Zamieszczone przez PAOLO ESCO
Jaki olej do benzyniaka?
Zwiń
To jest podklejony temat.
X
X
-
Trochę te ulotki niespójne albo mam zbyt małą wiedzę jak je czytać. 8100 ma mniejszy popiół ale jest mid SAPS i spełnia Euro V a Specific ma gorsze parametry ale jest low SAPS i spełnia normy Euro VI. I bądź tu mądry.
Pozostają jeszcze oleje 0w30 ale z tych co znam i spełniają normę 504 to jest tylko Shell Helix Ultra Professional AV-L 0W-30.
Paolo, widzę że masz diesla ale, który olej z ww byś wybrał jakbyś miał zamiar używać 1.4 TSI do 8-10 lat, Jazda raczej spokojna (tylko raz sprawdzam po 10000 każde auto ile naprawdę dała fabryka, potem już jazda eco/defence driving 90% w zakresach 1750-3000). Dojazd do pracy 40 km w jedną stronę, miasto - to różnie w zależności od potrzeb. Kilka razy w roku autostrada do Wawy lub Poznania (ale prędkość to w 70% 100-120). 1 do 3 razy wypad ponad 500 km w jedną stronę na morze ?
Komentarz
-
-
Tak sobie czytam patent VW dot. silników z bezpośrednim wtryskiem a konkretnie osadach na zaworach:
An internal combustion engine, especially an Otto engine, with intake valves and with a fuel injector, which is arranged and designed so that it injects the fuel directly into a combustion chamber of working cylinders of the internal combustion engine. At least in the region of the neck, the intake valves have a surface that is designed to counteract the formation of carbon deposits.
Widać, że chłopaki się przyłożyli, na prawdę ciekawa lektura, chyba ze 20 sposobów na zmniejszenie tych osadów. Najważniejsze dla wątku olejowego będzie to:
"A valve stem seal of the intake valves 20 is designed in such a way that it has an oil penetrability of greater than 0.002 g/h. It is especially advantageous for piston ring packets of the pistons of the internal combustion engine to be designed in such a way that the amount of oil recirculated into the combustion chamber is greater than 1.5 g/h per cylinder at rated speed, and/or for an oil separator of a crankcase breather pipe to be designed in such a way that it has an oil penetrability of greater than 1 g/h. All of these measures cause more motor oil with the carbon-dissolving additive to be transported to the intake valves."
Uszczelniacze zaworów i pierścienie cylindra (przez EGR) mają wpuszczać olej na zawory żeby ten rozpuścił osady powstałe z oleju (o czym piszą na początku), paranoja. Jakby cylindry miały tyle puszczać to od wymiany do wymiany musiałbym dolewać 1200 ml a wychodzi mi jakieś 100-200 ml. Chyba to zarzucili, ale koncepcja ciekawa .
Ważne jest też to:
"For example, operation of the internal combustion engine in this region 112 b of the characteristic diagram for a period of, for example, 20 min., is sufficient to remove even a thick layer of carbon deposits. In other words, a routine expressway trip cleans the intake valves 20 sufficiently. In addition, this region of the characteristic diagram can be entered in the course of maintenance or repair work on the internal combustion engine in an automotive workshop."
Żwawa jazda drogą szybkiego ruchu przez 20 minut usuwa nawet grubą warstwę osadów.
Dziś kończy się moja sympatia dla olejów 504 do benzyny (w dieslu rzeczywiście zatykają DPF i zwiększają opór dla gazów wylotowych).
1. Jak piszą we wstępie tego patentu osady to węglowodory, rozgałęzione, aromatyczne, ani słowa o SAPS, poza tym tak szczegółowa analiza problemu i ani słowa o olejach niskopopiołowych,
2. Testy ruskich grzejących oleje wykazują, że oleje 504/507 wypadają marnie pod względem osadów, http://bmwservice.livejournal.com/27699.html , np. Mobil1 ESP 5w30 kontra inne M1.
3. Instrukcja pozwala lać olej 502, bez słowa o zmniejszeniu sprawności katalizatora czy całego silnika,
4. Olej 504 nie ma wg mnie przewagi nad 502 pod względem trwałości,
5. Istnieją bardzo dobre oleje 502 oparte na bazie syntetycznej z solidnym pakietem przeciwzużyciowym, wśród 504/507 takich nie ma.
Myślę, że oleje 504/507 powstały z 2 powodów:
1.DPF = ekologia
2. nie zrobią syfu w silniku po 30000 km, wydłużone interwały = ekologia
Lejmy dobry olej 502.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez mmorDlaczego?Zamieszczone przez PAOLO ESCOma wyższą temp palenia i niższy popiół siarczanowy co jest dobre dla silników z turbo i tych wyposażonych w DP-f.PW - OFF. Nie mam czasu na odpisywanie... sorryyyy
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez mmor4. Olej 504 nie ma wg mnie przewagi nad 502 pod względem trwałości
Prawie wszystkie oleje zawierają związki organiczne cynku , które są wysokociśnieniowymi i eliminującymi tarcie dodatkami, przeznaczonymi zwłaszcza dla silników wyczynowych. Te komponenty rozpoczynają swą działalność dopiero w ekstremalnych warunkach kontaktu metalu z metalem i wysokim obciążeniu. Takie warunki praktycznie nie występują w zwykłych silnikach. Podczas ekstremalnych warunków dochodzi do reakcji związków cynku z metalem np. między pierścieniami i ścianami cylindrów. Jednak większa koncentracja tego komponentu działa odwrotnie i powoduje powstawanie osadów na wałach, świecach zapłonowych i wtryskach a to przyczynia się do uszkodzenia silników.. W nowoczesnych układach katalitycznych i w filtrach cząstek stałych stosowane są jako katalizatory metale szlachetne wrażliwe na oddziaływanie niektórych pierwiastków (np. ołowiu, fosforu, siarki, cynku). Pierwiastki te mogą powodować zakłócania funkcjonowania katalizatorów i filtrów DPF, a nawet spowodować ich trwałe uszkodzenie. W konsekwencji wymusiło to wprowadzenie do stosowania benzyn bezołowiowych, niskosiarkowych olejów napędowych i olejów smarowych Mid - Low SAPS, o niskiej zawartości siarki, fosforu i popiołów siarczanowych. Skład olejów przeznaczonych do samochodów z DPF/nowymi układami katalicznymi uwzględnia możliwość ich rozcieńczenia paliwem Przy rozcieńczaniu oleju smarowego paliwem może dojść do szkodliwych reakcji pomiędzy dodatkami głównie pochodnymi estrów i olejem silnikowym, a w szczególności jednym z jego podstawowych składników, tj. modyfikatorem lepkości ( i tutaj warto wspomnieć badanie które robił kolega leonn gdzie do Synthoila dodał stabilizator lepkości LM i wyniki przepracowanego oleju były wręcz wzorowe...) . Poza tym, cząstki dodatków stosowanych do olejów są zwykle dwubiegunowe. Jedna strona cząstki jest polarna, a druga niepolarna. Im bardziej polarne są dodatki w niepolarnym zazwyczaj w dużym stopniu oleju bazowym, tym intensywniej reagują one z polarnymi pochodnych estrów. W konsekwencji poza interakcjami z modyfikatorami lepkości ma to wpływ także na dodatek przeciw zużyciowy typu ZDDP (Zinc Dialkyl Dithio Phosphate), zmniejszając skuteczność jego działania.
I tutaj uwaga. Fosfor stanowi jeden z podstawowych składników dodatków przeciwdziałających utlenianiu oleju i zużyciu silnika, obniżanie jego zawartości niesie za sobą niebezpieczeństwo formowania w olejach coraz większej ilości różnego rodzaju nierozpuszczalnych wytrąceń i osadów oraz większego zużycia elementów silników. Sytuacja taka doprowadziła do opracowania bezpopiołowych dodatków nowych generacji, zastępujących lub uzupełniających zmniejszoną ilość dodatków zawierających fosfor.
Jednak przeprowadzone dotychczas testy silnikowe wykazały, że dodatki zastępcze nie zawsze są w pełni efektywne, a dalsze obniżanie zawartości fosforu poniżej 0,1% wymaga znacznie wyższego poziomu dozowania rozpatrywanych dodatków lub opracowania innych.
Podsumowując, dążenie do obniżania zawartości w olejach silnikowych dodatków zawierających fosfor i zastępowanie ich innymi, bezpopiołowymi dodatkami, może mieć wpływ na zwiększenie tendencji do formowania się w olejach silnikowych substancji o konsystencji żeli, szlamów, a nawet żywic i twardych laków. ( swojego czasu zjawisko to występowało przy użytkowaniu olejów pewnej firmy "C" gdzie "inteligentne molekuły" robiły niezły bigos w silniku...) Obecnie, przy opracowywaniu nowych olejów silnikowych obowiązują dwie podstawowe tendencje, tj. obniżanie szybkości odparowywania oleju (lotności) i wydłużanie okresów pomiędzy jego wymianami. Przeprowadzone badania silnikowe i drogowe pozwoliły poczynić następujące obserwacje…. Wydłużona eksploatacja olejów o dużej lotności (dużej szybkości odparowania) prowadzi do zwiększania wraz z upływem czasu eksploatacji stężenia metalicznych dodatków w oleju. W przypadku wydłużonej eksploatacji olejów o małej lotności (małej szybkości odparowania – NOACK) występuje odwrotna tendencja, tzn. niewielkie obniżanie stężenia dodatków metalicznych w oleju. Obniżanie stężenia dodatków jest spowodowane ich stopniową degradacją na skutek różnych czynników oddziałujących na eksploatowany olej. W konsekwencji olej o małej lotności wykazuje w miarę eksploatacji coraz mniejszą odporność na utlenianie, zwiększoną tendencję
do tworzenia osadów i coraz mniej chroni elementy silnika przed zużyciem. Olej o dużej lotności szybko odparowuje podczas wydłużonej eksploatacji, co powoduje konieczność jego okresowego uzupełniania (odświeżania). Prowadzi to z jednej strony – do uzupełniania degradowanych w czasie eksploatacji dodatków, a z drugiej strony – odparowanie lekkich frakcji oleju bazowego powoduje stopniowe zwiększanie jego gęstości.
Nie ma co skreślać specyfikacji VW 507.00, bo po pierwsze olej z VW 507.00 przechodzi bardzo rygorystyczne testy VW - 650h, po drugie baza dla tego oleju jest przeważnie lepsza niż dla VW 505.01 (trafia się dodatek PAO - typowa baza olejowa grupa III, IV) a po trzecie aktywne dodatki dla VW 507.00 wynoszą od 15 do 20% przy 12-15% dla oleju z VW 505.01.
Bez dwóch zdań tryb wymiany oleju LL nie sprzyja żywotności silnika ale zastosowanie oleju LongLife przy stałych wymianach nie zniszczy silnika (pomimo stosunkowo niskiego TBN, olej ten ma wyższy procent detergentów, antyutleniaczy, przeciw zużyciowych modyfikatorów tarcia, modyfikatorów antypiennych i modyfikatorów temperatury co rekompensuje wyjściowo niższy TBN dla olejów z C3 czyli około 7-8 dla 505.01 vs 6 dla VW 507.00.
Który olej bym wybrał - wszystko zależy od danego produktu i jego parametrów ew bazy jeżeli jest możliwość wglądu w kartę charakterystyki...choć ostatnie regulacje UE i zmiana kart skutecznie (celowo) to utrudniają... :tuk:PW - OFF. Nie mam czasu na odpisywanie... sorryyyy
Komentarz
-
-
Wysłany: Sro 24 Lut, 16 09:41Zamieszczone przez cytrynowiecCiągle wraca temat olejów z normą dla benzyn (często także dla diesla), który jest lepszy, ten z normą 502.00 czy może jednak z normą 504.00? W linku znajdziecie artykuł/materiał próbujący wyjaśnić różnice między tymi normami, metody ich określania a także +/- z tego wynikające.Wnioski niech każdy wyciągnie sam. Miłej lektury :wink:
https://www.drive2.ru/b/1610869/
Komentarz
-
-
Czyli olej z 507.00 nie jest taki zły.
Ciekawsze jest to jak działa na starszej generacyjnej produkcji wałki rozdządu które są z innych stopów wykonane tego się dowiem :-)Profesjonalne oleje i filtry, zniżki dla klubowiczów :
http://www.zmienolej.pl/
http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=748534#748534
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez cytrynowiecWysłany: Sro 24 Lut, 16 09:41Zamieszczone przez cytrynowiecCiągle wraca temat olejów z normą dla benzyn (często także dla diesla), który jest lepszy, ten z normą 502.00 czy może jednak z normą 504.00? W linku znajdziecie artykuł/materiał próbujący wyjaśnić różnice między tymi normami, metody ich określania a także +/- z tego wynikające.Wnioski niech każdy wyciągnie sam. Miłej lektury :wink:
https://www.drive2.ru/b/1610869/
Komentarz
-
-
Wiesz jak poczytałem tutaj jak te cuda palą olej to bałem się, że do domu nie dojadę. Poważnie. Dzisiaj przy okazji sprawdzania poziomu oleju w O3 sprawdziłem olej w Focusie. Ostatni raz zajrzałem tam na początku marca zeszłego roku (19 000 km temu). Zero ubytku (no chyba, że liczymy w nanometrach). A co, jestem hardcorem. . W sumie przez te 8 lat zajrzałem tam z 5 razy :diabelski_usmiech. Niestety, będę zmuszony zaglądać tam częściej. Samochód przejmuje żona i mimo moich ciężkich lekcji tam gdzie ja spalam po mieście 9l/100 ona nie schodzi poniżej 12. Więc tym bardziej o stan oleju w foczce zaczynam się obawiać. :roll:
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez shokShell nie jest przypadkiem holenderskiPW - OFF. Nie mam czasu na odpisywanie... sorryyyy
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez PAOLO ESCOZamieszczone przez shokShell nie jest przypadkiem holenderski
Zawsze powtarzam ze lepiej znać się niż się nie znać, :diabelski_usmiech niech wygrywa wiedza!!!
BTW dopiero 6kkm na Fuchs Titan pro S 5W40 w Skodzie BFQ. Zmienił bym z racji charakteru testera ale ten lobuz (olej) nie daje mi argumentów
- żadnego ubytku (może 50 ml zeszło )
- aksamitna praca BFQ
- żadnych kłopotów przy odpalaniu przy mrozach poniżej minus 10
Mocy nie zauważyłem żeby przybyło gdyż zmanierowany jestem mocniejszymi moimi perełkami.
Majonez jak na Wielkanoc przystało pod korkiem jest. Tak jak z resztą na prawie wszystkich olejach. Może czas zająć się odmą.
Wracając do meritum to forum niezależnie od posiadanej marki pozwala swobodnie zaoszczędzić dużo środków wydawanych na obsługę auta w zakresie obsługi olejowej.
Nawet nie trzeba pytań juz zadawać :diabelski_usmiech
Komentarz
-
-
Nexus6, no proszę
Reidak, w takim samym silniku, po ok. 3 kkm zrobiłem płukankę, zmieniłem olej na AV-L 0w30 i zmieniam co 10 kkm. Silnik zużywa na tym dystansie może 200-300 ml, i nie muszę dokupywać oleju w chorej cenie w ASO.
Zamieszczone przez mmorTo są teoretyczne rozważania na temat norm, wykres lubrizola to minimalne wymagania dla 502, ktore spelnia byle jaki HC 5w40 i pełny syntetyk 0w40, w przypadku syntetyka zużycie będzie kilka razy mniejsze niz norma przewiduje i pewnie mniejsze od 504. Wszyscy wiemy co siedzi w 504, to nie są kosmiczne technologie, przyzwoita baza wykastrowana trochę z dodatków. Wolę mieć lepszą bazę co płynie w -60 i pełny pakiet dod. przeciwzużyciowych.
Każdy leje co uważa za stosowne i ile chce/jest w stanie zapłacić, ale nawet najlepszy super/hiper olej z super czystej bazy i norm 502.00 lub 504.00 nie zastąpi zdrowego rozsądku, bo jak pokazują UOA przy przebiegu 8-12 kkm w zależności od warunków użytkowania, TBN już spotyka się z TAN, i rośnie żelazo i inne zużyciowe związki, no chyba że stosujemy jakieś dodatki aby olej tak szybko się nie kończył, ale to już inna bajka :wink:
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez pedrosBTW dopiero 6kkm na Fuchs Titan pro S 5W40 w Skodzie BFQ. Zmienił bym z racji charakteru testera ale ten lobuz (olej) nie daje mi argumentów
- żadnego ubytku (może 50 ml zeszło )
- aksamitna praca BFQ
- żadnych kłopotów przy odpalaniu przy mrozach poniżej minus 10
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez rezonZamieszczone przez pedrosBTW dopiero 6kkm na Fuchs Titan pro S 5W40 w Skodzie BFQ. Zmienił bym z racji charakteru testera ale ten lobuz (olej) nie daje mi argumentów
- żadnego ubytku (może 50 ml zeszło )
- aksamitna praca BFQ
- żadnych kłopotów przy odpalaniu przy mrozach poniżej minus 10
To fakt ten wyżyłowany motor zadowoli się nawet polsyntetykiem a jazda autostradowa otwiera kolejne wrota do ubytku oliwy
Niemniej nawet tutaj eksperymentalne czuć inność Fuchsa. Kto miał wie o czym "godom" :diabelski_usmiech
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez PAOLO ESCOZamieszczone przez shokShell nie jest przypadkiem holenderski
od Ashlanda też kupujesz Neste i Valvoline, które bywają swoimi klonami, tzn. na pewno Synpower 5W30=Neste City LL 5W30, Neste City Standard 5W30 = Synpower FE 5W30
Durablend i Synpower w przypadku wersji z A5/B5 niczym się nie różnią
Shell SN 0W-20 to przepakowany 1:1 Pennzoil Ultra Platinum o zupełnie innej cenie
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez endryuJa tez po dobrym 5W30 wlałem Neste City Pro 0W40 i jest bdb.
Ostatnie pytanko, który olej będzie lepszym wyborem do 1,4 TSI CAXA na typowo krótkie odcinki miejskie pomiędzy uruchomieniami silnika - 0W40 czy 0W30 :?: - dzięki.
Komentarz
-
Komentarz