55€ z 5l Vollsyntetyka tej klasy to nie jest drogo moim zdaniem.
nie no spoko. Dla jednych za drogo dla innch w sam raz. LM nigdy nie był tani. Więc 220 zł za 5L 0W30 to cena jeszcze całkiem do zaaprobowania - ale w PL handlujący chce jeszcze dodatkowo zarobić... stąd cena niekiedy osiąga obsurdalną kwotę.
PW
PW - OFF. Nie mam czasu na odpisywanie... sorryyyy
Reasumując powyższe, czyli wychodzi na to jednak, że lepsza płynność/pompowalność tego oleju 0W przy zimnych startach spowodowała tutaj mniejsze zużycie jednostki, a tym samym mniejszą zawartości żelaza w stosunku do innych olejów.
Co najmniej nie większą zawartość od X-clean+, którego nie dociągnąłem do 15 kkm więc nie ma pełnego porównania i mniejszą od Fuchsa XTL.
Generalnie olej jest naprawdę ok.
Nie jestem wielkim melomanem, ale dźwięk silnika po 15 kkm nadal jest ok.
Zamieszczone przez leonn
No i cena też jest przyzwoita
No tak, tylko + zwanzig euro za przesyłkę, to już nie taka fajna, szczególnie biorąc pod uwagę apetyt mojego silnika na olej i prawdopodobną konieczność domawiania na dolewki. Wolę więc coś z polskiej sieci dystrybucji, a tu wybór jest ograniczony do dwóch 506.01. Tak więc zamówię oleum, filtry i płukankę w PL pomijając ciekawy produkt LM. No chyba, że jest jakiś sprawdzony sprzedawca, o którym nie wiem.
Aha, gwoli kronikarskiej dokładności: przy każdej wymianie stosuję płukankę.
eee to już całkowicie jest bez sensu - tylko bezpośredni zakup się opłaca.
Zamieszczone przez zak14
przy każdej wymianie stosuję płukankę.
ooo a ja sądziłem, że jednak zrezygnowałeś.
Ja wczoraj pomarudziłem na stacji wymiany oleju, że nie mają płukanek (Valvoline i LM) a dziś jak u ojca w Octavce robiliśmy wymianę już były ... jak widać towar "schodzi" z półek.
PW - OFF. Nie mam czasu na odpisywanie... sorryyyy
O na pewno :wink: bo ja tam patrzyłem i tam tego oleju nie ma, ale motor można zatankować bez problemu
endryu, a Ty na V0W30 jeździsz?
Zamieszczone przez zak14
Nie jestem wielkim melomanem, ale dźwięk silnika po 15 kkm nadal jest ok.
A ja się znowu na olejach nie znam, ale by się tutaj potwierdzało, że jednak baza syntatyczna odgrywa bardzo dużą rolę w degradacji oleju.
Zamieszczone przez zak14
No tak, tylko + zwanzig euro za przesyłkę, to już nie taka fajna, szczególnie biorąc pod uwagę apetyt mojego silnika na olej i prawdopodobną konieczność domawiania na dolewki.
Byśmy sie zgadali wcześniej to ze dwie bańki bym Ci przywiózł po koleżeńsku.
LM nigdy nie był tani. Więc 220 zł za 5L 0W30 to cena jeszcze całkiem do zaaprobowania - ale w PL handlujący chce jeszcze dodatkowo zarobić... stąd cena niekiedy osiąga obsurdalną kwotę.
To bardzo tanio za olej 506.01 a taki jedynie Fuchs robi naprawdę dobry reszta odstaje w mojej ocenie.
Taa kompozycja oleju w tej lepkosci musi być opatrzona nie tylko oficjalna aprobatą ale również najwyższej klasy dodatkami i najwyższą jakością baza olejową.
Cena za 5L to min. 260-270zł(1L +4L)ale orąc korzyści jakie osiągą statystyczny Kowalkis poprzez mniejsze spalanie paliwa i zupełnie, powtórzę zupełnie inną kulturę pracy silnika decyduje się dać te 250-280zł za 5L bo nadwyżka zwraca się średnio względem kazdego oleju 5W30 po ok. miesiącach jazdy :-) !
Średnio Kowalkis zalewając olej Fuchs-a względem każdego 5W30 czy tym bardziej 5W40 z 505.01 oszczędza przy średnich interwiałach rocznych 15 000km ok. 340- 390zł.
Średnio Kowalkis zalewając olej Fuchs-a względem każdego 5W30 czy tym bardziej 5W40 z 505.01 oszczędza przy średnich interwiałach rocznych 15 000km ok. 340- 390zł.
Pozdrawiam
Pidziek zrobię Ci dobrze:
Jedyny Fuchs, który przeszedł z powodzeniem test gotowania w tem. 380st C przez 3godz i jest to bardzo dobry wynik.
1. NOACK (taki test na odparowalności i co tam się w wysokiej temperaturze wytrąca).
NOACK to podgrzewanie do 250st C przez 1godz w celu oznaczenia ilości nieodparowanej.
2. ASTM D6417 podobnie jak wyżej, ale 371st. C.
NOACK jest bardziej oszczędny względem ASTN D6417. Nie często olej przechodzi ASTM D6417 i dlatego bardzo rzadko producenci się chwalą tą ASTM D6417. I dla tego wolą NOACK.
Chyba ten Fuchs miał fuksa, 380st C przez 3godz naprawdę b. dobry wynik jestem pełen podziwu. Jednakże nie oznacza to, że pozostałe oleje Fuchs wypadają podobnie - wręcz przeciwnie. Więc tylko ten jeden konkretny co na w/w foto.
A tak dla zobrazowania jak to wygląda w np:
Pozostaje tylko:
To bardzo tanio za olej 506.01 a taki jedynie Fuchs robi naprawdę dobry reszta odstaje w mojej ocenie.
w Twojej ocenie może i tak. Kryptoreklama ...?
Zamieszczone przez Pidziek
Cena za 5L to min. 260-270zł(1L +4L)
:shock: jasne to może od razu 360-380 jak za Millersa? Bo "cena czyni cuda" i jak olej będzie drogi to może nagle stanie się pełnym syntetykiem :bajer
Nawet uwzględniając marżę sprzedającego to i tak zbyt drogo.
Zamieszczone przez adr_ad
Jedyny Fuchs, który przeszedł z powodzeniem test gotowania w tem. 380st C przez 3godz i jest to bardzo dobry wynik.
tylko co ten test miał wykazać? ...
PW - OFF. Nie mam czasu na odpisywanie... sorryyyy
Pidziek,a na co mamy czekać? Podrzuć taki test Fuchsa jak zrobił zak14 z Motulem to wtedy zobaczymy Nikt nie twierdzi, że to jest zły olej bo napewno jest dobry, ale żeby od razu najlepszy na świecie był.... ? :roll:
Jedyny Fuchs, który przeszedł z powodzeniem test gotowania w tem. 380st C przez 3godz i jest to bardzo dobry wynik.
tylko co ten test miał wykazać? ...
Prace w niższej temp. i w dłuższym okresie.
Test NOACK odpowiada pracy silnika w zakresie 80-120st C przez 400godz.
A takie tam 380st i 3godz = 100-150st C i >1000godz. W tym kilka ciężkich OSów.
To jest test który robi się dla norm Noack i ASTM D6417. W odpowiednio wyższej temp. i dłużej. Co by wyniki były bardziej różne.
No nie mów, że Cie czasami nie bierze, mnie tak średnio raz na tydzień i wtedy wokół komina do odcięcia na każdym biegu. Więc myślę, że na tłokach mogę mieć naprawdę gorąco, no i jeszcze jak z nieba żar się leje, a Ty zamykasz na autobanie budzik z full obciążeniem.
[ Dodano: Wto 26 Lis, 13 14:38 ]
Zamieszczone przez leonn
...., że to jest zły olej bo napewno jest dobry, ale żeby od razu najlepszy na świecie był.... ?
...a ja żem myślał że najlepszy na świecie jest American Moto Super Oil ... człowiek uczy się całe życie. I już miałem ściągnąć kontenerek dla chłopaków z Mpower, ale coś mi mówiło poczekaj, poczekaj, teraz już wiem - dobrze że poczekałem.
...., że to jest zły olej bo napewno jest dobry, ale żeby od razu najlepszy na świecie był.... ? ...a ja żem myślał że najlepszy na świecie jest American Moto Super Oil ... człowiek uczy się całe życie. I już miałem ściągnąć kontenerek dla chłopaków z Mpower, ale coś mi mówiło poczekaj, poczekaj, teraz już wiem - dobrze że poczekałem.
A jakie to kontenerek można ściągnąć do Mpower ?
A czy ja pisałem że najlepszy na świecie ?
Powiedziałem że reszta odstaje a nie że jest najlepszy na świecie po prstu konkurencji jakościwej jakoś mało na rynku na szczęscie ...
Test NOACK odpowiada pracy silnika w zakresie 80-120st C przez 400godz.
standardowy test Noack obejmuje:
Zamieszczone przez PAOLO ESCO
ASTM D-5800 (Noack) jest powszechnie stosowana metoda pomiaru zmienności. Pierwotnie opracowany i stosowany w Europie.
Zmienność NOACK (ASTM D-5800) W teście Noack olej jest podgrzewany do temperatury 250 ° C na czas określony. Lżejsze frakcje ropy naftowej "gotują się", prowadząc ostatecznie do zużycia ropy naftowej, starzenia oleju i spadku wydajności
Test określa utratę odparowania smarów w wysokich temperaturach. Olej silnikowy paruje, staje się cięższy i przyczynia się do słabego krążenia, zwiększenia zużycia paliwa i zwiększonego zużycia oleju, dodatkowo powoduje podwyższoną emisję spalin.
Zamieszczone przez PAOLO ESCO
Zmienność Noack oleju jest definiowana jako utrata masy oleju. Odbywa się w izotermicznych warunkach w temperaturze 250 C przez okres 1
godzin w ramach stałego przepływu powietrza. Test naraża olej na stosunkowo wysokie temperatury i symuluje warunki panujące na obszarze wokół górnej pierścieni tłokowych silników. Podczas testu Noack otrzymujemy cenne informacje na temat zmienności ropy naftowej (oleju bazowego) Istnieją obawy co do testu z powodu zdrowia lub bezpieczeństwa.
Te wynikają z faktu, że badania Noack wykorzystuje się stopy metali, do przenoszenia ciepła składające się z ołowiu, bizmutu, cyny i kadmu, którego opary są toksyczne.
Podstawowe badanie Noack nie jest w 100% precyzyjne … a dodatkowo jest pracochłonne i czasochłonne. Inną lepszą metodą badań jest jest zastosowanie chromatografii gazowej (GC) do pośredniej
oceny zmienności oleju. Najlepszą w chwili obecnej jest metoda termograwimetryczna - TGA - test znany jako TGA Noack
PW - OFF. Nie mam czasu na odpisywanie... sorryyyy
hyba ten Fuchs miał fuksa, 380st C przez 3godz naprawdę b. dobry wynik jestem pełen podziwu
Z tym Fuchsem to jest trochę jak ze striptizem transwestyty: wszystko pięknie, ładnie, aż tu nagle ch...
Na zdjęciach z "grilowania" wygląda fajnie, na forach był tuż po wejściu na rynek agresywnie promowany, a w praktyce - cieniutko - najgorszy olej jaki miałem (vide dane kilka postów wcześniej):
- najsłabiej chronił,
- najwięcej go silnik chlał, co raczej świadczyłoby o wysokiej odparowalności,
- spalanie na nim też było najwyższe.
Zamieszczone przez Pidziek
a taki jedynie Fuchs robi naprawdę dobry reszta odstaje w mojej ocenie
Jeżeli jedynie Fuchs, to Motul i LM 506.01 już nie są dobre i odstają ? A jakieś twarde dane potwierdzające tą ocenę ?
Zamieszczone przez Pidziek
Średnio Kowalkis zalewając olej Fuchs-a względem każdego 5W30 czy tym bardziej 5W40 z 505.01 oszczędza przy średnich interwiałach rocznych 15 000km ok. 340- 390zł.
Tak mówi teoria, ale jeżeli porównać moje dane o spalaniu na identycznym typie drogi Motul X-clean+ 5w30 i Motul Specific 506.01, to dla jazdy poza miastem oszczędność w przeliczeniu na 15 kkm wynosi ok. 80 zł, a dla jazdy miejskiej jakieś 73 zł. Fuchs 506.01 musiałby być sporo bardziej oszczędny, żeby wyjść na te 340-390 zł, a nie podejrzewam, żeby nadzwyczajnie odstawał na plus od konkurenta, bo niby dlaczego ?
[ Dodano: Sro 27 Lis, 13 01:04 ]
I jeszcze mały joke z pokrewnego wątku na forum Subaru:
Jeżeli jedynie Fuchs, to Motul i LM 506.01 już nie są dobre i odstają ? A jakieś twarde dane potwierdzające tą ocenę ?
Witaj,
Czy opinie klientów coś znaczą chyba nie a wiee czyta forum a mało pisze.
zak: nie spróbujesz nie przekonasz się ..
Mowa oczywiście cały czas o Supersynie 0W30 LL Plus z aprobatą VW 506.01.
Muszę popytać o te sensacyjne wieści o jakich piszecie i wyparzaniu menzurek z olejami przez naszych radzieckich kolegów w Orlenie :-)
Chyba jade za niedługo to popytam speców :-)
Moje pytanko chyba wszystkim umknęło, więc zapytam jeszcze raz. Co możecie polecić do Fabii 2006 r. 1.4 TDI BNM? Jazda bardzo spokojna, głównie miasto, przebiegi max 10 kkm rocznie
wprawdzie nie testowałem Supersyn 0W30 LL Plus z aprobatą VW 506.01 ale miałem Millersa ze spec. Forda (do innego auta niż Skoda) oraz 3 x Amsoila od AFL 5W40 po 5W30 i 5W20 i co mogę o nich powiedzieć to to, że to poprawne oleje ale ... nic poza tym ( to wyłącznie moje osobiste zdanie) - typowa "manufaktura i blendownia" Millersa wcale nie powala...zastanawia mnie bardziej skąd biorą bazę olejową. Amsoil podobnie ale o olejach z USA nawet mi się nie chce pisać. My w Europie "podniecamy" się olejami od jankesów a w USA "ślinią się" na forach na samą myśla o tym, że dostaną przesyłkę a w niej olej z Europy - kompletny bezsens.
Natomiast jeżeli chodzi o Fuchsa to póki nie ruszą formuły Silkolene Pro S 5W30 póty będę ten olej zachwalał, bo jest naprawdę tego wart! Prawdopodobnie to jeden z najlepszych (a może i najlepszy) olej, który możemy kupić w PL i bardzo chętnie wleję go po raz kolejny do silnika ( o ile cena będzie rozsądna).
pidziek - mogę od siebie dodać, że uważam iż to jest najlepszy produkt, który masz w swojej ofercie (to znów moja własna opinia bardzooo zadowolonego klienta). Konkurencja pozostaje w tyle a już napewno Amsoil czy Millers się do niego nie umywają. I żeby nie było to Silkolene stawiam też przed Synthoilem i oczywiście Statoilem czy Neste.
Nie przeszkadza mi zupełnie napis Fuchs na opakowaniu :wink:
[ Dodano: Sro 27 Lis, 13 18:32 ]
Zamieszczone przez rafiki
do Fabii 2006 r. 1.4 TDI BNM?
ja bym zalał 5W30 ze specyfikacją VW 505.01 a jak nie to 5W30 z VW 504.00/507.00
PW - OFF. Nie mam czasu na odpisywanie... sorryyyy
Czy opinie klientów coś znaczą chyba nie a wiee czyta forum a mało pisze.
Znaczą, jeżeli są weryfikowalne. Z XTL-a też Twoi klienci byli zadowoleni, a z opinii tych kolegów, którzy sprawdzali i wypowiadali się na forum, to raczej nie wyłania się zbyt pochlebny obraz tego produktu.
Zamieszczone przez Pidziek
zak: nie spróbujesz nie przekonasz się ..
Mowa oczywiście cały czas o Supersynie 0W30 LL Plus z aprobatą VW 506.01.
A przewidujesz jakąś megpromocję dla celów testowych ? W styczniu lecę w Alpy to jakieś 1,6 kkm po autostradzie za Odrą mogę go przegonić...
Zamieszczone przez PAOLO ESCO
I żeby nie było to Silkolene stawiam też przed Synthoilem i oczywiście Statoilem czy Neste.
Pytanie, czy do cywilnej jazdy na 15 kkm w dyszlu PD ? Ja osobiście mam wątpliwości.
Komentarz