Zawieszenie

[lukrys]

szczerze wiem że musisz śmignąć na tych amorkach troche km żeby sie wyrobily, ale musisz już wiedzieć czy dudni czy nie? ale obstawiam że jest bez zmian bo to problem po innej stronie.. czyli akustyki

[voctawias]

mcandy a ty wymieniłeś amorki czy czekasz na decyzję SAP.

Wymienione już na nowe zgodnie z TPI. Chcę trochę pojeździć i dopiero wtedy napiszę o wrażeniach.

Dzięki za info, w takim razie czekam na te wrażenia - mam nadzieję że pozytywne.

[lukrys]

to sie od razu słyszy czy jest jakaś różnica

[padrek]

.

Boże Święty. Przeczytałem cały ten wątek dotyczący zawieszenie w nowej OIII i jestem w ciężkim szoku. Czy ktoś jeszcze kupuje ten badziew. Nie na firmę, nie w leasing ale prywatnie za własne pieniądze lub kredyt. Chyba tylko masochiści jacyś. Kupa szmalu za kompakta udającego klasę wyższą, który jest pozbawiony wygłuszenia i ma jeszcze w dodatku tragicznie skopane, głośne zawieszenie.

[Grew]

Re: .

Boże Święty. Przeczytałem cały ten wątek dotyczący zawieszenie w nowej OIII i jestem w ciężkim szoku. Czy ktoś jeszcze kupuje ten badziew. Nie na firmę, nie w leasing ale prywatnie za własne pieniądze lub kredyt. Chyba tylko masochiści jacyś. Kupa szmalu za kompakta udającego klasę wyższą, który jest pozbawiony wygłuszenia i ma jeszcze w dodatku tragicznie skopane, głośne zawieszenie.

Skoro to badziew to jak wytłumaczysz sprzedaż tego auta?Jakby było tak źle to by nie było skody.
Tak na marginesie NIE PANIKUJ

[greg505]

Re: .

Boże Święty. Przeczytałem cały ten wątek dotyczący zawieszenie w nowej OIII i jestem w ciężkim szoku. Czy ktoś jeszcze kupuje ten badziew. Nie na firmę, nie w leasing ale prywatnie za własne pieniądze lub kredyt. Chyba tylko masochiści jacyś. Kupa szmalu za kompakta udającego klasę wyższą, który jest pozbawiony wygłuszenia i ma jeszcze w dodatku tragicznie skopane, głośne zawieszenie.

Spokojna twoja rozczochrana,
dudnia tylko niektore egzemplarze, poza tym i tak jest o niebo ciszej niz w O1

[voctawias]

Re: .

Boże Święty. Przeczytałem cały ten wątek dotyczący zawieszenie w nowej OIII i jestem w ciężkim szoku. Czy ktoś jeszcze kupuje ten badziew. Nie na firmę, nie w leasing ale prywatnie za własne pieniądze lub kredyt. Chyba tylko masochiści jacyś. Kupa szmalu za kompakta udającego klasę wyższą, który jest pozbawiony wygłuszenia i ma jeszcze w dodatku tragicznie skopane, głośne zawieszenie.

Spokojna twoja rozczochrana,
dudnia tylko niektore egzemplarze, poza tym i tak jest o niebo ciszej niz w O1

Z tego co pan z serwisu mówił to dudnią wszystkie egzemplarze.

[Leniwiec]

Z tego co pan z serwisu mówił to dudnią wszystkie egzemplarze.

Co serwis to inna opinia. U mnie w serwisie jak zwykle robią wielkie oczy, o co mi chodzi :twisted: Pierwszy raz słyszą, by ktoś się czepiał zawieszenia w O3, hehe
Jest szansa, by to TPI lub jego treść pojawiła się na forum?

[greg505]

Re: .

Boże Święty. Przeczytałem cały ten wątek dotyczący zawieszenie w nowej OIII i jestem w ciężkim szoku. Czy ktoś jeszcze kupuje ten badziew. Nie na firmę, nie w leasing ale prywatnie za własne pieniądze lub kredyt. Chyba tylko masochiści jacyś. Kupa szmalu za kompakta udającego klasę wyższą, który jest pozbawiony wygłuszenia i ma jeszcze w dodatku tragicznie skopane, głośne zawieszenie.

Spokojna twoja rozczochrana,
dudnia tylko niektore egzemplarze, poza tym i tak jest o niebo ciszej niz w O1

Z tego co pan z serwisu mówił to dudnią wszystkie egzemplarze.

Chyba chcial cie uspokoic ze TTTM (ten typ tak ma), a tak wcale nie jest

[joter06]

Dobrze, że zdecydowałem się na kupno OII w 2012r. nie czekając na OIII...
Mamy teraz skutki tego, o czym czytałem wiele lat temu, że VAG wydał kupę szmalu na opracowanie tylnego zawiesznia do Golfa V (stosowanego również m.in w OII) i w następnych generacjach modeli będzie maksymalnie ciął koszty, żeby sobie odbić ten wydatek.
Zresztą to cięcie kosztów widać nie tylko w zawieszeniu, wystarczy np. posłuchać odgłosu trzaśnięcia drzwiami w OII i OIII...

[lukrys]

niestety takie mamy czasy.. nawet ford wycofał dobre silniki i wprowadził do swojej gamy turbodoładowane..

[padrek]

Re: .

Spokojna twoja rozczochrana,
dudnia tylko niektore egzemplarze, poza tym i tak jest o niebo ciszej niz w O1

Moja OI jest bardzo mocno wygłuszona, ponadto kupiłem ją używaną i aż tak dużo nie jeżdżę nią prywatnie.

Gdybym miał natomiast kupić nowy, bardzo drogi samochód, ZWŁASZCZA PRYWATNIE za osobiste pieniądze bądź kredyt, który jest tak niedopracowany, felerny jak OIII to musiałbym być coś nie teges.

[lukrys]

przejedz sie O1 a potem O3 i nie wypisuj takich pierdoł ze masz lepsze wygłuszenie w takim starym aucie :diabelski_usmiech

[Chris11]

Niesamowite, że ludziom chce się rejestrować na forum i pisać tylko po to, żeby wyżalać się na temat auta, którym pewnie w ogóle nie jeździli...

[padrek]

.

przejedz sie O1 a potem O3 i nie wypisuj takich pierdoł ze masz lepsze wygłuszenie w takim starym aucie :diabelski_usmiech

Stare, ale jare. Przynajmniej się nie psuje i nie dudni, niezawodne na 1000% Po co mi felerne wynalazki.

[adamusek]

Ja nie słyszę dudnienia a wygłuszona jest lepiej od O2.
Kilka razy O1 jezdziłem to co pamiętam to dośc ciasne wnętrze zwłaszcza z tyłu no i cicho też nie było.
Jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma
Jechałeś kolego chociaż raz O3 ?

[mcandy]

ja miałem wymieniane około pół roku temu nr amortyzatorów: 5Q0 513 049EA
i dalej to samo..

Odnosnie 5Q0 513 049EA
Nowe amortyzatory pracują nieco inaczej niż FQ. Wydaje się, że amortyzator jest łagodniejszy przy krótkich, twardych nierównościach. Dudnienie podczas jazdy jest tylko odrobinę mniejsze, co szczególnie widać podczas rozpoczynania przejazdów (zimne opony i amortyzatory).
Wniosek: problem NIE ZOSTAŁ ROZWIĄZANY

Panowie to jest przez akustyke w środku jestem przekonany.

Masz rację, też to już kiedyś napisałem i dzisiaj po wymianie amortyzatorów nadal potwierdzam.

wystarczy np. posłuchać odgłosu trzaśnięcia drzwiami w OII i OIII...

Dokładnie tak... o tym samym też już kiedyś pisałem. Auto stoi, silnik wyłączony, pasażer zamyka drzwi i .... głuchy odgłos dudnienia z zanikającym echem.

[Cruiser]

Cześć Panowie Kierownicy,

to mój pierwszy post na tym forum, ale trochę się gotuję na firmę p.t. Skoda. Poczytałem o Waszych problemach z zawiasem bez rejestrowania się tutaj i stwierdziłem, że powinienem też się tu zapisać. Auto jest wprawdzie czwartym u mnie w domu, jednak ze względu na fakt, że jest to auto służbowe i trochę kilometrów nim "tłukę" problem uważam za znaczący.

Od października 2013 jeżdżę Octavią III. Kombi z silnikiem 1.6 Diesel. Wyposażenie Ambition. Dodatkowo zamówione zostało zawieszenie "na złe drogi" ze względu na fakt, że często służbowo poruszam się po budowach i leśnych drogach.
Wcześniej jeździłem Octavią II z silnikiem 1.9 i byłem bardzo zadowolony z jakości jej wykonania za te pieniądze. Nawet bez tego śmiesznego zawieszenia walczyła dzielnie z wszystkimi nierównosciami. Przejechałem nią 220.000km, teraz na liczniku nowej jest około 40.000km.

Wewnątrz nowa Octavia wygląda ok w porównaniu z poprzednią. Zewnątrz "szału ni ma", ale nie o to chodzi.

Od samego początku są problemy z klamkami. Czasem otwarcie drzwi wymaga niemałych zabiegów, bo podejście do klamki wymaga odpowiedniego ustawienia sił: nie w górę, nie w dół, dokładnie w kierunku pracy zawiasów. :shock: SERWIS: Tak ma być.

Światło stopu w klapie już dawno podzieliło się na dwie części, z czego jedna zupełnie się uwolniła (w miejscu gdzie jest spryskiwacz szyby). Nie zgłaszałem, bo pewnie i tak uznają to jako uszkodzenie mechaniczne.

Ogólnie da radę przeżyć, jednak hałas jaki dobiegał od samego początku z zawieszenia tylnego przyprawiał mnie jednak o dreszcze. Zgłosiłem ten fakt podczas ostatniego przeglądu przy 30.000km i co?

Nic.

Serwisant stwierdził, że ten model powinien mieć wymienione amory z tyłu i niedługo powiadomi mnie o terminie możliwej wymiany......
Minął miesiąc...... Dzwonię i pytam, czy może jednak coś się zmieniło, czy zapomnieli....? Absolutnie nie zapomnieli, zgubili mój numer telefonu. :roll: Taaaaa. :fuck1
Nazajutrz mieli oddzwonić.... I znów minął miesiąc........ WTF?

Wszystkie serwisy lecą tak w kulki, czy może ta naprawa to jednak lipa i Skoda stwierdziła, że koszty są zbyt duże po iluś tam zgłoszeniach?

Pozdrawiam
Cruiser

[lockin]

Zgłosiłem ten fakt podczas ostatniego przeglądu przy 30.000km i co?
Nic.`
Serwisant stwierdził, że ten model powinien mieć wymienione amory z tyłu i niedługo powiadomi mnie o terminie możliwej wymiany......
Minął miesiąc...... Dzwonię i pytam, czy może jednak coś się zmieniło, czy zapomnieli....? Absolutnie nie zapomnieli, zgubili mój numer telefonu. :roll: Taaaaa. :fuck1
Nazajutrz mieli oddzwonić.... I znów minął miesiąc........ WTF?

Wszystkie serwisy lecą tak w kulki, czy może ta naprawa to jednak lipa i Skoda stwierdziła, że koszty są zbyt duże po iluś tam zgłoszeniach?

To nie jest wątek do wylewania żali na ASO, są lepsze i gorsze i o tym każdy wie.
W podpisie masz WRO, wiec tutaj polecam GALL-ICM, zgłosiłem chęć wymiany amortyzatorów w sobotę i wymianę mam w piątek (można było wcześniej ale czekamy na częsci po długim weekendzie).

[trasat23]

Z tego co pan z serwisu mówił to dudnią wszystkie egzemplarze.

Pan w serwisie kłamie. Mam wersję MY2015 Kombi i nic nie dudni. Po jeździe próbnej, gdzie dudniło aż miło, czekając na mojego Skodilaka i czytając ten wątek, byłem przerażony. Po odbiorze samochodu wielkie zaskoczenie.
Po pierwsze nie ma żadnego dudnienia, po drugie wszystkie opinie o niestabilnym zawieszeniu (czyt. belka skrętna) okazały się mocno przesadzone. Twierdzę nawet, że O3 z belką przy normalnej jeździe (chyba, że ktoś uczestniczy w wyścigach na torze) sprawuje się lepiej i jest o wiele bardziej stabilna w zakrętach niż O2.
Jestem mega zadowolony

[Ralfik]

Potwierdzam opinie kolegi trasat23 ,jedynie moim zdaniem zawieszenie mogło być odrobinę miększe.

[polrob]

No to może dudni tylko w MY2014 bo ja miałem MY013 i też dudnienia nie słyszałem. Zawieszenie jest jak najbardziej twarde ale nie zauważyłem żeby jakoś specjalnie hałasowało.
Jestem ciekawy czy osoby które coś słyszą wychwyciły by ten dźwięk w autach których właściciele nie narzekają i odwrotnie. Sprawdzał to już ktoś?

[marlej108]

t;]wystarczy np. posłuchać odgłosu trzaśnięcia drzwiami w OII i OIII...

Dokładnie tak... o tym samym też już kiedyś pisałem. Auto stoi, silnik wyłączony, pasażer zamyka drzwi i .... głuchy odgłos dudnienia z zanikającym echem.

"Auto stoi, silnik wyłączony, pasażer zamyka drzwi i .... głuchy odgłos dudnienia z zanikającym echem."

Urwał Nać... Panowie, przeciez to jakis dowcip... jak oni to zrobili???

Prawde mowiac bralem przez ostatnie dwa miesiace troche pod uwage O3 (czerwony liftback wer. elegance z bezowym wnetrzem, 1.2 tsi i troche dodatkow), ale jak sie poczyta ten watek, to sie przyznam odechciewa wybulic mnostwo swojej kasy na takie dziwactwo. Co Skoda popsula? Przeciez w O2 nic takiego nie bylo. Bez sensu :-(

Dziwne tez, ze jedni (a jest ich tu przeciez cala masa) slysza to dudnienie i ich to bardzo drazni, a innym nie przeszkadza, a inni w ogole tego nie slysza. To juz zupelnie bez sensu, bo jak jest cos spieprzone, to przeciez powinni wszyscy to chyba miec nie tak?

KTos tu napisal, ze to wina duzego nadwozia... ale Superb jest wiekszy i nic w nim nie dudni z tylu. Poza tym ktos inny napisal, ze niby w Niemczech na jakims forum (bo na polskim forum zdaje sie nikt nie ma tego problemu, moze to niemieckie to tez legenda...) tez sie niektorzy skarza ze w Golfie 7 dudni... to wtedy argument o duzym nadwoziu odpada skoro tam by dudnilo w hatchbacku.

Znalazlem taki test - calkiem dobry, gdzie facet b. chwali O3 ale o dziwo wspomina o tym dudnieniu, choc pisze ze nie jest to jakos tam straszne...

https://www.youtube.com/watch?v=9c126FuVAzM

w kazdym razie zycze ostatecznego rozwiazania problemu, choc prawde mowiac wydaje mi sie, ze Skoda nic z tym za bardzo nie zrobi i po prostu juz tak bedzie.

[trasat23]

zawieszenie mogło być odrobinę miększe

Oczywiście, że mogłoby lepiej wybierać nierówności, ale ostatnio moja żona, która zwykle jeździ z tylu z dzieckiem porównując O2 i O3 powiedziała, że O3 jest bardziej miękka niż jej poprzedniczka. Trochę mnie zdziwiła mnie ta opinia, ale uważam ją za dość obiektywną, ponieważ żona nie miała żadnego interesu, żeby zmyślać

[lockin]

zawieszenie mogło być odrobinę miększe

Oczywiście, że mogłoby lepiej wybierać nierówności, ale ostatnio moja żona, która zwykle jeździ z tylu z dzieckiem porównując O2 i O3 powiedziała, że O3 jest bardziej miękka niż jej poprzedniczka. Trochę mnie zdziwiła mnie ta opinia, ale uważam ją za dość obiektywną, ponieważ żona nie miała żadnego interesu, żeby zmyślać

Miększe/twardsze powiem tak, ani w mojej O2 2011, ani teraz w O3 2013 nie jechałem z tyłu, wiec wszytskie odczucia są z pozycji kierowcy i na pewno O3 ma sztywniejsze zawieszenie. Mój kolega ma O2 1.8 TSI i opony 16 na lato, lubi deptać i w przyszłym roku zmienia na 17. Powód bardzo prosty, zawieszenie w O2 jest miękkie i przy dużych prędkościach czuć bujanie. W O3 problem nie występuje (przynajmniej w belce) ale za to zawieszenie jest sztywniejsze.