Zamieszczone przez abstinent
Wierz mi, że przetestowałem przeróżne zestawy, klocki, rodzaje vałków, obręczy (rower składałem sam
). Zgadza się na suchym jest ekstra, ale w deszczu jest lipa i vłki nigdy nie będą miały takiej modulacji jak tarcze. Poza tym nie trzeba kupować nie wiadomo czego, żeby to miało ręce i nogi. A jeśli chodzi o zjazdy to ja osobiście vłką dziękuję. Kosztowały mnie 8 szwów na brodzie :lol: No i jak Piramida kupi jakiegoś "gotowca" z tarczami, to może być ciężko przesiąść się na vałki - po prostu felga może nie być przystosowana do tego typu hamulców.



Komentarz