Generalnie od razu skreśliłem O3 właśnie przez to słabe wyciszenie.
Jeżeli tylko wyciszenie jest powodem skreślenia auta a cała reszta w nim jest cacy to wg mnie lepiej kupić takie auto i je sobie wyciszyć niż szukać czegoś innego co będzie cichsze ale za to z innymi sporymi wadami. Wyciszanie to jest akurat rzecz którą specjaliści ogarniają. I to baaardzo skutecznie. Zwłaszcza w przypadku Superba za 100 czy 120 tys włożenie kilku tys na kompleksowe pełne wyciszanie może mieć spory sens. Wewnątrz akustycznie będzie jak w s-classe.
Ja bym do tego dodał zrobienie wnętrza w pięknej pachnącej skórze poltrona frau wlacznie z poprawą profilu foteli ale to takie małe zboczenie może.
Jeżeli tylko wyciszenie jest powodem skreślenia auta a cała reszta w nim jest cacy to wg mnie lepiej kupić takie auto i je sobie wyciszyć niż szukać czegoś innego co będzie cichsze ale za to z innymi sporymi wadami. Wyciszanie to jest akurat rzecz którą specjaliści ogarniają. I to baaardzo skutecznie. Zwłaszcza w przypadku Superba za 100 czy 120 tys włożenie kilku tys na kompleksowe pełne wyciszanie może mieć spory sens. Wewnątrz akustycznie będzie jak w s-classe.
Ja bym do tego dodał zrobienie wnętrza w pięknej pachnącej skórze poltrona frau wlacznie z poprawą profilu foteli ale to takie małe zboczenie może.
W sumie racja. Miałem nawet taki plan żeby w O2FL wyciszyć drzwi, jednak nie da się na pewno zmienić materiałów użytych do produkcji, np. szyb, które z tego co czytałem w VW mogą być lepsze (S3 ma szyby dźwiękochłonne/szczelne?), itp. Nie zmienisz też konstrukcji, i taki szum z okolicy lusterek będzie nadal nieźle słychać, bo jak szyby i uszczelki/słupki można dodatkowo wyciszyć?
Niemniej jednak na pewno coś tam da się poprawić dodatkowym kosztem, ryzykiem (zawsze ktoś coś może skopać) i poświęconym czasem.
Było: Oct2FL doposażony Mint 1.2TSI
Jest: starszy diesel na B.
W sumie racja. Miałem nawet taki plan żeby w O2FL wyciszyć drzwi, jednak nie da się na pewno zmienić materiałów użytych do produkcji, np. szyb, które z tego co czytałem w VW mogą być lepsze (S3 ma szyby dźwiękochłonne/szczelne?), itp. Nie zmienisz też konstrukcji, i taki szum z okolicy lusterek będzie nadal nieźle słychać, bo jak szyby i uszczelki/słupki można dodatkowo wyciszyć?
Zawodowcy wymieniają fabryczne uszczelki i/lub dodają dodatkowe uszczelki, nie ma przez nie żadnych szumów. Słupki są wypełniane materiałami tłumiącymi. Szyby można foliować folią antywłamaniową, jest dosyć gruba a tylne dodatkowo przyciemnianą folią. Bardzo Profesjonalna taka zabawa w całym aucie to najmniej 5tys a realnie bliżej 8tys w takim Superbie. Ale efekty są spektakularne. (wyciszamy i nadkola i podłogę i dach, drzwi, bagażnik, słupki a można i pokrywę silnika, podwozie, nadkola od zewnątrz...)
W sumie racja. Miałem nawet taki plan żeby w O2FL wyciszyć drzwi, jednak nie da się na pewno zmienić materiałów użytych do produkcji, np. szyb
Samo sedno. Osobna sprawa czy szyba jest laminowana i posiada warstwy akustyczne.
Ale prostego faktu, ze szyby sa cieniutkie nie przeskoczysz - widze, a wlasciwie slysze to po Golfie. Nawet na postoju duzo wyrazniej niz w poprzednim aucie slysze w nim odglosy ruchu ulicznego, czy np. kobiet stukajacych obcasami itd. Ale co sie dziwic jezeli szyby boczne maja jakies 3/5 grubosci tej ze starego auta. Szyba czolowa to juz moze i 2-krotna roznica.
Powie mi ktos jakie rabaty dają na passata przy zamawianiu nowego do produkcji i gdzie najlepiej zamawiac? Moze ktos poleci jakis namiar na fajnego dealera? W skodzie na superba wiem ze jest to 9% a jak wyglada to w przypadku nowego passata? Mój ojciec chce zamówic nowego passata , bylismy wczoraj w Poznaniu i stal tam w salonie do wziecia od reki passat 1.8 w manualu comfortline ale cena byla 125 tys pln. Taki sam samochod w konfiguratorze i to jeszcze w automacie dsg czyli duzo drozsza wersja wychodzi 120 tys , zastanawiamy sie tylko ile jeszcze rabatu od tej kwoty udaloby nam sie ugrać i jaka wyjdzie cena ostateczna i gdzie najlepiej dzwonic zeby zamówic. Ktoś coś ?
Cofam to co powiedziałem, że Rapid jest spoko. Właśnie zjechałem po 600km na A4 i mam dość. 1.2tsi 90KM nie jedzie a spala jak moje 1.8. Poziom hałasu przy 140 nieakceptowalny.
Cofam to co powiedziałem, że Rapid jest spoko. Właśnie zjechałem po 600km na A4 i mam dość. 1.2tsi 90KM nie jedzie a spala jak moje 1.8. Poziom hałasu przy 140 nieakceptowalny.
Ooo jaki wrazliwy.
Wlacz se Radio MaRyja glosniej i rozmodlony mknij do przodu ;-)
W sumie czego oczekiwać od takiego cherlaka - do miasta ujdzie, ale autostrada to męczarnia. Lepiej wsiąść w pociąg i się zrelaksować, niż się czymś takim męczyć.
Wlacz se Radio MaRyja glosniej i rozmodlony mknij do przodu ;-)
Jeździłem kiedyś tę samą trasę Pandą 2 1.2+LPG, gaz w podłodze, 155 zamknięty licznik i podobne odczucia były jak z podróży rapidem. Tyle że tamto było auto za grosze z 350k km na budziku po szkole jazdy, a to jest niespełna 2-latek nówka z salonu 45k km.
Jeśli między O3 a S3 jest taka przepaść akustyczna jak między O3 a R2 to warto brać Superba.
W sumie czego oczekiwać od takiego cherlaka - do miasta ujdzie, ale autostrada to męczarnia. Lepiej wsiąść w pociąg i się zrelaksować, niż się czymś takim męczyć.
W YouTube możesz cieszyć się filmami i muzyką, które lubisz, przesyłać oryginalne treści i udostępniać je swoim bliskim, znajomym i całemu światu.
To juz wole nawet Maluchem jechac :-)
Ps. a Rapidem jechalem raz w zyciu - stosunkowo niedawno. I musze przyznac, ze oczekiwalem tandety, a tu mile rozczarowanie - po miescie - bardzo wygodnie i cichutko, na trasie (obwodnica Trojmiasta) tez bardzo fajnie. Ale zaznaczam - nie rozwijalem tam predkosci bliskich predkosci swiatla.
Wydaje mi sie, ze troche przesadzacie... choc na pewno Rapid jest gorzej wyciszony niz O3 czy O2.
Z drugiej strony nie sadze, zeby byl projektowany glownie do dynamicznego poruszania sie po autostradach, bo jakis taki wąskawy mi sie ciagle wydaje...
PS. a moze ja jestem gluchy i mi takie halasy nie przeszkadzaja? Pamietam, jak kupowalem Fabie II 1.4 tdi i mi tu niektorzy pisali, ze tam halas straszny... i faktycznie niby dzwiek byl slyszalny wyraznie przez caly czas - taki traktorek i w porownaniu z moim Golfem 6, to wrecz byla kakofonia dzwiekowa, ale prawde mowiac... mi sie ten dzwiek dieselka .... podobal (wiem, wiem - to juz zboczenie). Co wiecej - w Fabce nigdy nie zastanawialem sie stojac na swiatlach czy mi silnik czasem nie zgasl i nie naciskalem pedalu gazu zeby sprawdzic czy wchodzi na obroty czy jednak sie wylaczyl, jak to sie dzialo w Golferze, gdzie na wolnych obrotach silnik po prostu byl praktycznie niczym niemowa...
Dokladnie, jezeli ktos nie potrzebuje dodatkowej przestrzni to przesiadka z O3 na S3 nie ma sensu.
Sensowność zmiany auta to pojęcie względne. Zapewne nie ma sensu kupować bmw5 skoro bmw3 jest w zasadzie równie dobre, tak samo c-klasa i e-klasa. Ale... miliony ludzi jednak kupują te większe modele...
Dokladnie, jezeli ktos nie potrzebuje dodatkowej przestrzni to przesiadka z O3 na S3 nie ma sensu.
Sensowność zmiany auta to pojęcie względne. Zapewne nie ma sensu kupować bmw5 skoro bmw3 jest w zasadzie równie dobre, tak samo c-klasa i e-klasa. Ale... miliony ludzi jednak kupują te większe modele...
Dokładnie. Jak dla mnie różnica między OIII a SIII jest spora,a czy warto zmieniać to już sprawa indywidualna.
Sensowność zmiany auta to pojęcie względne. Zapewne nie ma sensu kupować bmw5 skoro bmw3 jest w zasadzie równie dobre, tak samo c-klasa i e-klasa. Ale... miliony ludzi jednak kupują te większe modele...
Ile z tych milionow przesiada sie bezposrednio z BMW3 na 5, z A4 na A6 z C-klasy na E-klase?
Chodzi o zmiane z O3 na S3.
Jakbym mial np O2, to S3 bylby sporym krokiem do przodu i ciekawa opcja.
marlej108, widać, że dawno pociągiem nie jechałeś.
ostatnio jechalem pociagiem na Targi Motoryzacyjne do Poznania i spowrotem (kwiecien b.r.?).
Do Poznania - w naszym przedziale byla zepsuta klimatyzacja... i nie dalo sie jej ani ograniczyc, ani wylaczyc - bylo koszmarnie zimno. Rozpoczalem interwencje u milej pani konduktor. Pani zaczela szukac dla nas miejsc w innych przedzialach - w koncu znalazla caly wolny - przesadzila nas wszystkich tam. Doslownie po 15 minutach pociag stanal na stacji w jakims miescie i pojawili sie w przedziale pasazerowie, ktorzy mieli wykupione miejsca w tym przedziale. No to znowu do Pani zeby nam dala jakies miejsca gdzie nie zamarzniemy... a ona na to: "To ja juz nie wiem co mam robic"... skonczylo sie na tym ze na wlasna reke szukalismy wolnych miejsc...
W drodze powrotnej z Poznania... najpierw pociag Intercity sie spoznil bagatela... dwie godziny.
Potem w przedziale omal nie dokonalem zabojstwa kwalifikowanego (ze szczegolnym okrucienstwem) na dwoch mlodych i wyjatkowo glupich studentach - a dokladnie chlopczyku i dziewczynce, ktorzy toczyli dyspute religijno-polityczno-spoleczna okolo dupy Maryni przez praktycznie cala podroz. Nawijali bez przerwy. W przyplywie dramatu zaczalem liczyc czas na zegarku kiedy ktos z nich czegos nie mowi, max. to bylo 40kilka sekund. Student w co trzecim zdaniu podkreslal "jestem katolikiem"... w pewnym momencie facet siedzacy tez w przedziale wstal mamroczac pod nosem "nie wytrzymam tego" i wylazl na korytarz gdzie stal oparty o drzwi przedzialu przez kilkadziesiat minut.
Dlatego - nie wiem - moze przyciagam takie sytuacje ;-) ale w samochodzie nawet jak nie jest to Mercedes S-klasy jednak takich przygod nie mam... (za to oczywiscie mozna miec inne hehe).
Ogolnie - zawsze wole samochod od transportu publicznego, no chyba ze to ma byc jazda w korku - wtedy dostaje fiola.
Ps. a wrajac do tematu Superba - wczoraj widzialem dwa na miescie. Jeden szary biznes kombi active - piekny mimo braku moich ukochanych chromow wokol szyb. Drugi czarny limuzyna. Musze powiedziec, ze te ledowe swiatla z tylu troszke podobnie jak w O3 sa jak dla mnie za cieniutkie - takie delikatne, osobiscie bym wolal aby byly nieco "grubsze", za to z przodu te ledy w S3 niczym rogi - wygladaja niezle, przypominaja mi troche niektore modele Audi z podobnymi ledami zagietymi niczym rogi do gory.
Ogolnie jednak - tak jak kiedys mialem fiola na punkcie S2, do momentu az zrealizowalem dzieciece wrecz marzenie i go sobie kupilem, tak teraz na punkcie S3 fiola nie mam zadnego. Ot ladne nowoczesne auto... jak wiele innych. Jakbym mial mozliwosc odliczen na firme to bym bral je powaznie pod uwage, a tak jako klient indywidualny to raczej nie jestem zainteresowany jakos szczegolnie, no chyba ze cena jakas super atrakcyjna, ale jak na razie to takowej nie ma.
Swoja droga - zdaje sie ze w tym miesiacu ruszaja wyprzedaze w VW - tak mi przynajmniej mowil dealer jakis czas temu.
Komentarz