Jaki olej do TDI - archiwum

[Orbit]

PAOLO ESCOaneczek76"]na Mobilu ESP który jest i 506.1 i 507

... a to oznacza że możez go zalać w 100% do silnika z DPF-em i będzie chronił zarówno silnik jak i filtr cząstek stałych ...natomiast oleju z normą 506.01 nie zalejesz do silnika z DPF-em (nie powinieneś) ponieważ ...ma on więcej dodatków uszlachetniających, które polepszają właściwości smarne oleju ale zwiększają zadymienie...i "załatwią DPF-a"...z drugiej strony jeśli tego filtra nie masz to silnik i pompowtryskiwacze będą lepiej chronione przez olej z normą 505.01 oraz 506.01 - lepiej smarowane. (a z tych dwóch należy wybrać sobie odpowiedni...nastawiajac się na wysoką ochronę przy ostrej jezdzie np 5W/40 czy też przeważnie full syntetyczny 0W/30 bardziej ekonomiczny i chroniący silnik np w trakcie zimnych częstych rozruchów itd.... Wspominałem często że oleje LL a szczególnie te Low Saps to oleje dla ekologów :hi:

Nie do końca się zgadzam z tą wypowiedzią . to nie Norma 504-507 określa czy olej jest do DPF czy nie a specyfikacja ACEA C3 , C2 lub C1
gdzie C3 , C2 oznacza Mid Saps ... a C1 Low Saps , i tych nie jest dużo ,
olej z 505.01 także maja C3 czyli do filtrów DPF chociażby Oleje z normą DEXOS2 czyli Liqui Moly , Millers, GM-Dexos2 , Motul

[PAOLO ESCO]

Tak Orbit też masz rację.
Mi generalnie chodzi by zwłaszcza uważać z olajami typu Low Saps przy laniu ich do starszych konstrukcji.
Ja pozostanę przy tym, że jak ktoś nie ma DPF-a to lepiej lać kierując się normami VW olej 505.01 lub 506.01- ale to moje, własne zdanie. Każdy może mieć inne poglądy na te sprawy.

Olejów Long Life 504.00/507.00 5W30 a zwłaszcza olejów Low Saps niektórych producentów... nie można stosować min. w 4 i 3 cylindrowych silnikach Diesla bez DPF (wymagają normy VW 505.01 lub 506.01). oraz starszych konstrukcjach silników benzynowych ......Niska zawartość popiołów siarczanowych zawarta w produkcie znacznie wydłuża eksploatację filtrów cząstek stałych DPF ale oleje do DPF'ów są bez niektórych dodatków uszlachetniających, które polepszają właściwości smarne oleju ale zwiększają zadymienie (dlatego z nich zrezygnowano lub znacznie ograniczono) Czytaj - oleje do DPF-a mają gorsze właściwości smarne - a pompowtryskiwacze wymagają dobrego smarowania

Mobil ESP to:
ACEA C2/C3
ACEA A5/B5 (spełnia wymogi testu silników).

Wg Normy ACEA:
C3-04 - trwały i wysokiej jakości olej (Mid SAPS) najbardziej odpowiedni do silników Diesla z filtrami PDF i katalizatorami TWC, w samochodach o wysokich osiągach, jak również w wysilonych vanach i samochodach osobowych napędzanych motorem wysokoprężnym z wtryskiem bezpośrednim, jak również jednostką benzynową najnowszej generacji (VW FSI/TFSI).
Przedłuża żywotność filtrów PDF i katalizatorów TWC. Charakteryzuje się HTHS 3,5 [mPa s], zawartość siarki mniejsza niż 0,3%, średnia zawartość siarki i fosforu tj. "mid SAPS" (Sulphated Ash, Phosphorus, Sulphur). Oleje te wykonane są w technologii "low-ash-technology".
C3
Mid SAPS; wysoka lepkość wysokotemperaturowa HTHS >=3,5 mPa*s, niska lepkość (0WX, 5WX), moc jak w A5/B5 jednakże z większymi ilościami popiołu siarczanowego (=<0,8%), fosforu (=<0,07 - 0,09%), siarki (=<0,3%) niż dla C1.

Natomiast oleje Low Saps to oprócz C1 także C4
C4
Low SAPS; wysoka lepkość wysokotemperaturowa HTHS >=3,5 mPa*s, niska lepkość (0WX, 5WX), moc jak w A3/B4 jednakże z większymi ilościami fosforu (=< 0,09%), siarki (=<0,2%), popiołu siarczanowego (=<0,5%). Niższe straty wynikające z lotności.
C1
Low SPAS, obniżona lepkość wysokotemperaturowa HTHS 2,9 -3,5 mPa-*s, niska lepkość (0WX, 5WX), moc jak w A5/B5 jednakże ze ściśle ograniczonymi ilościami popiołu siarczanowego (=<0,5%), fosforu (=<0,05%), siarki (=<o,2%).

olej z 505.01 także maja C3 czyli do filtrów DPF

TAK - np. nowy LM 4600 5W/30 - API SM/CF ; ACEA C3-08
Generalnie wg nowej klasyfikacji po 10.2004 wszystkie oleje C1-4 są olejami do silników z filtrem cząstek stałych.
C1 - Nowa klasyfikacja (od 10/2004). Oleje do silników Diesla w samochodach osobowych z filtrem cząstek stałych. Zawartość popiołów siarczanowych maksymalnie 0,5%. Z obniżonym HTHS (Ford).

C2 - Nowa klasyfikacja (od 10/2004). Oleje do silników Diesla w samochodach osobowych z filtrem cząstek stałych. Zawartość popiołów siarczanowych maksymalnie 0,8%. Z HTHS > 2,9 mPas (PEUGEOT).

C3 - Nowa klasyfikacja (od 10/2004). Oleje do silników Diesla w samochodach osobowych z filtrem cząstek stałych. Zawartość popiołów siarczanowych maks.0,8%. Z HTHS > 3,5 mPas (DaimlerChrysler i BMW).


"Jeżeli auto zostało wyposażone w filtr cząstek stałych (DPF / FAP) lub w trójdrożny katalizator (TWC) to w silniku powinien być stosowany dedykowany dla tego typu silników olej. Są to zwykle syntetyczne oleje ze średnią zawartością zawartością popiołów siarczanych, fosforu i siarki (mid SAPS) oraz oleje niskopopiołowe (low SAPS) o lepkości 5w30, które przedłużają trwałość wymienionych powyżej układów obróbki/spalania spalin.

Stowarzyszenie Europejskich Producentów Samochodów dla silników Diesla, z układami oczyszczania spalin, jak i silników benzynowych z katalizatorami - ACEA C1/C2/C3/C4. W tej chwili każda licząca się marka olejowa posiada w swojej ofercie takie oleje ale żeby być pewnym co do przydatności konkretnego oleju warto sprawdzić za pomocą aprobat producenta samochodu wymagania, jakie dany olej musi spełniać.

Klasyfikacja ACEA dla kategorii silników wyposażonych w system wtórnej obróbki spalin - "C":

C1 - oleje low SAPS dla silników wymagających olejów o niskim stopniu lepkości spełniające wymagania Euro IV
C2 - oleje mid SAPS dla silników wymagających olejów o niskim stopniu lepkości spełniające wymagania Euro IV
C3 - oleje mid SAPS dla silników spełniających wymagania Euro IV
C4 - oleje low SAPS dla silników wymagających olejów o HTHS wyższym niż 3,5MPa.s i spełniające wymagania Euro IV."

Norma VW - 507 00
Przeznaczony do silników Diesla z pompowtryskiwaczem i do normalnych silników Diesla z lub bez wydłużonego okresu między wymianą oleju i filtra cząstek stałych po 2005 roku, kompatybilny w dół do specyfikacji VW 505 00, 505 01 i 506 01. Wysoka lepkość wysokotemperaturowa HTHS.

W przygotowaniu jest już norma VW 508.00 :shock: - olej Low Saps o niskiej konsumpcji ropy naftowej - (zapewne do 1,6 CR i 2,0 CR).

[Orbit]

Witam ...
chce wam na coś zwrócić uwagę , gdyż od jakiegoś czasu jestem mocno zdziwiony !
Jak wiecie OLej w silnikach Diesla robi sie bardzo szybko czarny , gdy jeździłem na Castrolu robił się czarny nawet po przejechaniu 50 km , ale do rzeczy .. w Lato zmieniałem Castrol Edge 5W-30 na GM-DEXOS2 ... przed zmianą użyłem płukanki do silnika Liqui Moli , to co spłynęło to był prawdziwy SZLAM , filtr miał gruby osad na plastikowej obudowie . następnie użyłem oleju GM-DEXOS2 , lecz nie podobało mi sie jak pracuje silnik wydawało mi sie ze jest mocniej słyszalny klekot , więc po 2500 kkm znowu płukanka zlałem Dexos2 , zalałem silnik Liqui Moly 4600 + Militec-1 , kiedyś wspominałem o tym środku tutaj na forum ( nigdy przedtem tego nie używałem ) zmieniłem także stacje benzynowa na nowo otwarty Lotos , po przejechaniu 500 km .. sprawdzałem stan Oleju był idealny poziom Sam olej czysty ... , no ale 500 km to jeszcze nie tak dużo , dzisiaj po przejechaniu dokładnie 1310 km od zmiany oleju sprawdziłem raz jeszcze jego stan , Jest Idealnie ... ale nie to mnie zadziwia ... a mianowicie Kolor ... Jest czysty prawie jak nowy ( moje Auto posaida DPF ) !!!! poleciałem po aparat i zrobiłem zdjęcie, ...... zaczynam się zastanawiać co powoduje ze olej nie robi się czarny ? Dobre Paliwo ? , wypłukany 2 X silnik czy tez Militec-1 ? dzisiaj nawet przemknęło mi przez myśl ze coś jest nie halo , ostatnio niskie temperatury otoczenia powodowały ze trzeba było przejechać kilka km aby się zagrzał ... w każdym razie definitywnie coś się zmieniło ...

[PAOLO ESCO]

Orbit - Pięknie płukanka +Liqui Moly 4600 + Militec-1 i wszystko jasne. LM 4600 ma najnowszą normę ACEA C3-08 a że olej pierwsza klasa to i nie dziw się, że po 2-krotnej płukance silnika trzyma pięknie barwę. To powinno niektórych przekonać by co jakiś czas zrobić przed zmianą płukankę silnika.
Orbit a jak olej się sprawuje (wiem, że świeży i napewno silnik inaczej na nim pracuje) jakie masz odczucia co do LM? Z tego co piszesz jesteś zadowolony chyba :szeroki_usmiech

[neck99]

Orbit, Generalnie już kiedyś o tym pisałem.

Ja od samego początku stosuje ZAWSZE płukanie silnika z LiqyMoly. Wcześniej z Motula

Zawsze przed zmiana oleju 8-10 tyś wymiana oleju + płukanie na gorącym silniku przez 15 minut. To co u ciebie na bagnecie u mnie nawet po ok 5 tys tak wygląda.

Kiedyś pamiętam podjechałem do znajomego mechanika cos sie spytać a on zboczenie zawodowe otwiera klapę wyjmuje bagnet i mówi znów wymieniałeś olej ?? a ja zdziwko i mowie przecież oleje wymieniam tylko u ciebie i to było ... gdzieś 6 tys temu hehe

tak, że polecam płukanie przed każda zmiana oleju. Ale tylko w przypadku gdy :

- robimy płukanie na ciepłym silniku
- po wypłukaniu zlewamy olej
- odsysamy olej odyssarka oraz odsysamy z obudowy filtra oleju
- wyjmujemy chłodniczke oleju z czyszczeniem i weżami

Dzięki temu mamy pewność ze stary olej prawie nie występuje w układzie. Mi po takiej wymianie wchodzi zawsze ok 4,5 litra oliwy + 300ml militec-1.

i olej czysty.

Bo gdy zalejemy olej nowy do silnika gdzie zostaje jeszcze stary olej bardzo szybko sie on miesza i robi czarny. Dlatego tak wazne jest aby jak najbardziej wyczyścić układ z starego oleju. Płukanka pomaga ale zle zlany olej z płukanka tez nie jest dobry bo pamiętać należy ze jak nie dobrze zlejemy olej mamy stary olej z płukanka zmieszany z nowym olejem. A płukanka jak wyraźnie pisze nie może byc używana do jazdy tylko wykonuje sie to na postoju.

[PAOLO ESCO]

Pamiętajcie też o tym , żeby po zrobieniu płukanki i zlaniu starego oleju odczekać jeszcze troszkę żeby opary się ulotniły i wtedy zalewać nowy olej.

[neck99]

PAOLO ESCO, dokładnie...

U mnie wymiana samego oleju to dobre kilka godzin. Po tym zlaniu czyszczeniu węży chodniczki odsysaniu i jeszcze bo pominąłem (wpuszczenie pod ciśnieniem powietrze przez korek wlewu oleju tgz wydmuchiwanie) dalej wszytko jest poodkręcane przez kilka godzin sobie stoi. W tym czasie wymieniamy inne filtry czyscimy wszytko przy silniku a jak pogoda dopisuje robimy grilla Autko w tym czasie na podnośniku sobie stoi. Pod wieczór zalewamy oliwke czyścimy pompki i w droge Jak ruszam do mechanika zazwyczaj w sobote o 9 :00 rano wracam ok 22:00

[PAOLO ESCO]

neck99 :shock: wariat jesteś :lol:

[Pidziek]

Co do militeca czy jak kto woli motor-life nie polecam.
Skonczył się silnik w kosiarce po tym (mój jedyny przypadek zarżnięcia silnika Bridge Station i wogóle jedyny gdzie zatarł się wał, i pierścienie ! )
Po wlaniu motorlife kosiarka pochodziła z 1 miesiąc aż w końcu puściła niemiłosierne dymy u mnie na działce...jak się okazało zaraty wał, pierścinie szlag trafił....
Nigdy, nigdy mi się to nie zdażyło podczas 20 lat koszenia i cyklicznej wymiany a miałem już silnii o wiele starsze i pracujące na 1 metrowych pokrzywach w zwykłych kosiarkach samojezdnych....
motor-life poszedł też kiedyś do corolli bo brała olej ok. 0.3-0.4/1000km myśląć że jej poprawię co nieco przejechałem na tym specyfiku kilka tys km może 10 000km i w miejsce mobila 10W-40 wlałem ....valvoline max-life 10W-40, pobór oleju wyniósł ku mojemu przerażeniu 0.6L/300km !! tak, tak 300 kilometrów, nawet zalanie minerała 15W-40 nic nie pomogło, jak się okazało pierścienie posklejane i zapieczone.
Mam nadzieję że pomógł w tym mobil 10W-40 który fantastcznie klei pierscienie i gromadzi nagary na denkach tłoka powodując spalanie stukowe a motor life w tym wydatnie pomógł, stanowczo odradzam zalewanie na własną rękę CZEGOKOLWIEK do oleju silnikowego !
Jedynie wlewam mikstury które powstają od A do Z w blendowni, rozlewni w fabryce.
Nie bez kozery do niektórych baz olejowych nie można dodać Mos2 ze wzgledu na wyrobienie jednorodnej mieszaniny a userzy wlewając na własną rękę coś do oleju silnikowego myslą że jest OK,....bzdura !!
To sposób na zatuszowanie jakiś wad, zużycia silnika przed sprzedażą.

Kiedys kolega mi się chwalił że napawł sobie panweki w starszym dieselku jakimś ceramizerem który wlał do oleju, na krótko bo teraz kontrolka mu się zaświeca nie tylko na wolnych obrotach ale juz w okolicahc 2500obr.....

[Orbit]

Co do militeca czy jak kto woli motor-life nie polecam.
Skonczył się silnik w kosiarce po tym (mój jedyny przypadek zarżnięcia silnika Bridge Station i wogóle jedyny gdzie zatarł się wał, i pierścienie ! )

Moj ociec leje Militec do wszystkich Aut, nowe Mondeo i 4 letnia Vectra od początku , nastukane 190 KKM silnik chodzi jak marzenie , w tym roku pierwszy raz zalałem i ja .. szczerze ... bez zarzutów ... wczoraj nagrałem telefonem , ile pali Moje Auto .. gdyż na innym Forum gość nie mógł uwierzyć .. tak jest na Biegu Jałowym ...
po wypłukaniu i zmianie Oleju ... przejechane 1300km ..

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=vHhhlKbLs-I[/youtube]

Co do samej wymiany , u mnie wymiana także trwa 2 godziny , Olej spływa około 1,5 .. potem biorę strzykawkę i odciągam stary Olej ze pojemnika na Filtr oleju , tak robiłem ostatnio , dopiero wtedy zalewam nowy płyn

[daneczek76]

czy na takie płukanie silnika można sobie pozwolić przy każdym przebiegu, osobiście wydaje mi się że tak, ale jeśli się mylę proszę o poprawę.

[neck99]

Pidziek, Moim zdaniem wybacz ale głupoty opowiadasz ...

- MotorLife a Militec-1 to 2 rożne całkiem rożne produkty. maja podobny skład ale sa to 2 rożne produkty rożnych producentów. Motorlife sprzedaje kazdy jest tego multum w obiegu przez co nie wieże ze nie ma podróbek. Militec-1 kupic oficjalnie tylko albo w czechach albo w pabianicach. Nigdzie indziej nie kupisz. Mało który sklep ma na stanie Militeca-1. Spróbuj go kupić zobaczysz ze nie ma szans. Kazdy ma motorlife i mowi ze to to samo - NIE PRAWDA

- Motorlife va Motorlife to nigdy nie wiesz co jest tak naprawdę motor-life. jak prawdziwy na dobrym składzie będzie tak samo dobry jak Militec-1. Ale niestety tu sie zdarzają podróbki. Sam kiedyś kupiłem na początku motor-life i wlewając go do wody rozpuścił sie w wodzie. gdzie PISZE WYRAŹNIE w Militec-1 ze jest cięższy od wody i nie rozpuszcza sie w niej. Militec-1 jak wlałem do wody zrobiła się kula oleju która opadał na dno. Nie mieszała sie z woda więc sam widzisz ...

- to ze padła kosiarka nie jest wina motor-life. Myślę ze jak wlałeś oryginała a nie podróbę w której nie wiadomo co było to tylko dzieki temu kosiarka tak długo podziałała. Bez tego padła by pewnie szybciej.

- oryginalny Militec-1 nie zawiera Mos2

- Militec-1 i Motorlife chyba tez nie posiada daty ważności oraz można go mieszać z wszystkimi na świecie olejami nie tylko samochodowymi. Mozna go lać do układów wspomagania, nawet do paliwa.

- ja stosuje od zawsze moj ojciec , zona szwagier jeden drugi generalnie cała rodzina. Samochody w sumie zrobiły pewnie już ponad 2 miliony km. I wszytkim silniczki chodzą jak by to były ich pierwsze odpalania. Miękko i ślicznie.

- Znajomy który jest projektantem maszyn do górnictwa do każdego oleju oraz każdej możliwej hydrauliki leje Motorlife od producenta. Mówi ze w testach które przeprowadzali olej się grzeje mniej o 15% a ścieralność łożysk (a łożyska wielkości takiej ciężarówki) mają większą bezawaryjność o kilka procent.

Generalnie Mówię ci Militec-1 lej z Pabianic badz Czech i będzie po sprawie. Nigdy nie kupuj nic z allegro bo tam podróbka goni podróbkę.

-

[Orbit]

czy na takie płukanie silnika można sobie pozwolić przy każdym przebiegu, osobiście wydaje mi się że tak, ale jeśli się mylę proszę o poprawę.

ja miałem ostatnie dwie zmiany ... powiem tylko ze po Castrolu ... na początku płynął czarny olej jak węgiel, a potem SZLAM !!! gesty SZLAM ... ,, żałuje ze nie wpadłem na pomysł aby zrobić fotkę ... Stary olej spływał do takiego kwadratowego 10 L pojemnika z lodówki
następnie przelałem Olej do Butli po starym castrolu .. a na dnie pojemnika z lodówki zostało Błoto ..

[konkon]

Zakupiłem Ceramizer od Liqui Moly

http://www.liqui-moly.pl/features/katalog?page=shop.product_details&flypage=flypage.tpl&product_id=32&category_id=13

70 zł, starcza na 50 000 km
ktoś próbował ?
opinie ?

[neck99]

konkon, Lej smiało. Kilka moich znajomych na tym śmiga. Co do wyższości Militec-1 vs Ceratec ciężko powiedziec. Oba te środki maja na celu zmniejszyć tarcie elementów ocierających się o siebie. jednak działaja nieco inaczej. Militec-1 działa mozna powiedzieć od razu przez "tak w skrócie" trwałe/mocne przyleganie do elementów metalowych. osiada na nich tworząc filtr ochronny. Militec trzeba zmieniać co 20 tys. Ceratec działa podobnie jednak działa dłużej. Po ok 1000km zaczyna osiadać sie w miejscach w których metal trze o metal i tworzy sie ciepło. Wnika w strukturę metalu uzupełniając jego mikro mikro szczelinki by wygładzić i zmniejszyć tarcie. Tgz proces ceramizacji. Trwa jak pisałem on dłużej ale za to dłużej działa.

Jest wiele takich środków niby ceramicznych ale tu uprzedzam od razu. Ja ufam tylko firma które środki smarne produkują od lat. Nie ufam firmie XXX która nigdy nie miała z środkami smarnymi do czynienia i od kilku miesięcy zaczyna robić jakiś super cera mega coś.

Dlatego zarówno Militec-1 jak i Ceratec z LiqyMoly polecam. Obecnie wlałem ostatnią butle Militec-1 i jak bedzie problem z ściągnięciem z czech nie bede się długo zastanawiał tylko wleje cerateca. Oba produkty mają na celu to samo i oba na pewno są dobre. Militec-1 przetestowany mam ja Ceratec moi znajomi.

Aha i nie mają te środki na celu naprawy czegokolwiek jak ktoś sugerował. Leje sie je profilaktycznie. Jak nie pomogą to na pewno nie zaszkodzą.

A świadomość tego, że na pewno w jakimś choćby to minimalnym, nawet najmniejszym stopniu zmniejsza tarcie elementów w silniku to juz duzo. na tysiące kilometrów jakie robimy nawet mała pomoc może okazać się z czasem całkiem spora. A koszt w porównaniu do korzyści jakie mogą wyniknąć z jego stosowania jest mikroskopijny.

[Pidziek]

Generalnie Mówię ci Militec-1 lej z Pabianic badz Czech i będzie po sprawie. Nigdy nie kupuj nic z allegro bo tam podróbka goni podróbkę.

No to moje głupoty wyszły zapewne z allegro gdzie kupiłem kilka butelek tego cudu który powtórze jeszcze raz wykonczył mi 2 silniki.

Sprawdzę jeszcze jutro czy motorlife opada na dno bo została mi nieszczesna butelka tego cudownego preparatu o napisze jak sie zachowuje w wodzie.

[neck99]

Pidziek, Żebyś nie brał sobie tego do siebie. ja po prostu nie wieże w to, że te środki mogą coś popsuć. Ich działanie jest takie ze maja zmniejszać tarcie i tylko tyle. Tak ze powinny polepszyć sprawność silnika a nie go uszkadzać

Tak, że albo faktycznie jakieś podróbki albo zbieg okoliczności. Chyba ze ci po tym specyfiku zmniejszyło sie tarcie do tego stopnia ze kosiarka dostała 5KM więcej i wyzionęła ducha

[herbal]

MOTUL

Witam,
a czy ktoś korzystał już z usług tego sklepu i może powiedzieć, czy nie sprzedają tu podróbek????

http://motoego.pl/Tuning_Oleje-i-plyny(68,5026,).aspx

z góry dzięki za pomoc

[bzyq_74]

Pamiętajcie też o tym , żeby po zrobieniu płukanki i zlaniu starego oleju odczekać jeszcze troszkę żeby opary się ulotniły i wtedy zalewać nowy olej.

Czy każdy mechanik (np w Norauto) przy wymianie oleju zrobi mi płukanie silnika.
Ile może za to wziąć?

[Orbit]

Pamiętajcie też o tym , żeby po zrobieniu płukanki i zlaniu starego oleju odczekać jeszcze troszkę żeby opary się ulotniły i wtedy zalewać nowy olej.

Czy każdy mechanik (np w Norauto) przy wymianie oleju zrobi mi płukanie silnika.
Ile może za to wziąć?

Jeśli używasz płukanki , najlepiej zmieniać olej samemu , wiem ze to może być kłopotliwe , Ja mam kanał u ojca na ogrodzie wiec problemu niema , olej spływa około 1,5 h , potem ściągam strzykawką resztki z pojemnika na Filtr , niektórzy mogą powiedzieć ze jestem wariat , no ale może to właśnie wszystko do kupy spowodowało ze mam czysty olej po przejechaniu 1300 km ..
Prawdę mówiąc żaden warsztat sie nie cacka, 5 minut olej spuszczony i cześć ...

[slawikrrg]

czy na takie płukanie silnika można sobie pozwolić przy każdym przebiegu, osobiście wydaje mi się że tak, ale jeśli się mylę proszę o poprawę.

pytanie zostalo bez odpowiedzi a sam jestem ciekawy :roll:

[Orbit]

czy na takie płukanie silnika można sobie pozwolić przy każdym przebiegu, osobiście wydaje mi się że tak, ale jeśli się mylę proszę o poprawę.

pytanie zostalo bez odpowiedzi a sam jestem ciekawy :roll:

no właśnie tu jest problem , ponieważ jak wiemy w starych silnikach nagar uszczelnia ( podobno ) , ale ja nie będę się wypowiadał na ten temat , gdyż po prostu nie wiem ... :roll:

[neck99]

Nie wiem czy przy każdym ale już płukaliśmy samochody o 300 tys i wszytko okej. Moj mechanik zaleca każdemu płukanie. Więc płuka wszystkie nawet te sprowadzone samochody z przebiegami 180 tys z niemiec gdzie tak naprawdę one maja 300-400 tys.
Ostatnio wymieniał oleje w audi. Klient sie chwalił ze znalazł cudo z niemiec super od dziadka zadbane. Moj mechanik mowi jakis znajomy a on ze nie ze allegro. To Moj mechanik łap w reke VAG-a i cyk ... przebieg ??? 550 tys. Klient na warsztacie zemdlał rok auta 2006 !!
Tak ze tam tez przepłukał. Generalnie to nie te czasy gdzie syf uszczelniał silnik. IMHO mozna płukać wszystkie.

[bvw08]

neck99 a od kogo bierzesz militeca od Konrada Walczaka ?

[neck99]

bvw08, Głównie mam z czech od znajomego A jak juz mi przypadnie wziąść z Pabianic to dzwonie do siedziby i zlecam wysyłkę. Mają mnie w swojej bazie