Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Jaki olej do benzyniaka?

Zwiń
To jest podklejony temat.
X
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Olej sprawdza się najlepiej w warunkach określonych przez producenta.

    Ostatni meldunek z używania w Skodzie Lotosa Synthetic 5W40 przez 5 kkm auto dostało ognia i dolałem 0,5l.

    Komentarz


    • rezon, żeby zalać kata, musiałbym nalać z 2 litry powyżej max. Więcej oleju dostaje się do kata przez starty wałek turbiny przegrzany przez czarną breję z ekologicznego 504.00. Im więcej oleju tym większa pojemność cieplna co jest krytyczne przy katowaniu. Max. na wymianie- lepsze rozcieńczenie brudu, zwiększenie TBN na koniec, pozbycie się końcówki baniek.
      Seria 188KM/270Nm na 95RON

      Komentarz


      • Zamieszczone przez Sebastian_M26
        Max. na wymianie- lepsze rozcieńczenie brudu, zwiększenie TBN na koniec, pozbycie się końcówki baniek.
        taa.... pozbycie się końcówki baniek to rozumiem - tylko po co? Skoro podobno używasz tego samego oleju z zapasu. Zwiększenie TBN na koniec? a po co? Przecież lejesz wg wypowiedzi super/hiper oleje, zmieniasz max co 15kkm to chyba jeszcze mają właściwości myjące. Nie mają? Takie super oleje? Lepsze rozcieńczenie brudu? te dolane 0,5l coś istotnie zmienia?
        Zamieszczone przez Sebastian_M26
        Więcej oleju dostaje się do kata przez starty wałek turbiny przegrzany przez czarną breję z ekologicznego 504.00
        ta czarna breja z ekologicznego 504.00 widocznie coś wypłukuje albo wchłania skoro się robi czarna. Nieekologiczny 502.00 też się robi szybko czarny. A niby dlaczego ma ktoś mieć przegrzany wałek turbiny - bo leje olej 504/507? prędzej przez pałowanie na zimnym albo wyłączanie niż przez olej z normą 504/507. Olej idzie też przez odmę - i tu też norma nie ma nic do rzeczy. Jakoś przebiegałem na tych beeee olejach 155kkm w TDI ze zmianą o zgrozo co 20kkm - i turbina była w dobrym stanie, i jak brał na autostradzie 0,5l/1kkm oleju na początku tak brał i przy 155kkm, i notlaufów nie łapał, i wirusa miał. Wg twoich teorii to powinienem ze trzy razy turbinę wymienić. Teraz TSI też "katuję" wymianami co 30kkm, olejami 504/507 - tylko cudem Panie, tylko cudem udało się doturlać do 83kkm, bo przecież powinien już dawno paść rozrząd, turbina i w ogóle całe środowisko. :lol: Dobrze, że mam żagiel w bagażniku na wszelki wypadek :roll: Nie wożę dolewek to może się przydać :lol: Wcześniejszych 1Mkm jazd nawet nie wspominam bo jeździłem na tych "właściwych" olejach - nieekologicznych. I zmieniałem "poprawnie" co 15kkm, a nawet co 10kkm - ale kiedyś takie były zalecane , bo oleje żadnej normy nie miały. I na pewno nie były lepsze niż 504/507

        Komentarz


        • Kilka spostrzeżeń odnośnie Lotosa Synthetic Plus 5w40. Oczywiście spostrzeżenia są subiektywne i dotyczą trochę już kulejącego silnika 1.8 TSI CDAA. Olej ten wlałem po Mobilu NL 0w40 na którym silnik pracował bardzo fajnie, a Lotosa wlałem licząc na spadek zużycia oleju. W końcu wyższa lepkość.
          I tak: zużycie początkowo spadło z 1L/1000 km do około 0.75L/1000 km, żeby po około 1500 km powrócić do litra. Pomogło więc, ale na krótko. No ale to wina silnika, a nie oleju.
          Co do jazdy na tym Lotosie (porównanie odnosi się do stosowanych wcześniej olejów 5w30 504.00 (Mobil, Motul, Statoil) oraz 0w40 502.00 (Motul, Mobil): silnik wydaje nieco niższy, mniej mataliczny dźwięk, jednak na zimno pracuje odczuwalnie głośniej, z wyczuwalnie większymi wibracjami i jakby ociężale, niechętnie wchodzi na obroty. Dzieje się tak do uzyskania temp. ok. 80 stopni przez olej. Jak się już olej rozgrzeje, silnik pracuje przyjemnie i cicho, a raczej właśnie wydaje nieco inny, niższy dźwięk niż na wszystkich wcześniejszych olejach, co jest odczuwalne jako komfortowe przy wyższych prędkościach, po prostu nie słychać silnika, głośniej szumią opony (prędkości 130-150 km/h, więcej nie jeździłem na tym oleju). Wydaje się, że olej utrzymuje nieco niższą temperaturę przy większych obciążeniach, nawet na autostradzie nie udało mi się przekroczyć 94 stopni, no ale fakt, że nie testowałem tego latem. Wygląda jednak na to, że to całe Thermal Control to być może nie tylko marketingowy bełkot.
          Wnioski: fajny olej na autostradę, szczególnie latem. Raczej średni do miasta na krótkie dystanse. I ma to sens biorąc pod uwagę lepkość.
          Aktualnie jestem po zmianie ma Mobila ESP 5w30 (trwa próba olejowa....) i wrażenia po zmianie potwierdzają opisane spostrzeżenia.

          Komentarz


          • Zamieszczone przez voytek
            spostrzeżenia (...) dotyczą trochę już kulejącego silnika 1.8 TSI CDAA.
            I tak: zużycie początkowo spadło z 1L/1000 km do około 0.75L/1000 km, żeby po około 1500 km powrócić do litra.
            Masz ten silnik od nowości? Jeśli tak - to jakie było zużycie oleju na początku? przy 10kkm, 20kkm, 30kkm... ?

            Od samego początku ten silnik tyle brał Ci oleju?

            Pytam bo ja mam w tej chwili 20 kkm i jak na razie (odpukać) bierze mi 0,7-1,0L na 10 kkm.

            Czy u Ciebie na początku też tak było?

            [ Dodano: Wto 18 Lis, 14 19:55 ]
            Zamieszczone przez rezon
            Teraz TSI też "katuję" wymianami co 30kkm (...) Nie wożę dolewek
            Czy to oznacza, że przez 30 kkm nie musisz dolewać ani grama oleju? :shock:

            Czy to oznacza po prostu tylko tyle, że masz bańkę z olejem w garażu, a nie w bagażniku?

            A poważnie - jakie jest u Ciebie zużycie tego (ekologicznego) oleju?
            1.8 TSI CDAA (rocznik 2013) lekko poprawiony (tylko wirus):
            160KM --> 221KM
            250Nm --> 333Nm

            Komentarz


            • Tak, mam auto od nowości. Na początku zużywał około 0.1 - 0.15 litra /1000 km. Po pewnym czasie (orientacyjnie 40-50 tysięcy) wzrosło do ok. 0.2-0.25 L/1000, ale wiązałem to ze zmianą oleju na inny. Takie zużycie utrzymywało się do około 90 tysięcy przebiegu. Zaczęło wzrastać tuż przed przeglądem po 90 tys. co wiązałem z tym, że olej jest już zużyty, ale po wymianie wzrastało dalej, kolejny pomiar dał coś około 0.4L/1000 - czyli jeszcze w normie. Potem już lawinowo rosło aż do litra/1000 i chyba jakoś dalej nie wzrasta, ale jeszcze za wcześnie, żeby to na pewno potwierdzić. Czyli generalnie zużycie drastycznie wzrosło na przestrzeni ostatnich kilku tysięcy kilometrów (aktualny przebieg ok. 96 tysięcy).
              Ale ponieważ trochę robimy OT, więc zapraszam do tego wątku Forum - Octavia Club Polska

              [ Dodano: Wto 18 Lis, 14 20:06 ]
              Zamieszczone przez Sebastian_M26
              Ja wracam z 3 tysięcznego wypadu na południe europy z brakiem różnicy na bagnecie, z pełnym obciążeniem i największym boxie na dachu i to na 0W-30 przy +40C.
              Ty masz BZB, więc to się nie liczy :P

              Komentarz


              • Zamieszczone przez voytek
                Wydaje się, że olej utrzymuje nieco niższą temperaturę przy większych obciążeniach, nawet na autostradzie nie udało mi się przekroczyć 94 stopni, no ale fakt, że nie testowałem tego latem.
                a płyn masz wtedy temp 90? Jeśli tak, to faktycznie zadziwiające. Ja przy 140 mam jednak ok. 105-106st. poniżej 100 tylko w mieście.
                Zamieszczone przez primanus
                Czy to oznacza, że przez 30 kkm nie musisz dolewać ani grama oleju?
                Odpukać - ale nawet nie zbliża się do minimum tylko cały czas powyżej połowy min/max bez dolewek. To mój pierwszy z bodajże 6 użytkowanych silników VW niewrażliwy na prędkości Zawsze do tej pory autostrada równała się dolewka

                Komentarz


                • Płyn oczywiście 90 stopni (według wskaźnika). No ale to było kilkadziesiąt kilometrów autostradą przy temp. zewnętrznej rzędu 5 stopni. Około 50 km ekspresówką z czterema osobami na pokładzie plus bagaż, prędkość 120-130, temp. na zewnątrz kilkanaście stopni, temp. oleju trochę ponad 90 stopni. Mam wrażenie, że w analogicznych warunkach na innych olejach było o te kilka stopni więcej. Ale to trudno porównać, bo warunki nigdy nie są identyczne. Ciekawe, jakby to latem wyglądało na autostradzie przy większej prędkości przed dłuższy czas.

                  Komentarz


                  • rezon, a co Ty tak de facto lejesz? Castrola z ASO?
                    - Superb
                    - Panda 1.2

                    Komentarz


                    • leję Millersa XF 5W30. Na ori oleju było temperatura była wyższa o 4st.
                      Zamieszczone przez voytek
                      Ciekawe, jakby to latem wyglądało na autostradzie przy większej prędkości przed dłuższy czas.
                      różnica 5-6 st - nawet przy temperaturach pow. 30st. i 1000km autostrady z przerwami na tankowanie.
                      Kilka różnic może mieć wpływ - 140km/h u mnie oznacza 139-141 bo tak waha się na tempomacie (to nie to samo co 120-130), mam 4x4 co daje dodatkowe opory kosztujące ok. 1l/100km

                      Komentarz


                      • Zamieszczone przez rezon
                        leję Millersa XF 5W30
                        O widzisz ja też mam tą oliwe i teraz pytanie ile Ci przepala tej oliwy :?:

                        Komentarz


                        • Zamieszczone przez voytek
                          Tak, mam auto od nowości. Na początku zużywał około 0.1 - 0.15 litra /1000 km. Po pewnym czasie (orientacyjnie 40-50 tysięcy) wzrosło do ok. 0.2-0.25 L/1000, ale wiązałem to ze zmianą oleju na inny. Takie zużycie utrzymywało się do około 90 tysięcy przebiegu. Zaczęło wzrastać tuż przed przeglądem po 90 tys. co wiązałem z tym, że olej jest już zużyty, ale po wymianie wzrastało dalej, kolejny pomiar dał coś około 0.4L/1000 - czyli jeszcze w normie. Potem już lawinowo rosło aż do litra/1000 i chyba jakoś dalej nie wzrasta, ale jeszcze za wcześnie, żeby to na pewno potwierdzić. Czyli generalnie zużycie drastycznie wzrosło na przestrzeni ostatnich kilku tysięcy kilometrów (aktualny przebieg ok. 96 tysięcy).
                          Powiedz mi jeszcze czy docierałeś jakoś silnik na początku, czy nie specjalnie się tym przejmowałeś?

                          Przez te pierwsze 90 tysięcy robiłeś wymiany według komputera w trybie LL? Czy zalewałeś olej LL z normą VW 504? Czy robiłeś płukanki przy wymianach oleju?

                          Mi na razie bierze nawet trochę mniej niż Tobie na początku, ale jak poczytam o Twoich doświadczeniach to mi skóra cierpnie

                          Mam tylko nadzieję, że moje wymiany oleju co 10 kkm i obowiązkowa płukanka za każdym razem - przesuną w czasie problemy z tym silnikiem...

                          Bo że je zlikwidują - nawet się nie łudzę :evil:
                          1.8 TSI CDAA (rocznik 2013) lekko poprawiony (tylko wirus):
                          160KM --> 221KM
                          250Nm --> 333Nm

                          Komentarz


                          • Zamieszczone przez voytek
                            Tak, mam auto od nowości. Na początku zużywał około 0.1 - 0.15 litra /1000 km. Po pewnym czasie (orientacyjnie 40-50 tysięcy) wzrosło do ok. 0.2-0.25 L/1000, ale wiązałem to ze zmianą oleju na inny. Takie zużycie utrzymywało się do około 90 tysięcy przebiegu. Zaczęło wzrastać tuż przed przeglądem po 90 tys. co wiązałem z tym, że olej jest już zużyty, ale po wymianie wzrastało dalej, kolejny pomiar dał coś około 0.4L/1000 - czyli jeszcze w normie. Potem już lawinowo rosło aż do litra/1000 i chyba jakoś dalej nie wzrasta, ale jeszcze za wcześnie, żeby to na pewno potwierdzić. Czyli generalnie zużycie drastycznie wzrosło na przestrzeni ostatnich kilku tysięcy kilometrów (aktualny przebieg ok. 96 tysięcy).
                            Ale ponieważ trochę robimy OT, więc zapraszam do tego wątku Forum - Octavia Club Polska

                            [ Dodano: Wto 18 Lis, 14 20:06 ]
                            Zamieszczone przez Sebastian_M26
                            Ja wracam z 3 tysięcznego wypadu na południe europy z brakiem różnicy na bagnecie, z pełnym obciążeniem i największym boxie na dachu i to na 0W-30 przy +40C.
                            Ty masz BZB, więc to się nie liczy :P
                            Ekologicznego Motula dolałem 2,5l na 8tys, potem wylałem tą czarną beję.
                            Seria 188KM/270Nm na 95RON

                            Komentarz


                            • Zamieszczone przez Hołowczyc20
                              O widzisz ja też mam tą oliwe i teraz pytanie ile Ci przepala tej oliwy
                              na razie nic A przynajmniej ilości nie wykrywalne między przeglądami co ~30kkm . Wg tego co czytam to spodziewam się, że pow. 120-150kkm zacznie mi brać olej i będzie to sygnał zużycia silnika. I nie ważne czy leje się ekologiczną breję jak to nazywają niektórzy "oświeceni" czy superoleje zmieniane co kilka kkm. Po prostu zużywają się części i tyle. Nieprzypadkowo gwarancję można rozszerzyć tylko do 120kkm Kiedyś pojęcie resurs oznaczało niemal pewność bezawaryjności między przeglądami (lotnictwo), teraz w motoryzacji nabrało nieco innego znaczenia - niską awaryjność w okresie gwarancji

                              [ Dodano: Sro 19 Lis, 14 20:24 ]
                              Zamieszczone przez primanus
                              Mam tylko nadzieję, że moje wymiany oleju co 10 kkm i obowiązkowa płukanka za każdym razem - przesuną w czasie problemy z tym silnikiem...
                              na pewno przesuną - tylko nikt nie wie o ile i w którą stronę :lol:

                              Komentarz


                              • Zamieszczone przez rezon
                                Kiedyś pojęcie resurs oznaczało niemal pewność bezawaryjności między przeglądami (lotnictwo), teraz w motoryzacji nabrało nieco innego znaczenia - niską awaryjność w okresie gwarancji
                                Wszystko niestety schodzi na psy. Kiedy nie liczyły się koszty była eksploatacja wg. resursu, a teraz jest "według stanu technicznego"... Oszczędność kasy - jak wszędzie.

                                Nie smuci Cię, że zaplanowana żywotność silnika TSI przy w miarę dobrym stanie technicznym (bo do tego momentu producent nie boi się przedłużać gwarancji) - to zaledwie 120 kkm?

                                Tragedia. Jeśli ktoś dużo jeździ i potrzebuje bezawaryjnego auta - po 3 latach auto do wymiany...
                                1.8 TSI CDAA (rocznik 2013) lekko poprawiony (tylko wirus):
                                160KM --> 221KM
                                250Nm --> 333Nm

                                Komentarz


                                • Zamieszczone przez primanus
                                  Nie smuci Cię, że zaplanowana żywotność silnika TSI przy w miarę dobrym stanie technicznym (bo do tego momentu producent nie boi się przedłużać gwarancji) - to zaledwie 120 kkm?
                                  są większe powody do zmartwień niż narzędzie do pracy kalkulowane na trzy lata. Pisałem o tym, żeby co niektórzy nie dawali się zwariować - olej taki, olej taki; zmiana co 10kkm albo jak troszeczkę ściemnieje; obowiązkowa płukanka przed każdą zmianą. A efekt i tak będzie podobny jak przy LL - może przedłuży to żywot silnika o 10kkm albo i nie.... Cylindry już dawno przestały być robione z tulei żeliwnych o ściance 5mm. Taniej jest nanieść powłokę o grubości iluś tam mikrometrów - wytrzymuje jakiś czas. Przytarte cylindry w niektórych TSI, to nie wina oleju a konstrukcji tłoków. Padające napinacze (wykruszone ząbki) to też nie wina oleju a konstrukcji napinacza. Padające pompy oleju w TDI to nie wina oleju tylko konstrukcji zabieraka. A na OCP doktoraty - odporność temp. taka, kwasowość owaka, zmieniaj szybko - to będziesz jeździł wiecznie :lol: Nawet MPI to już se ne vrati. Oleje jakie są obecnie produkowane - nawet te beeee ekologiczne 504/507 są o niebo lepsze niż oleje produkowane 20 lat temu - jak ktoś nie wierzy niech sobie sprawdzi pokrywę silnika palcem przez otwór wlewowy. Jest to czysty metal bez nalotów. kiedyś standardem był kilkumilimetrowy nalot smoły/sadzy/??? cholernie trudny do usuwania.
                                  BTW jak mi się TSI doturla do 150kkm to będę miał dylemat - zmieniać silnik czy samochód Jeszcze 1,5 roku mam na zastanawianie się :wink:

                                  Komentarz


                                  • Zamieszczone przez rezon
                                    jak mi się TSI doturla do 150kkm to będę miał dylemat - zmieniać silnik czy samochód
                                    Mam prawie 150kkm, jeszcze jeździ

                                    Komentarz


                                    • Zamieszczone przez m.g
                                      Mam prawie 150kkm, jeszcze jeździ
                                      jeszcze jak napiszesz, że na olejach 504/507 i w trybie LL to Ci nie uwierzą niektórzy

                                      Komentarz


                                      • Zamieszczone przez rezon
                                        na olejach 504/507 i w trybie LL
                                        Bardzo duże prawdopodobieństwo, że do 130kkm tak właśnie było. Teraz Neste 0w40.

                                        Komentarz


                                        • To zależy co kto lał 20lat temu, w tamtych czasach na rynek polski wchodził Mobil1, rozłożony silnik po 0,5mln km trzymał wymiary fabryczne, a oleje syntetyczne były syntetyczne. Na 15W-40 TSI będzie się mniej ścierał niż na ekologicznym kastracie 504.00.
                                          Seria 188KM/270Nm na 95RON

                                          Komentarz


                                          • a świstak siedział i zawijał w sreberka :lol: Tę opinię o 15W40 masz z badań czy jak zwykle własnego przekonania? A widziałeś kiedyś rozłożony silnik po 0,5Mkm - chyba nie....

                                            Komentarz


                                            • Z analiz zawartości metali w zlanych olejach 504.
                                              Seria 188KM/270Nm na 95RON

                                              Komentarz


                                              • Zamieszczone przez Sebastian_M26
                                                Z analiz zawartości metali w zlanych olejach 504.
                                                od kiedy 15W40 miał normę 504/507? Możesz podać dokładnie typ urządzenia i warunki w jakich przeprowadzano badania wpływu 504?

                                                [ Dodano: Czw 20 Lis, 14 10:42 ]
                                                Bo na razie obwiniasz 504/507 nawet za wyciągnięte łańcuchy czy wyłamane ząbki napinacza co z normą ma niewiele wspólnego

                                                Komentarz


                                                • Forum - Octavia Club Polska
                                                  Tu masz co nieco o napinaczu.

                                                  Każdy ma prawo lać co chce, ja nie ufam korporacjom i nie uczestniczę w procesie planowanej awarii i celowego postarzania produktu, nie mam czasu na awarie i szukanie nowego silnika na Allegro. Po 150tys znowu pojadę na hamownie.
                                                  Seria 188KM/270Nm na 95RON

                                                  Komentarz


                                                  • I co ta odpowiedź ma wspólnego z normą 504/507 i jej szkodliwością dla silników?

                                                    Komentarz

                                                    POWRÓT NA GÓRĘ
                                                    Pracuję...
                                                    X