Dylemat jaki silnik 1,4 TSI czy 1,8 TSI w wersji Ambiente

[adriand]

O 1.8tsi zrobionym na 270-280 jeszcze nie slyszalem,nie mowie ze sie nie da bo 2.0tsi robia 330-350,nawet 400.Moim zdaniem kto kupuje 1.4 nie mysli o tuningu,no moze troche :szeroki_usmiech .W 1.8 do 200km,a zabawa zaczyna sie od 2.0 gdzie jest duzy potencjal.W CS jest projekt z 2.0 na ponad 420km.Jak dla mnie super motory.

Ja też nie słyszałem ale po wypowiedziach na forach ludzi z CS i innych dobrych firm tuningowych jest to osiągalne bez problemu. Przykładowo podaję to http://zwirek.net/?p=1093. Wiadomo, że 1.8 to nie jest dokładnie to samo co 2.0 ale sporo części pasuje P&P. Co do 1.4 122KM to faktycznie jest to pewien kompromis ale chyba najfajniejsze te motory to są te wersje z kompresorem 150-180KM. Niestety w Skodzie go nie ma. Pewnie trzeba troche poczekac i wywala 1.8 z oferty.

[theOne]

To będzie błąd ale faktycznie prędzej czy później wywalą 1.8 tsi z VAG-a, moda na downsizing zagościła na dobre i za jakiś czas będą zastępować go silniki 1.4 tsi 160 i 180 hp. Ja im nie ufam

[Morgoth]

mówisz żeby po niżej 2tys nie schodzić tak, to wytłumacz mi jak mam ruszać na jedynce żeby wykręcić tyle, że gdy jak wrzucę 2jke to obroty będą wynosić nie mniej niż 2tys . TO na jedynce musiał bym cały szas kręcić ponad 3.5tys .

Jak masz manualną skrzynię, to kręcisz max do takich obrotów, żeby po zmianie na wyższy bieg mieć jakieś 1.500-2.000 w zależności od silnika (tyle obrotów, żeby silnik się nie dławił). Jak ma DSG7, to w trybie D skrzynia zmienia biegi w trybie oszczędzania paliwa. W manualu nie ma 7-biegów, więc nie da się jeździć tak samo. Pierwsze 2 biegi to inna bajka, jak pisze rkb.

chodzi mi o to ze niektorzy ludzie przy 50 kmh w miescie wbijaja 6-tke

U mnie jest już D7

u mnie DSG przy trochę ponad 60 wrzuca siódemkę :-) , co nie zmienia faktu że zdarza się też że przy 120 ciągle jest czwórka.

O to to, skrzynia jest świetna (wprawdzie np. Amerykanie bardzo ją krytykują, ale mają inne przyzwyczajenia i oczekiwania) i się "uczy".

moda na downsizing zagościła na dobre i za jakiś czas będą zastępować go silniki 1.4 tsi 160 i 180 hp.

VAG był prekursorem tej mody (przynajmniej w segmencie aut popularnych) i teraz musi "uciekać do przodu", bo już France, Koreańce i inne Italiańce, o Amerykańcach nie wspominając (a jednak, dla nich fordowski 2.0 z EcoBoostem i ponad 200 KM to downsizing ), zaczynają oferować turbo w benzynce w całej gamie aut.

[Leniwiec]

Jeśli ja spokojnie przyspieszam, to ... nigdy nie dochodzę nawet do 2.000 obr, bo DSG zmienia biegi sporo niżej. Stąd niskie spalanie, ale jeśli Leniwiec tego nie rozumie, to co zrobić.

E tam, za to DSG i TSI ogranicza spalanie względem takowegoż TSI z manualem.

Taa, a świstak siedzi .... :lol:

Komentarz zupełnie bez sensu, bo faktycznie DSG7 połączone z TSI zauważalnie zmniejsza spalanie. W przypadku 1.8TSI prawie litr w jeździe miejskiej.

Leniwiec rozumie :lol: Sam po mieście nie przekraczam 2000 obr., bo nie mam nawet kiedy i gdzie się rozpędzić, a i tak z samej jazdy po mieście (dużo krótkich odcinków, silnik często nie ma się kiedy nagrzać) spalanie mam ok 11,5l. Mam rozumieć, że z manualem byłoby jeszcze większe :?:
A że autor tematu zakłada dużo jazdy po mieście, do tego właśnie krótkie odcinki, to takie spalanie jest bardziej realne niż to co wychodzi z latania po obwodnicach czy innych wisłostradach, i twierdzenie że to jazda miejska :diabelski_usmiech

BTW z racji że na co dzień jeżdżę te same trasy, to kiedyś sobie poeksperymentowałem i kilka razy przejechałem w trybie manualnym, dynamiczniej przyśpieszając i wyżej kręcąc silnik niż standardowe 1600-2000 obr, przy których DSG sama zmienia biegi.
Dziwnym trafem spalanie z takiej jazdy było niższe, niż z automatem. Tylko nie po to kupowałem DSG, by samemu na koniec biegi zmieniać :lol:
Moim zdaniem DSG bez dwóch zdań ogranicza spalanie w trasie, ale w mieście już niekoniecznie. Ale może to specyfika miasta, które nie jest płaskie jak stół.

Odnosnie dylematu diesel-benzyna, to do miasta raczej nie ma alternatywy. Diesel bedzie sie dluzej rozgrzewal i na krotkich odcinkach sporo palil, sam jest drozszy w zakupie

W przypadku turbobenzyny jest moim zdaniem niewiele lepiej, szczególnie w zimie.

Mylisz się, turbobenzyny rozgrzewają się dużo szybciej od turbodiesli. Dotyczy to również TSI/TDI.

Piszę na podstawie własnych doświadczeń, tylko że nie w kontekście TDI a D4D, jakim wcześniej robiłem w sumie te same trasy.
Skoro TSI, szczególnie z DSG, kursując po mieście tak jak napisałem powyżej, nie kręci się więcej niż 2000 rpm (a najczęściej jest 1600-1800), to kiedy ma się nagrzać :?:
Z tego powodu jestem wielkim fanem Webasto, również w TSI. I gdy mi przestało działać w zimie, jak zapala się rezerwa, to za cholerę silnik się nie chciał rozgrzewać przez długi czas. Po którymś takim razie z ciekawości wybrałem się na jazdę miejską do momentu, aż silnik się nagrzeje - przy 10 stopniowym mrozie silnik załapał temperaturę po 11 :!: kilometrach.
Dlatego teraz unikam rezerwy jak ognia :twisted:

[Morgoth]

takie spalanie jest bardziej realne niż to co wychodzi z latania po obwodnicach czy innych wisłostradach, i twierdzenie że to jazda miejska :diabelski_usmiech

Nawet nie wiesz jakie upierdliwe są poranne i popołudniowe korki na przedmieściach. Na 3-pasmówkach także, ale już nie licytujmy się.

Skoro TSI, szczególnie z DSG, kursując po mieście tak jak napisałem powyżej, nie kręci się więcej niż 2000 rpm (a najczęściej jest 1600-1800), to kiedy ma się nagrzać :?:

Spokojnie nagrzewa się po 10 minutach, a dojazd do pracy zabiera mojej małżonce ok. 1 h.

[theOne]

W 1.8 tsi podczas lata bardzo szybko wskazówka leci na 90 stopni, olej grzeje się trochę dłużej... 1.4 tsi ma problem z rozgrzewaniem się? Czy tylko zimą jest problem? Jakieś podzielone opinie widzę.

[Morgoth]

1.4 tsi ma problem z rozgrzewaniem się? Czy tylko zimą jest problem? Jakieś podzielone opinie widzę.

Auto mam od 2 miesięcy, więc nie wiem jak będzie zimą.

[jamesbondzio]

1.4 tsi ma problem z rozgrzewaniem się? Czy tylko zimą jest problem? Jakieś podzielone opinie widzę.

Auto mam od 2 miesięcy, więc nie wiem jak będzie zimą.

nie zaobserwowałem , działa raczej normalnie.

[Yarek]

BTW z racji że na co dzień jeżdżę te same trasy, to kiedyś sobie poeksperymentowałem i kilka razy przejechałem w trybie manualnym, dynamiczniej przyśpieszając i wyżej kręcąc silnik niż standardowe 1600-2000 obr, przy których DSG sama zmienia biegi.
Dziwnym trafem spalanie z takiej jazdy było niższe, niż z automatem. Tylko nie po to kupowałem DSG, by samemu na koniec biegi zmieniać :lol:
Moim zdaniem DSG bez dwóch zdań ogranicza spalanie w trasie, ale w mieście już niekoniecznie.

Opisywałem już kiedyś podobny test zrobiony na 1.8TSI DSG7 w Warszawie. Spalanie w manualu wyszło wyższe niż w trybie D, chyba około litra/100km.

[ Dodano: Czw 29 Lip, 10 15:44 ]

W 1.8 tsi podczas lata bardzo szybko wskazówka leci na 90 stopni, olej grzeje się trochę dłużej... 1.4 tsi ma problem z rozgrzewaniem się? Czy tylko zimą jest problem? Jakieś podzielone opinie widzę.

Z moich krótkich doświadczeń z 1.4 TSI wynika, że rozgrzewa się w podobnym tempie co 1.8TSI, czyli raczej szybko.

[theOne]

Gdzieś w internecie wyczytałem jakieś narzekania na nagrzewanie się tego silnika, ale to było w budzie Passata, czyli w sumie bez znaczenia Czyli urban legend.

[paweł2]

To będzie błąd ale faktycznie prędzej czy później wywalą 1.8 tsi z VAG-a, moda na downsizing zagościła na dobre i za jakiś czas będą zastępować go silniki 1.4 tsi 160 i 180 hp. Ja im nie ufam

Pewnie za jakis czas tak bedzie,tym bardziej ze ma byc w Polo R 1.6tsi 220-230.

[driven22]

Nagrzewanie jest fatalne silnika 1.4 TSI w manualu przy temperaturze -15 i więcej. tej zimy gdy zeszły temperatury jeszcze niżej letnie powietrze pojawiło się po ponad 6 km. W cordobie 1.4 po 2 km leciało ciepłe. Nie wiem jak z DSG bo dopiero odbieram na jesieni. A i rzeczywiście potwierdzam że od chyba 40 tygodnia zamiast climatica jest manual... Przy zamawianniu sprawdź co będzie oferowała wersja bo ciągle jakieś pierdułki zmieniają (byłem pewien że w "górę" a tu niestety zonk - zubażają wersje).

[Jac_ek]

Z moich krótkich doświadczeń z 1.4 TSI wynika, że rozgrzewa się w podobnym tempie co 1.8TSI, czyli raczej szybko.

no ja mam inne odczucia w porównaniu do drugiego samochodu którym też jeżdżę na co dzień 1.4TSI rozgrzewa się do 90 na ~2x dłuższym odcinku i o ile latem nie jest to tak bardzo istotne (przy spokojnej jeździe) to zimą jest to wyraźnie zauważalne jeśli chodzi o ogrzewanie wnętrza

[szkoda]

dlaczego CAXA miałby się dłużej nagrzewać, może mi to ktoś wyjaśnić :?: :roll:

[driven22]

Nie mam porównania do dieselka - moge porównać do Cordoby, Civica, Astry itp - nagrzewanie przy mrozach trwa bardzo długo. Serwis twierdzi że taka konstrukcja silnika + bardzo dużo cieczy do ogrzania.

[TomRS]

Witka

jeżdżę 1,4 TSI od ponad roku, czyli zimę mam już za sobą (i to całkiem mroźną ). I powiem tak - jak temperatury spadają poniżej -10, to silnik rozgrzewa sie niemiłosiernie długo. Mnie bardziej interesuje temperatura oleju, generalnie zawsze mam to wskazanie włączone na MFA, i w te mrozy które mieliśmy, to 13 km jazdy miejskiej (około 40 minut) nie wystarczyło, żeby olej osiagnął 80 stopni. W korkach jego temperatura wręcz spadała. W aucie nie marzłem przez pierwszy kwadrans tylko dzięki grzanym fotelom.

[loyd]

Maskra - trzeba będzie w zimę climatronika przełączać na ręczne sterowanie co by ciepłe powietrze do kabiny dmuchał odrazu a nie czekał aż się najpier wilnik rogrzeje :shock:

[Jac_ek]

dlaczego CAXA miałby się dłużej nagrzewać, może mi to ktoś wyjaśnić :?: :roll:

ja mówię o tym że w jednym samochodzie po przejechaniu zimą 3km mam już gorace powietrze z nawiewu i ustaloną temp silnika w normalnym położeniu a w 1.4TSI muszę przejechać ~6km (akurat jak dojeżdżam do teściów) to dopiero zaczyna leciec ciepłe powietrze, Może z racji intercollera silnik wolniej się nagrzewa, może inne grubości/materiału użyte do budowy bloku silnika, może chłodnica wydajniejsza -powodów może być wiele

natomiast "zimowe porównanie" jest dla mnie lepszym wyznacznikiem temp.silnika niż wskaźnik temperatury wody w chłodnicy ;-)

[szkoda]

Może z racji intercollera silnik wolniej się nagrzewa

nie wydaje mi się, dziwne.
BSE po 2 km ma wodę na 90 i gorące powietrze z nawiewu, 1,8 honda tak samo, zakładałem, że jak benzyna to benzyna.
w sumie w dieslu to, że się nie grzeje to dla mnie zaleta - latem

[loyd]

dlaczego CAXA miałby się dłużej nagrzewać, może mi to ktoś wyjaśnić :?: :roll:

ja mówię o tym że w jednym samochodzie po przejechaniu zimą 3km mam już gorace powietrze z nawiewu i ustaloną temp silnika w normalnym położeniu a w 1.4TSI muszę przejechać ~6km (akurat jak dojeżdżam do teściów) to dopiero zaczyna leciec ciepłe powietrze, Może z racji intercollera silnik wolniej się nagrzewa, może inne grubości/materiału użyte do budowy bloku silnika, może chłodnica wydajniejsza -powodów może być wiele

natomiast "zimowe porównanie" jest dla mnie lepszym wyznacznikiem temp.silnika niż wskaźnik temperatury wody w chłodnicy ;-)

To my mamy w tych samochodach intercooler ?

[rkb]

Tez jestem saskoczony nagrzewaniem sie 1.6, duzo szybciej niz mialo to miejsce w 1.8T, jak jest cieplo ruszam z parkingu i po minucie juz wskazowka sie wspina na górę

nie bez znaczenia chyba jest tez olej bo teraz mam 0w30 albo 5w30, a to rzadkie jak kupa noworodka

[szkoda]

Tez jestem saskoczony nagrzewaniem sie 1.6, duzo szybciej niz mialo to miejsce w 1.8T, jak jest cieplo ruszam z parkingu i po minucie juz wskazowka sie wspina na górę

mimo, że efekt pożądany w niektórych sytuacjach, to mimo wszystko niekoniecznie dobrze świadczy -> po prostu dużo ciepła idzie w komin

[t271828]

Tez jestem saskoczony nagrzewaniem sie 1.6, duzo szybciej niz mialo to miejsce w 1.8T, jak jest cieplo ruszam z parkingu i po minucie juz wskazowka sie wspina na górę

mimo, że efekt pożądany w niektórych sytuacjach, to mimo wszystko niekoniecznie dobrze świadczy -> po prostu dużo ciepła idzie w komin

Tylko, ze potem ktos kupi 1.4 (niby taki oszczedny) bedzie nim jezdzil odcinki
5 km i spalanie poszybuje. IMO oprocz spalania na trasie/w miescie itd
powinni podawac te same wartosci na 5 km odcinku rozpoczynajac od ZIMNEGO
silnika W temp powiedzmy 0 st.

[szkoda]

Panowie, no bądźmy poważni, ja wiem, że tak też się używa samochodów i to pewnie nierzadko, ale mimo wszystko, DLA SAMOCHODU, zasilanego dowolnym paliwem i o dowolnej pojemności, odcinki 5km to jest generalnie frik.
Jak ktos ma zamiar tak uzytkowac auto to po prostu musi się liczyć z tym, że może mu będzie zimno i że będzie miał duże spalanie, cudów nie ma jak na razie.
Jakoś to wynika z charakterystyki spalinowego silnika i tyle.
Może iść w prąd? :szeroki_usmiech

[winni77]

dlaczego CAXA miałby się dłużej nagrzewać, może mi to ktoś wyjaśnić :?: :roll:

Może dlatego że 1.8 więcej pali w mieście?

[ Dodano: Pią 30 Lip, 10 09:28 ]

cudów nie ma jak na razie.

Są - webasto 8)