Picie oleju

[Dig Dug]

esperrr, teraz to sobie żartujesz. :| Ale taka tendencja jak piszesz jest chora i jakby twojej O3 nie przeszło, to byś się tak nie cieszył. :evil: Mi olej brała O1 2.0 8V i drażniło mnie to. Gdybym miał tak samo w nowym aucie za grubą kasę to bym się wściekł.

[arekrsl1]

Moja bierze pół litra ale nie na tysiąc tylko na 10 tyś km Mam przejechane 15 tyś. i co 5 tyś. dolewam ćwiartkę butelki żeby trzymać się środka na bagnecie.
Dziwne to bo nigdy mi auto oleju nie brało no ale cóż, takie czasy... 8)

[lockin]

Moja bierze pół litra ale nie na tysiąc tylko na 10 tyś km Mam przejechane 15 tyś. i co 5 tyś. dolewam ćwiartkę butelki żeby trzymać się środka na bagnecie.
Dziwne to bo nigdy mi auto oleju nie brało no ale cóż, takie czasy... 8)

Ponieważ mamy ten sam silnik to Ci napisze - nie ma reguły. Ja przejechałem od zakupu w 3 miesiące 6.578 km (w tym na autostradach 3.546 km na trasie Wrocław-Rzeszów) i nie dolałem ani grama oleju. Olej Neste 0W40.

[esperrr]

esperrr, teraz to sobie żartujesz. :| Ale taka tendencja jak piszesz jest chora i jakby twojej O3 nie przeszło, to byś się tak nie cieszył. :evil: Mi olej brała O1 2.0 8V i drażniło mnie to. Gdybym miał tak samo w nowym aucie za grubą kasę to bym się wściekł.

Jedni się wściekają na rzeczy martwe inni nie tracą na to czasu a tak powaznie, to oczywiscie, ze mnie to denerwowalo, w koncu tak jak piszesz auto za taka kase i jeszcze oleju trzeba dolewac, ale jestem dobrej mysli, ze juz sie zakonczylo to definitywnie optymista ze mnie, wiem

[kropi]

U mnie 10,000 przejechane i praktycznie brak ubytków.

[mac_aaron]

20.000 i ani drgnie.

[Fredy.PW]

Ja niestety nie mam uśmiechów na twarzy . Właśnie wróciłem z wakacji w Europie z trasy około 3500 km i pomimo wcześniejszych zabiegów z wymianą oleju na Motul X-Max 0W40, niestety kontrola stanu wykazała ubytek :evil: Serwis zalał olej na maxa, a po powrocie na bagnecie mam stan między położeniem max a środkiem skali. Nie wiem, co mam na ten temat myśleć? Żebym jeszcze katował silnik, to rozumiem, ale jeżdżę naprawdę delikatnie W tej chwili na liczniku 12000 km.
Pzdr

[Himenek]

za delikatna jazda też nie jest zbyt dobra

[Chris11]

Ja niestety nie mam uśmiechów na twarzy . Właśnie wróciłem z wakacji w Europie z trasy około 3500 km i pomimo wcześniejszych zabiegów z wymianą oleju na Motul X-Max 0W40, niestety kontrola stanu wykazała ubytek :evil: Serwis zalał olej na maxa, a po powrocie na bagnecie mam stan między położeniem max a środkiem skali. Nie wiem, co mam na ten temat myśleć? Żebym jeszcze katował silnik, to rozumiem, ale jeżdżę naprawdę delikatnie W tej chwili na liczniku 12000 km.
Pzdr

I to jest powód do umartwiania się, że po trasie ubyło ok. 300-400ml oleju?
Ja w 1.8TSI dolewałem litr na 10tys. km i uważam to za całkiem normalny objaw.

A przykład powyżej tylko dowodzi sensowności (lub raczej bezsensowności) zabaw z nadgorliwą wymianą oleju.

[Himenek]

ja w O2 1,9 TDI musiałem dolewać mniej więcej co 5-8 tys km jakieś 300 ml
w Lancerze nie bierze mi nic oleju
w RSie jeszcze nie sprawdzałem

[SS]

Fredy.PW, ciesz się bo masz zużycie oleju w normie. U mnie wciągnął 0,5l po przejechaniu 1300km. Zauważyłem u siebie, że jak naleję do pełna to szybciej spala, jak jest tak trochę powyżej połowy to jakoś mniej :? Ale też się tym nie martwię zbytnio, przynajmniej cały czas jeżdżę na świeżym oleju :szeroki_usmiech

[Fredy.PW]

Fredy.PW, ciesz się bo masz zużycie oleju w normie. U mnie wciągnął 0,5l po przejechaniu 1300km. Zauważyłem u siebie, że jak naleję do pełna to szybciej spala, jak jest tak trochę powyżej połowy to jakoś mniej :? Ale też się tym nie martwię zbytnio, przynajmniej cały czas jeżdżę na świeżym oleju :szeroki_usmiech

Do tej pory użytkowałem samochody, w których ten problem nie istniał. Ostatnie 10 lat jeździłem zagazowanym Peugeotem 307 i przez łączny przebieg około 140.000 km nie dolałem ani grama oleju między przeglądami. Stąd trochę ciężko mi się do tego przyzwyczaić zważywszy jeszcze na fakt, że dobrze Octavkę traktuję . Cóż trzeba przywyknąć, robić dolewki w razie potrzeby i zapomnieć o temacie
Pzdr

[SS]

zważywszy jeszcze na fakt, że dobrze Octavkę traktuję

bo to zła kobieta jest :wink: U mnie to samo, wolnossak nic nie pił a CDAA ciągnie jak smok (w porównaniu). Jak żyć Premierze, jak :wink: Najgorsze, że nie wiem co jest tego przyczyną bo jak śmigam "szybko" to nie zauważam tego zużycia i chyba na krótkich odcinkach to spalanie występuje najbardziej. Nie jestem mechanikiem ale tak to sobie tłumaczę...

[rezon]

U mnie to samo, wolnossak nic nie pił a CDAA ciągnie jak smok (w porównaniu)

a mnie też to samo tylko na odwrót - dolewałem do wolnossaków (AKL, BSE) a nie dolewam do CDAB

[Ralfik]

U mnie po wymianie na MOTULA 504/507 przestałem dolewać jakiejkolwiek ilości oleju i jakby mniej palił. Nie wiem czy to zasługa nowego oleju a może silnik się ułożył. Styl jazdy ten sam , czyli niezbyt delikatny.

[HaRibo]

U mnie przy przebiegu 18,4k km wyskoczył komunikat "Sprawdź poziom oleju". Sprawdziłem i okazało się, że jest z 2 mm nad min. Dolałem jakieś 0,75 i na zimnym silniku wskazuje jakieś 3/4 nad min. Mam tylko nadzieje, że to ubytki spowodowane docieraniem silnika i więcej nie będzie potrzebował dolewek między wymianami oleju. Na razie zamierzam się trzymać zmiennych okresów serwisowych czyli raz na 1,5 roku, chyba że komputer pokaże wcześniej.

[bob_best]

U mnie przy przebiegu 18,4k km wyskoczył komunikat "Sprawdź poziom oleju". Sprawdziłem i okazało się, że jest z 2 mm nad min. Dolałem jakieś 0,75 i na zimnym silniku wskazuje jakieś 3/4 nad min. Mam tylko nadzieje, że to ubytki spowodowane docieraniem silnika i więcej nie będzie potrzebował dolewek między wymianami oleju. Na razie zamierzam się trzymać zmiennych okresów serwisowych czyli raz na 1,5 roku, chyba że komputer pokaże wcześniej.

uważam, że nie jest to najlepszy pomysł (choć może i zależy jak się z auta korzysta) żeby tak rzadko zmieniać olej - u siebie ostatnio oglądałem przy 10,7kkm i dłużej niż 15kkm na nim nie będę jeździł.

[Dig Dug]

W obecnych czasach, czy będziesz zmianał olej co 15 tys, czy co 2 lata, czy co 30 tys LL nie ma wg. mnie większego znaczenia. Oleje mają tyle dodatków uszlachetniających nawalone, że w normalnej jeżdzie wytrzymają i 2 lata i 30 tys, albo więcej. A czarny kolor, to od sadzy i spalonej benzyny - normalka.
Szkoda wymyslać coraz to nowe teorie i wymieniać po 1.5 tys km lub wcześniej niż podaje producent. Jedyne co się liczy to fakt, czy auto olej bierze czy nie, a jak już to ile. :|

Wymyśla taki uzytkownik i zmiania olej co roku lub 15 tys km, a później gnoi auto jeżdżąc 70km/h na 6 biegu i 1400 obr. Albo daje buta i niszczy dwumasę i sprzęgło. To znowu jeździ jak warzywo i zapieka łopatki turbiny, ale przecież przeszedł na stałe okresy przeglądów. Jak nie przesada w tę stronę to i inną. :evil:

I nie jest to przytyk do konkretnych kolegów, tylko ogólny wywód o tym, że więcej przesady w użytkowaniu auta niż to warta. Bo cackamy się, a potem okazuje się, że coś pada bo TTTM (np. rozrząd 2.0TDI, 1.4TSI, branie oleju 1.8TSI itp itd).

Z aut którymi jeździłem/jeżdżę tylko octavia brała mi olej, ale przeszedłem na tani półsyntetyk Lotosu i tyle. W nowym aucie bym się pochlastał, a w używce no cóż trudno. Na szczęście F2 nie bierze mi grama nawet na 20 tys przebiegu w 2 lata jakie zrobiłem na LL.

[ryjeks]

uważam, że nie jest to najlepszy pomysł (choć może i zależy jak się z auta korzysta) żeby tak rzadko zmieniać olej - u siebie ostatnio oglądałem przy 10,7kkm i dłużej niż 15kkm na nim nie będę jeździł.

W Ducato zmianiamy co 45-48kkm i silnik się kręci :wink:

[Baniq]

Actros pierwsza wymianę pokazał po 110000 km

[krzyzakp]

Baniq, a jak czesto w tym Actrosie przekraczasz 3tys obrotow ? Dodatkowo tam te 400-500KM sa z parunastu litrow, a w RSkach mamy polowe tego z ledwo 2litrow Nie mowiac ze auta planowane na to by robic przebiegi powyzej miliona - a takiej Octavki ze swieca szukac...

[crom.de]

a jak czesto w tym Actrosie przekraczasz 3tys obrotow ?

Nigdy, bo skala kończy się na 2,5?

[Baniq]

Masz racje ale tez przeciążenie jest inne
Tego nie mozna porównywać to tylko dla informacji

[krzyzakp]

a jak czesto w tym Actrosie przekraczasz 3tys obrotow ?

Nigdy, bo skala kończy się na 2,5?

Zakładałem, ze jednak do 3tys obrotomierz jest.. To ze ponizej 2 sie normalnie jedzie, to kojarze W kazdym razie, tam gdzie Actros ma obroty przy predkosci autostradowej, to RSki na 6tce sa bez zycia jeszcze..

A co do oleju - w afryce sie nie przejmuja czyms takim jak wymiana oleju i jakos jezdza tez

[Dig Dug]

krzyzakp, W ekodrivingu tez praktycznie nie przekraczasz 3000 obr przy jezdzie po miescie i do 90-100 km/h.