[O2] O2 FL 1.8TSI - zużycie oleju

[cartel1]

Dokładnie, serwis zna historię samochodu, jego problemy więc nie powinni nic kręcić...

[Psycho Dad]

współczucia

jak wymienią tylko cewke poproś odrazu o próbę zużycia oleju sprawdz poziomu oleju i zrób trasę z 300km ... najlepiej szybką tak zeby turbinka pompowała 4000-4500 obrotów ...

Trzymam kciuki bo naprawde fajny zestaw masz TSI + DSG

[KiLeRrosS]

Niestety, użycie oleju mieści się w normach producenta - REKLAMACJA ODRZUCONA!
Teraz obok baku na paliwo zamontuje sobie drugi na olej, ponieważ auto jest zgodne z normami producenta :klnie:

Oczywiście na tym super teście pożeranie oleju wyszło sporo niższe - przeliczając ok. 2L/15kkm. Ja miałem faktyczne 3L/16.800km i suchy bagnet ...

Oficjalna odpowiedź ASO Skody - Auto Ignaszak:


I teraz utknąłem. Nie powiem, spodziewałem się olewactwa, ale nie wiem jak to dalej popchnąć - walczył już któryś z kolegów z SAP o to zużycie?
Pytam, ponieważ większość wypowiedzi w wątku to zdziwienie takim zużyciem, niestety nikt się nie pochwalił czy udało mu się ten temat przeskoczyć (jeśli takowy miał)

PS
Odnośnie poprzedniej awarii - podobno wymienili tylko cewkę oraz świecę zapłonową. Silnik działa równo, więc tu nie ma się do czego przypieprzyć. Na szczęście nie było to spowodowane nadmiernym zużyciem oleju.

PS 2

Trzymam kciuki bo naprawde fajny zestaw masz TSI + DSG

Zestaw fajny, ma tylko jedną wadę - nie działa. No, może teraz już działa, ale nie tak jak się spodziewałem :?

PS 3
Oczywiście mam się cieszyć, że przed próbą nie wspomnieli SAP o praktycznie suchym bagnecie (brak oleju) - sugerując zaniedbanie użytkownika! Normalnie jaja, panie, jak berety ...

[szkoda]

REKLAMACJA ODRZUCONA

powiem tak: ja pierdolę, co za dno...

[ Dodano: Czw 05 Lis, 09 09:02 ]
akurat jestem po rozmowie z ASO i po raz kolejny opadło mi dosłownie wszystko, nawet mi się nie chce gadać :?

[westwi78]

http://miasta.gazeta.pl/poznan/1,36001,7220679,Trwa_walka_o_prawo_do_naprawy_auta__Tanszej.html

a będzie jeszcze gorzej...

[szkoda]

http://miasta.gazeta.pl/poznan/1,36001,7220679,Trwa_walka_o_prawo_do_naprawy_auta __Tanszej.html

a będzie jeszcze gorzej...

ale to wcale nie chodzi o to, żeby było taniej tylko zeby było dobrze, bo teraz sytuacja wyglada tak, że jest drogo i BEZNADZIEJNIE.

[TomRS]

Oczywiście mam się cieszyć, że przed próbą nie wspomnieli SAP o praktycznie suchym bagnecie (brak oleju) - sugerując zaniedbanie użytkownika! Normalnie jaja, panie, jak berety ...

Hmmm - to jest aż nieprawdopodobne, żeby tyle oleju nowe auto zużywało. Może turbo przepuszcza olej na uszczelniaczach ? Sprawdzałeś, czy może w rurach od powietrza nie ma jakiś kosmicznych ilości oleju ? Najlepiej by było, jakby ten silnik się zepsuł do końca, i na gwarancji dostałbyś nowy

[westwi78]

A jakiś rzeczoznawca albo co? Qrwa żeby tyle kasy wybulić na auto a potem cie mają głęboko w du...

[Psycho Dad]

Przechodziłem to z fiatem i pandą ... powiem że ciężko będzie.

Tak naprawdę musisz sam znaleźć przyczynę. np turbo + opinia rzeczoznawcy i do fapu.
Chyba że masz znajomego w ASO i zdiagnozują przyczynę i sam będzie walczył z fapem.

A co z pandą ... dalej je olej. bo nie przekroczyło wartości 0.5/1000km ...

[rekin]

Re: O2 FL 1.8TSI - zużycie oleju

Witam,
Niestety, kolega szkoda nastraszył mnie :evil: w tym o oto temacie:

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=25793&start=60

Mianowicie - pytanie do kolegów z 1.8TSI - jak u Was wygląda zużycie oleju? U mnie jest do tej pory 2,5L/14kkm i mam obawy czy wszystko jest OK. Niby normy przewidują 0,5L/1kkm, i takie bajki również opowiada mi ASO. W starym gruchocie (Escort '97 1.6) po remoncie miałem max. 0,5L/15kkm, stąd dziwi mnie żarłoczność skodowskiego 1.8 :?

A może któryś z kolegów przechodził już bitwę z ASO odnośnie nadmiernego zużycia oleju i mógłby służyć pomocą?

Pozdrawiam i dziękuję za wszystkie wskazówki.

nie bądź frajerem.... W serwisie takie kity wstawiają a po gwarancji powiedzą, że trzeba silnik naprawiać.Jedź do ASO i powiedz że 2,5l oleju dolałeś na 4 tys km więc przekracza to normę. Jest to jedyny sposób na zmuszenie ich do podjęcia działań.

Ja w swoim 1.8 T jeżdżę od przeglądu do przeglądu bez dolewek, a silnik ma już prawie 170 tys km

[KiLeRrosS]

powiem tak: ja pierdolę, co za dno...

Bardzo, ale to bardzo subtelnie to ująłeś. Myślałem, że ich pogryzę wczoraj :!:

Może turbo przepuszcza olej na uszczelniaczach ? Sprawdzałeś, czy może w rurach od powietrza nie ma jakiś kosmicznych ilości oleju ?

Niestety, nie znam się na mechanice na tyle, żeby tam swoje łapy zapuszczać. Po prostu tego nie wiem i nie znam nikogo kto by mi pomógł to stwierdzić

Najlepiej by było, jakby ten silnik się zepsuł do końca, i na gwarancji dostałbyś nowy

Wątpie, zapewne musiałbym sam za niego zapłacić. Jestem prawie pewien, że orzeczono by winę użytkownika. Wnioskuję tak z dotychczasowego podejścia do roszczeń gwarancyjnych.

A jakiś rzeczoznawca albo co? Qrwa żeby tyle kasy wybulić na auto a potem cie mają głęboko w du...

Rzeczoznawca? Ale z kolegi żartowniś... Auto nowe warte było 100k, widocznie za tanie :? Ale z drugiej strony widzę jak klienci Mercedesa żrą się z serwisami, to o czym my, bidule ze Skodzinkami możemy marzyć?

Chyba że masz znajomego w ASO i zdiagnozują przyczynę i sam będzie walczył z fapem.

A co z pandą ... dalej je olej. bo nie przekroczyło wartości 0.5/1000km ...

Niestety, znajomość w ASO nie posiadam, więc zapewne pozostanie mi montaż drugiego zbiornika na olej :evil: Tak poza tym pożeraniem oleju niby wszystko gra i buczy, więc zapewne koszt oleju będę musiał na stałe wliczyć do budżetu. Na razie nie widzę innej możliwości :?

nie bądź frajerem.... W serwisie takie kity wstawiają a po gwarancji powiedzą, że trzeba silnik naprawiać.Jedź do ASO i powiedz że 2,5l oleju dolałeś na 4 tys km więc przekracza to normę. Jest to jedyny sposób na zmuszenie ich do podjęcia działań.

Widzisz przecież powyżej oświadczenie serwisu. Auto przeszło test pozytywnie, zużycie zgodne z normami producenta, REKLAMACJA ODRZUCONA. Także co bym im nie mówił, oni mają PAPIER z testu - i koniec gadki.

[JOY]

No kolego współczuję i blady strach padł na mnie coby było gdyby.
Bo na razie 14tys km i 0 jedzenia oleju, ale i dziś sprawdzę...

Nie możesz tego odpuścić, tylko nawet odpłatnie, a szukałbym dobrego warsztatu który udowodni co jest nie tak i domagać się od Skoda Polska wymiany silnika/turbiny/... gdzieś ten olej musi iść :roll:

A przy okazji podepnę się pod topik z 1.8TSI:

Mi czasami zdarzy się przy ruszaniu na zimnym silniku że się zająknie i dopiero dalej idzie, gość w ASO powiedział dolać kielonek denaturatu na bak i zmienić stacje. Możliwe to że wina paliwa? Bo ja miałem wrażenie jakby turbina się ułamek sekundy zastanawiała czy pompować dalej, a o turbinkę dbam więc jestem w kropce.

[tomil]

Tak zupełnie retorycznie zapytam na jakiej wadze ważyli ten olej? Czy to była waga legalizowana? Jaka podziałka legalizacyjna była w tej wadze?
Pytam, bo od podziałki legalizacyjnej zależy dokładność pomiaru.

[pcbs]

Re: O2 FL 1.8TSI - zużycie oleju

Witam,
Niestety, kolega szkoda nastraszył mnie :evil: w tym o oto temacie:

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=25793&start=60

Mianowicie - pytanie do kolegów z 1.8TSI - jak u Was wygląda zużycie oleju? U mnie jest do tej pory 2,5L/14kkm i mam obawy czy wszystko jest OK. Niby normy przewidują 0,5L/1kkm, i takie bajki również opowiada mi ASO. W starym gruchocie (Escort '97 1.6) po remoncie miałem max. 0,5L/15kkm, stąd dziwi mnie żarłoczność skodowskiego 1.8 :?

A może któryś z kolegów przechodził już bitwę z ASO odnośnie nadmiernego zużycia oleju i mógłby służyć pomocą?

Pozdrawiam i dziękuję za wszystkie wskazówki.

nie bądź frajerem.... W serwisie takie kity wstawiają a po gwarancji powiedzą, że trzeba silnik naprawiać.Jedź do ASO i powiedz że 2,5l oleju dolałeś na 4 tys km więc przekracza to normę. Jest to jedyny sposób na zmuszenie ich do podjęcia działań.

Mój ma 230 tys i jeśli nie butuje go za bardzo to z bagnetu nic nie znika. Ale rocznie przejeżdżam tym samochodem 10 tysi w porywach.

Ja w swoim 1.8 T jeżdżę od przeglądu do przeglądu bez dolewek, a silnik ma już prawie 170 tys km

[maar]

Ja na Twoim miejscu jednak porozmawiałbym z rzeczoznawcą - może coś doradzi , poza tym od czegoś trzeba zacząć.
Zastanawia mnie czy ta próba olejowa była dobrze zrobiona przez ASO oraz czy nie została celowo sfałszowana.
Nie znam się ( może czegoś nie rozumiem ) , ale na wyniku próby jest napisane: 333km - czy chciało się komuś z ASO i czy miał czas żeby przejechać 333km?
Może rozsądne byłoby zrobić drugą próbę olejową w innym miejscu , poza ASO.
Jeśli wtedy wyszedłby wynik ponad normę producenta , to byłaby podstawa do podważenia wiarygodności tej próby wykonanej w ASO.

[looker]

Wie ktoś jak wygląda taka próba olejowa w ogóle ? Czy oni jadą w trasę czy może na hamowni to robią ? Jak dokładnie zmierzyć ilość zużytego oleju ? Zawsze coś zostaje w układzie po spuszczeniu. Dodatkowy baniak zakładają na pomiar czy jak ?
Tak z ciekawości pytam.

[szkoda]

ale na wyniku próby jest napisane: 333km - czy chciało się komuś z ASO i czy miał czas żeby przejechać 333km?

ZTCW to nie jeżdżą bez sensu, tylko plombują silnik i Ty po jakimś czasie przyjeżdżasz na sprawdzenie

[KiLeRrosS]

Tak zupełnie retorycznie zapytam na jakiej wadze ważyli ten olej? Czy to była waga legalizowana? Jaka podziałka legalizacyjna była w tej wadze?
Pytam, bo od podziałki legalizacyjnej zależy dokładność pomiaru.

Dobre pytanie. Niestety nie mam pojęcia :?

Zastanawia mnie czy ta próba olejowa była dobrze zrobiona przez ASO oraz czy nie została celowo sfałszowana.

Nieprawda. Zabrali mi auto i oddali po 24h z kwitkiem, że auto zgodne z normami. Sami wszystko zrobili.
Hm, może i są kanciarzami, ale nie podejrzewam żeby aż tak. Po prostu 333km moim zdaniem nie są w stanie odzwierciedlić 10.000km.

Nie znam się ( może czegoś nie rozumiem ) , ale na wyniku próby jest napisane: 333km - czy chciało się komuś z ASO i czy miał czas żeby przejechać 333km?

Widocznie się chciało, to oni od początku do końca zajęli się testem. Ja odebrałem samochód z przebiegiem większym o te 333km.

Jeśli wtedy wyszedłby wynik ponad normę producenta

Nie ma takiej możliwości, żeby wynik był ponad normę producenta - ta przewiduje do 5L/10kkm! W tym całym interesie chodzi o to, że zużycie oleju jest pieruńsko wysokie, a mimo to zgodne z normami, bardzo zresztą wysokimi.

Wie ktoś jak wygląda taka próba olejowa w ogóle ? Czy oni jadą w trasę czy może na hamowni to robią ? Jak dokładnie zmierzyć ilość zużytego oleju ? Zawsze coś zostaje w układzie po spuszczeniu. Dodatkowy baniak zakładają na pomiar czy jak ?

Na pewno nie na hamowni, bo u mnie "na wsi" nie mają takowej. Ilość oleju ważą i obliczają różnicę. Pewnie czekają którąś godzinę, żeby wszystko zleciało. Z tym baniakiem to nie mam pojęcia.

nie jeżdżą bez sensu, tylko plombują silnik i Ty po jakimś czasie przyjeżdżasz na sprawdzenie

Niestety, nie zgodzę się. Auto mi zabrali na 24h - sami wszystkie testy robili, ja dostałem tylko wynik.

Myślę, że kolega Psycho Dad bardzo konkretnie pozbawił mnie złudzeń na pozytywne rozpatrzenie mojego problemu. Tak jak Fiat olał Jego Pandę, tak Skoda obsikała moją O2 z wiecznie nienasyconym 1.8TSI.
Zostałem z prawie nowym autem z zużyciem oleju wyższym niż mój stary, 15sto letni Escort

Ja na Twoim miejscu jednak porozmawiałbym z rzeczoznawcą - może coś doradzi , poza tym od czegoś trzeba zacząć.

Tak będę musiał zrobić, zapewne. Niestety obecnie mam dużo poważniejsze problemy i muszę odłożyć zabawę ze Skodą.

[Leniwiec]

Tak zupełnie retorycznie zapytam na jakiej wadze ważyli ten olej? Czy to była waga legalizowana? Jaka podziałka legalizacyjna była w tej wadze?
Pytam, bo od podziałki legalizacyjnej zależy dokładność pomiaru.

Dobre pytanie. Niestety nie mam pojęcia :?

Współczuję, tym bardziej że na mechanice również nie mam bladego pojęcia i zawsze zdaję się na ASO.

Ale tomil wskazał Ci chyba właściwy kierunek działania moim zdaniem. Od strony mechanicznej nic nie wymyślisz bo się nie znasz, więc zabierz się do nich od dupy strony - procedury, legalizacje, itd.

Jeśli robili próbę, ważyli, mierzyli, to niech przestawią Ci legalizacje urządzeń, którymi tego dokonali, inaczej możesz uznać że użyli kuchennej wagi kupionej w markecie. Czeka Cię dużo papierków, w kilku kopiach każdy (dla Ciebie, ASO, SAP, i jeszcze dołożyłbym UOKiK jeśli auto masz prywatnie).

I bezwzględnie udaj się do niezależnego rzeczoznawcy, bo spróbować na pewno nie zaszkodzi.

[Dig Dug]

Taką próbe mozna sobie wsadzić w dupe. :evil:

Po pierwsze:
Widać, że podziałka jest 10g. Czy jest to waga legalizowana to inna sprawa. Przy podziałce 10g róznica w wadze mogła być do 20 g. Raz pokazało o 10 wieksza tare, a potem o 10g mniejsze brutto. Waga zaokragla.

Po drugie:
jak wygląda procedura testowa ?? widział ktoś treść procedury ? czy sami ją sobie ustalili ?? Olej był zlewany w tej samej temperaturze ?? przez ten sam czas ?? pojemnik był ten sam ?? czy nowy ??

Po trzecie:
Jeżeli sprawa jest sporna, to zawsze ocena jest albo w obecności obu ze stron metodą, z którą zgadzają się obie strony lub obligatoryjną, a dodatkowo powinno to być wykonywane w niezależnym zakładzie. Zakładając, że nie zgodzą się by np. test olejowy robił Serwis fiata w innym mireście, to przynajmniej test powinien być wykonywany w obecności uzytkownika, a tak wogóle to przez niego w obecności pracownika serwisu. Poprostu jedziemy na trasę i miasto, robimy np. 500 km, przy 50% udziale z kazdego sposobu jazdy. Wtedy wychodzi co i jak.
A tak to koleś wpada na trase, jedzie 167 km w jedną stronę jadąc 80km/h na 5 biegu, przy nieduzych obrotach, wraca i zuzycie ma najnizsze z mozliwych. Wystarczy depnąć pare razy lub pojechać 130 km/h kilkanaście km i juz mamy wieksze zużycie.

Ja miałem octavie I 2.0 i lubiła brać olej, ale takie zuzycie jak im wyszło podczas testów miałem jak jezdziłem szybko i dużo butowałem, a do tego silnik miał 160 tys km. Jak jechałem spokojnie (dluga trasa) to nie zauważałem ubywania na 1000 km.
W sumie to litr dolewałem miedzy wymianami. :cry:

[JOY]

No i zawsze może pomóc TVN turbo z TURBOKAMERĄ

[piotrek_gdy]

No i zawsze może pomóc TVN turbo z TURBOKAMERĄ

nie zawsze

[looker]

Też poszedłbym w kierunku podważenia metodologii pomiaru zużycia tego oleju. Jedyna szansa.

[megon]

Niech zaplombują silnik i Ty wykonaj 1000 km swoim trybem jazdy

[KiLeRrosS]

Koledzy, zrozumcie jedno - nie ma różnicy czy zużywa wg. nich 2L/15kkm, czy wg mnie 3L/16kkm. To nadal wartości które mieszczą się w normach producenta:

0,5L/1kkm = 7,5L/15kkm :idea:

Jeśli by zużycie przekroczyło te 7,5L/15kkm, dopiero wtedy reklamacja została by rozpatrywana.
Podejrzewam, że oni sobie jechali jak dziadek w niedziele do kościoła, ja zaś mam ciężką nogę. Stąd możliwe że taka różnica (+oczywiście jakiś tam błąd pomiarowy).

PS Celowo pomijam już fakt, że auto u nich znalazło się z prawie suchym bagnetem...
PS2 Popadam już chyba w histerię, zaraz wyjdę przed firmę sprawdzić poziom oleju.