1. Który lepszy:
LM SYNTHOIL LONGTIME 0 W-30, 1172, http://www.liqui-moly.pl/component/v...etail?Itemid=0
czy
Fuchs TITAN Supersyn Longlife 0W-30, http://sklep-oleje.pl/pl/p/Fuchs-TIT...life-0W-30/379
2. Elf ma nowe opakowania i nazwy trochę się pozmieniały. http://www.elf.com.pl/diesel.php
Czy ktoś wie coś więcej co tam jeszcze Elf pokminił na lepszejsze czy na gorsze?
LM SYNTHOIL LONGTIME 0 W-30, 1172, http://www.liqui-moly.pl/component/v...etail?Itemid=0
czy
Fuchs TITAN Supersyn Longlife 0W-30, http://sklep-oleje.pl/pl/p/Fuchs-TIT...life-0W-30/379
2. Elf ma nowe opakowania i nazwy trochę się pozmieniały. http://www.elf.com.pl/diesel.php
Czy ktoś wie coś więcej co tam jeszcze Elf pokminił na lepszejsze czy na gorsze?







ops:
znajomy pyta sie czy może przed wyjazdem do Włoch (czerwiec) zmienić olej na 5W40 - bo akurat taki ma. Już w drodze na wakacje żona pyta się jego co robił, bo auto jakoś tak "dziwnie" cicho i "lekko" jedzie... Trzy-cztery tygodnie temu przychodzi i pyta się co zalać na zimę...padło na pewien olej 5W30 ale że w super cenie "napatoczył się " olej z SAE 0W30 ... to został zalany. Przejechane już prawie 3 tys km. Silnik nie wybuchł i nie zatarł "od tej wody", turbina nie "gwiżdże", auto momentalnie wkręca się na obroty. Kumpel na pytanie "i jak tam silnik pacuje" odpowiada z uśmiechem na twarzy "bajka, normalnie bajka". Taki przykład "only" dla tych którzy boją się powrotu z półsynetyka na syntetyk.
Komentarz