Wszystkie oleje do PD 505.01, 506.01, 507 muszą przejść test Cam and Tappet (PV 5106).
Wszystkie muszą też przejść RNT Wear Test, przy czym czas testu dla 505.01 to 250 h, a dla 506.01 i 507 to 650 h.
Czy dobrze rozumiem, że przez to oleje 506.01 i 507 gwarantują mniejsze zużycie elementów silnika niż 505.01?
Czy dobrze rozumiem, że przez to oleje 506.01 i 507 gwarantują mniejsze zużycie elementów silnika niż 505.01?
Tak jednoznacznie bym tego nie ujął, bo mogą od tej reguły istnieć wyjątki, silnie także zależne od warunków eksploatacji, okresów wymiany i wyboru konkretnej formulacji. Te testy dotyczą zużycia mechanicznego elementów rozrządu (wałki, popychacze). Są też inne aspekty, np. ochrona przed korozją, która też w istotny sposób wpływa na stan silnika i jego zużycie.
Ponadto: na pewno jakaś część 505.01 nie zmieści się w tolerancjach zużycia po 650 h RNT Wear Test, ale wcale nie musi to być zasadą, wszak potencjalnie 505.01 zostawia większe pole do popisu z punktu widzenia możliwości dowalenia porządnych dodatków AW/EP. Inna rzecz, czy którykolwiek z producentów to robi - osobiście wątpię. Jak dodatki są marne, to albo mogą generować szlamy i laki albo rezerwa zasadowa kończy się za szybko i silnik "rdzewieje".
To tak na szybko i na pewno nie wyczerpuje tematu.
spoko, ja myślałem cały czas o Repsol Elite Long Life VW 507.00 5W/30 (tego do VP nie lejemy) http://www.repsol.com/imagenes/es_es...tcm7-14879.pdfwięc zależy, który miałeś wlany. - sprawdź i wszystko będzie jasne.
PW - OFF. Nie mam czasu na odpisywanie... sorryyyy
Wynika sporo - ten olej nie jest mid saps i ma HTHS powyżej 3.5 - był przez kilka lat zalecany do aut z DPF, nowszy polecany olej ma mid saps i HTHS w granicach 2.9!
Fiat Croma 1.9 JTDm 150 z wajchą po środku, zawirowanym kolektorem, zawracaczem spalin i wyłapywaczem sadzy.
No dobra, po małej reklamacji i ponownym puszczeniu testów Blackstone przysłało mi raport.
Olej Fuchs GT1 PRO C3 5w30 XTL (w wątku archiwalnym wrzucałem jego VOA)
Przebieg na oleju: 5517 km:
11 % ekspresówki / autostrady – śr. pr. ok 140 km/h. (raz A1 od Torunia do Gdyni 150 km/h z pełnym obciążeniem, bagażnikiem dachowym i przy silnym wietrze, poza tym bez ekscesów)
21 % poza miastem – drogi krajowe, wojewódzkie, w tym tydzień kręcenia się w okolicach Bukowiny Tatrz. – śr. pr. ok. 55 - 70 km/h.
68% jazda po mieście - śr. pr. ok. 28 km/h.
Dolewki: 1,4 l, przy czym 300 ml wychlapało się w jeden dzień po tym jak rozszczelnił się na łączeniu z pokrywą zaworów wlew oleju (wlew bez marudzenia wymienili mi na gwarancji). Zatem „naturalne” zużycie to ok. 1,1 l, czyli ok. 200 ml / 1000 km. Oczywiście w normie, ale jak dla mnie sporo.
W oleju sporo żelaza (z czego 16 ppm zostało po poprzednich olejach), ale jego poziom nie wykracza poza to co widywałem na tdiclub.com w UOA silników o podobnym przebiegu, chociaż na pewno jest powyżej średniej nawet nowych silników. Mam zatem nadzieję, że poziom ten spadnie przy następnej wymianie, a także nie będzie liniowo wzrastał w ramach tego interwału. TBN, TAN i CV @ 100 wydają się zupełnie przyzwoite - olej nie wymiękł.
Nie wiem czy zauważyliście, ale w trakcie eksploatacji przybyło wapnia, magnezu, fosforu i cynku. Wydaje mi się, że wiem z czego to wynika, ale ciekaw też jestem bardzo waszej opinii na ten temat i na temat pozostałych wyników także.
zak14, przy zużywaniu oleju, z fosforem, cynkiem musi wzrastać wapń aby zmniejszać zabójczość kata. W końcu czymś trzeba zastąpić typowe ZDDP przy niskim saps aby to miało ręce i nogi. Tak to widzę.
Konrad OIL SPA -> oleje, filtry, akumulatory, części
przy zużywaniu oleju, z fosforem, cynkiem musi wzrastać wapń aby zmniejszać zabójczość kata
OK, ale skąd większa ilość częsteczek tych substancji, które normalnie się zużywają, więc powinno ubyć ?
Zamieszczone przez konkon
W końcu czymś trzeba zastąpić typowe ZDDP przy niskim saps aby to miało ręce i nogi
Jestem przekonany, że ten cynk i fosfór pochodzi z "typowego" ZDDP, tyle, że na początku było go mniej (częściowo zastąpiony borem). Potem "cudownie" przybyło.
Ta mała ilość ZDDP i w sumie równie skromna boru ma zapewne wpływ na to, że ilość cząsteczek metali na tym oleju (to już trzeci w tym silniku) jest porównywalna z typowymi wartościami metali na pierwszym oleju (tak zwanym FF - Factory Fill).
OK, ale skąd większa ilość częsteczek tych substancji
Paliwo. Stosuje się przeróżne dodatki zmniejszające zadymienie (wapń), utrzymujące czystość itp. Są to głównie metale VIII gr.
Wapń, magnez, żelazo, mangan :wink:
Konrad OIL SPA -> oleje, filtry, akumulatory, części
Ale zawartość paliwa w próbce jest co najwyżej na granicy wykrywalności metod stosowanych w Blackstone...
Dzieląc się moim przypuszczeniem - czy nie sądzisz, że jest możliwe, iż olej ma słaby Noack, a jego znikanie wiąże się nie tyle z wciąganiem do komory spalania (wtedy spalane byłyby też dodatki) ale wiele lżejszych frakcji odparowuje, a dodatki zostają i jest ich coraz więcej, bo na zaledwie 5,5 kkm dolałem prawie 1,5 l świeżego oleju, ze świeżutką porcją dodatków (a więc być może więcej niż się w tym czasie zdegradowało).
Sądzę, że wynik spalania, wytrącanie się metali trafia do oleju (samo paliwo jest spalane) ale być może jest tak jak sądzisz. Cholera wie :roll:
Poza tym dolewając świeżego do zużytego oleju dodatki raczej nie przekroczą wartości świeżego oleju. Ale to tylko gdybanie.
Konrad OIL SPA -> oleje, filtry, akumulatory, części
Poza tym dolewając świeżego do zużytego oleju dodatki raczej nie przekroczą wartości świeżego oleju.
Dolewek dużo, a dystans krótki. W sumie egzotyka - nie przypominam sobie UOA, w których widać przyrost tych 3: wapnia, cynku i fosforu. Z drugiej strony boru nie przybyło. Zobaczymy czy chłopaki na BITOG zgłoszą jakieś pomysły w tej sprawie.
bo na zaledwie 5,5 kkm dolałem prawie 1,5 l świeżego oleju, ze świeżutką porcją dodatków (a więc być może więcej niż się w tym czasie zdegradowało).
LM 4600 + MoS2 .. przejechane 8700 km, od początku nie dolałem ANI GRAMA OLEJU !!!
a może FUSCH to zaje-dobra Marka i silnik lubi to mazidło w przeciwieństwie do LM
1,7 Oplel Astra GTC 125Km ...
Obecnie śmigam na Liqui Moly a w lato AMSOIL
a może FUSCH to zaje-dobra Marka i silnik lubi to mazidło w przeciwieństwie do LM
LM bedzie ubywac w tym samym silniku w takiej samej ilosci jeśli mowa o tej samej klasie lepkosci i aprabatach.
Problem jest w konstrukcji silnika, niestety...
Na jednym oleju pobór moze być mniejsze te kilka, procent etc. ...
Witam mam pytanko . Jeżdżę obecnie na tym oleju ponieważ moja skoda posiada pompowtryskiwacze . Według specyfikacji 505 01 . Czy proponujecie zmienić na jakiś inny czy zostać przy tym samym? rocznik 2008. 1,9 TDI PD. Zrobiłem na nim już 8 tys.
LM bedzie ubywac w tym samym silniku w takiej samej ilosci jeśli mowa o tej samej klasie lepkosci i aprabatach.
to w sumie komplement LM podrzuciłeś... zwłaszcza że zak14 XTL'a miał chyba
Zamieszczone przez tomek333
Witam mam pytanko . Jeżdżę obecnie na tym oleju ponieważ moja skoda posiada pompowtryskiwacze . Według specyfikacji 505 01 . Czy proponujecie zmienić na jakiś inny czy zostać przy tym samym? rocznik 2008. 1,9 TDI PD. Zrobiłem na nim już 8 tys.
Ja Ci sugeruję zmienić w wolnej chwili na to co fabryka zaserwowała do Twojego samochodu, czyli 5W-30 (kto Ci podrzucił te 5W-40 ?).
A jak chcesz coś poprawić po fabryce to sugeruję 0W-30 z normą 506.01 w wykonaniu firmy FUCHS tylko skurczbyki podnieśli cenę ostatnio minimlanie... ciekawy trend swoją drogą.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Sprzedam multikabel VAG 10.6.4/11.2/11.3 Millenium/11.6 Millenium, VAG 12.12. Wszelkie informacje na e-mail. Cena z wysyłką 170PLN. MPPS v12 cena z wysyłką 130PLN
_______________________________________
Komentarz