zmiana roweru

[tomikt]

OT
wiecie co mi się podoba w pływaniu?
ze nie można pieprzyć o sprzęcie

straszne się napaliłem na dojazd do pracy na rowerku codziennie
ale jak patrze za okno i przypomina mi się typowe polskie lato to jakoś słabo to widzę..

[AdamB]

straszne się napaliłem na dojazd do pracy na rowerku codziennie
ale jak patrze za okno i przypomina mi się typowe polskie lato to jakoś słabo to widzę..

E tam, marudzisz. Dziś do południa zrobiłem sobie rundkę na rowerze 24km w godzinkę.

[ Dodano: Pią 03 Maj, 13 11:57 ]

wiecie co mi się podoba w pływaniu?
ze nie można pieprzyć o sprzęcie

Chyba żartujesz :szeroki_usmiech czepki, okulary, zaślepki do nosa, klapki na basen, jaki ręcznik, jaką torbę na to wszystko, jakie kąpielówki, jaką maskę do pływania z fajką ??? mam dalej wymieniać ? :szeroki_usmiech

[Waśka]

Potrzebuję czegoś czym można po mieście śmignąć i na drogi gruntowe wyjechać, raczej utwardzone niż nie w typowy teren a już na pewno nie na bezdroża.
Mam +/- 90 kg i zawsze miałem dynamiczny styl jazdy (co prawda ostatni raz serio jeździłem z 10 lat temu) co zawsze odbijało się na stanie technicznym roweru. Jest szansa żeby za solidną, w miare bezobsługową sztukę bez fajerwerków wydać nie więcej niż 1000-1500 zł? Używka też może być (jeśli ktoś ma jakieś namiary na sklep z takowymi, Warszawa i okolice, to bardzo proszę ) polecono mi sklep-milou.pl ale ja nie za bardzo wiem na co w ogóle tam patrzec. Pozdrówki!

[zwolin]

Biszczu, jak nie masz nie wiadomo jakich ambicji terenowych to zastanów się na czymś crossowym na kółkach 28 cali. Po ubitych ścieżkach pójdzie to bez problemu, a i na szosie polecisz z rozsądną prędkością.
Co do wspomnianych hamulcy, to tanie tarczówki będą hamowały gorzej niż v-ki za 1/3 ich ceny, więc nie warto.
Generalnie zwróć uwagę na to, czy nie masz trudno wymiennych elementów no name lub z najniższych grup (uwaga na koła na piastach jalco - gówno nie warte zabrania za sklepu).
Nie sugeruj się tym, że jeden element (najczęściej tylną przeżutkę) masz z wysokiej grupy. Liczy się całość. Bardzo często widuję się paranoiczne konfiguracje typu przeżutka xt, manetki deore, kaseta deore, łańcuch kmc za 30 pln. Efekt - problemy po 500 km, pomimo tego, że " rower na xt".
Wrzuć jakieś linki, to ponarzekamy. W dobrej cenie to teraz nic nie ma, bo to szczyt sezonu. Określ może chociaż jakieś widełki cenowe.

[zwolin]

Biszczu, lepiej przepijmy te pieniądze Nic poniżej ośmiu, koronek z tyłu. 6 i 7 to wolnobiegi, które nie występują w normalnej jakości. U mnie ten napęd pewnie by padł po 200 km. Jak ktoś ma super lekką nogę to może dwa razy tyle.
Generalnie, to na nowy rower, który nie rozsypie się momenttalnie to trzeba pewnie odżałować teraz z 1.5-2kpln

[BADYL]

http://allegro.pl/full-alivio-wypasi...265834245.html Biszczu, mnie ten by podszedł i naet coś takiego chciałem sobie sprawić, ale du..a niestety coś wypadło;( może za rok się uda a na razie ujeżdżam strarego chyba z 12 letniego górala....do roboty jeszcze da radę, ale za jakiś czas z dzickiem będe chciał jeździć więc coś tak będzie trzeba sobie sprawić :roll:

[abstinent]

Biszczu, szczerze ?

moje jest takie:
omijać z daleka

ale to moje :diabelski_usmiech

[zwolin]

Biszczu, j.w. Niestety nie ma takiej opcji, żebyś za takie pieniądze kupił nowy rower który za chwilę nie stanie się kulą u nogi ew wrzodem na dupie. Kolega w pracy kupił krosa hexagona. Rozleciało się wszystko, co mogło.
Jedyna rada - poszukiwanie perspektywicznej używki.
abstinent, jakbyś zobaczył sztywność ramy hexagona, to byś padł ze śmiechu. Rower, którym można się owinąć :diabelski_usmiech

[zwolin]

Biszczu, odnośnie argumentów: te rowery wykonane są z chłamu na chińskich ramach, nienaprawialnych podzespołach i rozpadają się w zastraszającym tempie. Twoja kasa, Twój wybór. Nikt Ci na złość nie odradza zakupu tego złomu.

[zwolin]

Biszczu, to kup hexagona i miej pretensje do kolegi nie do nas
Nikt tu nie mówi o ściganiu się. Prosty przykład, jak posypie Ci się piasta no name, to wymieniasz całe koło, bo do piasty nie ma części, a przeplatać tego się nie opłaci. Oszczędność jak złotko. Posypie się na pewno. A najlepsze jest to, że na wolnobieg kupisz tylko równie gówniane koło, bo nikt nic lepszego nie robi.

[zwolin]

Biszczu, proszę:
slaby osprzęt, ale z czasem mozna wymieniać co się zużyje. Jak będziesz chciał sprzedać pójdzie z pocałowaniem w rękę:

http://allegro.pl/cannondale-sl-4-rama-l-i3253758470.html

Szybszy braciszek:

http://allegro.pl/szybki-cannondale-cx-deore-slx-xt-fsa-idealny-i3244562926.html

Podobnie niespecjalny osprzet, ale da radę na początek

http://allegro.pl/trek-4300-4-series-disc-hayes-suntour-xcn-lock-out-i3257065867.html

Aukcje totalnie przykladowe. Celowo używki, jak chcesz sprawdź sobie cenę nowych. Niestety, jak pisalem jest szczyt sezonu i okazje nie wystepują.

[ Dodano: Sro 22 Maj, 13 23:00 ]

nie ma żadnych pretensji totalnie się nie znam na rowerach

Toteż chcemy Ci zaoszczędzić trochę kasy i dużo zdrowia

[abstinent]

zwolin, ale ceny tego sporawe :P

http://allegro.pl/rower-merida-tfs-2...266552847.html (warto potargować się o 200-300)
http://allegro.pl/rower-gorski-focus...269860834.html duża rama

http://allegro.pl/merida-matts-sport-500-alu-deore-xt-magura-hs11-i3239916856.html

http://allegro.pl/rower-gorski-trek-...241839064.html korba na wykończeniu i trochę kaseta, ślizgi kapkę wytarte a tak nawet fajny
http://allegro.pl/wheeler-08trail-26...260485734.html chyba najlepszy, uwaga na korbę bo może być problem z blatami
sama korba nowa ok 1200 :diabelski_usmiech
w sumie bym się dłubo nie zastanawiał
parę fotek jeszcze by się przydało z napędu i z goleni ale dolnej części (gumki na górze a nie na dole)

[zwolin]

abstinent, oj, bo tak z marszu przykładowe jakieś wyszukałem . Treka miałem sporo gorszego - mod 3900 i dał radę. Oczywiście upgrade wszystkiego co się zużywało.
Teraz sam kupiłem używkę, bo na nowy to mnie nie stać, doprowadziłem do ładu i mam fajny rower za połowę sklepowej ceny

[BADYL]

zwolin, abstinent, Panowie, a ten rower który podałem powyżej? do zwykłej jazdy będzie ok? Wiecie dojazd latem/wiosną do pracy czasami przejażdżka z dzieckiem?

[zwolin]

BADYL, martwią mnie w nim koła i tu bym upatrywał potencjalnych problemów. Poza tym większość gratów wygląda typowo, więc nawet jak się coś posypie to powinnno dać się łatwo wymienić na lepsze, bo trwałe to one na pewno nie są. Rama to wielka chińska zagadka. Ja bym nie kupił, ale kwestia tego ile chcesz tym jeździć. Jak 100 km/rok to jest to jakaś opcja. Trochę droższe rowery wcale nie są dużo lepsze. W tym budżecie to moim zdaniem tylko używki niestety, albo czekaj do jesieni.

[BADYL]

zwolin, 100km/rok? nie no chyba troszkę więcej do i z pracy mam łącznie ok 5-6km czyli w tygdniu wyjdzie jakies 25km więc jak 100km? ale dzieki za info odnośnie osprzętu...ma być właśnie typowe i tanie w razie wymiany, ale w miarę dobre co do ramy byleby się nie złamała w takim razie będę szukał na jesień tego lub przyszłego roku :P ale z drugiej strony nie dajmy się zwariować...mam starego górala jeszcze z poczatku L.O i jeździ....wymienilem tylko oponony(najtańsze jakie były) klocki hamulcowe i tyle...łańcuch (przy mocnym wdepnięciu) prtzeskakuje ale do pracy dojadę :P

Generalnie zastanawiam się nad kupnem roweru zwyczajnego nie wyczynowego, ale w miarę dobrego (nie z marketu za 300zł) do mniej więcej 1300-1500zł

wcześniej myślałem o tego typu rewerze http://allegro.pl/lekko-rower-trekki...169639424.html
teraz bardziej myslę o rowerze crossowym czyli coś takiego jak podałem we wcześniejszym poście jak konkretnie będę się rozglądał nie omieszkam wkleić interesujące mnie linki...widzę że koledzy mają w tej materii spora więdzę, z której chętnie skorzystam pozdrawiam

[mozgi]

ja też szukam roweru dla siebie

możecie podrzucić mi jakieś linki z fajnymi rowerami z Wawy, bo jestem calkowicie zielony w tym temacie i zdecydowany na zakup roweru

fajne są rowery,ktore maja wysoką kierownicę i nie trzeba sie tak nachylać,więc nie wiem czy lepiej nie taki :?:

[Andja]

mam coś takiego z 2004r. http://allegro.pl/rower-giant-rincon...293767793.html , robię ok 1500-2000 km/rok i rower daje radę. jazda głównie po lesie.

[Andrzej.P]

Jakie macie zdanie na temat o rowerach UNIBIKE ?

Póki co dobre (ale rower mam od piątku). W niedzielę złapałem kapcia (i to kurde pod domem), no ale na to nie ma rady

[Andrzej.P]

Crossfire http://www.unibike.pl/crossfiregts.html
Zastąpił poczciwego rometowskiego Mistrala Choć do sklepu w razie czego to jeżdżę Mistralem.
Kurczę, już zapomniałem, z jaką precyzją pracują przerzutki. Ostatni raz tego typu rower miałem do 2003 roku, kiedy mi go ukradli. Od tego czasu ujeżdżałem Meteora a potem Mistrala.

[Andrzej.P]

Hehe, na to się nie poradzi

IMO OK, tylko ten SIS na przodzie trochę psuje całość - ale w razie czego to przednią przerzutkę tanim kosztem idzie wymienić.

[zwolin]

tak wiem, że zaraz odezwą się inni, że to kupa i w ogóle

Uhmm :szeroki_usmiech

Napiszę jeszcze raz (ostatni) NIE KUPUJCIE NIC CO MA WOLNOBIEG 7 biegowy, bo toto nie występuje w przyrodzie jako część o normalnej jakości. Wiążecie się z g......, z którym nic się nie da w prosty sposób zrobić. Owszem tanie kasety 8b, czy 9b wcale nie są trwalsze, ale wymiana zjechanej kasety na lepszy model to kilka minut.

Poza tym, te unibike, to chyba całkiem rozsądna konkurencja dla chińskich badziewi "made in Poland".
Ten już wydaje się ok: http://www.unibike.pl/fusiongts.html
Żadna rewelacja, ale na typowych/naprawialnych gratach

[przemo9]

ja (180 cm wzrostu 110 kg )mam od około 4-5 lat : http://www.google.pl/url?sa=i&source...70373749256680
giant x-sport 3 generalnie rower segmentu cross - koła 28 calowe, napęd 3x8, z przodu amortyzator o niezbyt dużym skoku, rama aluminiowa , uzupełniony o błotniki i bagażnik, oświetlenie - wtym roku od wiosny zrobiłem nim ok 400 km trochę po mieście, większość po drogach utwardzonych=wycieczki podmiejskie, mało po drogach leśnych,
wcześniej przez wiele lat ujeżdżałem produkty rometu - ostatnio meteora
jeżdżę rekracyjnie - do pracy mam za blisko na rower...
jak go kupowałem - nówke kosztował ok 1600 - typowy góral miał za małe koła :26 cali ale za szerokie koła-duże opory podczas jazdy po mieście i jest za ciężki , rozważałem jakiś rower turystyczny, teraz jak bym miał kupować to kupiłbym " górala" ale na kołach 29 calowych z maksymalnie wąskimi oponami
Teraz napalam sie na kupno górala - roweru mtb na kołach 29 calowych z hydraulicznymi hamulcami tarczowymi......
np : http://www.kross.pl/pl/2013/mtb-xc29/level-b4-29er

synowi (12 lat 170 cm wzrostu , 65 kg kupiłem : http://www.scott.pl/product.php?id_cat=708&id_prod=4565
jężdzi nim do szkoły ... bo wyrósł z gianta yukona: http://tablica.pl/oferta/giant-yukon...t-ID1Aq6n.html
pomyśl ile będziesz przejeżdzał i w jakich warunkach i ile chcesz wydać na to kasy

[zwolin]

Biszczu, co Ty z tym wyczynowym rowerem........ :shock:

Wolnobieg to stosowane bardzo dawno temu rozwiązanie, gdzie koronki razem z mechanizmem zapadkowym nakreęcane są na piastę. Wadą tego rozwiązania jest to, że na rynku masz w tej chwili tylko totalny chłam, bo nikt tego nie rozwija, a jak poszukasz w sklepach to kosztuje toto ze 30 zł. cena mówi sama za siebie. Uwierz mi na slowo,że niszczy się to w oczach. Oczywiście w większości przypadków piasta nie odbiega jakością od wolnobiegu.
Kaseta, to rozwiązanie, gdzie bebenek (mech zapadkowy) masz zamontowany na piaście na stałe, a wymieniasz tylko zębatki. Plus jest taki, że za kilkadziesiąt złotych kupisz kasetę, która do rekreacyjnej jazdy starczy na kilka lat
Nie da się w prosty sposób przejść z jednego systemu na drugi, ponieważ w praktyce wiąże się to z wymianą koła+zakup kasety, łańcucha i pewnie manetki do przerzutki, czyli nie ma ekonomicznego sensu.
Obrazowo, kolega w pracy ma rower krossa z wolnobiegiem, który jeździ tylko do pracy (jakieś 8km w jedną stronę). Obecnie po 2 latach ma czwarte koło z tyłu. Gośc waży 60 kg, żeby nie było.... Po prostu tragedia.

Nie mam zamiaru namawiac nikogo na XT, XTR, XX itp, ale kupowanie czegoś z zasady nienaprawialnego to moim zdaniem wyrzucanie pieniędzy w bloto.
Twoja kasa = Twój wybór. Chcialem dobrze, wyszło jak zawsze :wink:

[ Dodano: Pon 03 Cze, 13 21:59 ]
przemo9, nie wiem, gdzie chcesz tym jeździć, ale ten widelec w wersji 26" nie jest zbyt sztywny. Przy 29" calach i Twojej (i mojej ) wadze będzie co najmniej dziwnie. I drogie to jak diabli :shock: Poza magicznym 29" i dość dobrymi obręczami (akurat mam takie tylko 26"), niczym nie rzuca na kolana.

[zwolin]

Biszczu, domyśliłem się. Dlatego własnie odradzam Ci kupno źródła problemów i wydatków. Myślałeś nad używką?
Widzisz, problem jest w tym, że obecnie produkowane rowery z segmentu budżetowego, to nie jest klasa starego rometa, ukrainy itp. To w większości ładnie polakierowane atrapy dla tych, co chcą mieć rower, a nie planuja jeździć, bo to męczy. Tak, jak kiedyś, żeby kupić rometa, który służył latami trzeba było odżałować pensję, tak i teraz żeby kupić dobry rower też trzeba wydać określoną kasę. Tym bardziej, że stopień skomplikowania rośnie, a cena spada. Cudów nie ma. To tak, jakbys zamiast kilkuletniej skody chcial kupić nówkę Tata motors.
Q....a jak ja przez 2 miechy sprzedawałem starego treka i opędzałem się od dobrodziei "deje pincet i mosz pon problym z glowy" to żaden nie wspominał, że roweru szuka :twisted: Sprzedalem za 7 stów rower do którego trzeba było może ze 2 stówki dołożyć (kaseta+łańcuch+linki).