Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Wyjazdy w rejon Chorwacji - PODPOWIEDZI od tych co byli

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Zazdroszczę. Mimo że póki co u nas cieplej Bezpiecznej podróży i prosimy o krótką relację po powrocie
    SPOT Poznań ->

    Moje cappuccino: http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...b943cff#759950

    Komentarz


    • A rusza ktos do Cro w 29 lub 30.06 ???

      [ Dodano: Wto 22 Maj, 12 17:47 ]
      Zamieszczone przez Rok z Bagien
      Od wariantu czeskiego odstrasza mnie:
      - brak w PL A1 do końca
      - kiepska nawierzchnia autostrady czeskiej przed Brnem
      - brak autostrady za Brnem do samego Wiednia (brakuje bodaj ok. 50 km)
      - objazd w Słowenii
      - wjazd do Cro od bardziej zatłoczonej strony
      Za czym dotoczysz sie do Ziliny to bedziesz dojezdzal do Brna :wink:
      Dwa razy robilem trase Cieszyn, Zilina,Bratyslava,Wieden i dalej wiadomo i ostatnio Cieszyn,Brno,Wieden dalej tez wiadomo i ta trasa byla calkiem szybka.
      Co do wjazdu do Cro od strony Slovenii droga nr.9 to nigdy tam nie stalem w duej kolejce, max 2-3 samochody.
      Octavia IV 2.0 TSI DSG 4x4 STYLE - DYNAMIC

      Komentarz


      • no widze, że jak zrobiło się ciepło, to temat odżył
        pozdrawiam - Darek

        Komentarz


        • Zamieszczone przez blackrs
          Zamieszczone przez dudek_t
          Kiedy macie zamiar jechać? :twisted:
          ja jak sie zdecyduje to jakos ostatnie dni lipa i pierwsze tyg sierpnia bo w tedy mam urlop zaplanowany
          a co wybierasz się? jak cos mozna droge razem odbyć
          szczęśliwiec, że znasz termin... ja nadal czekam na "ogłoszenie", a póki co mogę zakładać pierwsze dwa tygodnie sierpnia
          ale bez względu na termin - to jadę do CRO!!!
          If we could convert bullshit into energy, we would be millionaires.
          _______________________________________
          a teraz doszła służbówka O III combi 2,0 150 KM

          Komentarz


          • Zamieszczone przez aro_40
            vicious napisał/a:
            aro_40 napisał/a:
            Rok z Bagien napisał/a:
            , Słowenia bez opłat, pzdr


            Skoro lecisz przez Wegry po po kiego diabła lecisz na Słowenię, skoro możesz poleciec od razu na Chorwację????

            No i Słowenia bez opłat Toz tam drogi nieplatne gorsze od naszych i czas przejazdu... Gdzie logika Trasa chyba dla amatorow zwiedzania


            Nie wiem o czym mówisz... Ja do Słowenii wpadam od Grazu i omijając autostradę kieruje się na Lenart - Ptuj.
            A czytałeś dokładnie? Jak jedziesz przez Austrię to Słowenia jest naturalnym krajem tranzytowym w drodze do Cro. Jak przez Słowacje i Węgry to już bezsens. Od Budapesztu do granicy z Chorwacją (Letenye) i potem do Splitu i do zjazdów na magistralę Makarską nie mówiąc już o Dubrovniku masz cały czas autostradę! Czas przejazdu o niebo krótszy i komfort jazdy lepszy. Kasę wydaną na autostrady rekompensują czas przejazdu, mniejsze spalanie i bezpieczeństwo... :wink:
            Nie jeździj szybciej niż twój anioł stróż potrafi latać...
            TomTom VIA125 na pokładzie

            Komentarz


            • Zamieszczone przez vicious
              Od Budapesztu do granicy z Chorwacją
              Nie każdy ma Budapeszt po drodze, gdybyśmy mieli to przecież nikt by nie nadrabiał drogi przez Słowenię.


              BTW
              Mamy fajny letni (po godzinach) wątek o Cro. Proponuję z letka powrzucać na luz.


              Zamieszczone przez aro_40
              bez względu na termin - to jadę do CRO!!!
              A ja nadal nie wiem. :krzywy

              Komentarz


              • Zamieszczone przez aro_40
                szczęśliwiec, że znasz termin... ja nadal czekam na "ogłoszenie", a póki co mogę zakładać pierwsze dwa tygodnie sierpnia
                ja urlop zaczynam 27 lipca i w sumie moge wziać 2-4 tygodnie wiec wyjazd będzie w tym okresie. Opcje są dwie albo cro albo kreta (hersonissos) zobaczymy co wyjdzie. ostatnio gdzieś w telewizji mowili ze to może być ostatni rok że do grecji tak łatwo i tanio sie poleci.
                BYŁA o1 rs
                BYŁA o2 1.6
                JEST S2 kombi Platinum 2.0 tdi 170 KM DSG

                Komentarz


                • Zamieszczone przez vicious
                  Zamieszczone przez aro_40
                  vicious napisał/a:
                  aro_40 napisał/a:
                  Rok z Bagien napisał/a:
                  , Słowenia bez opłat, pzdr


                  Skoro lecisz przez Wegry po po kiego diabła lecisz na Słowenię, skoro możesz poleciec od razu na Chorwację????

                  No i Słowenia bez opłat Toz tam drogi nieplatne gorsze od naszych i czas przejazdu... Gdzie logika Trasa chyba dla amatorow zwiedzania


                  Nie wiem o czym mówisz... Ja do Słowenii wpadam od Grazu i omijając autostradę kieruje się na Lenart - Ptuj.
                  , Twoja trasa przez Węgry nie daje mi spokoju... Musisz wykupić winietę na Wegry - czy przelot 86stką jest krótszy niż autostradą?
                  A czytałeś dokładnie?
                  nie bardzo wiem o co ci biega.... Jeżdżę od lat przez Słowenię omijając autostradę trasą Lenart-Ptuj i jakoś na stan tej drogi nie narzekam. A że leće 20-30 min dłużej? Wolę zaoszczędzić 15 czy 30 EUR i nie stać na autostradzie w korku

                  Rok z Bagien
                  If we could convert bullshit into energy, we would be millionaires.
                  _______________________________________
                  a teraz doszła służbówka O III combi 2,0 150 KM

                  Komentarz


                  • Chodzi mi o to, że są to pozorne oszczędności i nieprawdą jest, że jedziesz 20-30 min dłużej, a raczej 2-3 godziny dłużej... Masz na myśli korki na której autostradzie? Węgierskiej? Nigdy nie spotkałem się tam z korkiem 8) Chorwackiej? Tu częściowo zgoda - korki tworzą się czasami, ale tylko w godzinach południowych i wczesnych popołudniowych. Ja jeżdżę zawsze nocą więc nie wiem co to korki praktycznie. Piszesz, że jeździsz od lat tzn. od ilu? W przeciągu 7-miu ostatnich lat powstało i powstaje dużo nowych dróg...
                    :wink: Możesz się pochwalić ile czasu zajmuje ci droga do Cro? Ja wyjeżdżając z Krakowa o 18.00 ląduję w Podgorze (1245km wg GPS) o godz 9.00 - 10.00. Przerwy co jakieś 300km i oczywiście bramki i granica węgiersko-chorwacka :P
                    Nie jeździj szybciej niż twój anioł stróż potrafi latać...
                    TomTom VIA125 na pokładzie

                    Komentarz


                    • Zamieszczone przez vicious
                      Chodzi mi o to, że są to pozorne oszczędności i nieprawdą jest, że jedziesz 20-30 min dłużej, a raczej 2-3 godziny dłużej...
                      Boshe... widzisz i nie grzmisz...
                      Omijam autostradę słoweńską - odcinek leżący na trasie Graz w Austrii a Zagrzebiem w Chorwacji - czyli autostrada A9. Omijam zatem ten odcinek lecąc na Lenart - Ptuj. Omijając ten odcinek trace 20-30 min i wiem co piszę - nie pisz mi zatem o 2-3 godzinach.



                      Zamieszczone przez vicious
                      Masz na myśli korki na której autostradzie? Węgierskiej?
                      Czytaj uważniej: pisałem o korkach w okolicach Mariboru - to raczej nie jest miasto na Węgrzech, ale w Słowenii !!!

                      Zamieszczone przez vicious
                      Możesz się pochwalić ile czasu zajmuje ci droga do Cro? Ja wyjeżdżając z Krakowa o 18.00 ląduję w Podgorze (1245km wg GPS) o godz 9.00 - 10.00. Przerwy co jakieś 300km i oczywiście bramki i granica węgiersko-chorwacka :P
                      Nie pochwalę się. Jeżdżę na wakacje a nie na wyścigi.
                      Poza tym wszystko zależy skąd jedziesz i kiedy jedziesz. Ale to nie miejsce na roztrząsanie takiego problemu
                      If we could convert bullshit into energy, we would be millionaires.
                      _______________________________________
                      a teraz doszła służbówka O III combi 2,0 150 KM

                      Komentarz


                      • Zamieszczone przez aro_40
                        Twoja trasa przez Węgry nie daje mi spokoju... Musisz wykupić winietę na Wegry - czy przelot 86stką jest krótszy niż autostradą?
                        Nie wiem, czy to do mnie, bo coś cytata się trochę rozjechały.

                        Nie kupuję winietki na Węgry. Autostrada od Bratysławy na Budapest aż do zjazdu nr 160 jest bezpłatna.

                        Dalej według moich wyliczeń i doświadczeń innych osób przejazd węgierskim autostradami via Budapest jest czasowo tożsama z 86. Jest natomiast dłuższa i to ładnych parę kilometrów.
                        Trzeba za nią zapłacić i by czasowo okazała się jednakowo należy 130 na liczniku zapiąć, a to przekłada się na zużycie paliwa.

                        Suma sumarum wychodzi drożej i nudniej, co przy jeździe na raz w nocy i z 1 kierowcą, ma znaczenie. Na 86 trudno zasnąć.

                        Co do wariantu czeskiego się nie wypowiadam, bo nie jechałem.

                        pzdr

                        Komentarz


                        • Zamieszczone przez vicious
                          Możesz się pochwalić ile czasu zajmuje ci droga do Cro? Ja wyjeżdżając z Krakowa o 18.00 ląduję w Podgorze (1245km wg GPS) o godz 9.00 - 10.00. Przerwy co jakieś 300km i oczywiście bramki i granica węgiersko-chorwacka :P
                          nie byłem jeszcze w Cro i nie znam twojej trasy ani innych ale jakoś nie chce mi się w to wierzyć. Rozumiem, że masz jakieś 3 postoje, sądzę, że te min. 20min schodzi na postój (kawa, fajka, kibelek), a więc ok 60min + chwilowe postoje na bramkach itp. Ale zostawie te 60min na postoje. Między 18 a 9 rano jest 14h, po odjeciu tej 1h na postoje zostaje 13h. 1245km/13h=95km/h. Chcesz powiedzieć że trase prawie 1300km, która na pewno ma po drodze jakieś miejscowości, zjeżdżasz z jednej drogi na drugą itp masz średnią prędkość 95km/h? Przeciez to nie jest 1300km autostrada. Jakoś mi się wydaje, że na takiej trasie powinna wyjśc średnia prędkość bardziej 70-75km/h.

                          Komentarz


                          • Yarwa, w podobnym czasie robie podobny wyjazd do Cro przez Austrie-Slowenie bez zmiennika i podobny czas wyjazdu i przyjazdu bez specjalnego napinania sie.
                            Octavia IV 2.0 TSI DSG 4x4 STYLE - DYNAMIC

                            Komentarz


                            • aha, czyli jest to realne. Coraz bardziej mnie kusi ta Cro. Probelmeme jest moja mała którą ciężko utrzymać dłużej w aucio, ciągle chce się przesiadac na fotel kierowcy

                              Komentarz


                              • Yarwa, jak najbardziej realny, chociaz raz jechalem 19 godzin (pierwszy raz do Cro) ale byly ciezkie warunki drogowe, mocno wialo i lalo poczynajac od miejsca wyjazdu az po koniec Austrii.
                                Octavia IV 2.0 TSI DSG 4x4 STYLE - DYNAMIC

                                Komentarz


                                • Yarwa, Potwierdzam to co pisze AdamB, Dane z ubiegłego roku traska do Cro około 1200 km (Czechy, Austria, Słowenia) śr prędkość tam 95 km/h(noc) powrót 98 km/h(dzień) prędkości zgodne z przepisami. Praktycznie tyle samo zajęło mi dojechanie nad polskie morze do Ustki (noc )



                                  CB Harry II ASC + Triflex

                                  Pozdrawiam Mirek!!

                                  Komentarz


                                  • Dokładnie tak jest. Tyle samo czasu ile jadę z okolic Wa-wy do granicy PL - jadę przez Cro (autostrada nie licząc dojazdów po jakichś lokalnych drogach), A i SK.
                                    pozdrawiam - Darek

                                    Komentarz


                                    • Zamieszczone przez Yarwa
                                      aha, czyli jest to realne. Coraz bardziej mnie kusi ta Cro. Probelmeme jest moja mała którą ciężko utrzymać dłużej w aucio, ciągle chce się przesiadac na fotel kierowcy
                                      Zapewniam cię, że to jest normalny czas. Zauważ, że od Budapesztu do praktycznie samego wybrzeża masz autostradę - p r a w d z i w ą! Lecisz nocą to nie ma specjalnie ruchu i uwierz mi, że nadrobisz średnią. Postoje to kilkanaście minut (w tym jeden na granicy) + jeden dłuższy na tankowanie max 25 minut. Ja też jeżdżę z małym bąkiem, który pierwszy raz jechał jak miał 1,5 roku. Spał prawie całą drogę...

                                      Zamieszczone przez aro_40
                                      Zamieszczone przez vicious
                                      Chodzi mi o to, że są to pozorne oszczędności i nieprawdą jest, że jedziesz 20-30 min dłużej, a raczej 2-3 godziny dłużej...
                                      Boshe... widzisz i nie grzmisz...
                                      Omijam autostradę słoweńską - odcinek leżący na trasie Graz w Austrii a Zagrzebiem w Chorwacji - czyli autostrada A9. Omijam zatem ten odcinek lecąc na Lenart - Ptuj. Omijając ten odcinek trace 20-30 min i wiem co piszę - nie pisz mi zatem o 2-3 godzinach.
                                      Właśnie! Widzisz a nie grzmisz! Moje wyliczenie nie dotyczy odcinka na Słowenii, a całej trasy :roll: jeśli wybrałeś drogę przez Słowenię.


                                      Zamieszczone przez aro_40
                                      Zamieszczone przez vicious
                                      Masz na myśli korki na której autostradzie? Węgierskiej?
                                      Czytaj uważniej: pisałem o korkach w okolicach Mariboru - to raczej nie jest miasto na Węgrzech, ale w Słowenii !!!
                                      Źle cię zrozumiałem...

                                      Zamieszczone przez aro_40
                                      Zamieszczone przez vicious
                                      Możesz się pochwalić ile czasu zajmuje ci droga do Cro? Ja wyjeżdżając z Krakowa o 18.00 ląduję w Podgorze (1245km wg GPS) o godz 9.00 - 10.00. Przerwy co jakieś 300km i oczywiście bramki i granica węgiersko-chorwacka :P
                                      Nie pochwalę się. Jeżdżę na wakacje a nie na wyścigi.
                                      A kto tu mówi o wyścigach? Pytam o czas, bo skoro zachwalasz swoją trasę to kryterium jej wyboru powinna być ekonomia. Nie tylko mierzona flotą ale też czasem i komfortem przejazdu. Jeżeli ktoś lubi jechać 20 godzin to spoko... Można również ominąć autostrady w Cro i jadąc drogami krajowymi podziwiać widoki i jechać dwa dni :wink: Powiem tylko tyle, że rekordziści robią "moją" trasę w 11-12 godzin

                                      Zamieszczone przez aro_40
                                      [Poza tym wszystko zależy skąd jedziesz i kiedy jedziesz. Ale to nie miejsce na roztrząsanie takiego problemu
                                      Dlatego podaję skąd i kiedy (w nocy) jadę. Kto czyjej rady posłucha to już jego sprawa.

                                      Na koniec kilka porad jak skrócić czas przejazdu (dotyczy trasy: Chyżne(PL) - Sahy(SK)- Letenye(H) - Podgora Makarska(HR) :
                                      - Aby uniknąć korków na bramkach autostradowych w Cro miejcie przygotowane karty płatnicze lub kredytowe. Płacąc nimi przejeżdżacie przez korytarz, na którym prawie nigdy nie ma kolejek 8)
                                      - Winietę na Węgry (droga powrotna) kupcie na granicy chorwacko-węgierskiej. Po przekroczeniu granicy trzeba się zatrzymać zaraz za szlabanem na poboczu i przejść na drugą stronę do takiej białej budki. To jest kantor, ale sprzedają również winiety. Na stacjach benzynowych będziecie stać w koszmarnych kolejkach!
                                      - Jeżeli musicie zatankować to zróbcie to jeszcze w Cro. Taniej, a przede wszystkim bez kolejek na stacji na Węgrzech.
                                      Nie jeździj szybciej niż twój anioł stróż potrafi latać...
                                      TomTom VIA125 na pokładzie

                                      Komentarz


                                      • Zamieszczone przez vicious
                                        - Aby uniknąć korków na bramkach autostradowych w Cro miejcie przygotowane karty płatnicze lub kredytowe. Płacąc nimi przejeżdżacie przez korytarz, na którym prawie nigdy nie ma kolejek 8)
                                        Chyba że trafisz na kilku dupków którzy się tam ustawią (bo mniejsza kolejka) a chcą płacić gotówką :!: Tak miałem w ubiegłym roku. Za nimi dojeżdżali inni i zrobił się młyn bo nie mieli jak wycofać :evil: Obsługa zaczęła chodzić między samochodami i sprawdzać kierowców czy stoją przed odpowiednimi bramkami. Ponad 30 min zamieszania i straconego czasu



                                        CB Harry II ASC + Triflex

                                        Pozdrawiam Mirek!!

                                        Komentarz


                                        • vicious, tylko po co tankować w H (lub A, CZ i SK).
                                          Z Polski do Chorwacji jest max 650km i każdy da radę na baku objechać.
                                          MARCIN
                                          Mój szkodnik

                                          Komentarz


                                          • bzyq_74, no ale chodzi o drogę powrotną

                                            Komentarz


                                            • Zamieszczone przez eaglemirek
                                              Zamieszczone przez vicious
                                              - Aby uniknąć korków na bramkach autostradowych w Cro miejcie przygotowane karty płatnicze lub kredytowe. Płacąc nimi przejeżdżacie przez korytarz, na którym prawie nigdy nie ma kolejek 8)
                                              Chyba że trafisz na kilku dupków którzy się tam ustawią (bo mniejsza kolejka)
                                              No to już jest siła "wyższa" :diabelski_usmiech

                                              Zamieszczone przez bzyq_74
                                              vicious, tylko po co tankować w H (lub A, CZ i SK).
                                              Z Polski do Chorwacji jest max 650km i każdy da radę na baku objechać.
                                              A przeczytałeś dokładnie? Napisałem o drodze powrotnej :lol: Kolejki są masakryczne na tych stacjach kilkanaście do kiludziesięciu kilometrów za granicą na Węgrzech bo kumulują się te po winietę i te po paliwo... :P
                                              Nie jeździj szybciej niż twój anioł stróż potrafi latać...
                                              TomTom VIA125 na pokładzie

                                              Komentarz


                                              • Zamieszczone przez vicious
                                                Napisałem o drodze powrotnej :lol:
                                                Rzeczywiście , wtedy ilość km zmieni się diametralnie :P

                                                Jadąc tam od razu kupuje się winiete na powrót i nie ma dylematów.
                                                MARCIN
                                                Mój szkodnik

                                                Komentarz


                                                • Zamieszczone przez bzyq_74
                                                  Jadąc tam od razu kupuje się winiete na powrót i nie ma dylematów.
                                                  Jeżeli ktoś zna dokładny przedział czasowy powrotu to jak najbardziej :wink: I jeszcze jedno - nie ma sensu wymieniać euro na forinty :P Za winietę zapłacimy w euro i nie trzeba bawić się w tysiące forintów, gdzie zostaje nam masa drobnych, których nigdzie potem nie można wymienić :| I nie przejmujcie się jak nie macie drobnych euro. Za zapłatę winiety w euro dostaniecie resztę również w euro. Gdyby próbowano wam wcisnąć forinty to się nie zgadzajcie bo im tego robić nie wolno i wtedy to ewidentnie sprzedawca chce was wydymać! 8)
                                                  Nie jeździj szybciej niż twój anioł stróż potrafi latać...
                                                  TomTom VIA125 na pokładzie

                                                  Komentarz


                                                  • Zamieszczone przez vicious
                                                    I jeszcze jedno - nie ma sensu wymieniać euro na forinty :P Za winietę zapłacimy w euro i nie trzeba bawić się w tysiące forintów, gdzie zostaje nam masa drobnych, których nigdzie potem nie można wymienić :| I nie przejmujcie się jak nie macie drobnych euro. Za zapłatę winiety w euro dostaniecie resztę również w euro. Gdyby próbowano wam wcisnąć forinty to się nie zgadzajcie bo im tego robić nie wolno i wtedy to ewidentnie sprzedawca chce was wydymać! 8)
                                                    Osobiście biorę tylko tyle euro ile mi potrzeba na apartament (uzgodnione telefonicznie lub mailowo) Złotówki w portfel na ewentualną wymianę w kantorach Cro a wszystkie inne transakcje przy pomocy kart płatniczych. Szybkość i wygoda :!:



                                                    CB Harry II ASC + Triflex

                                                    Pozdrawiam Mirek!!

                                                    Komentarz

                                                    POWRÓT NA GÓRĘ
                                                    Pracuję...
                                                    X