Panowie, to ja się pochwalę - jestem po montażu ksenonów. Z uwagi na coraz bardziej dotkliwy brak czasu i problemy, wątpliwości jakie mieli bardziej zaawansowani użytkownicy ode mnie, całość ogarnął nasz kolega Grygy. Profi robota, żadnego druciarstwa, żadnych przejściówek, wszystko ogarnięte jak w fabryce. Z czystym sumieniem mogę go polecić.
GRYGY - DZIĘKUJĘ :bow
Pierwsze wrażenie: kolega pomagał mi zbierać szczękę z podłogi jak pierwszy raz odpaliłem samochód, włączyłem światła i zobaczyłem test AFS.
Powrót do domu - bajka, na nowo zakochałem się w tym samochodzie.
Jak tylko będzie chwila to wrzucę na forum jakieś fotki :yay:
Profi robota, żadnego druciarstwa, żadnych przejściówek, wszystko ogarnięte jak w fabryce.
A to dziwne, podszkolił się chyba gdzieś.
Jakby miało być jak w fabryce, musiałby wymienić również wiązki ABS i wypleść je z głównej wiązki przewodów. Podejrzewam, że tego nie zrobił, bo i po co - więc do fabrycznego rozwiązania nie możesz tego porównać. Poza tym jak już jesteśmy detalistami - moduł skrętnych świateł jest przykręcany za klimatronikiem i śruby są dane nie od góry, tylko od dołu - więc nie sposób ich wykręcić bez zdjęcia conajmniej tunelu środkowego. Dlatego podczas montażu poza fabryką przykręca się je od góry a druciarze mocują go trytrytkami
Żeby nie było przesłodzone to muszę poprawić 2 rzeczy:
1. ustawienie świateł - ciut za wysoko świecą a szanuję innych użytkowników dróg greenf
2. mocowanie lewego reflektora - nie wiem dlaczego odstaje ok 3-4mm od zderzaka i tym samym pomiędzy górną uszczelką reflektora a krawędzią błotnika jest drobna szczelina. Stary reflektor się ładnie chował, nowy niestety jakoś nie chce się spasować. Podstawa czysta, bez uszkodzeń. Mam wrażenie jakby nowy minimalnie krzywo siadał na podstawie i tym samym boczna uszczelka dochodzi do krawędzi a górna ma sporo luzu :niewiem będzie pogoda to się przyjrzę w garażu.
Panowie czy mieliście kiedyś już jakiś problem z poziomowaniem góra-dół? Lewa lampa przestała mi działać jednocześnie zjechała na sam dół. Prawa działa bez problemu. Z tego co widziałem to aby cos tam zrobić to trzeba ja rozklejać niestety chyba nie realne jest aby w przypadku awarii silniczka lampy trzeba było by wydawać 1000zł aby wymienić całą lampe.
prawdopodobnie brak komunikacji z prawą lampą
poza tym miałem kiedyś też taki przypadek, że pomimo to, że palnik świecił - był uszkodzony - prawa lampa w dół
Panowie, tak podpytam - dzisiaj grzebałem po maxidocie żeby sprawdzić co tam się pojawiło nowego po zamontowaniu zenonów. Zauważyłem że po wlepieniu świateł drogowych zapalają mi się również światła do jazdy dziennej... WTF?
kadmar, noo faktycznie profi robota... tego jeszcze na forum nie było. ?
niepotrzebna ironia mistrzu, nie takie rzeczy były na forum.
a co do roboty to opinię wyraziłem po 120km jazdy testowej i spokojnych oględzinach w zaciszu swojego garażu no i ..... zdania jak na razie nie zmieniłem :twisted:
Zamieszczone przez KulfonP
Było grzebane - niepotrzebnie - w bajcie 18-stym?
kurcze, nie byłem przy kodowaniu - nie wiem.
Jutro wezmę laptop i sprawdzę VCDSem co tam w trawie piszczy.
Rozumiem, że podpowiadasz żeby tam szukać przyczyny?
edit:
dupa, właśnie sobie przypomniałem co jest w byte 18 - z tego co pamiętam to tam nic nie pokoduje - tam chyba kodowanie jest ukryte i widać tylko same zera.
kadmar, Mając kseny to drogowych i tak będziesz używał tylko do mrygania innym (wiem po sobie mimo, że wiek bardzo nadwyrężył mój wzrok :P )
Z bajtem 18 uważaj, bo podczas grzebania u mnie to w pewnym momencie ze wszystkich świateł jakie ma Czeszka działał u mnie tylko tylny p.mgłowy. Niezła burza mózgów była na spocie by wszystko zadziałało tak jak należy :szeroki_usmiech :diabelski_usmiech
hmmm tak mi się przypomniało, że z ponad pół roku temu próbowałem ustawić żeby mi świeciły z tyłu dwa pmgielne. Skończyło się choinką na szafie i i tak jak napisał eaglemirek :evil:
Po dłuuugim grzebaniu na forum znalazłem opis kowal 2002 żeby wpisać bezpośrednio z palca w byte 18 kod 39 - zadziałało, wszystko wróciło do normy - może to jest przyczyna? Może ma być coś innego?
Komentarz