Jaki olej do TDI

[dragster]

1. Który lepszy:
LM SYNTHOIL LONGTIME 0 W-30, 1172, http://www.liqui-moly.pl/component/v...etail?Itemid=0
czy
Fuchs TITAN Supersyn Longlife 0W-30, http://sklep-oleje.pl/pl/p/Fuchs-TIT...life-0W-30/379

2. Elf ma nowe opakowania i nazwy trochę się pozmieniały. http://www.elf.com.pl/diesel.php
Czy ktoś wie coś więcej co tam jeszcze Elf pokminił na lepszejsze czy na gorsze?

[REXAX]

Czy ktoś wie coś więcej co tam jeszcze Elf pokminił na lepszejsze czy na gorsze?

- myślę że doszło do unifikacji opakowań na wzór Totala :wink:

[zak14]

No i klamka zapadła. Ponieważ w polskiej sieci dystrybucji mamy całe 2 oleje z aprobatą 506.01, to postanowiłem zamknąć temat i sprawdzić też ten drugi, skoro Pidziek dał lekką zniżkę.
W sobotę aplikuję zestaw jak poniżej. Jak już będę coś w stanie o nim powiedzieć, to dam znać.

[barteq]

Ja jestem bardzo zadowolony ze Statloila LW c3 5w40, poranne rozruchy nawet po tygodniowym staniu pod chmurką są dużo przyjemniejsze niż na innych olejach. Poza tym czuć, że olej dosyć szybko łapie temp.

[turbospec]

Nowy filmik. Mam nadzieje, że ciekawy i w temacie http://www.youtube.com/watch?v=pK1Y3...ature=youtu.be

Film obrazuje wpływ temperatury oleju na pracę turbosprężarki. Wzrost temperatury wpływa na zmniejszenie lepkości oleju. Oleje różnych producentów charakteryzują się różną lepkością przy danej temperaturze. Dobre oleje posiadają niską lepkość już przy najniższych temperaturach.

[Pidziek]

Bardzo fajny film dodany do ulubionych.

Jaki olej był użyty do testów ?

[dragster]

Przydałoby się jeszcze porównanie na tej maszynie 5W40 z 0W30 i 5W30.

[PAOLO ESCO]

Nowy filmik

fajny filmik. W zasadzie potwierdza wszystko o czym pisaliśmy w tym wątku. Zastanawia mnie jak turbina była napędzana. Bo chyba nie zamontowana w silniku a jeżeli była to w jakim... Duża różnica w ciśnieniu na zimnym i ciepłym oleju +_ 30% co jest normalne.

Przydałoby się jeszcze porównanie na tej maszynie 5W40 z 0W30 i 5W30.

takie zestawienie byłoby przydatne. Tylko ważne, by oleje miały ACEA A3 ew A5 oraz C3 i specyfikację VW a nie inną. Przydałoby się poznać olej wstosowany w teście.

[Artiks]

Z braku kasy kupiłem Motula Specific. Wcześniej Amsoil 2x, Liqui Moly TT4100 i coś mi na tym Motulu najciszej silnik chodzi , mam też wrażenie że motor w czasie jazdy lepiej pracuje. Naprawdę nie spodziewałem się a bardzo sceptycznie wróciłem do Motula . Póki co jestem mile rozczarowany , zobaczymy jeszcze jak z jego konsumpcją.

[zak14]

Po zmianie oleju została mi na dnie butelki resztka płukanki Millersa, zrobiłem więc zaległy test.
Pokrytą lakami startą pokrywę zaworów podgrzałem od dołu opalarką nastawioną na 110 stopni.



Wlałem do jednego z segmentów resztkę płukanki i nadal podgrzewając na 110 stopni - żeby zapewnić temperaturę reakcji jak w silniku - zostawiłem na 15 minut.



Wylałem płukankę, nie przecierając pokrywy.Różnic brak, no może trochę tego chropowatego nagaru zeszło choć dalece mniej niż to się wydaje patrząc na zdjęcie.



Mocno wytarłem szorując papierowym ręcznikiem. Trochę mechanicznie laku udało się usunąć, ale dalece nie cały.


Wnioski:
Nawet stężona konwencjonalna płukanka cudów z lakami nie zrobi. Coś tam osłabi z wierzchu ich strukturę, ale nie ma co na jakikolwiek konkretny efekt liczyć, zwłaszcza, że w oleju krąży rozcieńczona.

[b-bar01]

wychodzi na to że płukanka rozmiękcza stare laki, aby się lepiej rozpuściły w nowym oleju

[zak14]

wychodzi na to że płukanka rozmiękcza stare laki, aby się lepiej rozpuściły w nowym oleju

Zalałem ten kawałek pokrywy świeżym olejem o wysokim TBN i odstawiłem na półkę - zobaczymy jak to będzie

[raventes]

Śledzę ten temat i zastanawiam się, czy nadal dobrym wyborem jest olej Amsoil AFL do silnika TDI

[Pidziek]

Zak: to co jest to w mojej skromnej ocenie pozostałość po Castrolu .
Nie wiem jak u Ciebie może trafiłem ale tego praktycznie nie usuniesz niczym taki twardy pokost jedynie czymś twardym możesz wydrapać.

Jak po zalaniu moim swarowidłem silnik chodzi ?

[zak14]

to co jest to w mojej skromnej ocenie pozostałość po Castrolu

W żadnym moim silniku od 20 lat nie było Castrola. Ta pokrywa jest ze starego AEE z Felicji - Mobil 1 i raz Aral. Interwały przestrzegane - 15 kkm. Silnik (ponad 200 kkm) nadal chodzi - bez zastrzeżeń. W odróżnieniu od nowego BXE nic nie dolewałem (a obecnie moja siostra nic nie dolewa) między wymianami.

Jak po zalaniu moim swarowidłem silnik chodzi

Za wcześnie, żeby coś powiedzieć. Dość głośny - między zlanym Motulem po 15 kkm a zalanym Fuchsem różnicy istotnej nie słychać, a jeżeli to na Fuchs-ie trochę głośniej popychacze, ale to jeszcze o niczym nie świadczy - pojeździmy, zobaczymy. Tak naprawdę dłuższy przebieg planuję na przełomie stycznia i lutego i wtedy zobaczymy ile łyka i jak znosi obciążenia.

[pacocases]

zak14, Możesz powiedzieć ile kkm robisz rocznie tym szkodnikiem ops:

[zak14]

Zależy, o którego Szkodnika pytasz.
Starą Felicią z silnikiem 1.6 AEE robiłem średnio 16 kkm, przy czym w początkowym okresie (tak gdzieś do 2005 r.) było to grubo więcej, a w ostatnich 3 latach służyła za auto rezerwowe i jeździła po 300-1000 km rocznie. Od kilku miesięcy pomyka nią moja siostra - nie wiem ile.

Octavką 1.9 BXE robię średnio 17 kkm rocznie.

[pacocases]

zak14, Czyli można przyjąć że wymianę oleju w BXE robisz raz w roku.
Jak zatem sprawuje się 0W30 w lecie? (chyba że to pierwszy eksperyment z 0W30)

[zak14]

pacocases, To była piąta wymiana w przeciągu niecałych 3 lat, więc średnio zmieniam częściej, przy czym wcześniej chodziło mi o szybkie dojście do normalnych poziomów żelaza na dotarciu. Ostatni interwał trwał prawie rok od stycznia do grudnia 2013. Poprzedni olej, Motul Specific 506.01 0w30 sprawował się dobrze, w lecie także, więcej w tej sprawie tu:

Edit:
poprzednio złego linka dałem - poprawny to ten

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?p=1183921&highlight=#1183921

[hosee87]

Ja jak na razie przeleciałem na Lazerwayu 5 kkm, więc myślę, że mogę już co nieco o nim napisać. Poprzednio miałem Millersa XFE i wiem, że dobrze zrobiłem zmieniając na Statoila

Lazeway od początku może nie chodził ciszej jak Millers, ale teraz daje się to już odczuć, tak "na słuch". Ciekawe jak będzie dalej, bo Millers padł przy 8 kkm i trzeba było zrobić również minimalną dolewkę. Lazerwaya jeszcze nie dolewałem, ale jutro mam trasę do Hamburga także zobaczę co będzie.
Różnica w spalaniu bardzo niewielka na korzyść Lazerwaya, ale za to poranne rozruchy już jak najbardziej! Auto pali miękko i ogarnia się zdecydowanie szybciej niż na Millersie, pewnie wpływ na to ma również to, że XFE był 5W40, ale trzeba napisać, że jeśli tylko silnik daje Wam taką możliwość to lejcie 5W30.
Zobaczę jak będzie się sprawował do końca, ale na dziś jestem bardzo zadowolony i przy następnej wymianie też raczej pójdzie Lazerway LL

[PieTrzaK]

Ciekawe jak będzie dalej, bo Millers padł przy 8 kkm

Padł, tzn?

I widzę to nie tylko mnie Millers nie zachwycił.

[hosee87]

Testów żadnych i badań nie robiłem, tylko "na słuch" po 8 tyś. słychać było, że olej nie jest już w najlepszej kondycji, motorownia klepała, itd.

Millers to było moje pierwsze zalanie po kupnie auta, tamten właściciel jeździł na Castrolu. Po przestudiowaniu wątku zdecydowałem się na XFE, teraz po podpowiedziach dobrych ludzi z forum postanowiłem zalać 5W30 i to był na pewno dobry wybór. Co do marki to na razie Lazerway bije Millersa, ale to dopiero połowa cyklu, mam jednak nadzieję, że będę zadowolony do samego końca :wink:
Pozdrawiam

[leonn]

Nie zapominajcie, że LazerWay LL 5W30 ma 30%PAO co jest bardzo istotną rzeczą w jakości i żywotności oleju, a jest bardzo mało takich olei.
Wskaże ktoś inny 5W30 który ma min. 30%PAO? 8)

[KubaMpakiet]

RAVENOL VMP SAE 5W-30 jest uniwersalnym, paliwooszczędnym olejem silnikowym o specjalnym składzie na bazie olejów polialfaolefinowych [PAO] i technologii Low SAPS do nowoczesnych silników benzynowych i silników diesla z i bez turbodoładowania w samochodach osobowych i pojazdach transportowych o wydłużonych okresach wymiany oleju.


:diabelski_usmiech

[PAOLO ESCO]

silnik diesla ... przejechane w czerwcu ponad 160 tys km - zalewany wcześniej 10W40 znajomy pyta sie czy może przed wyjazdem do Włoch (czerwiec) zmienić olej na 5W40 - bo akurat taki ma. Już w drodze na wakacje żona pyta się jego co robił, bo auto jakoś tak "dziwnie" cicho i "lekko" jedzie... Trzy-cztery tygodnie temu przychodzi i pyta się co zalać na zimę...padło na pewien olej 5W30 ale że w super cenie "napatoczył się " olej z SAE 0W30 ... to został zalany. Przejechane już prawie 3 tys km. Silnik nie wybuchł i nie zatarł "od tej wody", turbina nie "gwiżdże", auto momentalnie wkręca się na obroty. Kumpel na pytanie "i jak tam silnik pacuje" odpowiada z uśmiechem na twarzy "bajka, normalnie bajka". Taki przykład "only" dla tych którzy boją się powrotu z półsynetyka na syntetyk.
Silnik pochodzi z koncernu Citroena- 1,6 HDI, nie ma filtra cząstek stałych.
Od razu napiszę, że jak dla mnie do silnika VW 1,9 TDI olej z SAE 0W30 ewentualnie na zimę ale wiosna-jesień powrót na 5W30-5W40 i to jest wyłącznie moje własne zdanie w tym temacie.