Mundurowi na Naszym forum

[ahmed799]

mi zostało (tylko) 11,5 roku do cywila :diabelski_usmiech

mi zostało 22 lata zeby iść do cywila :P

[delanopl]

ahmed799, bo Ty kocur jesteś :P chciałem powiedzieć o nabyciu praw emerytalnych :szeroki_usmiech

[ahmed799]

delanopl, taaaaa mi brakuje 22 do 30 lat :P

[delanopl]

ahmed799, hehe to mi 26,5

[andrzej1962]

Pora liczyć dni do cywila o ile nic się nie zes*a to mi zostało (tylko) 11,5 roku do cywila :diabelski_usmiech

mi zostało 22 lata zeby iść do cywila :P

Ło matko :roll:
szczerze Wam i wszystkim kolegom z podobnym stażem serdecznie współczuję a już najbardziej tym co dzisiaj mają za sobą 13-14 lat.

[ahmed799]

andrzej1962, no cóż każdy z nas miał taka cyfrę kiedyś :P

[andrzej1962]

"Osoby, które nie zdążą wstąpić do służby przez 1 stycznia 2013 r., lepiej żeby wybiły sobie to z głowy w ogóle, a jeśli już muszą - niech wstąpią do niej w wieku 30 lat, bo tylko w tym wypadku mając 55 lat życia będą mogły odejść na emeryturę z wysługą tylko 25-letnią. Jeśli przyjdą do służby w wieku 20 lat - czeka je 35 lat służby do emerytury. Pomijam przypadek likwidacji jednostki i zwolnienia ze względu na orzeczenie komisji lekarskiej o inwalidztwie w związku ze służbą. "

Taki wniosek i bardzo słuszny zamieścił na forum IFP jeden z kol. opierając się na projekcie ustawy. Ciekawy jestem kto o zdrowych zmysłach i młody przyjdzie do pracy mundurowej przed wiekiem 30 lat?!

[pleban]

pewnie ten, co szuka pracy - tak przypuszczam

[endryu]

jeszcze trzeba wziąć pod uwagę jak w tej przyszłości będą rozliczać uszczerbek na zdrowiu :?: Zapewne będzie albo emeryt albo rencista :!:

[Dzida]

odzyskał w szpitalu,uszkodzony błędnik i stwierdzona 40% głuchota....i po pracy...

No niestety, może chociaż rente jakąś przyzwoitą dostanie? Powinni za to obciążyć tego skurwysyna co jechał samochodem. . . :| :roll:

[Maicroft]

Predzej to poszkodowany, moze w sadzie cywilnym probowac cos wskorac, a kierowca to jesli przyznal ze chcial przejechac policjantow, to powinien zostac oskarzony o probe zabojstwa.

[szkoda]

Kto przyjdzie pracować w mundurze ?

pewnie ten, co szuka pracy - tak przypuszczam

[szkoda]

:szeroki_usmiech

[pleban]

Predzej to poszkodowany, moze w sadzie cywilnym probowac cos wskorac, a kierowca to jesli przyznal ze chcial przejechac policjantow, to powinien zostac oskarzony o probe zabojstwa.

tyle, że on "chciał staranować radiowóz", a nie przejechać policjantów :? wytłumacz czepianie się słówek w sądzie...

Teraz zachodzi pytanie czy takiego urzędnika (siedzącego po 8 h w pracy w ciepłym pokoju, pracującego zawsze za dnia) można porównywać z policjantem, strażakiem, ratownikiem medycznym, funkcjonariuszem SG SW etc i faktycznie przymusowo reformować system emerytalny ? Kto przyjdzie pracować w mundurze ?

Nie chcę się za bardzo wcinać w temat, ale zawsze mnie roz.... kompletnie dzielenie ludzi na tych, co w mundurze i resztę, co - w domyśle - w ciepłym biurze. Siedzi wielu mundurowych za biurkiem przez większość czasu, ale uprawnienia mają być jakby z pierwszej linii frontu nie schodzili. I ta argumentacja, że po sześćdziesiątce będą mieli ganiać przestępców... jasne... jakby nie można nikogo przesuwać na inne stanowisko. Pal sześć z resztą. Jakoś nikomu nie przeszkadza, że kierowca TIRa ma jechać w tym wieku po drodze, a pewnie organizm ma bardziej wyeksploatowany (mój brat jeździ zestawem i widzę, jak to przej..... fucha). Ja sam przez nierzadko kilkanaście godzin dziennie przemierzam Polskę żeby naprawić maszynę 300 - 400 km od domu i marzenie o 8 godzinnym dniu pracy mogę sobie odpuścić.
Ale widać tylko duże grupy zawodowe mogą sobie pozwolić na wyegzekfowanie super warunków, a cała reszta ma zapier..... do usranej śmierci, bo - jak wiadomo - w kupie siła.
Jeśli zginie zwykły człowiek w czasie pracy (np. przedstawiciel zostanie staranowany przez inne auto), to żonka dostanie to co było w ubezpieczeniu (jeśli je miał).
Jeśli żołnierz jedzie na wojnę (czy to nie jego zawód?) W dodatku na ochotnika to słyszę, że 250 tys to za mało (plus renta na małoletnich), najlepiej bańka, pośmiertny awans (znowu kasa) itd. O dodatkach mundurowych czy mieszkaniowych milczycie. Mam szwagra, któremu pozazdrościć mogę pracy w woju, ale on wciąż tylko, że ma dość niską podstawę, na pytanie o dodatki czy premie staje się dziwnie nerwowy
Jeśli mi się nie podoba robota, to mówią - znajdź inną i good bye, nikt się spuszczać nie będzie. Dlaczego mundurówki, górników, lekarzy itp to nie dotyczy?

Skoro nikt się nie chce zaciągać to dlaczego robiąc usługi dla policji czy wojska widzę na wejściu kartki o wstrzymanym naborze i ludzi pytających kiedy się to zmieni?

Panowie, wojskowym, strażakom, policjantom czy innym służbom mundurowym nie przystoi ciągły płacz. Można zmienić profesję

[chrisk_89]

doleje trochę goryczy a może standardu mundurowej pracy jednej ze służb koloru niebieskiego etc...
mam znajomego ok.31 lat, który próbował zatrzymać samochód do kontroli drogowej (kierowca pijany ~2 promile). Auto oczywiście nie zatrzymało się do kontroli i zaczęło uciekać. Kiedy kierowca (lat 19) zauważył, że wjechał na zamknięty parking postanowił zawrócić no i niestety nieszczęście - wjechał w szlaban stojący obok (potem się przyznał, że chciał staranować radiowóz !!!), ten został przestawiony tak niefortunnie, że uderzył go w głowę...stracił przytomność - odzyskał w szpitalu,uszkodzony błędnik i stwierdzona 40% głuchota....i po pracy...

Myślę, że dobrze napisany protokół powypadkowy i przychylna Wojewódzka (a później Okręgowa) Komisja Lekarska powinny dać mu na stałe co najmniej II grupę inwalidzką (70%).
Oby I grupa.
Chociaż kasa będzie - no bo zdrowia nie wróci nikt i nic.

[arturas03]

jakby nie można nikogo przesuwać na inne stanowisko

Masz może jakąś wizję przyszłych struktur mundurowych? Chcesz wszystkich z

pierwszej linii frontu

powsadzać za biurka? Zostań więc ministrem zgodnie z twoją teorią

Jeśli mi się nie podoba robota, to mówią - znajdź inną i good bye, nikt się spuszczać nie będzie.

a może uzdrowisz sytuacje w mundurowce i będziesz bożyszczem tłumów. Jeśli jednak ci się nie chce służyć krajowi bo uwielbiasz ganiać po kraju tak my swoją robotę, albo nie potrafisz, to się lepiej nie wypowiadaj bo siejesz ferment i nic pożytecznego z tego nie wyniknie.

[loponez]

Jakoś nikomu nie przeszkadza, że kierowca TIRa ma jechać w tym wieku po drodze, a pewnie organizm ma bardziej wyeksploatowany (mój brat jeździ zestawem i widzę, jak to przej..... fucha). Ja sam przez nierzadko kilkanaście godzin dziennie przemierzam Polskę żeby naprawić maszynę 300 - 400 km od domu i marzenie o 8 godzinnym dniu pracy mogę sobie odpuścić.
Ale widać tylko duże grupy zawodowe mogą sobie pozwolić na wyegzekfowanie super warunków, a cała reszta ma zapier..... do usranej śmierci, bo - jak wiadomo - w kupie siła.
Jeśli zginie zwykły człowiek w czasie pracy (np. przedstawiciel zostanie staranowany przez inne auto), to żonka dostanie to co było w ubezpieczeniu (jeśli je miał).
Jeśli żołnierz jedzie na wojnę (czy to nie jego zawód?) W dodatku na ochotnika to słyszę, że 250 tys to za mało (plus renta na małoletnich), najlepiej bańka, pośmiertny awans (znowu kasa) itd. O dodatkach mundurowych czy mieszkaniowych milczycie. Mam szwagra, któremu pozazdrościć mogę pracy w woju, ale on wciąż tylko, że ma dość niską podstawę, na pytanie o dodatki czy premie staje się dziwnie nerwowy
Jeśli mi się nie podoba robota, to mówią - znajdź inną i good bye, nikt się spuszczać nie będzie. Dlaczego mundurówki, górników, lekarzy itp to nie dotyczy?

Tyle że szwagrowi nikt nie przywali w łeb kamieniem w pracy, nie będzie chciał dźgnąć go nożem, a jak idzie po ulicy po pracy to patrzy na wystawy co w sklepie a nie czy spotka bandytę który mu się odgrażał że go "znajdzie i sprzeda mu kosę". Taka delikatna różniczka. Co do reszty "zarzutów" pod adresem mundurowych to nie będę się odnosił bo szkoda już tego pustego gadania, już tyle o tym mówiono że wystarczy.

Skoro nikt się nie chce zaciągać to dlaczego robiąc usługi dla policji czy wojska widzę na wejściu kartki o wstrzymanym naborze i ludzi pytających kiedy się to zmieni?

Ano dlatego że pomimo braku etatów, brak pieniędzy na zatrudnienie ludzi. Tyle że nikt tego głośno nie przyzna. Lepiej zabrać etat, bo i tak wyrabiają się w jednostce z robotą, a że inni robią dwa razy tyle, kogo na górze to obchodzi?

na pytanie o dodatki czy premie staje się dziwnie nerwowy

A może dlatego że wiecznie mu próbujesz udowodnić, że Pana Boga za nogi złapał w tej robocie?

[ahmed799]

Tyle że szwagrowi nikt nie przywali w łeb kamieniem w pracy, nie będzie chciał dźgnąć go nożem, a jak idzie po ulicy po pracy to patrzy na wystawy co w sklepie a nie czy spotka bandytę który mu się odgrażał że go "znajdzie i sprzeda mu kosę".

Dokładnie jak piszesz. Przykład mojego kuzyna. Kiedyś zadzwonili do niego na kom. dealerzy narkotyków (ciekawe skąd mięli numer) i zaproponowali układ, żeby kuzyn ich ostrzegał jak będą robili naloty na sprzedawców narkotyków, w zamian oferowali łapówkę.
Oczywiście kuzyn się nie zgodził. To usłyszał, że wiedzą gdzie mieszka i jak wygląda jego żona i synek. Ciekawe czy takie "atrakcje" mają cywile.

[pleban]

Jasne, gratuluję dalszego nakręcania, szczególnie cytowania bez kontekstu.
Może podobny wątek założą lekarze i zaczną opowiadać jak to strasznie ich pacjenci biją.
Kolej na nauczycieli - ich również uczniowie biją i zakładają kosze na głowy.
Stoczniowcy pracują na zimnym - dramat !
Przedstawiciele zapier..... całymi dniami.... ale to zły przykład, bo nie pracują w molochach ze związkami
mea culpa

[ahmed799]

pleban, proponuje Tobie wstąpić w szeregi jakiejkolwiek służby mundurowej. Podkręciliby Tobie pi*deczkę to byś poznał smak służby w mundurze.
Nie byłeś, nie jesteś w służbach to pisz sobie w wątkach o rybkach lub o płazach to nie temat dla takich jak Ty!!!!!

[loponez]

Coś czuje że próbował ale nie wyszło. Ciekawe dlaczego?

[ahmed799]

loponez, pewnie dostał kat. D czyli w czasie wojny ewakuowany z kobietami i dziećmi :P

[westwi78]

loponez, pewnie dostał kat. D czyli w czasie wojny ewakuowany z kobietami i dziećmi :P

znam paru z"D" co pewnie by Cie zawstydziło w niejednej dziedzinie Tak że spokojnie

[ahmed799]

westwi78, dobry przykład kombinatorstwa podałeś teraz
Ogólnie moje siły wystarczają, żeby spokojnie mieć 5 z WF-u co roku

[westwi78]

westwi78, dobry przykład kombinatorstwa podałeś teraz

niekoniecznie, "D" można mieć z wielu powodów Poza tym nawet z "d" można na przykład być w niektórych przypadkach policjantem.