Nowa Skoda Superb III

[Maicroft]

Ja znam takich co po salmopolu na letnich jezdza... tylko to akurat gdy sniegu tam nie ma albo sa roztopy. Normalnie gdy spadnie snieg to albo lancuchy albo 4x4 przez kilka godzin...


Ten moj bialas ktorego widzialem to kombi 4x4 DSG 2.0TDI L&K czyli taki nasz standard salonowy poza 4x4.

[lu5asz]

Maicroft, e tam,na zwykłych zimowkach Debica Frigo śmiigalem do Wisły na narty i było mnóstwo śniegu i skoda dawała rade,najbardziej bałem sie o hamowanie i poślizg ale nie było tak tragicznie.

[blackrs]

dobra panowie dajcie juz na luz z tym 4x4 kazdy kupi co chce.
ponawiam pytanie czy ktos wie ile będzie 1.8 tsi droższy od 1.4?

[ukuk]

Przegapilem gdzies relacje Marleja? Byl taki "nagrzany"... poszedl na jazde i nagle zapomnial o s3 Czyzby sie nie podobalo?

Jak oceniasz komfort zawieszenia i akustyczny w stosunku do swojego S2?

[voltar]

Ja się już pogubiłem w tych pytaniach ale .... :

1. Przecież jest 1.4 TSI ACT w wersji 4x4 w cenniku
2. Rożnica w cenie 1.4 TSI 150 KM ACT a 1.8 TSI 180 KM to ... 5500 PLN , też jest w cenniku ...

[pawel934]

Bo dopiero co został zaktualizowany cennik, co na pewno nie wszyscy widzieli. Jest już chyba pełna oferta - włącznie z 2.0 TSI 280 KM (który, nawiasem mówiąc, został wyceniony naprawdę rozsądnie).

[blackrs]

aha fzieki no jakis czas temu patrzyłem i mamjego wydruk to 1.8 nie było

[marlej108]

Bo dopiero co został zaktualizowany cennik, co na pewno nie wszyscy widzieli. Jest już chyba pełna oferta - włącznie z 2.0 TSI 280 KM (który, nawiasem mówiąc, został wyceniony naprawdę rozsądnie).

oooo uderz w stol a nozyce sie odezwa.... ledwo napisalem co bym zrobil jako prezes Skody i od razu w zarzadzie Skody panika i daja nowy cennik realizujacy spora czesc postulatow (dostepnosc skrzyn dsg czy 4x4).... :P

Powiem szczerze - jak kogos stac to zamiast tego 1.4 150 KM warto wziac 1.8 180 KM... to jedna z refleksji po jezdzie wlasnie tym pierwszym silnikiem.

[ Dodano: Wto 21 Lip, 15 07:00 ]

Przegapilem gdzies relacje Marleja? Byl taki "nagrzany"... poszedl na jazde i nagle zapomnial o s3 Czyzby sie nie podobalo?

Jak oceniasz komfort zawieszenia i akustyczny w stosunku do swojego S2?

nie, nie przegapiles.

jeszcze nie napisalem, bo zamierzam taki mini test napisac - jako byly wlasciciel S2 i 1.4 tsi 125 kucy to akurat mam dobre porownanie do S3 i 1.4 tsi 150 kucy.

[dudek_t]

Kolejny teoretyk 4x4 :lol:

Tak, jako regularny użytkownik LandCruise'ów J120 i J150, rzadziej Rav 4 i Nissana Terrano… jeżdżący na wyjazdy narciarskie Tuaregiem, Cayenne i Passatem 4x4 - teoretyk totalny

[Rok z Bagien]

Byłem w górach ośką, zimą, jakieś 40-50 razy i nigdy nie miałem problemu.

jeżdżący na wyjazdy narciarskie Tuaregiem, Cayenne i Passatem 4x4

Ja się pogubiłem... :roll:

[dudek_t]

Ale w czym? Jak jadę swoim to jadę ośką. Jak ze znajomymi posiadającymi 4x4 to jadę danym samochodem. Co w tym trudnego?

[Rok z Bagien]

Jak ze znajomymi posiadającymi 4x4 to jadę danym samochodem

Znajomi dają Ci poprowadzić, czy jedziesz jako pasażer ?
Jeśli opcja nr 1, to masz fajnych znajomych, serio, serio.
Jeśli opcja nr 2 , to rezon miał rację.

[ryjeks]

dudek_t, napisz po prostu T lub P

[dudek_t]

Jak ze znajomymi posiadającymi 4x4 to jadę danym samochodem

Znajomi dają Ci poprowadzić, czy jedziesz jako pasażer ?
Jeśli opcja nr 1, to masz fajnych znajomych, serio, serio.
Jeśli opcja nr 2 , to rezon miał rację.

Czy dają mi poprowadzić? Szczerze? Ciężko mi sobie przypomnieć jakiegoś dobrego znajomego którego samochodem nie jechałem. Wymienianie się samochodami to raczej standard. Zwłaszcza na wspólnych wyjazdach (ja staram się jeździć na trzeźwo po stoku) gdy większość korzysta z %%. Nie bardzo rozumiem co w tym dziwnego? Nie pożyczyłbyś samochodu koledze gdyby był w potrzebie?
Reasumując: zdecydowanie opcja nr 1

[pawel934]

Jak ze znajomymi posiadającymi 4x4 to jadę danym samochodem

Znajomi dają Ci poprowadzić, czy jedziesz jako pasażer ?
Jeśli opcja nr 1, to masz fajnych znajomych, serio, serio.
Jeśli opcja nr 2 , to rezon miał rację.

Tak jako małe OT - ja jak jadę ze znajomymi ich samochodem, to często prowadzę, a z kolei jak jedziemy moim autem, to znajomi często prowadzą - tak, żeby spróbować sobie jazdy różnymi autami

[dudek_t]

Jak ze znajomymi posiadającymi 4x4 to jadę danym samochodem

Znajomi dają Ci poprowadzić, czy jedziesz jako pasażer ?
Jeśli opcja nr 1, to masz fajnych znajomych, serio, serio.
Jeśli opcja nr 2 , to rezon miał rację.

Tak jako małe OT - ja jak jadę ze znajomymi ich samochodem, to często prowadzę, a z kolei jak jedziemy moim autem, to znajomi często prowadzą - tak, żeby spróbować sobie jazdy różnymi autami

Wydawało mi się że to norma u osób dla których motoryzacja to bliskie pojęcie. Rok zasiał we mnie jednak ziarno niepewności...

[voltar]

Wydawało mi się że to norma u osób dla których motoryzacja to bliskie pojęcie. Rok zasiał we mnie jednak ziarno niepewności...

A nie znasz powiedzenia że żony i samochodu się nie pożycza ... ?

[SS]

voltar, żon w to nie mieszaj :wink:

[klarus]

Ale w czym? Jak jadę swoim to jadę ośką. Jak ze znajomymi posiadającymi 4x4 to jadę danym samochodem. Co w tym trudnego?

Założę się, że ośka prowadziła się lepiej... :diabelski_usmiech :bajer :zlosnik1:

[voltar]

voltar, żon w to nie mieszaj :wink:

ja nie mieszam i nie pożyczam ...

[dudek_t]

Ale w czym? Jak jadę swoim to jadę ośką. Jak ze znajomymi posiadającymi 4x4 to jadę danym samochodem. Co w tym trudnego?

Założę się, że ośka prowadziła się lepiej... :diabelski_usmiech :bajer :zlosnik1:

Zależy która ośka i które 4x4. Landek J120 i Terrano prowadzą się jak mała łódka na wzburzonym morzu. Mistrzem prowadzenia i uniwersalności jest Macan Turbo (w górach nim jeszcze nie byłem) i za te auto sprzedałbym nerkę (z tym że nawet na felgi by nie starczyło).
Wiadomo że na śniegu rusza się lepiej, wchodzi w zakręty i ogólnie czuje się pewnie z 4x4 ale… to czy to komuś potrzebne czy nie to indywidualna decyzja. Podsunąłem tylko Kamilowi myśl żeby rozpatrzył kupno "ośki". Tym czasem lobby 4x4 usiłuje stwierdzić że bez 4 kół napędzanych praktycznie nie da się jeździć a jeśli już nawet ktoś się ośmieli jest to wysoce nierozsądne :diabelski_usmiech Generalnie staram się nie teoretyzować a w motoryzacji szczególnie - dlatego też z pełną odpowiedzialnością stwierdzam że do auta na codzienny wóz i 2 razy w roku narty, mieszkając na podlasiu - nie upierałbym się przy 4x4. Tylko tyle i aż tyle.

Mam nadzieje że te nasze przepychanki nikogo nie denerwują bo absolutnie nie jest to moją intencją. Chciałem tylko przedstawić kolejny punkt widzenia osoby która również jest praktykiem i jednocześnie nie jest "zakochana" w 4x4.

[ Dodano: Wto 21 Lip, 15 12:17 ]

Wydawało mi się że to norma u osób dla których motoryzacja to bliskie pojęcie. Rok zasiał we mnie jednak ziarno niepewności...

A nie znasz powiedzenia że żony i samochodu się nie pożycza ... ?

Właśnie znam O ile w temacie Żony mam takie same zdanie to w przypadku samochodu - nie zgadzam się zupełnie. Nie żeniłem się z żadnym autem, nie sypiam z nim i nie wychowujemy wspólnie dzieci. Powyższe stwierdza jednoznacznie - przysłowie jest beznadziejne i samochody pożyczam chętnie :diabelski_usmiech

[feels3]

A ja nie widze problemu w byciu teoretykiem w kwestii 4x4, wieloletnie doswiadczenie z oska wystarcza stwierdzic ze taki naped daje rade, pochodze z gor, po gorach jezdze, "za gramanice" tez wyjezdzam, i nie mialem problemow zima.

Jednak NIGDY nie stwierdzilem ze 4x4 nic nie daje, tylko ze FWD jest wystarczajacy i nie tylko do wypadow w gory raz na 10 lat.

[klarus]

Tym czasem lobby 4x4 usiłuje stwierdzić że bez 4 kół napędzanych praktycznie nie da się jeździć

Przeczytałem jeszcze raz ostatnie 4 strony i odnoszę inne wrażenie :!:

To ty zacząłeś:

black - po uj Ci te 4x4 - tak szczerze… po co?

a leszekmw dołożył:

no właśnie..po co Wam te 4x4..rozumiem oczywiście kolegów w górach mieszkających..
tylko mi nie mówcie ze w zakręt lepiej wchodzi i lepiej na śliskim przyśpiesza bo z tego i tak korzysta sie raz na pół roku..a napęd 8-10 kosztuje. mam paru klientów co się subaru bujają i chwalą strasznie..tylko jak ich widzę na szosie czy wyprzedzam to tak się wloką ze od razu tak se myślę ..na chuj wam to wszystko jak wy i tak całe życie w zoo mieszkacie , jak mawiał Daniec.....

W odpowiedzi na takie pytanie (a użycie słowa "na uj" to prawie atak ) użytkownicy 4x4 jedynie wykazywali zalety tego napędu, i nie ma to nic wspólnego z "lobby" ani wmawianiem, że "bez 4 kół nie da się jeździć" (takie stwierdzenie nigdy nie padło z ust użytkowników 4x4, przeciwnie, zawsze padało że ośką też da się, ale z 4x4 łatwiej), i wykazywali, że jest przydatny (nie tylko przy ciągnięciu przyczepy zimą w górach) , ale wydaje mi się, że trudno ci to zrozumieć :?
Po co wyolbrzymiasz : "lobby" , "nie da się jeździć"...?

[blackrs]

Dudek rozumiem o co ci chodzi.
Spoko luz jeszcze nic nie kupuje.
Ale masz dużo racji. Jednak taki 1.8 kombi tak byłby wystarczający :-)
Pytanie czy biały z brązowym środkiem czy brązowy z jasnym środkiem?z :-P

[pstryczek]

U mnie w mieście w salonie jeżdzi brązowy z jasnym środkiem, powiem tak, cudo
Szkoda tylko że to L@K w cenie około 160tys. :P