coś w tym jest bo w końcu to wynika z różnicy lepkości HTHS - która jest de facto miarą oporu w cyrkulacji oleju
A ja byłem przekonany, że taką miarą jest "zwykła" lepkość kinematyczna. W pompie, gdzie siedzi relief valve nie masz żadnych dodatkowych obciążeń termincznych ani ekstremalnego ciśnienia.
Nie przejechał jeszcze 5 kkm, a już znika. Siedzę teraz na feriach w Bukowinie, auto stoi pod chmurką, poranne odgłosy są koszmarne. Po powrocie pobiorę próbkę i wyślę do analizy.
Oczywiście powyższe odnosi się do diesla i niekoniecznie trzeba moje dosiadczenia przenosić na benzynę.
skasowaliście wątek o diezlach i teraz sie wszyscy produkują tutaj.... tylko patrzeć jak znowu bedzie 500 stron w wątku i będzie ciężko cokolwiek znaleźć . :diabelski_usmiech
(pomijam juz fakt stałej dyskusji 4-5 tych samych osób)
95% tankowań - ta sama stacja Shell od wielu lat, w wielu autach. Nie miałem nigdy problemu z paliwem. Ostatnie 2 tankowania Statoil DieselGold - też nigdy nie miałem uwag do jakości tego paliwa w zimie, równolegle na tej samej stacji tankowałem do służbowozu - zniknęły kłopoty z odpalaniem na mrozach, jakich nabawiłem się po zatankowaniu na Lukoil.
jak to dobrze że nie kupiliśmy paletowo "fuchs" gdy był NUMEREM 1 na tym forum
po takich opiniach jak powyżej... chyba przyjdzie zapas oddać na wielką orkiestrę świątecznej pomocy :szeroki_usmiech
i co ciekawe zalały go głównie osoby mające pojęcie na temat środków smarnych...
jako ciekawostkę Wam powiem że na forum accorda użytkownicy którzy wybrali fuchsa bardzo sobie go chwalą także ten doskonały produkt nie sprawdza się w Waszych autkach, najwyraźniej został zaprojektowany pod VTEC'a
jak to dobrze że nie kupiliśmy paletowo "fuchs" gdy był NUMEREM 1 na tym forum
Nie przypominam sobie kiedy był nr. 1. chyba że nr. 1 zaraz po LM :lol:
Zamieszczone przez elemenateur
po takich opiniach jak powyżej... chyba przyjdzie zapas oddać na wielką orkiestrę świątecznej pomocy
Po dwóch, trzech opiniach ... nie żartuj :lol:
Bo jak ocenić przydatność X-Cesaa wzgledem 5W40 GT-1 którego w Alhambrze TDI mniej ubywa i silnik na nim pracuje lepiej, badanie i wynik analizy pokazałem kilka stron wczęsniej ale został pominięty i bez echa..
Czy też powinienem oświecać użytkowników że na podstawie tej jednej z wielu opinii X-Cess jest do bani a Fuchs dobry , czy dlatego ze zobiło się z niego 5W30 mimo 2L dolewek na przestrzeni 15 000km trzeba wyciągać wnioski że to zły olej ... no pasowało by wszystkich uczulić że X-Cess jest zły ale nie o to chodzi.
Osobom którym silniki chodza głośno proponuje zalac olej mineralny dobrej klasy wtedy wszystko sie ładnie wyciszy ale czy o to chodzi ?
Pobór oleju jest czegoś skutkiem i trzeba znaleźć przyczynę, może to być paliwo, brak płynu chłodniczego, nieumiejętna jazda, błąd pomiaru itp..
Znów Motul się wypalił i musiałem dolać 300ml po przejechaniu około 1000 km w trudnych warunkach dla silnika. Chyba się skuszę na Millersa lub Amsoil przy następnej wymianie.
- sprawdź Millersa. Z opnii gościa, który miał VW Garbusa wynika, że zalewał Millersa ponieważ był to praktycznie jedyny olej, którego silnik nie zużywał w nadmiernych ilościach. Może warto sprawdzić (nie patrząc w papierowe dane) jak spisze się on w Twoim silniku :roll:
Tak na marginesie - te nowe silniki TSI VW to dla mnie jakaś porażka konstrukcyjna jeśli chodzi o "fabryczne" zużycie oleju ...i nie tylko :?
PW - OFF. Nie mam czasu na odpisywanie... sorryyyy
Tak na marginesie - te nowe silniki TSI VW to dla mnie jakaś porażka konstrukcyjna jeśli chodzi o "fabryczne" zużycie oleju ...i nie tylko :?
Ja w swoim 1.4TSI przez 35tys (20tys miałem fabryczny, teraz prawie 15tys śmigam na LM 4600) nie dolałem ani kropli oleju
Polecam LM Top Tec 4600 chociaż kusi mnie zalanie czegoś z niższą temperaturą płynięcia (szczególnie że rocznie robię z 16-17 tys także w grę wchodzi olej uniwersalny na lato i zimę) i wypróbowanie któregoś z 0W/30 - X-lite lub Supersyn.
Z Fuchs godny uwagi będzie tylko Titan Supersyn 0W-30.
No tak to olej który badali dwa razy ze wzgedu na niespotykany pakiet detegrentów i dodatków w świezym oleju, olej jak mało który dopakowany ...
Tak to wyszło kiedys z butelki :
Tylko muze zapytać czy ten olej nie zrobił czasem z 1000km ...
Top Tec 4600 vs X-Lite i Supersyn 0W30 to inna jakosc o ile pierwszy zalicza się do olejów tzw. HC to X-Lite jak i Supersyn stawiany jest w gronie olejów tzw. syntetycznych nie tylko z nazwy.
Eeee...w benzynie uzywam od kiedy auto przejechalo pierwsze 2000km Fuchsa TITAN GT1 LONGLIFE III 5W-30. Aktualnie mam przejechane 19000km. Nie doswiadczylem zadnych glosnych klekotow. Musialem dolac przy ok 10000km troche oleju, ale teraz (od wymiany przy 14500km) nic.
Jak dla mnie dobry olej 8)
Ale ja jestem spokojnym kierowca
Ja olej fabryczny zmieniłem przy 15 000. Zużycie praktycznie zerowe. Jestem spokojnym kierowcą ale nie kapelusznikiem. Jak silnik jest zimny to jeżdżę delikatnie a jak się rozgrzeje to raz po raz daję w palnik. PAOLO ESCO według mnie 1,4 TSI po modyfikacjach jest ok. Nie zgodzę sie z Tobą, że "te nowe silniki TSI VW to dla mnie jakaś porażka konstrukcyjna jeśli chodzi o "fabryczne" zużycie oleju ...i nie tylko" Olej przy 15 000 zmieniłem na Shell Helix Ultra 5W/40 i mam już prawie 20 000 i też zużycie oleju praktycznie zerowe. Poprzednim samochodem przejechałem 213 000 na różnych olejach 0W/40 i 5W/40. Niigdy nie zauważyłem żadnej róznicy w pracy silnika. To samo teraz. Nie widzę, żadnej różnicy pomiędzy tymi dwoma olejami ( fabryczny i Shell ). Uważam, że jest tu dużo bicia piany a wypowiadają sie głównie handlarze olejów. PAOLO 1,4 TSI w porównaniu do Twojego silnika to majstersztyk technologiczny . Twój nigdy nie weźmie oleju ( dużo ) bo z czym do ludzi podczas wyprzedzania i szybkiej jazdy. Takim samochodem to można się toczyć w trasie i ekscytować niskim zużyciem paliwa ( i oleju ). Fakt 1,8 TSI mają wadę i lubią sobie popić oleju ale bez względu na to jak by tu nie zachwalać różnych olejów wszystkie porównania są niemiarodajne i nie mogą być ze sobą zestawione. Każde większe lub mniejsze zużycie oleju powstaje w innych warunkach drogowych i eksploatacyjnych i późniejsza analiza jest bez sensu. Obiektywnie byłoby aby wypowiedziala się ta sama osoba co 15 000 i wtedy ewentualnie jak zmieni olej na inny i po kolejnych 15 000 może się wypowiedzieć znowu. Bo to co jednemu silnikowi leży ( olej ) dla drugiego może być pomyłką ( inne warunki eksploatacyjne ). Nie jestem ekspertem ( wielu się tu tak nazywa ) ale 5W/40 dla warunków polskich jest ok bez względu na markę oleju. 5W/30 to taka ściema marketingowa. Ten olej jest za słaby na nasze upały, które jednak przez kilka tygodni występują. Uważam, że handlarze olejów nie powinni się wypowiadać, ponieważ fałszują rzeczywisty obraz i piszą różne bajki aby sprzedac "swój" olej.
Ceed1,
W temacie tym polecamy najlepsze oleje a nie poruszamy tandety jaką jest Castrol/Mobil/Shell. Staramy się wyłuskać perełki technologiczne wśród olejów.
Oddaj olej do analizy po 15tyś km a zobaczysz jak mocno ścierane na Twoim oleju są panewki/wałki/turbina. Nie jestem handlarzem.
Żeby była jasność. Handlarzy jest tu kilku, którzy sie promują. Znakomita większość to zwykli posiadacze skód. Sebastian_M26 nie zgodzę się jednak z Tobą, że Castrol/Mobil/Shell to tandety. To zwykłe oleje. To prawda jest dużo lepszych olejów ale dla szarego Kowalskiego takie oleje ( i podobne ) są SUPER, ponieważ są przeciętne i da się na nich zrobić +- 300 000 - 350 000. Masz rację, że część olejów lepiej chroni silnik ale są to wielkości niemierzalne przez bardzo długi okres czasu. Ja w poprzednim samochodzie jeździłem na Castrolu, Mobilu 1, Orlenie. Nigdy nie miałem problemów z mechaniką ( wnętrzem ) samochodu. Nie widziałem żadnej różnicy. Shell wziąłem tak naprawdę tylko dlatego, że ma dużo dodatków myjących i wysokie TBN ( w to TBN za bardzo nie wierzę ). I Tyle. Reszta to ściema IMO.
Z tym braniem oleju w TSI a w moim wypadku CAXA to też różnie jest. Samochód zakupiony maj 2010 pierwsze 12kkm zero ubytków oleju (dolałem tylko ze 2 setki przed wyjazdem do CRO aby było trochę ponad połowę bo pomyślałem że może weźmie z kompletem pasażerów i bagażem zwłaszcza że jeszcze się układał/docierał). Ubyło tylko płynu chłodzącego
Przyszła zima więcej krótkich tras na zimnym silniku i musiałem dolać ze 3 setki. W lutym 2010 wymiana oleju po 15kkm i do 30kkm zero dolewek. A teraz przy tych mrozach znowu musiałem dolać 2 setki. Dlatego uważam że warunki eksploatacyjne mają duży wpływ na zapotrzebowaniu oleju przez samochód i chyba to będzie "wina" turbinki. W Felicji 1.6 prawie 200 kkm i nigdy między wymianami nie dolałem grama oleju (cały czas był Mobil 1)
Jakoś oleju ważna ale ważniejsze warunki eksploatacyjne i styl jazdy kierownika na branie oleju. Ale to tylko moje zdanie i obserwacje
5W/30 to taka ściema marketingowa. Ten olej jest za słaby na nasze upały
:roll: nonsens ... nowe Hondy jeżdżą na 0W/20 lub 0W/30.
Zamieszczone przez Ceed1
Shell wziąłem tak naprawdę tylko dlatego, że ma dużo dodatków myjących i wysokie TBN
--->
Zamieszczone przez Ceed1
w TBN za bardzo nie wierzę
:haha:
Zamieszczone przez Ceed1
da się na nich zrobić +- 300 000 - 350 000
w 1,4 TSI ? Optymista...ale próbuj.
Zamieszczone przez Ceed1
Reszta to ściema IMO
IMO - to nie ściema ale oczywiście możesz mieć własne zdanie. W końcu to Ty wlewasz to co chcesz do swojego silnika :szeroki_usmiech
Zamieszczone przez Ceed1
1,4 TSI w porównaniu do Twojego silnika to majstersztyk technologiczny
chyba ciut za krótko jesteś na forum bo inaczej byś wiedział, że ja celowo kupiłem nowego Tura właśnie z tym zwykłym silnikiem (TSI nawet przez chwilę pod uwagę nie brałem) :P gdybym miał od ręki w salonie zwykły 1,6 wtedy bym się na niego zdecydował...wcześniej miałem trzy Skody w dieslu (z tego dwie nówki salonowe 1,9 TDI)...który silnik nie brał oleju? Ano ten ze starej Skody - zwykły 1,9 D i obecny 1,4 16V :P
Zamieszczone przez eaglemirek
W Felicji 1.6 prawie 200 kkm i nigdy między wymianami nie dolałem grama oleju
hehe ja tak samo - w Felicji 1,9D maskę podnosiłem tylko na dolewki płynu do spryskiwaczy i na zmianę oleju co 15 tys km. Obytki oleju niezauważalne...a lekko to Felcia u mnie nie miała.
Starczy o silnikach - to wątek olejowy.
[ Dodano: Sob 25 Lut, 12 16:10 ]
Dziś Octavka zaprosiła mnie swoim komunikatem do serwisu ASO Skoda na wymianę oleju - sprawdziłem przy okazji stan - zero ubytku, kolor oleju złoto-brązowy (nie czarny). Chyba pozostanę przy LazerWay bo mój silnik 1,4 16V bardzo dobrze na nim pracuje.
PW - OFF. Nie mam czasu na odpisywanie... sorryyyy
Mam pytanie do użytkowników lub znawców tematu, którzy w 1,4 TSI lub w innych TSI używają Millersa TRIDENT 5W30 LONGLIFE i Fuchsa GT1 PRO C-3 5W-30 jak się sprawują na zużycie (częstość dolewek) i głośność pracy motorowni w normalnych warunkach eksploatacji?
O I 1,9 TDI AHF < SLX > <1Z1Z (9910)> miłe wspomnienia
O II FL < Ambition > <2G2G> powoli do przodu
=================================================
Dziś Octavka zaprosiła mnie swoim komunikatem do serwisu ASO Skoda na wymianę oleju - sprawdziłem przy okazji stan - zero ubytku, kolor oleju złoto-brązowy (nie czarny).
ostatnio jak w swoim AEB zmienialem olej - X-cess na X-lite - mechanik zapytal ile km przejechalem na nim - 5000? 8)
Komentarz