Nowa Skoda Superb III

[rezon]

-masz jaja (czyt.auto na pełny vat)wówczas obojętnie czy PB czy ON odliczasz 23% z paliwa

nie trzeba jaj tylko ewidencję przebiegu

[Maicroft]

Pytanie kiedy ITD zacznie sciagac z drogi osobowki i kontrolowac czy karta ewidencji przebiegu prowadzona jest prawidlowo, oraz czemu auto jezdzilo w niedziele :lol:

[sew1981]

Maicroft, a jak mieliby takie "ciężarówki" wypatrywać na drodze? kratki szukać na odległość czy jak? (o ile w ogóle jeszcze jest potrzebna, bo nawet nie wiem)

[mac_aaron]

Wy tu gadu gadu o hałasie w kabinie, a ja dostałem zastępczego Roomstera 1.9TDI z warsztatu i nie słyszę własnych myśli :evil:

[ruwado]

i nie słyszę własnych myśli :evil:

no to Ci nic nie powiemy, bo i tak nie usłyszysz :lol:

[Big]

Właśnie mam na testach S III 2.0 TDI (190 KM) z DSG w wersji L&K.
Tak na szybko, bo opis będzie później. Bardzo dobry zawias, który pozwala na dużo, dużo więcej niż w SII. Dobre wykonanie. Bardzo wygodne fotele. Świetne światła z funkcją maskowania świateł drogowych. I gigantyczna ilość miejsca zarówno w kabinie jak i w bagażniku (ale to już znamy z SII).
Silnik ? No 190 KM robi swoje. Osiągi więcej niż wystarczające, ale i tak wolę benzynę :twisted:

[Enriquez]

To pogratulować. Ale ten silnik to akurat lipa.

[sew1981]

Enriquez, a czemu niby lipa? wiadomo, że do rski nie ma podejścia, ale się przyzwoicie toczy....jechałeś tym?

[Enriquez]

Tak, jechałem - na zlocie superbowym, u dilera itp. Ponadto przy wódeczce na zlocie dokładnie takiego L&K max wyposażonego pomacaliśmy do bólu i mam następujące wnioski:

- jakbym dziś miał kupować, to kupiłbym S3 zamiast RS, ponieważ jest wygodniejszy i nie ma takiego łomotu zewsząd przy 200 - 220 km/h
- silnik 190 KM nie ma kompletnie pary (wiem, mam teraz coś mocniejszego, ale w porównaniu ze 170 KM różnicy jakiejś nie ma specjalnej)
- mój typ to 2.0 TSI - obojętnie czy 220 czy 280 KM, ale to tylko typ - myślę że mógłbym się wyżyłować co najwyżej na 1.8 TSI z DSG
- nie podoba mi się wykonanie krawędzi maski
- nie można zakodować zamykania klapy bagażnika z guzika w środku przy konsoli ani z kluczyka
- nie podoba mi się dziura pod reflektorami
- IMHO po raz pierwszy Sedan jest ładniejszy od Kombi
- fajnie jest rozwiązany hak holowniczy elektrycznie składany
- fajnie działa ACC i reflektory z maskowaniem

Nie widzę natomiast sensu wymiany S2 Kombi na S3, no chyba że zacznie się coś psuć. W moim jest dopiero 60.000 nalatane, więc szkoda takiego sprzedawać i dokładać tyle co za gołą Octę 3, żeby się bujnąć nowym autem z kiszkowatym silnikiem.

[sew1981]

Enriquez, no tzn ja swojego SI 170 sprzedałem już dawno, to porównania nie mam. jadąc jednak 190 z dsg na maksa, wydaje mi się, że lepiej odchodził. jedynie brak w zasadzie miażdzącej różnicy między "d" a "s" mnie zadziwił, ale to chyba bardziej charakterystyka diesla - że z dołu goli. Zawsze program można zrobić potem. Co kto lubi, masz mocną benzynę, to pewnie do benzyny byś wsiadł, a nie do diesla nawet jakby mieli biturbo w nich z b8 zapodane. :P
a wymiana S2 na S3 nie ma sensu w Twoim wypadku, jak piszesz, to jasne :wink:

[Enriquez]

Nie uprzedzam się wcale do diesli. Po prostu się przyzwyczaiłem teraz do benzyny, w miarę odpychającej się. Teraz jak wsiadam do mojego TDI to jakbym stał w miejscu (uczucie to przechodzi po 100-200km jazdy). Nie mniej jednak wcześniej byłem z niego bardzo zadowolony - wystarczająca dynamika i spalanie. W końcu przesiadka z 1.6 MPI na 2.0 TDI musiała się odbić na psychice Ciekaw jestem tego nowego silnika 1.8 TSI (chyba się uśmiechnę do Roka z Bagien - bo mam najbliżej) - kolega ostatnio testował stary i nowy i stwierdził, że jest to przepaść. Ciężko mi się do tego odnieść, ponieważ 1.8 TSI 160 KM uchodził za bardzo udany pod kątem osiągów, a ponoć różnica jest znaczna. A jakbym miał zmieniać to właśnie celuję w ten 2.0 lub 1.8 TSI... Choć pewnie dokulanie się do tej magicznej granicy 100 kkm jeszcze mojej kobicie ze dwa lata zajmie.

[sew1981]

Enriquez, no tak, nie uprzedzasz się wiadomo, ale "d" się przyzwyczaja do osiągów, to naturalne :wink: ....wal od razu 280 ps za te dwa lata, bo też będziesz miał wrażenie, że stoi w miejscu 1.8 tsi po swojej rsce :P :wink: Baśka swoje waży i 1.8 Cię nie "zadowoli" :diabelski_usmiech
a tak na marginesie też jestem ciekaw tej różnicy odnośnie 1.8 tsi = pod kątem osiągów stary vs nowy....

[Enriquez]

sew1981, dla jasności - S2 czy S3 jest dla mojej żony a nie dla mnie, więc myślę że 1.8 spokojnie jej wystarczy.

[SS]

sew1981, skoro nowe 1,8TSI jest mocniejsze (KM i Nm) a do tego SIII jest lżejszy to będzie tylko lepiej

[marlej108]

dzis widzialem w ciagu 10 minut 3 Superby III w Gdansku... jeden bialy - demo z salonu, i dwa "prywatne" - czarny i brazowy.

A tutaj ciekawostka - S3 w wersji active w obrzydliwym kolorze niebieski milicyjny.

http://otomoto.pl/oferta/skoda-superb-iii-1-4-tsi-125-km-active-fresh-ID6ychzD.html

ale te zdjecia sa tak dobrze zrobione, ze nawet jakos tragicznie nie wyglada...

taka duuuza Octavia... albo bardzo duuuuzy Rapid ;-)

a tu piekny bialy active S3

http://otomoto.pl/oferta/skoda-superb-iii-2-0-tdi-150km-active-fresh-ID6ychzB.html

[Coke]

Miałem do testów Superba 3 2.0 TDI 190 KM i 400 Nm DSG, na prostej rozpędziłem go do licznikowych 245 km/h więc moim zdaniem silnik jest całkiem spoko.
Przy wyprzedzaniu na trasie radzi sobie ale i tak zrobiłbym mu mape na 230 KM bo tyle wyciąga Kreator Mocy w Wawie

[OrsonTSI]

Sport Line

[Chris11]

- jakbym dziś miał kupować, to kupiłbym S3 zamiast RS, ponieważ jest wygodniejszy i nie ma takiego łomotu zewsząd przy 200 - 220 km/h

...a jak wszyscy doskonale wiemy, jest to średnia prędkość jazdy, jaką spokojnie uzyskuje się na polskich drogach.

[AdamB]

marlej108, wyglądają z boku jak OIII
:szeroki_usmiech

[Enriquez]

...a jak wszyscy doskonale wiemy, jest to średnia prędkość jazdy, jaką spokojnie uzyskuje się na polskich drogach.

Nie wiem, co chciałeś przez to powiedzieć, nie mniej jednak swoją wypowiedzią chciałbym podkreślić, że jazda RSem po autostradzie jest męcząca i niekomfortowa w przeciwieństwie do Superba. Być może Ty jeździsz 140 ale ja nie.

[sew1981]

Enriquez, tzn prawda jest taka, że jazda 200 km/h długo, nawet po autostradzie nie jest ani mądra ze względu na bezpieczeństwo, bo człowiek się jednak męczy po jakimś czasie, a tu musi być mocniej skupiony, a dla silnika to też raczej słabo jak się tak "pałuje" długo takimi prędkościami. Mam na myśli długie przejazdy autostradowe
nie żeby jeździć 140, ale dla mnie takie maksimum na autostradzie jak się jedzie dalej nią to 150/160, nawet jeśli auto stać na dużo więcej :P
mowa o dalszej jeździe a nie 3 zjazdy, a jeśli o takiej mówimy to 200/220 to nie jest za dobre rozwiązanie jednak :P
ale to tylko w ramach offtopa, bo to temat o superbie a nie autostradowych popisach :P

[Chris11]

Być może Ty jeździsz 140 ale ja nie.

Ja nawet tyle nie jeżdżę.

A chciałem powiedzieć tylko tyle, że takie prędkości rozwija się marginalną ilość razy w stosunku do codziennych prędkości i tak, jak napisał sew1981 - nie wyobrażam sobie, żeby dłuższy czas jeździć 200km/h, bo wymaga to ogromnego skupienia, które po prostu męczy.
A więc spinać się, żeby kupić silnik 100000KM mechanicznych po to, żeby kilka razy do roku przeciągnąć po autostradzie 200km/h to dla mnie strata pieniędzy.

Spokojnie do takich zastosowań wystarcza 1.8TSI.

[Enriquez]

Nie zamierzam się z Wami wykłócać kto ile jeździ. Ja Superbem jeżdżę dwie paki non stop na autostradzie, a jak jadę sam to jeszcze szybciej, i do tego się przyzwyczaiłem. I nie mogę zdzierżyć tego, że w RS się nie da jechać dłużej z takimi prędkościami bo to potwornie męczy i nie jest to przyjemne. Koniec offtopa. Taka jest podstawowa różnica między tymi samochodami. Oczywiście różnica między nimi jest równie proporcjonalna przy mniejszych, rozsądniejszych prędkościach. Moim zdaniem nie po to się kupuje samochód za 120-150 tysięcy, żeby człowiekowi łeb urywało - pod tym względem O3 jest totalnie do bani.

[Coke]

Musze sie z Wami niezgodzic, jak lece do poznania czy warszawy moja octavia to na autostradzie 2 paki to norma a jak sie robi luzno to 220-240 sobie jade i objezdzam cwaniakow w mondeach i innych insigniach. Ostatnio lecialem do swinoujscia to na obwodnicy tez sobie zapiolem 220 i tak jechalem, jazda 200 to jest nic dla 1.8T. Skrzynia na 5 dokreca sie do 265 km/h i dopiero jest odcinka. Silnik nie bierze mi oleju a turbo suchutkie. Jak bym mial jakiegos peugeota albo kie to wiqdomo ze tak sie nie da jezdzic bo sie od razu zepsuje.

[Enriquez]

Wreszcie ktoś z jajcem...