17.11.2012 pierwszy przegląd gwarancyjny (roczny, miesięczny, okresowy??? ) przy przebiegu 32788 km.
A ja tak się jeszcze zastanawiam czy w razie padu silnika itd. nie będzie z tego tytułu problemu, bo przegląd został przeciągnięty prawie o 3000 km, a to już jest powód do "wypięcia się" dla gwaranta :roll:
Ale sam silnik powinien ten 1 mln zrobić, gorzej z osprzętem będzie raczej 8)
Komentarzami na wykopie nie ma się co przejmować
W większości jest to banda gimbusów, którzy nawet nie mają karty rowerowej, a mają najwięcej do powiedzenia :diabelski_usmiech
Było: 117,5KM / 238,9 Nm
Jest: 144 KM / 301,4 Nm by CompSport -> MOJA SKODA <-
Żeby się tylko nie okazało, że podanie nazwy firmy spowoduje problemy w robocie
Tez o tym pomyslalem. Generalnie kolega nasz udowodnil niedowiarkom co i jak, i teraz uwazam ze lepiej dla niego byloby jakby usunal nazwe firmy (moze wpisac przeciez firma XYZ), zdjecia ksiazek serwisowych i kilka innych danych z forum dla swojego szeroko rozumianego dobra, gdyz jego kierownik/mager/wlasciciel firmy moga miec inne zdanie w w/w temacie. Poza tym nie wiadomo kto czyta to forum i w jakim celu a jeszcze inspekcja PIP sie przyczepi do firmy i beda problemy. Chlopak ma robote, ktora lubi to niech wykasuje newralgiczne dane z tego tematu aby nie musial szukac nastepnej roboty.
Komentarzami na wykopie nie ma się co przejmować
W większości jest to banda gimbusów, którzy nawet nie mają karty rowerowej, a mają najwięcej do powiedzenia :diabelski_usmiech
Co prawda poszło w świat, ale popieram - nazwę firmy i zdjęcia powinieneś Irek powycinać. Po co Ci kłopoty ?
Hehe, jeszcze w parę stron to podlinkują i sie druga "Natalia Siwiec" nam z Ireneusza zrobi....ide o zakład że pewnie w brzydszej wersji ..... :szeroki_usmiech
Ale skoro sie podpisał tu na starcie to chyba to przemyślał. Jeśli nie to niech teraz myśli szybko i reaguje bo mimo, że zapewne sam szybko jeździ - sława już go wyprzedza
Tak się zastanawiam, po kiego chuja wystawiać takie relacje np na takiego wykopa, jak to zobaczyłem to od razu sobie pomyślałem że przecież to zostało upublicznione szerokiej publiczności a po za tym jest tak za dużo poufnych informacji jak wcześniej koledzy zauważyli... :roll:
To się Irek zdziwi jaki jest sławny, ...jak wejdzie :wink: , dobrze że szefa nie nazwał bucem :szeroki_usmiech
Może trochę pojechał z tymi foto dokumentów dla niedowiarków :twisted: , na miejscu moda usunąłbym je , pewnie się Irek nie obrazi, kto chciał zobaczył , po co mają być rozsiewne po sieci
Ludziska spoza forum chyba zaglądają tu dosyć tłumnie bo licznik wyświetleń tego jednego konkretnego topicu, skoczył już do ponad 36000, zatem link z wykopu pewnie zadziałał na ciekawość. Nawet w pobliżu, mało który temat cieszy się taką oglądalnością, a całą stronkę nawet w tej chwili o niedzielnym poranku, ogląda 17 niezarejestrowanych użytkowników, z czego jak sądzę 90% siedzi własnie w tym topicu :shock:
Moim zdaniem od początku nie było zbyt dobrym pomysłem pokazywanie dowodu rejestracyjnego itd... Sam też do końca nie wierzyłem, że to możliwe więc zdjęcia pomogły na pewno. Ale dla świętego spokoju mogłeś nieco je przyretuszować w paintcie... Może póki Irka nie ma dla świętego spokoju moderatorzy wrzucą cenzurę? Chociaż jak to się mówi co raz wpadnie do internetu....
Ja np. zrobiłem na Michelinach 100kkm i przy sprzedaży auta miały 6mm bieżnika (nowe mają 8mm).
możesz mi podac na jakim typie michelina zrobiłeś taki przebieg i kiedy to było ? w dzisiejszych czasach czy w latach 70-tych ?
przecież to bzdura to co napisałeś kolego..
ewentualnie miarka Ci zachorowała..
oolsztyniak, rodaczek, jesteście pewni że macie predyspozycje do takiego typu pracy ? 12 g za kółkiem naokragło dzien w dzień to nie dla każdego.. , w dodatku po polskich drogach .. .
na autostradzie 12h męczy , np taka chorwacja , nawet jak się lubi jeździć..
mimo że lubię prowadzić i wydaje mi się ze jest to rzecz którą robię dobrze , lubię trasy to nie pisał bym się na taką robotę nigdy .
pracy ? 12 g za kółkiem naokragło dzien w dzień to nie dla każdego.. , w dodatku po polskich drogach .. .
na autostradzie 12h męczy
Mnie ten sam czas spędzony na jeździe po "zwykłych" drogach mniej męczy niż autostrada.
Autostrada meczy bardziej, bo jezdzi sie szybciej, wiec trzeba byc bardziej skupionym, do tego monotonia jazdy czesto ze stala predkoscia + duzo wyzsza predkosc niz na zwyklych drogach
mnie sie udało zrobić 114tyś km ale na 2 kompletach opon (letnie i zimowe) letnie Michlen energy s. zimowe Klebery letnie juz były mocno zjechane zimowe jeszcze całkiem całkiem
Ja w swojej Tojce miałem Micheliny (letnie i zimowe) na których auto dojechało do około 130kkm (więc około 65kkm na letnich i 65kkm na zimowych). W momencie pozbywania się ich miały jeszcze przynajmniej 5mm bieżnika. 100kkm i zużycie zaledwie 2mm uważam za niemożliwe...
Co wy się czepiacie :wink:
IMO to możliwe, bo bardzo dużo zależy od techniki jazdy
Ja zrobiłem swoje 170 kkm na 2,5 kompletu, z czego i tak większość przebiegu to trasa, a te 0,5 kompletu opon, tylko z powodu rozerwania jednej sztuki na jakimś metalowym gównie wystającym z ulicy :evil:
EDIT:
No i dopowiem, że nadal mam te same zimówki (mają się całkiem nieźle), a te pozostałe 0,5 kompletu letniego też mają jeszcze ok 5 mm bieżnika, choć mam ich już serdecznie dosyć :twisted:
Z tym Wykopem to mnie faktycznie przerosło Fotki usunięte, Nazwa firmy wydaje mi się że może zostać, nie jest to jakiś super zastrzeżony znak towarowy
Dziś zaczynam nocki, w sylwestra też chyba pracuję mam tylko nadzieję że jeśli będę w trasie o 24 to będzie to gdzieś na śląsku, mam ochotę na zajefajne fajerwerki Zobaczymy co tam Adaś nakręcił, wiem że wyszedł na dodatkowy dzień no i dziś od rana pracuje. A może dalej będzie spokój i cisza Pozdrowionka i do jutra
...Koła maja być 4 a cylindrów pięć...
[__][__] == ( () () () ) == [__][__]
Komentarz