Ja również mam wstępne plany i rezerwację domku w Cro... Jeszcze wiele może się zmienić, ale na dzień dzisiejszy - na przełomie sierpnia/września 2012 r. wyjazd.
Doświadczenie to coś, co nabywamy chwilę po tym, gdy było nam najbardziej potrzebne. MOJA FURKA
Ja chyba cisne, to beda 5te wakacje z rzędu w tym zajebistym kraju
witaj w klubie - ja też w lipcu jadę tam 5 raz pod rząd (od 2008 roku ). Zawsze następny wyjazd planuję, jeszcze w drodze powrotnej z Cro :szeroki_usmiech
Zamieszczone przez piramida
Ja w tym roku będe pchał wózek z córką po bulwarach wiślanych, o chorwacji na razie moge pomarzyć :wink:
gratulacje, niech się córcia zdrowo chowa. Ale w przyszłym roku możesz ja wykapać w Jadranie
Jeszcze o zimie w Cro od tambylca (za cro.pl)
Wygląda na to, że sytuacja jest dość dramatyczna:
Niestety zaczele spliwac i coraz bardziej smutne i dramatyczne info od ruznich organizacji GSS (Gopr) informuje ze na drogach nieco na polnac od Splitu sa zaspi 4 m wysokosci. Sasiedzi na wsiach zaczinaja sie organizowac w samopomoc. Odnajduha zamarznientych sasiadow ktorzy sie wibrali po drzewo lub na pomoc owcm i krowam w oborach. Wielu domost niema prandu. Niekture miasta jak Imotski, Slivno, Vrgorac sa odciente od reszty poniewarz zaspi sa z powodu buri nie do usuniencia. Cale wioski sie organizuja ze by chorich potrzebujancish dialize na plecach i saniach zawiesc do szpitalow. Jak w Splicie jest prawie 0,5 metru to za gurami jest duzo wiencej. Dzieci w Splicie sie ciesza, licza ze w poniedzialek bedzie bez szoly. Pozdrawiam Leon
Ja jade pierwszy raz do chorwacji, heh można powiedzieć że podróż poślubna :lol:
Ruszamy gdzieś na początku września prawdopodobnie 1.09.
Rejon makarskiej prawdopodobnie do Zivogosce. Zna ktoś ? fajnie tam ?
Jak ktoś pomyka w tym czasie to dajcie znać, lepiej jechać z kimś doświadczonym.
byliśmy w Zivogosce (nie Zivogosce Blato), moim zdaniem fajna miejscowość dla kogoś szukajacego spokoju i... nudy :roll: , fajna plaża, pyszna lasagne w knajpce na przeciwko sklepu :wink:
Jeżeli wieczorami chcesz gdzieś wyjść połazić to Zivogosce jest słabym pomysłem, nie ma starówki itd
my bardzo lubimy ciszę i to Zivogosce spełnia, choć w naszej kwaterze słychać było disco z hotelu a sąsiedzi dali nam czadu, ale wieczorem lubimy się przejść na starówkę itd i tu Zivogosce już nie daje rady. Ale jeśli tylko spokój i cisza to jest OK. Apropos podjeżdżania to nie pamiętam żeby z Zivogosce było blisko gdzieś do jakiejś fajnej miejscowości.
Komentarz