Nie ma szans bym je pogiął ?



Aktualnie lepiej od Skody, choć dotąd zawsze było odwrotnie!
Mam 30 tys. km przejechane na tym, co dali w ASO (Textar? TRW? - nie wiem), ostatnio wykonałem dwa awaryjne hamowania tak ze 120-140 km/h i zdziwienie, że nie zapaliły się światła awaryjne przy tym (dawniej tak miała przy ostrym zahamowaniu). Kilka dni później robiłem ponownie szybką trasę, hamulce na ogół oszczędzam, ale pod koniec trzy razy w krótkim odstępie czasu zahamowałem mocniej z dobrze ponad 100 km/h, no i przy trzecim hamowaniu popłynąłem tak, aż się zdziwiłem, taki "fading" wystąpił. Hamulce od tego momentu straciły, poza tym przy hamowaniu z większych prędkości dobiega od kół szum, którego wcześniej nie było. Jest taki sam efekt jaki był w Vectrze na poprzednich ATE przed wymuszoną wymianą, tyle że jeszcze nie ma bicia. Grubości są OK, bo po tym sprawdzałem, płyn hamulcowy wymieniany w ASO 7 m-cy temu, zakładam że faktycznie go wymienili (ślady były na zbiorniczku, może tylko dolali do starego?) Wygląda na to, że mam zestaw do wymiany... Oba auta na standardowych rozmiarach (VC - 285 mm przód, O2 - 280 mm), więc z założenia rewelacji nie będzie. Ale Skoda na fabrycznym zestawie brała świetnie, tyle że tarcze nie wytrzymały 50 kkm, bo uległy przegrzaniu (raptem wskutek przerywanego wyprzedzania na drogach krajowych, gdy trzeba szybko się schować). Teraz te Zimmermanny w Vectrze to też nowa jakość dla mnie w tym samochodzie, wcześniej przez 3 lata na ATE nieznana.



Także pytaj śmiało, na ile będę mógł to chętnie odpowiem.


Komentarz