jo, jo... pojedyncze przypadki :shock: i wszystkie te przypadki skupiły się na tym forum? Poza tym, znam kilka przypadków osób, które przeprowadziły remont i nie opisywały tego na forum.. i z powodu tych pojedynczych przypadków vw po cichu zmienił konstrukcje tłoków i pierścieni w 2011r...? takie sranie w banie vw :evil: szkoda słów i nerwów...
Bezczelność VW zaczyna przechodzić wszelkie granice. I nie tylko ich to dotyczy. Rozpadające się rozrządy w BMW, rdzewiejące Mercedesy. Nawet japończycy zaliczają wpadki. Pamiętacie rozpadające się sprzęgła w Foresterach? Pamiętam cyniczną wypowiedź pana z Subaru w Turbo-Kamerze, że winni są użytkownicy, którzy poprzez złą technikę jazdy palą sprzęgła.
Za jakiś czas trzeba będzie zmienić auto i bądź tu człowieku mądry i wybierz takie, żeby nie rozpadło się po kilku latach.
Kiedyś żałowałem,że nie kupiłem 1.8tsi, z czasem coraz mniej , a tak na poważnie to producent zaliczył wpadkę i powinien usunąć usterkę na swój koszt. Niestety mają ludzi w nosie,jedynym rozwiązaniem byłby pozew zbiorowy jak w USA,ale to raczej mało realne w PL.Jak będę zmieniał auto to będę rozglądał się dokładniej co jest u konkurencji a nie ślepo brnął dalej w auta VAG. p.s. Na pocieszenie dodam,że w nowych autach ciężarowych też zdarzają się wpadki producentów i podejście do klienta jest identyczne,czyli NO PROBLEM.
będę rozglądał się dokładniej co jest u konkurencji
to samo niestety. może za wyjątkiem Hondy i Toyoty, ale tam też bez wpadek się nie obyło. Chociażby słynne pedały gazu w Priusach czy jedna seria diesli Hondy
Następny "pojedynczy przypadek" :evil:
- jestem po naprawie silnika - tłoki, głowica (Krasnobrodzka) - dodatkowo rozrząd i pompa wody. Przebieg 119 tys. km. Jak na razie przejechane 65 km - cisza i równa praca silnika.
Dla zainteresowanych z południa kraju w Niepołomicach koszt przeróbki tłoków ok 500 zł. Oczywiście jak już założyłem tłoki z Warszawy trafiłem do gościa który robi to seryjnie od kilku lat :|
Pierścienie poszerzane są wszystkie, jak dobrze zapamiętałem z 2.0 TSI. ( upewnie się jeszcze )
Ale co najważniejsze widziałem Seata 200 kkm po przeróbce od wymiany do wymiany w tej chwili spala 1l oleju. Ciekawe jakie przebiegi będą na pierścieniach z Warszawy.
Ale co najważniejsze widziałem Seata 200 kkm po przeróbce od wymiany do wymiany w tej chwili spala 1l oleju.
To bardzo dobra wiadomość dla wszystkich, którzy zrobili remont metodą (jak to określił Auto Świat) "na partyzanta"
Niby dlaczego na tych z Warszawy miałoby być gorzej?
. Pytanie czy inne tez roznia sie gruboscia, bo tu problemem jest zbierajacy olej
Tak na 100% podawał mi nawet wymiary ale przez telefon nie dosłyszałem. Pogadam na spokojnie z gościem i napisze bo mam wrażenie że tajemnicy nie będzie robił jak ci z Warszawy.
Poszerzyć można wszystko . O pierścieniu zgarniającym olej, wiemy że był wadliwy, za cienki, i vw sam go poprawił w 2011 roku. Czy pozostałe pierścienie również były wadliwe, przysporzyły komuś problemów, spowodowały jakąś awarię, czy vw też je poprawiał w 2011 r, że wskazane byłoby takie poszerzanie?
Poszerzyć można wszystko . O pierścieniu zgarniającym olej, wiemy że był wadliwy, za cienki, i vw sam go poprawił w 2011 roku. Czy pozostałe pierścienie również były wadliwe, przysporzyły komuś problemów, spowodowały jakąś awarię, czy vw też je poprawiał w 2011 r, że wskazane byłoby takie poszerzanie?
VW poszerzył wszystkie pierścienie w tym silniku z tego co się dowiedziałem i właśnie te pierścienie zakłada podczas naprawy. Czy były wadliwe? No coś na rzeczy musi być skoro to zmienili.
Tylko z korbami problemu nie ma z tego co wiem :lol:
Zakładają pierścienie z 2.0 TFSI, dziś właśnie z gościem rozmawiałem.
amipio, ale o problemach z pozostałymi pierścieniami w 1,8 tsi też nie słyszałem :lol: ale może jest coś, czego nie wiem...
A tu wymiana z 2,0 tsi :?: :niewiem
Pozostałe pierścienie odpowiadają za: górny za szczelność komory spalania i kompresję, środkowy za to samo plus zgarnianie oleju. Z kompresją problemu nie ma żadnego, a po zmianie samego pierścienia olejowego zużycie oleju znika całkowicie. Po co więc wymieniać pozostałe pierścienie na szersze? Trzeba przetoczyć do tego pozostałe rowki, każde przetoczenie to jednak ubytek materiału i w jakimś tam stopniu zmniejsza się wytrzymałość tłoka. Działanie trochę na wyrost moim zdaniem.
A tak na oko ze zdjęć, to nie widać różnicy między pozostałymi pierścieniami ze starego i nowego, poprawionego tłoka, no chyba, że to różnica rzędu 0.1 mm.
SS, i tego się trzymajmy niech mój zrobi 150 kkm po remoncie, też będę zadowolony, dłużej go raczej trzymać nie będę to nie żona... :szeroki_usmiech jest tyle nowości
Komentarz