alfee, i tak to działa, najpierw windują cenę sztucznie, a na drugi dzień opuszczają i mordy się nam cieszą... a to jednak to złodziejstwo 4.99!!!! :los
Dzisiaj szlag mnie trafił - wracam do kraju nad Wisłą po krótkim, łsużbowym pobycie w usa (bena po 3,55/galon i psiocza że drogo...) - jadę z lotniska pod dom, wypada zatankować :
Lukoil G-ce przczyńska
ON 4,93
95 4,99
98 5,03
A ja dzisiaj na BP na Kamińskiego koło Castoramy za litr ON ultimate 5,30 płaciłem, a chyba z tydzień temu (parę stron wcześniej się wpisałem) po 5,20 był :evil:
Kurde dziwie się bo jak jechałem na ferie do Zakopca na całej trasie PB i ON były po 4,84 i 4,59 a w Krakowie dolałem pół baku PB95 za 4,61 czyli było różnica niż w Łodzi jakieś 20 gr a teraz jak jest w KRK nie ma żadnej różnicy ? Tankowałem na Lukoil na tej przelotówce przez Krk
a kto jest za nami pod względem płac?
Litr może sobie kosztować nawet i 10 zł byle pensje były proporcjonalne.
U mnie na szelu pękło 5 zł/L
on 5,07 ( + 8 gr )
pb 5.09
Aha, no czyli wszytko w porządku, paliwo jest tanie i proszę się cieszyć......
Banda pierdolonych darmozjadów. Wczoraj była debata nad OFE w Sejmie, jak ktoś oglądał to wie jak bardzo zapełniona była sala................. :roll: :evil: :evil: :evil:
Komentarz