Jaki olej do benzyniaka?

[pedros]

robiłem niemal przed każdą zmianą

widzisz, a ja NIGDY w ŻADNYM aucie i teraz nie wiem czy nie wymyślam, skoro w zasadzie nigdy nie miałem żadnych olejowych problemów, ale coś takie siedzi w człowieku, że może by spróbować ehhh

Czesto wymieniasz wiec masz swiadomosc motoryzacyjna...... Plukanka to patent na oszustwo olejowe tj. Jesli olej jest pseudosyntetyczny to jego degradacja nastepuje szybciej a ponadto sama baza lubi brudzic a wiskozatory przypieczone tez lakuja nam silniki.

Przestrzegam natomiast przed agresywnymi plukankami przeznaczonymi dla warsztatow bo one sa jedny z elementow plukania silnika pod nadzorem - sa piekielnie skuteczne ale i procedura uzycia jest odmienna.

Zwykle plukanki ktore srpawdzilem i wymienile ze spokojem mozesz stosowac by odszlamic wnetrze. W BXE masz nizsza miejscowa temperature wiec tutaj bardziej sadze i jej aglomeraty wyrzucisz.
Zakladam ze kazdy tutaj wie jak to stosowac i ze z tym jezdzic sie nie powinno

[parasite]

Dzida, a możesz dokładniej? Co się stało?

[leonn]

Tak, mój braciak jest mechanikiem i jego klient załatwił sobie płukanką silnik w Corolli D4D. Dlatego MOIM ZDANIEM przy dużym przebiegu (>200 kkm) szczególnie kiedy przebieg tenże nie jest potwierdzony, trzeba być ostrożnym.

Oczywiście, że trzeba być ostrożnym ------->

Jeśli silnik jeździł na najgorszym oleju 15W-40, 20W-40 i do tego wymiany były zaniedbywane , w silniku jest smoła i polacam zacząć od 1/4 płukanki.

No, ale szkoda ma chyba pewny przebieg i lał olej z 505.01, a to dobre oleje. Oczywiście że na pierwszy raz, tak na wszelki wypadek można walać 1/2 lub 1/4 płukanki.

[konkon]

Dzida, gdybym nie wiedział na czym to polega to bym uwierzył.
To jeszcze z takich niekoniecznie dobrze wnioskowanych historii.
Kiedyś przyjechał do mnie kolega spytać jaki olej ma zalać. Poleciłem Motula X-Cessa. Spytałem ile ma przejechane na oleju (dużo jeździ, auto służy do pracy). Nie pamiętał ale jest karteczka pod maską. Zalany Mobil1 5W-50 szybkie zerknięcie na licznik i wszystko jasne- olej ma ok. 30 tys. km. Styl jazdy niemal 0-1 więc pytam czy chociaż trzyma poziom max. Nigdy nie zapaliła mu się kontrolka, bagnet i widzę grubo poniżej min. Zmienił olej, zaleciłem płukankę i szybką zmianę na nowy olej ale mechanik powiedział że sobie wypłucze silnik :lol: zrobił na oleju 17 tys. km i pojechał na Cargo Show. Po wszystkim wracając silnikiem na zimno wkręcił go pod wiadukt z gazem w podłodze do czerwonego pola 1 i 2 bieg, coś zaczęło stukać. Diagnoza- panewka. Mechanik rozbiera silnik i pyta czym był silnik zalewany- Motulem, poradził zmienić olej bo tyle syfu nie widział na żadnym oleju i zalecił jedyny słuszny- Castrol Edge 10W-40.
Więc pytam, czy olej Motul to taki syf ? :roll:

[ Dodano: Czw 01 Lis, 12 18:28 ]

to jego degradacja nastepuje szybciej

robiąc płukankę pozbywamy się tego częściowo.

sama baza lubi brudzic

nie tyle baza co dodatki a dokładnie antyzużyciowe powodują większe zakwaszenie, korozję.

wiskozatory przypieczone tez lakuja nam silniki

Dlatego ja się nie podniecam indeksem lepkości.
Kolejny przypadek mój wujek. Obaliłem 2 mity. Silnik po 150 tys. km na mineralu. Płukanka i Synthoil High Tech 5W-40. Pobór oleju spadł z ponad 2 litrów na 0,5 i tylko w zimę. Po 2 latach i przebiegach olejowych do wymiany ponad 15 tys. km wszystko ok.
Płukanka Pro Line LM.

[Dzida]

Dzida, a możesz dokładniej? Co się stało?

Zapytam przy najbliższej okazji braciaka jak to się skończyło, bo zdaje się że ta Corolla została u nich na wymianę uszczelnień. Grzesiek (mój brat) widział już różne cuda w życiu i nie ukrywam że jest wrogiem płukanek. Ja wlałem, nic się nie stało, nie pomogło, nie zaszkodziło, nie poczułem się lepiej że mam czystszy silnik.

Każdy decyduje sam za siebie.

[pedros]

Dzida, gdybym nie wiedział na czym to polega to bym uwierzył.
To jeszcze z takich niekoniecznie dobrze wnioskowanych historii.
Kiedyś przyjechał do mnie kolega spytać jaki olej ma zalać. Poleciłem Motula X-Cessa. Spytałem ile ma przejechane na oleju (dużo jeździ, auto służy do pracy). Nie pamiętał ale jest karteczka pod maską. Zalany Mobil1 5W-50 szybkie zerknięcie na licznik i wszystko jasne- olej ma ok. 30 tys. km. Styl jazdy niemal 0-1 więc pytam czy chociaż trzyma poziom max. Nigdy nie zapaliła mu się kontrolka, bagnet i widzę grubo poniżej min. Zmienił olej, zaleciłem płukankę i szybką zmianę na nowy olej ale mechanik powiedział że sobie wypłucze silnik :lol: zrobił na oleju 17 tys. km i pojechał na Cargo Show. Po wszystkim wracając silnikiem na zimno wkręcił go pod wiadukt z gazem w podłodze do czerwonego pola 1 i 2 bieg, coś zaczęło stukać. Diagnoza- panewka. Mechanik rozbiera silnik i pyta czym był silnik zalewany- Motulem, poradził zmienić olej bo tyle syfu nie widział na żadnym oleju i zalecił jedyny słuszny- Castrol Edge 10W-40.
Więc pytam, czy olej Motul to taki syf ? :roll:

[ Dodano: Czw 01 Lis, 12 18:28 ]

to jego degradacja nastepuje szybciej

robiąc płukankę pozbywamy się tego częściowo.

sama baza lubi brudzic

nie tyle baza co dodatki a dokładnie antyzużyciowe powodują większe zakwaszenie, korozję.

wiskozatory przypieczone tez lakuja nam silniki

Dlatego ja się nie podniecam indeksem lepkości.
Kolejny przypadek mój wujek. Obaliłem 2 mity. Silnik po 150 tys. km na mineralu. Płukanka i Synthoil High Tech 5W-40. Pobór oleju spadł z ponad 2 litrów na 0,5 i tylko w zimę. Po 2 latach i przebiegach olejowych do wymiany ponad 15 tys. km wszystko ok.
Płukanka Pro Line LM.

To ze akurat Motulem zalany byl to nie ma znaczenia, kazdy olej mogl do tego doprowadic zwlaszcza ze poprzedni olej niezmieniany nasyfil a kolejny olej nie dal rady skompensowac syfu. Panewki sie koncza kiedy wlasciwosci smarne oleju zostaly wyczerpane albo jak syf zatka kanalik[i] olejowe.

[szkoda]

dżizas krajst, dzięki wszystkim, pozastanawiam się jeszcze

[ Dodano: Czw 01 Lis, 12 18:51 ]

No, ale szkoda ma chyba pewny przebieg

no raczej tak, musiałbym sam siebie oszukiwać a to już jest chore, świadomość moto też jakowąś tam posiadam

[konkon]

pedros, To był przykład złego wnioskowania przez mechanika nie znającego sytuacji i historii auta, która kolorowa nie była. Ja wiem że Motul ma dobry potencjał myjący co nie raz było udowodnione. Przy tamtej eksploatacji nic by nie dało rady po 15 tys. km, nie wspominając już o filtrze oleju :roll:

[pedros]

....musiałbym sam siebie oszukiwać. ....

Wiesz ile ludzi to robi :szeroki_usmiech

[Tippo]

czy, jeżeli w silniku z przebiegiem ~150kkm (BXE oczywiście) zapodam płukankę po raz pierwszy, to nic mi się nie zatka

Panewki zameczysz :P

[szkoda]

czy, jeżeli w silniku z przebiegiem ~150kkm (BXE oczywiście) zapodam płukankę po raz pierwszy, to nic mi się nie zatka

Panewki zameczysz :P

dokładnie, wbijam w to, teraz będę tylko dolewał

[PAOLO ESCO]

pozastanawiam się jeszcze

szkoda się nie zastanawiaj. "Lepiej zapobiegać - póki można- niż potem leczyć"
Syfu w silniku, który może coś zatkać nie masz zapewne, bo oleje często zmieniasz a lejesz jakościowo dobre. Płukanka napewno nie zaszkodz a tylko pomoże przez związanie wszelkich zanieczyszczeń ze starym olejem, który zlejesz przecież razem z płukanką. Pozbędziesz się związków, które świeży oleju musi neutralizować zaraz po wlaniu do silnika. Tym samym, świeży olej zyska bo jego TBN nie będzie musiał się zużywać już zaraz na starcie...
Co do rozszczelnienia silnika ani nagar ani sam olej niczego nie uszczelniają za to odpowiedzialne są uszczelki, uszczelniacze. Zalej na płukanie Valvoline (16 zł nie majątek) zobaczysz co spłynie z miski olejowej po płukance. Warto sprawdzić nie tyle barwę ale zwłaszcza to co spływający olej w sobie będzie miał...rozetrzyj stary olej spływający i zobacz czy nie ma grudek, opiłek itp syfu...
I oczywiście nie chcesz nie zalewaj płukanki. Nikt do niczego Ciebie nie zmusza.
Ja osobiście robie płukankę już za każdym razem od kilku lat i wszystkie silnik jeszcze są całe (a najlepiej pracuje z nich mój były 1,9 AXR - pisałem ostatnio, że ojciec zmieniał w nim miskę olejową ( bo przydzwonił nią :wink: ) po zdjęciu miski mechanik stwierdził, że wygląda ona jak w silniku benzynowym - czyściutka, bez osadów i syfów. I zawsze przy wymianie oleju szła też płukanka...).

[szkoda]

hmm

[pedros]

Staram sie poznac sklad chemiczny bezpiecznych plukanek.
Jestem przekonany ze zawieraja srodki AW i srodki podwyzszajace TBN. Dolanie zaten 1/10 opakowania do oleju podwyzszy jego wlasciwosci [ np po przebiegu 10 000 km]

WAZNE: to sa hipotezy - nie traktujcie tego jako zalecenie - po prostu chce dociec do wiedzy i przekonac sie jakie procesy zachodza podczas plukania. To rozwiaza dylemta lac czy nie lac

[ Dodano: Pią 02 Lis, 12 11:31 ]

Staram sie poznac sklad chemiczny bezpiecznych plukanek.
Jestem przekonany ze zawieraja srodki AW i srodki podwyzszajace TBN. Dolanie zaten 1/10 opakowania do oleju podwyzszy jego wlasciwosci [ np po przebiegu 10 000 km]

WAZNE: to sa hipotezy - nie traktujcie tego jako zalecenie - po prostu chce dociec do wiedzy i przekonac sie jakie procesy zachodza podczas plukania. To rozwiaza dylemta lac czy nie lac

EDIT: znalazlem, poedytowalem str.194. Lac.

[emikal10]

Witam Szanownych Użytkowników,

Sytuacja obecna: Silnik 1,8T 110KW + LPG, przebieg 315 tyś., zalany Mobilem 5W50, przez ostatnie 20 tyś, wziął ok. 1,2l (długie trasy autostradowe, duże obciążenie), trochę cieknie na chłodnicy oleju.

Pytanie: Czym zalać na zimę, żeby stosunek cena/jakość był ok? W najbliższym czasie przewidywane jazdy raczej na krótkich odcinkach pod mniejszym obciążeniem...

Z góry dzięki za odpowiedzi

[pedros]

Witam Szanownych Użytkowników,

Sytuacja obecna: Silnik 1,8T 110KW + LPG, przebieg 315 tyś., zalany Mobilem 5W50, przez ostatnie 20 tyś, wziął ok. 1,2l (długie trasy autostradowe, duże obciążenie), trochę cieknie na chłodnicy oleju.

Pytanie: Czym zalać na zimę, żeby stosunek cena/jakość był ok? W najbliższym czasie przewidywane jazdy raczej na krótkich odcinkach pod mniejszym obciążeniem...

Z góry dzięki za odpowiedzi

Moim zdaniem DOBRY, naprawde SYNTETYCZNY 5W40 czesto zmieniany.
Jak gonisz po autostradach to nie jest duze spalanie oleju - ale jest tez druga strona medalu - przegrzewasz olej i staje sie spalony -> traci wlasciwosci ochronne, jesli olej jest slaby.


Polecam oleje oparte na ESTRACH lub PAO.

[leszekmw]

witam , kto mi powie ile oleju wchodzi do 1.4 tsi :?:

[eaglemirek]

leszekmw, Na fakturach z Czeskiego ASO mam 3,6 l

[leszekmw]

eaglemirek, dziękuję.

[Maicroft]

Mam V6-ke. Ma przejechane pod 300kkm. W tej chwili jezdzi na 10W40 czyli polsyntetyk jakies Elf Competition STX.

Jak to V6 i V8 w VAGu pije olej. W sumie na 3kkm wlalem 1l oleju, wiec te 0,5l/1000km wypija. Jak czytam to te silniki pija oleju od 0,1l do 2l na 1000km :lol: W V8 na 10kkm ludzie jedynie uzupelniaja olej, bo znika hurtowo.

Czytalem opinie o wlaniu mu pelnego syntetyka, ktory poczatkowo rozpusci nagary w silniku, a docelowo ma lepszy film olejowy, wiec mozliwe ze uszczelni silnik na pierscieniach.

U mnie wycieki sa raczej wyeliminowane, jak gdzies cieknie to nie widac tego na pierwszy rzut oka.

Pokrywy, uszczelniacze walkow, simeringi na rozrzadzie suche.

Polecaja te Valcoline maxlife, pytanie ile w tym marketingu, a ile prawdy

[Sebastian_M26]

Najniższe zużycie oleju powinno być na prawdziwym syntetyku PAO.

[pedros]

Mam V6-ke. /............/

Polecaja te Valcoline maxlife, pytanie ile w tym marketingu, a ile prawdy

Trochuj marketingu zawsze jest ale producent deklalruje dodatkowy pakiet dodatkow konserwujacych uszczelki [ byc moze lekko spulchniajace ]

Ta sama role pelnia setry - po nich uszczelki nabrzmiewaja jak..... I jest oks.

[konkon]

Bardziej chodzi o neutralizację szkodliwego działania niektórych olejów bazowych na elastomery ale nie mogą też powodować puchnięcia. Niejednokrotnie na MaxLife zużycie oleju rozczarowuje. PAO będą bardzo stabilne temp. co w połączeniu z niską odparowalnością robi robotę. Kolejna rzecz. Niektórzy sądzą że wyższa lepkość załatwi sprawę poboru, wszystko zależy. Znam przypadek jak na 5w30 znacznie mniej znika niż 5W-40. Obie marki uznane i cenione.

[PAOLO ESCO]

Czytalem opinie o wlaniu mu pelnego syntetyka, ktory poczatkowo rozpusci nagary w silniku, a docelowo ma lepszy film olejowy, wiec mozliwe ze uszczelni silnik na pierscieniach.

ale olej NICZEGO nie uszczelnia bo to nie jest jego zadanie. Owszem o ile zalejesz dobry olej na estrach możesz uzyskać spodziewany efekt zmniejszenia poboru oleju. Ja bym jednak nie szalał. Płukanka - bo ona ma za zadanie usunąć nagary i syf z silnika tak, by pierścienie mogły pełnić swoją rolę a nie stały w miejscu zapieczone-zawalone nagarem (jest szansa o ile nie jest na nie za poźno, że poprawi ich działanie).

W sumie na 3kkm wlalem 1l oleju, wiec te 0,5l/1000km wypija.

hmmm tym Elf Competition STX sytuacji sobie nie poprawisz. Olej narazie bez kombinacji np Millers XSS http://www.millersoils.pl/wp-content...-XSS-10W40.pdf jezeli nie będzie większych ubytków to wtedy dopiero SAE w dół...
Inna prawda, że "ten silnik nie wielbłąd i napić się musi" a przy takim już przebiegu trudno wyrokować, czy uda się w normalny sposób zmiejszyć konsupcję oleju.

MaxLife --- > "Dzięki specjalnym dodatkom, takim jak specjalne środki konserwujące uszczelki oraz środki oczyszczające, produkty Maxlife regenerują kluczowe części silnika".
>> Redukcja wycieków oleju — unikalne dodatki poprawiają elastyczność uszczelek, ograniczając wycieki oleju, zużycie oleju i powstawanie osadów
>> Mniejsze zużycie oleju — zaawansowane dodatki minimalizują rozkład i wypalanie oleju
>> Ponadprzeciętna redukcja tarcia — unikalne środki przeciwtarciowe i dodatki chroniące części przed zużyciem pomagają zapobiegać zużywaniu się i uszkodzeniom elementów silnika
>> Redukcja utleniania i osadów — dodatkowe detergenty i środki dyspergujące zapobiegają szkodliwemu utlenianiu się oleju i powstawaniu osadów, które powodują gęstnienie oleju

Jak to się mówi a być może wystarczyło by zastosować wcześniej np. płukankę ... :wink:

Ja bym te Valvoline sprawdził ale nie robił sobie od razu wielkich nadziei.
Płukanka+MaxLife (albo Millers XSS 10W/40)

[Robekrobek]

Dzień dobry, z mojej strony proste pytanie - czy opłaca się lać olej mineralny do słynnego tsi? Wiem, że silnik ten może generować awarie ale powiem szczerze, że nie zależy mi na jakiś super pieszczotliwym traktowaniu tego samochodu a może dałoby się zaoszczędzić trochę kasy na oleju?