KulfonP, śmiem twierdzić że przez takie pieprzenie jest tyle wypadków.. Bo mi się śpieszy i nie będę jechał za kimś.. Gościu pomyśl też o innych bo sam na drodze nie jedziesz.Skoro jedzie sznur aut 40km/h to znaczy że jest ku temu powód,a co do siedzenia na dupie to na pewno nie będę jechał specjalnie pod kogoś żeby mu jeszcze miejsce robić.. No sorry,podczas wyprzedzania należy zachować szczególną ostrożność więc to nie ja się mam martwić a ten co wyprzedza :x
Pan KIEROWCA mnie dzisiaj osłabił
Zwiń
Ten temat jest zamknięty
X
X
-
"Byli to ludzie, których łączyło coś więcej niż tylko wspólna gra w piłkę. Dla których honor i obrona barw klubowych nie były pustymi pojęciami."
"Możemy działać na zasadach demokratycznych ale rację będę miał Zawsze Ja"- Hubert Jerzy Wagner(1941-2002)
www.zoltar.bielsko.pl
-
-
Kiedys jechalem w takim sznurze. Tylko, ze samochod przede mna utrzymywal ponad 50m odstep od konca sznurka przez co 2 przegapilem zielone swiatla na skrzyzowaniu. Gdyby kazdy jechal "na dupie" w rozsadnym odstepnie on by zdazyl, ja, i jeszcze 5 samochodow za mna. Zgadnijcie co bylo na trzecim skrzyzowaniu? Ja przejechalem na zielonym, 100m za mna w lusterku widzialem jak "nie spieszy mi sie" stoi na czerwonym :lol:VW Vento 1.9TDI 1Z ++
Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0 :lol
Komentarz
-
-
Tu jest chyba mowa o takim wyprzedzaniu która też mnie irytuje, czyli zostawiam sobie 5-10 metrów wolnego w korku, żeby nie jechać jak na polaka przystało, czyli gaz, hamulec, gaz, hamulec, tylko operuje sobie gazem, ale zawsze znajdzie się jakiś mistrz kierownicy, którego irytuje mój odstęp, wpada mi przed maskę, przeważnie bez kierunku i jest to na 99% przypadków auto grupy VAG lat min 8-10 i mam już 1-2 metry odstępu... o ile mu się uda. Ostatnio mi tak kierownik zrobił w święto zmarłych, to nie wytrzymałem i na następnych światłach wyszedłem zapytać, co zyskał, to powiedział, "bo tak wolno jedziesz" po wyprzedzeniu jechał tak jak kolumna, nie wiem co mu to dało... :roll: Nie wiem co tak tych ludzi irytuje tę parę metrów odstępu, ja go sobie zostawiam, bo raz już na żółtym Pani docisnęła gaz, ja również, a potem nagle zmieniła zdanie i zahamowała, wynik sytuacji jest oczywisty, teraz zostawiam sobie odstęp, chyba że chcę wyprzedzać, to podjeżdżam bliżej
Komentarz
-
-
natash, tez lubie tak jezdziec tzn operuje gazem zamiast hamulcem co by tych z tyłu nie drażnić stopem po oczach ale odstęp pomiedzy poprzedzającym pojazdem raczej trzymam krótki własnie po to aby nie rozciągać niepotrzebnie korka i co by przed maskę nie wskoczył jakiś młokos.
W dodatku nie cierpie jak mi ktoś na dupie siedzi, normalnie qrwicy dostaje :twisted:superb combi 2.0TSI 4x4 DSG L&K 393PS/509Nm stage 2 by CS
http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...er=asc&start=0
poprzednio octa 2.0tdi 260PS/500Nm http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=38983&start=0
Komentarz
-
-
Mnie dzisiaj osłabiła pewna dwójka kierowców. Wszystko zaczęło się od tego, że taksówkarz zdecydował się wysadzić klientkę blokując cały przejazd ulicą jednokierunkową, oczywiście klientka starsza, więc zanim się rozliczyli to trochę trwało. To że piękne puste miejsca parkingowe znajdowały się obok taksówkarza zupełnie nie obchodziło... Ale że miałem wyjątkowo bardzo dobry dzień, byłem spokojny i przede wszystkim nigdzie mi się nie spieszyło olałem to ciepłym moczem i uznałem że mogę poczekać (a niech sobie babula na targ wyjdzie...). Kierownik który dzielił mnie i taxi nie był już taki spokojny, zaczął od mrugania, trąbienia, skoro to nic nie dało zaczął krzyczeć przez okno. A skończyło się na tym że wybiegł ze swojego polo (etc.) podbiegł do taksówki, otworzył drzwi taksówkarzowi i zje**ł go w konfrontacji bezpośredniej. Całe szczęście nie trzeba było taksówkarza bronić przed rękoczynami - co jak co, ale to byłoby już zdecydowane przegięcie pałki.
Ostatnio im więcej się poruszam po drogach tym coraz gorszą wyrabiam sobie opinię o taksówkarzach - wielokrotne zajechania, wymuszenia i totalne buractwo (z całym szacunkiem dla tych dobrych, w tym niektórych forumowiczach). Ale buractwo powinno się tępić, przez co kierownik w białej czapce powinien być znacznie spokojniejszy, bo przez te stracone 3 minuty życia ogarnęła go dosłownie furia, a patrząc na to w jakim stylu kontynuował jazdę wywnioskować można było że zrobi zaraz komuś i tak krzywdę...
Jestem zdecydowanie za wprowadzeniem szczegółowych regularnych badań lekarskich dla kierowców wszelkich kategorii (uwielbiam taksówkarzy z którymi boję się jeździć, a niestety czasami muszę z ich usług korzystać), a także za obowiązkowymi psychotestami, które będą powtarzane co dany okres czasu.B,C 1.8T
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez KulfonPZamieszczone przez parasiteZamieszczone przez mrrudzinMoim zdaniem idiotą w tej sytuacji był kierowca z Almery. Wkurzają mnie również goście którzy wyprzedzają tylko po to żeby wyprzedzić - z przodu 10 samochodów jak piszesz, a gość wyprzedzi jedno auto tylko dla tego że ktoś zosrawił sobie kilka metrów dystansu "w razie W" i jedzie w sznurku dalej, albo wyprzedza i jedzie przed tobą przez 10 km z podobną do Twojej prędkości.
Myślcie trochę panowie - to że Wam się nie spieszy i możecie się wlec w sznurku 40 na godzinę nie znaczy, że nikt inny za Wami nie ma prawa jechać szybciej jeśli dodatkowo przepisy na to pozwalają. Zamiast siedzieć jeden drugiemu na DUPIE z metrowym odstępem i wlec się tak przez kilka kilometrów, skoro tobie się nie spieszy to daj szansę wyprzedzić innemu i zachowaj taki odstęp od poprzedzającego Cię samochodu żeby wyprzedzający w razie czego się w niego zmieścił.
Ujmie to coś z Twojej polskiej dumy i tempa jazdy?
Ile razy spotykam się codziennie z sytuacją że za ciężarówką lub PKSem wlecze się ktoś delektując się zapachem czarnych spalin z rury lub chwytając na maskę wypadające kamienie lub chlapę w zimie. Kierownik boi się wyprzedzić tężę ciężarówkę lub PKS lub zwyczajnie nie ma zamiaru go wyprzedzać bo mu się zwyczajnie nie śpieszy. Ale nie pomyśli ZAKUTA PAŁA że jadąc na Dupie tejże ciężarówce czy PKSowi utrudnia wyprzedzanie pojazdom za nim bo pojazdy te ostatecznie mają do wyprzedzenia więcej "na raz" bo niema się w razie czego gdzie schować.
Myślenie nie boli, naprawdę... :|
:| :|
Niestety w Polsce zachowanie kierowcow sprowadza sie do tego, ze jak jest szczelina to trzeba sie w nia wcisnac. Sprobujcie jechac kiedys na luzie i zachowac naprawde bezpieczny odstep stosowny do predkosci. W moim przypadku zawsze pojawi sie jakis "kowboj".
Zenada, ze ludzie tak zadko potrafia sie zastanowic i naprawde zmierzyc ile czasu zyskuja na tych glupich zachowaniach.
Ps. A juz najlepsi sa tacy "kowboje" ktorzy robia taki slalom, po to zeby po chwili skrecic gdzies w prawo...VW Golf VI 1.4TSI 122KM Highline
VW Passat B8 2.0TDI 190KM Highline
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez KulfonPZamieszczone przez parasiteZamieszczone przez mrrudzinMoim zdaniem idiotą w tej sytuacji był kierowca z Almery. Wkurzają mnie również goście którzy wyprzedzają tylko po to żeby wyprzedzić - z przodu 10 samochodów jak piszesz, a gość wyprzedzi jedno auto tylko dla tego że ktoś zosrawił sobie kilka metrów dystansu "w razie W" i jedzie w sznurku dalej, albo wyprzedza i jedzie przed tobą przez 10 km z podobną do Twojej prędkości.
Myślcie trochę panowie - to że Wam się nie spieszy i możecie się wlec w sznurku 40 na godzinę nie znaczy, że nikt inny za Wami nie ma prawa jechać szybciej jeśli dodatkowo przepisy na to pozwalają. Zamiast siedzieć jeden drugiemu na DUPIE z metrowym odstępem i wlec się tak przez kilka kilometrów, skoro tobie się nie spieszy to daj szansę wyprzedzić innemu i zachowaj taki odstęp od poprzedzającego Cię samochodu żeby wyprzedzający w razie czego się w niego zmieścił.
Ujmie to coś z Twojej polskiej dumy i tempa jazdy?
Ile razy spotykam się codziennie z sytuacją że za ciężarówką lub PKSem wlecze się ktoś delektując się zapachem czarnych spalin z rury lub chwytając na maskę wypadające kamienie lub chlapę w zimie. Kierownik boi się wyprzedzić tężę ciężarówkę lub PKS lub zwyczajnie nie ma zamiaru go wyprzedzać bo mu się zwyczajnie nie śpieszy. Ale nie pomyśli ZAKUTA PAŁA że jadąc na Dupie tejże ciężarówce czy PKSowi utrudnia wyprzedzanie pojazdom za nim bo pojazdy te ostatecznie mają do wyprzedzenia więcej "na raz" bo niema się w razie czego gdzie schować.
Myślenie nie boli, naprawdę... :|
:| :|
Jeśli dla Ciebie jest problemem wyprzedzić dodatkowe 6m to znaczy, że w tym miejscu nie powinieniś wyprzedzać, albo nie masz odpowiedniego auta do tego. Ja nie będę wyprzedzał dopóki nie mam pewności, że się uda. To, że komuś się spieszy nie znaczy, że ja mam ryzykować. To nie są wyścigi, a "Myślenie nie boli, naprawdę... :| " proponuję, żebyś skierował do siebie. Z reguły, jeśli wszyscy jadą wolniej w kolumnie to znaczy, że jest ku temu jakiś powód z przodu.
Komentarz
-
-
Jak ja mam kolumnę 10 zamulaczy i długą prostą to nie wyprzedzam ich pojedynczo tylko wszystkich na raz, czy tam biorę to na dwa strzały...jak mnie irytuje w takich momentach człowiek, który wlecze się w tej kolumnie, który miał już kilka okazji do wyprzedzania z których nie skorzystał widząc mnie w lusterku włącza kierunek i wpieprz mi się przed maskę...
Co do trzymania odległości...dla mnie osoba która ma gdzieś tych co z tyłu jadą, zostawia w mieście odległość 10m czy rusza jak muł bagienny z pod świateł to po prostu złośliwy samolub...przez takich ludzi robią się korki...3 osoby zostawią po 5-10 metrów a z tyłu na inni nie mogą na skrzyżowanie wjechać...Chiptuning, serwis FAP/DPF i inne....Poznań
https://www.facebook.com/pages/TuneF...09364479166793
www.tuneforce.pl
www.dpfserwis.pl
Komentarz
-
-
To ja z drugiej strony, ostatnio bardzo pozytywnie zaskoczyli mnie kierowcy BMW :!:
przypadek pierwszy - wpuszczenie mnie z podporządkowanie ulicy mimo, że samochody jechały sznurkiem, kierowca lekko przyhamował, mrugną długimi i już byłem na drodze
przypadek drugi - młode łepki w BMW serii 3 zatrzymały się przed pasami, żeby przepuścić pieszych, niby normalnie tak powinno być ale jest to tak rzadkie, że aż utkwiło w pamięci.
przypadek trzeci - dwa pasy w jednym kierunku, na lewym BMW X5 wyprzeda sznur samochodów, dojeżdżam do niego, kierowca skończył wyprzedzać i bardzo ładnie zajechał ustępując mi drogi po czym zaczął z powrotem manewr wyprzedzania jak go już wyprzedziłem.
przypadek czwarty - też młode łepki w BMW serii 3 te cupe, droga dwu pasmowa oni na lewym ja dojeżdżam, bardzo ładnie zjechali na prawy nawet nie musiałem przyhamowywać.
Serdecznie tych kierowców pozdrawiamO rany - jedna siódma życia to poniedziałek
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez bws34KulfonP, śmiem twierdzić że przez takie pieprzenie jest tyle wypadków.. Bo mi się śpieszy i nie będę jechał za kimś.. Gościu pomyśl też o innych bo sam na drodze nie jedziesz.Skoro jedzie sznur aut 40km/h to znaczy że jest ku temu powód,a co do siedzenia na dupie to na pewno nie będę jechał specjalnie pod kogoś żeby mu jeszcze miejsce robić.. No sorry,podczas wyprzedzania należy zachować szczególną ostrożność więc to nie ja się mam martwić a ten co wyprzedza :x
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez KulfonPZamieszczone przez bws34KulfonP, śmiem twierdzić że przez takie pieprzenie jest tyle wypadków.. Bo mi się śpieszy i nie będę jechał za kimś.. Gościu pomyśl też o innych bo sam na drodze nie jedziesz.Skoro jedzie sznur aut 40km/h to znaczy że jest ku temu powód,a co do siedzenia na dupie to na pewno nie będę jechał specjalnie pod kogoś żeby mu jeszcze miejsce robić.. No sorry,podczas wyprzedzania należy zachować szczególną ostrożność więc to nie ja się mam martwić a ten co wyprzedza :x
hehe, ile razy się okazuje że na początku kolumny jedzie jakiś niedzielny kierowca czy zdezelowana ciężarówka...za nimi dwie "blondynki", które boja się wyprzedzić mimo prostej, długiej drogi i robi się korek...
ja jeżdżę wieczorami i w nocy, w 100% takie zamulenia są spowodowane przez jakiś nierozgarniętych ludzi czy zdezelowane auto...wyprzedzam kolumnę 10 aut i potem 50km jadę bez żadnego problemu...nie ma dziury w drodze, wypadku, traktora czy innej przeszkody...
wyjedzie sobie taka święta krowa, jedzie z wioski do wioski 60km/h na drodze gdzie można jechać 90 bo ma w d..e że przez nią jacyś inni kierowcy jadący trasę 300km tracą czas...już nie wspomnę o kierowcach ciężarówek, którzy za takim osłem muszą się wlec...
osioł, którego coś trafia że ktoś inny go wyprzedza to zakompleksiony bufon i nie mówię o takich sytuacjach gdzie jakiś idiota nas wyprzedza przed zakrętem na podwójnej ciągłej...zresztą takie sytuacje tez pokazują czy mamy do czynienia z ogarniętym kierownikiem, który w takiej sytuacji przyhamuje żeby zminimalizować do zera możliwość wzięcia udziału w dzwonie czy z bufonem, który byle nie dać się wyprzedzić doda gazu...Chiptuning, serwis FAP/DPF i inne....Poznań
https://www.facebook.com/pages/TuneF...09364479166793
www.tuneforce.pl
www.dpfserwis.pl
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez kminkrusza jak muł bagienny z pod świateł to po prostu złośliwy samolub...przez takich ludzi robią się korki...3 osoby zostawią po 5-10 metrów a z tyłu na inni nie mogą na skrzyżowanie wjechać...SPOT Poznań:
.....
ruszyć (_)_) i przyjeżdżać !!! ZAPRASZAMY
Error 503 Wojtas Unavailable :P
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez kminkZamieszczone przez KulfonP
No i właśnie przez takie pieprzenie jak twoje jeszcze długo długo w Polsce nie zadziała takie pojęcie jak jazda na zamek. A każdy kto Cię wyprzedza to Ch.. i Ćwok... Bo Ty zawsze prowadzisz najlepiej i najbezpieczniej no i zawsze masz rację...
wyjedzie sobie taka święta krowa, jedzie z wioski do wioski 60km/h na drodze gdzie można jechać 90 bo ma w d..e że przez nią jacyś inni kierowcy jadący trasę 300km tracą czas...już nie wspomnę o kierowcach ciężarówek, którzy za takim osłem muszą się wlec...
Komentarz
-
-
KulfonP, ale co Ty tu wyjeżdżasz o jeździe na zamek? Co ma jazda na zamek do wyprzedania kolumny.. Jeżeli jest pusta droga i są do tego warunki to spoko niech sobie wyprzedza ale jak jest ileś aut przede mną i jeszcze mam uważać bo jakiś gościu sobie wymyślił że wyprzedzi jedno auto.. Aha i teksty w stylu prowadzisz najlepiej itp możesz zachować 8)"Byli to ludzie, których łączyło coś więcej niż tylko wspólna gra w piłkę. Dla których honor i obrona barw klubowych nie były pustymi pojęciami."
"Możemy działać na zasadach demokratycznych ale rację będę miał Zawsze Ja"- Hubert Jerzy Wagner(1941-2002)
www.zoltar.bielsko.pl
Komentarz
-
-
Nie wiem czy u was też tak jest ale ostatnio nie ma dnia żebym nie spotkał imbecyla jadącego wieczorem bez jakichkolwiek świateł!!! Wczoraj padł niechlubny rekord bo w ciągu 1 h spotkałem 3 takich :roll:Moje MU: http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=586830#586830
6n leichtwagen: http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=886072#886072
Rozpórki, mocowania foteli: http://gorny-sport.pl/
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez RuddOstatnio im więcej się poruszam po drogach tym coraz gorszą wyrabiam sobie opinię o taksówkarzach - wielokrotne zajechania, wymuszenia i totalne buractwo (z całym szacunkiem dla tych dobrych, w tym niektórych forumowiczach). Ale buractwo powinno się tępić, przez co kierownik w białej czapce powinien być znacznie spokojniejszy, bo przez te stracone 3 minuty życia ogarnęła go dosłownie furia, a patrząc na to w jakim stylu kontynuował jazdę wywnioskować można było że zrobi zaraz komuś i tak krzywdę...
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez parasiteZamieszczone przez winni77Jadę sobie te 100km/h gdzie dozwolone jest 90-70 ale ten i tak siedzi na zderzaku i popędza.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez parasiteZamieszczone przez kminkZamieszczone przez KulfonP
No i właśnie przez takie pieprzenie jak twoje jeszcze długo długo w Polsce nie zadziała takie pojęcie jak jazda na zamek. A każdy kto Cię wyprzedza to Ch.. i Ćwok... Bo Ty zawsze prowadzisz najlepiej i najbezpieczniej no i zawsze masz rację...
wyjedzie sobie taka święta krowa, jedzie z wioski do wioski 60km/h na drodze gdzie można jechać 90 bo ma w d..e że przez nią jacyś inni kierowcy jadący trasę 300km tracą czas...już nie wspomnę o kierowcach ciężarówek, którzy za takim osłem muszą się wlec...Chiptuning, serwis FAP/DPF i inne....Poznań
https://www.facebook.com/pages/TuneF...09364479166793
www.tuneforce.pl
www.dpfserwis.pl
Komentarz
-
-
A mnie dzisiaj osłabiła pani ze srebrnego Mesia C klasse, która najwyraźniej nie ogarniała zasady jazdy na zamek i wtryniała się już dobre 30m przed zwężeniem pasa mając przed sobą do końca cały pas wolny. Zostałem skwitowany fakiem i wyzwany od chamów i ch.... ;gościu za mną zatrzymał się i ją wpuścił z litości bo zatamowała ruch na jednym z najgorszych skrzyżowań we Wro.
Komentarz
-
-
Mnie osłabił kierownik forda fusion, który na Murckowskiej w kierunku Tychów zjechał na prawoskręt A4 Kraków, a tuż przed rozwidleniem zmienił zdanie i ostro zahamował powodując ostre hamowania aut za nim na tymże prawoskręcie, po czym tuż przed barierkami na oślep wtoczył się z powrotem na pas do jazdy na wprost, na którym spokojnie jechałem z dozwoloną tam prędkością. Ledwo zdążyłem odbić na lewy pas mijając go na centymetry i but w podłogę, bo na lewym było z tyłu coś szybszego ode mnie. Ciekawe kto byłby uznany za winnego jakbym nie zdążył i wjechał temu gnojowi w dupę? :evil:
Komentarz
-
Komentarz