[O2] O2 FL 1.8TSI - zużycie oleju

[klarus]

arpo, cała prawda... pozdrawiam

[amipio]

Pytałem ich o remont/wymianę silnika, zanim podjąłem działania ze swoim silnikiem. Wykazali się niekompetencją przy propozycjach naprawy i opisie zakresu, nie odpowiadając na pytania dotyczące nieścisłości. Dlatego też wykluczyłem współpracę z nimi przy naprawie.

Co w takim razie zrobiłeś z silnikiem i gdzie?

[arpo]

Był remont w ASO. Pisaliśmy o tym na 15. stronie tego wątku.

[voytek]

Jako, że jestem chyba jednym z pionierów, którzy zdecydowali się (chyba) skutecznie powalczyć z problemem zużycia oleju w serwisach niezależnych (poza ASO) postanowiłem w kilku zdaniach napisać co i jak.
Problem nadmiernego zużycia pojawił się u mnie przy przebiegu ok. 90 tys.km i od tego czasu zużycie lawinowo rosło osiągając litr/1000 km, po czym wzrosło do 1.5 litra/1000 km. Oleju trzeba było dolewać co kilkaset kilometrów.

Wiadomo już, że istota problemu tkwi w wadliwym pierścieniu olejowym, pierścień jest za cienki i przepuszcza olej, początkowo w niewielkich ilościach (nowe auto), potem w marę szybkiego zużywania się przepuszcza go coraz więcej co prowadzi do monstrualnego przepału oleju (podobno były przypadki zużycia powyżej 2 litrów/1000 km).
Naprawa proponowana przez producenta, czyli też ASO, polega na wymianie tłoków na tłoki z innym pierścieniem olejowym - szerszym (2 mm) i o nieco innej konstrukcji. Ponieważ nowe tłoki mają nieco inne mocowanie dla korbowodu, trzeba wymienić również korbowody. Koszty są bardzo wysokie - koszt samych części to około 8000 zł. Do tego dochodzi robocizna - demontaż i montaż silnika z jego rozebraniem - całość 11-12 tysięcy zł.

W linku poniżej pokazany jest stary tłok (siódme zdjęcie od góry) oraz nowy tłok (szóste zdjęcie od góry). Zwróćcie uwagę na różnicę w szerokości i konstrukcji pierścienia olejowego (to ten najniższy).

http://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=ru&u=http://vwts.ru/forum/192986.html&prev=search

Okazuje się, że zamiast wymieniać tłoki, można stare dać do przeróbki, która polega na przetoczeniu rowka pod pierścieniem olejowym tak, żeby dało się zamontować szerszy pierścień i zmienionej konstrukcji, dokładnie taki sam, jaki montuje teraz fabryka do nowych tłoków.

A oto krótka historia mojej naprawy:
Etap pierwszy: wymontowanie silnika, demontaż głowicy. Na zaworach i denkach tłoków mnóstwo nagaru z przepalonego oleju, denta tłoków wyglądały jak w powyższym linku na pierwszym zdjęciu, a zawory jak tutaj: (dwunaste zdjęcie)

https://drive.google.com/folderview?id=0B0utaYz34gMVX3lRamJyWFhlLVk&usp=sharing

Gładzie cylindrów nie wykazywały oznak zużycia. Rozrząd (w tym łańcuch i napinacz) wyglądał dobrze.
Rozebrano głowicę, wszystko wyczyszczono, wymieniono uszczelniacze zaworowe, na moją prośbę wymieniono rozrząd (łańcuch, komplet prowadnic, napinacz na ten o najnowszej konstrukcji - z liteką K na końcu numeru) - części kupiłem w ASO i dostarczyłem do warsztatu.
Niestety, mechanik namówił mnie, żeby nie wyjmować tłoków, bo jego zdaniem problemem były zużyte uszczelnienia zaworów. Niestety nie wiedziałem jeszcze wtedy o możliwości przerobienia tłoków. Silnik złożono. Po naprawie znacząco poprawiła się kultura pracy (usunięto tony nagaru), ale jak się domyślacie zużycie oleju pozostało na tym samym poziomie.
Zacząłem szukać dalej, i za poradą kolegi Konkon (dzięki!), u którego kupuję olej pojechałem do zakładu obróbki silników na warszawskim Bródnie. Okazało się, że tłoki można przerobić, a zakład ma już w przeróbce tłoków tego silnika pewne doświadczenie. Trzeba tylko było dostarczyć wyjęte z silnika tłoki.
I tu rozpoczyna się drugi etap, czyli ponowny demontaż silnika, tym razem razem z dołem, wyjęte tłoki zawiozłem do obróbki.
Przetoczono rowki pod pierścienie olejowe, wraz z naprawionymi tłokami otrzymałem komplet nowych pierścieni (wszystkich, w tym kompresyjnych i kompresyjno-zgarniających) firmy Mahle, w tym pierścienie olejowe o wymiarze i konstrukcji identycznej z tymi, jakie montuje teraz fabryka, wyglądało to dokładnie tak, jak na szóstym zdjęciu w pierwszym linku powyżej.
Tłoki i nowe pierścienie wróciły do mechanika, silnik złożony, działa.
Od naprawy przejechałem niecały tysiąc kilometrów, czyli niewiele, ale jak na razie zużycia oleju brak!
Na razie docieram silnik po naprawie, więc nie wypowiem się na przykład co do osiągów, bo jeżdżę delikatnie, a tym bardziej nic nie mogę powiedzieć o trwałości naprawy, ale wg zapewnień panów, którzy obrabiali tłoki, ma to wystarczyć do końca życia silnika. Po przekroczeniu 1000 km wymienię olej.
Za jakiś czas dam znać, jak sprawuje się silnik.

[krzynol]

konkretnie i na temat
jest jeszcze jakiś inny zakład, który wysyłkowo przerabia tłoki...

[mirek_p11]

krzynol, nie ma.

dodam tylko, że obecnie przerabiam temat u siebie i jutro wysyłam tłoki do Warszawy.

W trójmieście głowicę polecam zostawić u Hruzdowicza.

Hruzdowicz Włodzimierz. Mechanika pojazdowa
aleja Niepodległości 735B Sopot
58 551 01 94

a części w trójmieście zamawiać u kolegi marek_kloss

http://forum.octaviaclub.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=25970

[klarus]

voytek, to jest krok milowy w tym temacie

[amipio]

Jako, że jestem chyba jednym z pionierów, którzy zdecydowali się (chyba) skutecznie powalczyć z problemem zużycia oleju w serwisach niezależnych (poza ASO) postanowiłem w kilku zdaniach napisać co i jak.
Problem nadmiernego zużycia pojawił się u mnie przy przebiegu ok. 90 tys.km i od tego czasu zużycie lawinowo rosło osiągając litr/1000 km, po czym wzrosło do 1.5 litra/1000 km. Oleju trzeba było dolewać co kilkaset kilometrów.

Możesz podać jaki był koszt przeróbki tłoków i pierścieni. I jeśli możesz namiar na tą firmę. Ja już jestem na poziomie 1l/1000km więc po zdjęciach widzę że najwyższy czas to zrobić.
Ogólnie ile Cię to kosztowało z robocizną?
Wydaje mi się że obroty im podskoczą diametralnie

[mirek_p11]

amipio, koszt to 600-800 zł + przesyłka

http://krasnobrodzka-racing.com/

Krasnobrodzka Racing
ul. Krasnobrodzka 5
03-214 Warszawa
Tel.: 22 674 15 11
Kom.: 693 46 32 93

e-mail: [email protected]

[krzynol]

mirek_p11,o to mi chodziło - coś nie zajarzyłem, że Wawa
w każdym razie to chyba najrozsądniejsza opcja

[Enriquez]

Ciekaw jestem jak to będzie w tych nowych TSI.
Patrzę w ETKĘ i widzę - pierścień górny 1,2 a dolny 2 mm. Rozumiem, że to już wersja "ulepszona"?

[mirek_p11]

Enriquez, 2mm jest już po lifcie

[klarus]

A ja dwa dni temu zamówiłem nowe tłoki firmy Kolbenschmidt do 1,8 tsi za pośrednictwem firmy Anek z Częstochowy... A tu najpierw telefon od mirek_p11, potem post vojtka, że nowe tłoki ze starymi korbowodami to nie za bardzo będą pasować... (dobrze być w OCP )...
zamówienie trzeba było odklepać, a tłoki pójdą do przeróbki...

[mirek_p11]

klarus, blokady kupione jutro totalna rozbiórka silnika

[TO_MEK]

pytanie brzmi czy ktoś może polecić jakiś warsztat w Krakowie lub okolicy aby zdiagnozowali i wykonali naprawę silnika. Olej ostatnio CDAA zaczyna łykać więcej niż zwykle i wydaje mi się ze to może być ów wadliwy pierścień olejowy. moje CDAA jest z 2009r. Myślę o zabiegu Poszerzenia rowka i wymiany pierścieni.

[klarus]

jutro totalna rozbiórka silnika

Chyba zamówię mszę w intencji...

[ Dodano: Czw 19 Mar, 15 00:07 ]
TO_MEK, jaki masz przebieg i ile łyka?

[ Dodano: Czw 19 Mar, 15 00:11 ]

Myślę o zabiegu Poszerzenia rowka

ale to zabrzmiało... :diabelski_usmiech :twisted:

[Tippo]

Myślę o zabiegu Poszerzenia rowka i wymiany pierścieni.

To akurat ci w slupsku zrobia szybko i w cenie urzedowej

[kowal 2002]

voytek, gratki udanej naprawy!

Mój silnik też już rozebrany, tłoki odbieram dziś z Krasnobrodzkiej.
Jak na moje 150 tyś km to syfu nie było mega dużo ( porównując do fot z ruskich for to u nich tyle jest przy 50-70 tyś km - wygląda, że czyszczenie silnika różnymi wynalazkami Forte dało jakąś poprawę ).

Głowicę oddałem razem z tłokami na Krasnobrodzką - czyszczenie, wymiana prowadnic i uszczelniaczy zaworowych + dotarcie powierzchni zaworów, no i oczywiście planowanie.
Nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie standardowo do wymiany poszła jeszcze podpora/łożyskowanie wałków rozrządu ( ten aluminiowy element idący na wierzch całego rozrządu ), bo sitko było rozerwane ( jak na fotach u ruskich ). Zresztą z tego samego powodu do wymiany pójdą też wałki wyrównoważające ( ta sama sytuacja z sitkami na wałkach ).
Mam nadzieje na pierwszy rozruch na początku przyszłego tygodnia :diabelski_usmiech

[SS]

aż strach czytać co się może wysypać ale z drugiej strony dobrze, że sprawa jest już rozgryziona. Czekam z niecierpliwością na informację od kierowców którzy są po remoncie. U mnie jak na razie 71kkm i spalanie oleju się nie zmienia, czyli jakieś 0,5l/1000km.

[voytek]

Głowicę oddałem razem z tłokami na Krasnobrodzką - czyszczenie, wymiana prowadnic i uszczelniaczy zaworowych + dotarcie powierzchni zaworów, no i oczywiście planowanie.

U mnie tylko było czyszczenie głowicy i wymiana uszczelniaczy zaworowych, prowadnice były ponoć w porządku. A co do planowania głowicy to jeśli dobrze zrozumiałem mechanika, to tej głowicy nie da się planować ze względu na konstrukcję, była tylko sprawdzana. Oczywiście nowa uszczelka. No ale ja głowicy na Krasnobrodzką nie zawoziłem, robili ją na miejscu w warsztacie, choć chyba oddawali gdzieś do sprawdzenia. Złożyli i działa. Zastanawia mnie tylko to planowanie, daj znać, czy Twoja głowica była planowana, czy nie.

[TO_MEK]

Od ostatniej wymiany dolałem w dwóch etapach 2,5 litra. a przebyłem 7 kkm. jak policzyłem 0,4L/1000 km. a czy ktoś moze ma kontakt na ogarniętego w TSI mechanika w Krakowie lub okolicach?

[Enriquez]

TO_MEK, z dyskusji w tym wątku wynika, że sprawdzeni specjaliści od TSI są wyłącznie w Warszawie. Jakby byli w Krakowie lub okolicach, to zapewne już by ktoś o nich napisał.

[kowal 2002]

... Zastanawia mnie tylko to planowanie, daj znać, czy Twoja głowica była planowana, czy nie.

Była planowana; o ile pamiętam to zdjęli 0,05 mm.

[SS]

TO_MEK, w stolicy masz sprawdzony warsztat. Pod względem umiejętności mają odpowiednie "CV" :wink: Przy Twoim spalaniu oleju to chyba nie masz czasu na szukanie "miejscowego". Zresztą z tego co napisano to silnik rozbierasz na miejscu a tylko tłoki wysyłasz, części też na "miejscu" kupisz.

[amipio]

Od ostatniej wymiany dolałem w dwóch etapach 2,5 litra. a przebyłem 7 kkm. jak policzyłem 0,4L/1000 km. a czy ktoś moze ma kontakt na ogarniętego w TSI mechanika w Krakowie lub okolicach?

0,4l/1000 to nie dużo, jestem na poziomie 1/1000 km i spokojnie szukam bez paniki,
jakby auto było na gwarancji nic by nie robili przy takim zużyciu, usłyszałbyś MIEŚCI SIĘ W NOMIE
Sam szukam w Krakowie kogoś ogarniętego od kilku m-cy. Na razie nikogo takiego nie znalazłem. Jak ktoś mi to w końcu zrobi dam znać.

Tak z ciekawości zadzwoniłem do 3 ASO w Krakowie zapytałem o możliwość wykonania usługi.
Mówię rozbierzecie, dacie mi tłoki i głowicę , oddam do naprawy. Przywiozę, złożycie uszczelki i inne ew. drobiazgi kupię u Was. Nie chcę Waszej gwarancji mogę dać to na piśmie, tylko podania ceny za tę usługę.

Jak myślicie co powiedzieli??