Wyjazdy w rejon Chorwacji - PODPOWIEDZI od tych co byli

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • loyd
    RS
    • 2010
    • 2342

    Tak czy owak się już nie mogę doczekać kolejnej wizyty w cro .....

    Komentarz

    • AdamB
      RS
      S_OCP Member
      • 2007
      • 8033
      • Octavia IV (NX3)
      • DKZA 2.0 TSI 190 KM

      loyd, nie tylko Ty.
      Octavia IV 2.0 TSI DSG 4x4 STYLE - DYNAMIC

      Komentarz

      • Rok z Bagien
        L&K
        • 2010
        • 1172

        Zamieszczone przez misiekwaw
        jakiś rumun postanowił zwiedzać TIRem pole i trafiliśmy na operację wyciągania... staliśmy w środku nocy, w środku pola chyba z 1,5 godziny :?
        I nie było ucieczki w bok lub tył ??
        Bo właśnie takie zdarzenia dają przewagę zwykłej drodze względem autostrady. Jakbyś taki koreczek napotkał na autostradzie to już koniec.

        86 nie jest żadną rewelacją, ale jakoś się jedzie. W miastach i wsiach, gdzie jest ograniczenie do............. 30 :roll: , najlepiej podczepić się pod polskiego busa lub tira.

        Komentarz

        • AdamB
          RS
          S_OCP Member
          • 2007
          • 8033
          • Octavia IV (NX3)
          • DKZA 2.0 TSI 190 KM

          Rok z Bagien, a dużo jest tych ograniczeń do 30km/h?
          Octavia IV 2.0 TSI DSG 4x4 STYLE - DYNAMIC

          Komentarz

          • Rok z Bagien
            L&K
            • 2010
            • 1172

            Jest kilka, nie liczyłem.
            Mieścin i wiosek też jest sporo.

            Ale 86 to uczęszczana droga, również przez zawodowców (tiry, busy), a oni mają świetne rozeznanie co i gdzie można.

            Pojechałem 86 tam i - pomimo pewnych obiekcji - wróciłem tą samą drogą. Zjadłem późny obiad w Csornej i trochę tam wypocząłem.

            Zalety tej drogi to:
            - 186 km (najkrócej ze Słowacji)
            - dobre oznaczenie i odliczanie km do granicy (fajnie się jedzie widząc co i róż, że drogi ubywa)
            - brak opłat
            - niższe zużycie paliwa
            - nikłe prawdopodobieństwa zaśnięcia
            - możliwość zjedzenie dobrego posiłku po drodze (w przystępnych cenach)
            - wjazd do Chorwacji od mniej uczęszczanej strony (ważne w top sezonie, kiedy od Słowenii jest najazd) i brak korków na granicach i autostradzie do Zagrzebia
            - możliwość obejrzenia sobie Węgier, takie jakie są w rzeczywistości, z bliska
            - możliwość zatankowania w Słowenii, zaraz za granicą w Redics, względnie taniego paliwa,

            Wady:
            - w zeszłym roku remonty (wahadła i uskoki na drodze)
            - co chwila tereny zabudowane i ograniczenia prędkości
            - sporo ciężarówek i innych spowalniaczy na drodze (w dzień zwykły ruch, jak na naszych jezdniach i nie każdemu kto wyjechał po chleb lub piwo się spieszy....)
            - w Redics i w Słoweni trzeba uważać, by nie wjechać na płatną autostradę,
            - trzeba przejechać jeszcze kilkadziesiąt km. w Cro, zanim wjedzie się na autostradę (oznaczenie "tam" jest kiepskie, lepsze jest "z powrotem")

            I to tyle, więcej grzechów nie pamiętam.

            Komentarz

            • ruwado
              RS
              • 2009
              • 14888
              • Octavia IV (NX3)

              Zamieszczone przez Rok z Bagien
              - trzeba przejechać jeszcze kilkadziesiąt km. w Cro, zanim wjedzie się na autostradę (oznaczenie "tam" jest kiepskie, lepsze jest "z powrotem")
              to fakt - jak jechałem tam kiedyś, to od granicy SLO/Cro do autocesty jechałem "na czuja"

              [ Dodano: Wto 20 Mar, 12 11:00 ]
              Zamieszczone przez loyd
              Tak czy owak się już nie mogę doczekać kolejnej wizyty w cro .....
              ja już sklejam plany wycieczek w okolicach Peljesaca :P Jeszcze kwiecień, maj, czerwiec i kawałeczek lipca.... i w drogę
              Zamieszczone przez Rok z Bagien
              - wjazd do Chorwacji od mniej uczęszczanej strony (ważne w top sezonie, kiedy od Słowenii jest najazd) i brak korków na granicach i autostradzie do Zagrzebia
              na Macelja jest Cvetlin lub Dobovec - bez korków. A jadąc od strony Letenye i tak można utknąć pod Zagrebiem na bramkach.
              pozdrawiam - Darek

              Komentarz

              • AdamB
                RS
                S_OCP Member
                • 2007
                • 8033
                • Octavia IV (NX3)
                • DKZA 2.0 TSI 190 KM

                - wjazd do Chorwacji od mniej uczęszczanej strony (ważne w top sezonie, kiedy od Słowenii jest najazd) i brak korków na granicach i autostradzie do Zagrzebia
                Tutaj bym polemizował, ja nigdy nie stałem w kolejkach ani w korkach w tych miejscach ani w żadnych innych. Jeżdżę tak aby do Cro od strony Slo wjeżdżać o godzinie około 5 rano.
                Octavia IV 2.0 TSI DSG 4x4 STYLE - DYNAMIC

                Komentarz

                • endryu
                  RS
                  • 2006
                  • 3777
                  • Octavia II combi (1Z5)
                  • CAXA 1.4 TSI 122 KM

                  ruwado, a jechałeś może przez Cvetlin, Dobovec pri Rogatcu lub Rogatec :?: Ponoć na "Rogatcove" przejścia prowadzi kręta, wąska droga :?: Może ktoś inny jechał przez któreś przejście i podzieli się informacjami. Czy są to całodobowe przejścia :?:
                  O I 1,9 TDI AHF < SLX > <1Z1Z (9910)> miłe wspomnienia
                  O II FL < Ambition > <2G2G> powoli do przodu
                  =================================================

                  Komentarz

                  • slawek72
                    Drive
                    • 2012
                    • 54

                    Powiem tak, jechałem 86-ką pierwszy raz w życiu(tam i z powrotem), w tamtym roku i uważam że jest fajną zmianą w sotsunku do całej trasy, są plusy i minusy. Faktem jest że niektóre odcinki, szczególnie przez miasta nie są za rewelacyjne(wiele kolein,czasem dziury), ale nie ma też wielkiej tragedii, jest/było kilka wachadełek bo kładli nowy asfalt na dosyć długich odcinkach,całość trasy to taki średni polski standart nie jakaś super,ale tragedii moim zdaniem też nie ma. A mam dosyć twardy zawias bo S-Line, do tego olbrzymią skalę porównawczą, po na grzbiecie ponad 1 mln zrobionych km i Europę solidnie zjechaną(szczególnie zach), więc coś tam mogę powiedzieć.Ja wyruszałem z Grn Śląska w Piątek po 10 p.m., na miejscu w Trogirze byłem następnego dnia ok 14(bez szaleństw z postojami), więc przejazd prze 86-tkę był w nocy/nad ranem raczej spokojny, choć stałą prędkość typową dla dróg krajowych spokojnie utrzymywałem, był mały ruch i to mi pasowało. Zalety tej trasy to napewno krótszy dystans, niepłacenie za winietki czy też ciut "bliższe poznanie kraju", mi to pasowało, było odmianą dla nudnej autostradowej jazdy. Minusami będą wspomniane koleinki czy też remonty dróg, podejrzewam też iż podczas podrózowania w dzień ruch jest bardziej wzmożony i ciężarówek które tam"tranzytują" jest więcej, a do tego słyszałem ze miśki też często się tam pojawiają(ja mam dobry AR więc trochę to pomaga), w związku z tym napewno będziemy musieli zwolnić. Reasumując, mi ta droga odpowiada, myślę żę jest krótszą, tańszą i ciekawszą alternatywą dla jazdy autostradą, z tym że najlepiej jechać w nocy(jak ktoś lubi, ja uwielbiam), wiem że co niektórzy łączą też tą trasę z przejazdem przez 74,75,76 czy 84, ponoć takie połącznie jest bardziej komfortowe bo wiekszośc odcinków na w.w drogach jest w trochę lepszym stanie, mi osobiście 86-ka wystarczyła w zupełności i myśle że następny raz do Cro też nią pojadę...

                    Komentarz

                    • ruwado
                      RS
                      • 2009
                      • 14888
                      • Octavia IV (NX3)

                      endryu, jechałem i przez Cvetlin (z powrotem raz) i przez Dobovec (do Cro dwa razy). Fakt, że dojazdowe drogi sa raczej wąskie i kręte, ale ja zawsze byłem tam rano juz za widoku.

                      Dobovec jest normalnym przejściem dla wszystkich, Cvetlin dla SLO/Cro - ale dopuszczony jest tam ruch ludzisków z UE. jak jechałem przez Dobovec, nikt o nic nie pytał - paszporty luknęli i jazda. jak jechałem przez cvetlin - padło pytanie "Polska?" - luknęli w paszporty i do domu.

                      [ Dodano: Wto 20 Mar, 12 14:30 ]
                      endryu, tu znalazłem dane o przejściach SLO-Cro


                      a tu tłumacz google



                      Zgodnie z tym:
                      a) Border crossing points for international traffic (25)
                      18. Dobovec (Lupinjak) CE ROGATEC 24 hours

                      Jadąc na Dobovec mozna jeszcze przejechać w
                      5. Rogatec (Hum na Sotli) CE ROGATEC 24 hours
                      Jadąc przez Rogatec (od Trżca lub Kidriceva) i kierując się na Dobovec, jest w miasteczku tablica z kierunkiem w prawo na przejście Hum na sotli. Tyle, że tamtędy jest dalej do autocesty po chorwackiej stronie.


                      b) Border crossing points for interstate traffic (10)
                      7. Zgornji Leskovec (Cvetlin) MB GRU©KOVJE 24 hours
                      ale cyferka 2 oznacza, że
                      2 Crossing is allowed for the citizens of the European Union, the European Economic Area and the Swiss Confederation based on documents for crossing the state border.
                      pozdrawiam - Darek

                      Komentarz

                      • eaglemirek
                        RS
                        • 2010
                        • 14116
                        • Octavia II combi (1Z5)
                        • CAXA 1.4 TSI 122 KM

                        Wakacje coraz bliżej, temperatura już letnia :szeroki_usmiech a tu taka cisza :!:
                        Jeśli o mnie chodzi to jeszcze około 80 dni i jak Franek Dolas ponownie zakrzyknę Jugosławiaaaa :!: widząc Jadran :diabelski_usmiech



                        CB Harry II ASC + Triflex

                        Pozdrawiam Mirek!!

                        Komentarz

                        • AdamB
                          RS
                          S_OCP Member
                          • 2007
                          • 8033
                          • Octavia IV (NX3)
                          • DKZA 2.0 TSI 190 KM

                          eaglemirek, zaraz jak sie rok szkolny skonczy wyruszam do CRO, Na razie podziwiam i chodze po Alpach w Austrii w Bludenz do konca maja.
                          Octavia IV 2.0 TSI DSG 4x4 STYLE - DYNAMIC

                          Komentarz

                          • ruwado
                            RS
                            • 2009
                            • 14888
                            • Octavia IV (NX3)

                            eaglemirek, a gdzie w tym roku? jaki termin?

                            [ Dodano: Sob 28 Kwi, 12 19:08 ]
                            AdamB, zazdroszczę.
                            pozdrawiam - Darek

                            Komentarz

                            • AdamB
                              RS
                              S_OCP Member
                              • 2007
                              • 8033
                              • Octavia IV (NX3)
                              • DKZA 2.0 TSI 190 KM

                              ruwado, ja tutaj pracuje w centrali firmy, a w wolnych chwilach wedruje po okolicach. Do gor mam od 10 do 20 min piechota.
                              Dzisiaj chcialem przejechac sie Silvretta Hochalpenstraße ale niestey jeszcze ta trasa zamknieta ze wzgledu na snieg.
                              Octavia IV 2.0 TSI DSG 4x4 STYLE - DYNAMIC

                              Komentarz

                              • ruwado
                                RS
                                • 2009
                                • 14888
                                • Octavia IV (NX3)

                                AdamB, tym bardziej (praca w Alpach) Ci zazdroszczę
                                pozdrawiam - Darek

                                Komentarz

                                • AdamB
                                  RS
                                  S_OCP Member
                                  • 2007
                                  • 8033
                                  • Octavia IV (NX3)
                                  • DKZA 2.0 TSI 190 KM

                                  ruwado, tylko teraz czas jest nie za bardzo dobry na lazenie, bo w zasadzie wszystkie wyciagi w gorach maja przerwe do konca maja, a duzo ciekawych miejsc jest dopiero po wjechaniu kolejka na poziom powyzej 1800m n.p.m. Do niektorych miejsc do 1600m teraz wjezdaza sie autem, ale jeszcze snieg lezy po bokach drogi i jest go dosc sporo.
                                  Octavia IV 2.0 TSI DSG 4x4 STYLE - DYNAMIC

                                  Komentarz

                                  • eaglemirek
                                    RS
                                    • 2010
                                    • 14116
                                    • Octavia II combi (1Z5)
                                    • CAXA 1.4 TSI 122 KM

                                    ruwado, Kolejny raz Baśka Woda :szeroki_usmiech Start wieczorem 17.07
                                    Moczyć dupsko w Jadranie i jednocześnie podziwiać Biokowo otulone pojedynczymi chmurkami to coś co mnie urzeka. Do dyspozycji garaż więc zero problemu z parkowaniem a w tym rejonie z tym kiepsko. Samochód pod ręką więc i jako miejsce wypadowe po bliższej i dalszej :diabelski_usmiech okolicy się sprawdza. W tym roku zamiast syna i jego dziewczyny jedzie z nami siostra żonki z mężem (pierwszy raz w CRO) więc będziemy robić trochę za przewodników. Plan z grubsza - Dubrownik + Srd, Mostar, Split, wodospady Kravica w BiH lub i Krka, Split, no i marzy mi się ponowne zdobycie Czeszką Sv. Jure :diabelski_usmiech



                                    CB Harry II ASC + Triflex

                                    Pozdrawiam Mirek!!

                                    Komentarz

                                    • ruwado
                                      RS
                                      • 2009
                                      • 14888
                                      • Octavia IV (NX3)

                                      eaglemirek, ja startuję 13.07 po południu. pewnie zatrzyma się w Tomaszowie Maz. na kawkę u rodzinki. A z Tomaszowa około 17 00 w drogę.

                                      Docelowe miejsce - Orebic.

                                      Mój plan na ten rok:
                                      - Dubrownik + Srd
                                      - zjechać Peljesac
                                      - Korcula (miasto + zjechać wyspę)
                                      - Mostar ( po drodze Pctelj i Blagaj)

                                      Nie wiem czy starczy czasu na Kravice i wyspę Mljet.

                                      Krka już znam. fajne, chociaż wg. mnie Plitvickie lepsze.

                                      Co do Sv. Jure - czytałem, że coraz gorzej tam. Tabuny busików z miejscowych biur turystycznych nie patrzące na nic i nikogo - liczne obcierki
                                      pozdrawiam - Darek

                                      Komentarz

                                      • 4x4BKF
                                        L&K
                                        • 2010
                                        • 1279

                                        Zamieszczone przez AdamB
                                        Zamieszczone przez Rok z Bagien
                                        Zaletą 86 względem autostrady jest .... mniejsze prawdopodobieństwo zaśnięcia.
                                        Tu masz rację, ja teraz jeszcze bym dołożył oszczędności na paliwie i winietach.
                                        W tym roku pierwsz raz jedziemy z dzieckiem na wczasy więc zabieramy nie namiot, ale przyczepę. I nie wiem czy nie będę płacić jak cięzarówka. Auto 2730DMC+przyczepa 1650DMC czyli over3,5tDMC. Prawo jazdy mi obstanie, ale nie pamiętam jak tam było z opłatami - czy płaciło się jak za osobowy z przyczepą czy kategoria wagowa "3,5+"???
                                        Bo u nas viatolla muszę zalożyć na bank.
                                        4x4

                                        Komentarz

                                        • schmidtke
                                          Drive
                                          • 2010
                                          • 97

                                          Zamieszczone przez 4x4BKF
                                          Zamieszczone przez AdamB
                                          Zamieszczone przez Rok z Bagien
                                          Zaletą 86 względem autostrady jest .... mniejsze prawdopodobieństwo zaśnięcia.
                                          Tu masz rację, ja teraz jeszcze bym dołożył oszczędności na paliwie i winietach.
                                          W tym roku pierwsz raz jedziemy z dzieckiem na wczasy więc zabieramy nie namiot, ale przyczepę. I nie wiem czy nie będę płacić jak cięzarówka. Auto 2730DMC+przyczepa 1050DMC czyli over3,5tDMC. Prawo jazdy mi obstanie, ale nie pamiętam jak tam było z opłatami - czy płaciło się jak za osobowy z przyczepą czy kategoria wagowa "3,5+"???
                                          Bo u nas viatolla muszę zalożyć na bank.


                                          Nie wiem, czy nie rozsądniej (ze względu na koszty - viatoll i wyższe opłaty na autostradach) byłoby zamiast przyczepki poszukać kwatery na miejscu... zwłaszcza z dzieckiem
                                          była: OI 1,9 TDI 170 tys km w dwa lata z hakiem
                                          potem: OII FL 1,9 TDI 17 tys km od 23.04 do 29.07
                                          teraz: Passat B5 1,9 TDI - mimo wszystko wolę Octavki

                                          Komentarz

                                          • Walt
                                            L&K
                                            • 2011
                                            • 1065
                                            • Seat

                                            schmidtke, Dokładnie! Warto sobie przekalkulować wszystkie koszty, bo może się okazać że kwatera z klimą wyjdzie taniej niż koszt ciągnięcia przyczepy. Do tego wyższe zużycie paliwa, dłuższy przejazd z uwagi na mniejsze prędkości, a do tego jak powieje bora, to utrzymać taki zestaw na drodze łatwo nie będzie.
                                            4x4BKF A dziecko w jakim wieku? Ja z dwulatkiem byłem pod namiotem, i zniósł to znakomicie
                                            SPOT Poznań ->

                                            Moje cappuccino: http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...b943cff#759950

                                            Komentarz

                                            • 4x4BKF
                                              L&K
                                              • 2010
                                              • 1279

                                              Walt, schmidtke, Panowie, o ile Octą dwa lata temu zrobiłem Polska-Chorwacja-polska na niecałych trzech zbiornikach, to teraz liczę koszty na poziomie max 3 tys (paliwo i oplaty) - czyli powiedzmy 2xwięcej. Liczę ok. 14l/100km.
                                              Szukanie kwatery nie wchodzi w grę bo po prostu nie chcemy, poza tym mamy już klepnięte i opłacone miejsce na fajnym campie w Rovnij do linii brzegowej 200m. Przyczepa przez trzy lata stała co sezon na Helu, teraz czas ruszyć ją do CRO i być może tam zostawić na dłużej. Za plac płacimy 21e/dobę+licznik który wyjdzie jakies grosze. Córcia w momencie wyjazdu ok. 8 mies
                                              Co do przewagi kwatery w postaci klimy, to powiem tyle że przyczepa też ma klimę
                                              Dłuższy przejazd nie jest problemem bo można sobie miłą kimke uciąc w przyczepie.
                                              4x4

                                              Komentarz

                                              • Walt
                                                L&K
                                                • 2011
                                                • 1065
                                                • Seat

                                                4x4BKF, No jeżeli tak stawiasz sprawę, to się ciężko nie zgodzić. Dla mnie argument jest jeden - klimatu campingowego nic nie zastąpi
                                                SPOT Poznań ->

                                                Moje cappuccino: http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...b943cff#759950

                                                Komentarz

                                                • 4x4BKF
                                                  L&K
                                                  • 2010
                                                  • 1279

                                                  Zamieszczone przez Walt
                                                  4x4BKF, No jeżeli tak stawiasz sprawę, to się ciężko nie zgodzić. Dla mnie argument jest jeden - klimatu campingowego nic nie zastąpi
                                                  Dokładnie! Wieczorne siedzenie na campie, słuchanie cykad, picie wina i obżeranie się tym, czego smakowity zapach doleciał własnie z kuchni w przyczepie. A potem ręcznik na ramię, kosmetyczka w rekę i w klapkach pod prysznic
                                                  Rano wstajesz i pierwsze co robisz to idziesz sieknąć kapiel w Jadranie

                                                  Wracając do przyczep, to kiedys zastanawiałem się nad camperem, ale po analizie wyszło zupełnie bez sensu bo:
                                                  - 3x droższy niż przyczepa
                                                  - mniejsza powierzchnia mieszkalna
                                                  - uziemienie na campingu - jak chcesz jechac pozwiedzać to jak ślimak z całym domkiem


                                                  Camper-camperem, przyczepa przyczepą, ale wspomnienia spod namiotu i tak nie do przebicia :!: :!: :!:
                                                  4x4

                                                  Komentarz

                                                  • Walt
                                                    L&K
                                                    • 2011
                                                    • 1065
                                                    • Seat

                                                    Zamieszczone przez 4x4BKF
                                                    Wieczorne siedzenie na campie, słuchanie cykad, picie wina
                                                    Dodałbym jeszcze nocne wycie kojotów na Peljesaczu :diabelski_usmiech
                                                    Zamieszczone przez 4x4BKF
                                                    wspomnienia spod namiotu i tak nie do przebicia
                                                    Tutaj absolutnie się zgadzam
                                                    Zamieszczone przez 4x4BKF
                                                    kiedys zastanawiałem się nad camperem
                                                    Szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie jeżdżenia po wąskich uliczkach camperem, poza tym - żeby wyjechać musisz wszystko zwijać, a czasami trzeba chociażby na jakieś zakupy wyskoczyć. Camper jest dla ludzi którzy chcą siedzieć na kempingu od A do Z. No chyba, że nie boją się jeździć rowerami w tym upale.

                                                    Mój plan, to wyjazd 28.07,następnie cztery dni tutaj:

                                                    Ale nie na kempingu, tylko na kwaterze. Stwierdziłem, że w Austrii zbyt często pada żeby się rozbijać namiotem.
                                                    Później tutaj:

                                                    Chcemy wreszcie zatrzymać się w Stonie, może zobaczyć plażę Divna (zdjęcia stamtąd są imponujące), wybrać się do Kotoru i Budvy.
                                                    SPOT Poznań ->

                                                    Moje cappuccino: http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...b943cff#759950

                                                    Komentarz

                                                    Pracuję...