ja już bym dzisiaj odpalał ale czekam na świece rok temu wymieniałem na nowe dokładnie wiem co wkładałem NGK pfr7b ze zrobionym na dodatek regapem, jak mechanik miał teraz wkręcić świece to się okazało że te co wykręcił to beru z czego jedna zupełnie inna ogólnie przeznaczone do lpg....auto od czasu wymiany stało tylko raz w warsztacie w ASO .............świece wymieniałem w tym warsztacie co teraz robię silnik i wymieniali je przy mnie....zresztą im akurat ufam w 100% tym bardziej że to oni zaalarmowali że to nie te świece które wkręcali.....dobrze że ostatnio mocno w palnik nie dawałem.....
Koledzy, a znacie może kogoś z Małopolski kto potrafi rozwiązać problem z braniem oleju? Mój 1.8 TSI CDAA zaczął dosyć intensywnie łykać więc muszę się chyba zacząć orientować w temacie remontu. Jakieś polecenia?
Witam Wszystkich,
Czy może ktoś podpowiedzieć jak ogarnąć temat naprawy problemu olejowego w Szczecinie lub okolicach?
Moja OIIFL 1,8 TSI ma 80tys km i robi się coraz bardziej łapczywa. Łyka ostatnio prawie 0,5l na 1000km (czyli dochodzi do granicy "normy")
Jak u większości użytkowników na początku (auto kupiłem z salonu w 2011) nie było większego problemu (dolewałem średnio 1l na 10tys), ale teraz to już zaczyna przesadzać z piciem.
Widzę że dobra warsztaty znające temat to przede wszystkim okolice Warszawy, Katowice, Wrocław... trochę to dla mnie daleko.
Pytaj tych z pomorskiego bo chyba w Gdyni ogarniali temat .
Witam Wszystkich,
Czy może ktoś podpowiedzieć jak ogarnąć temat naprawy problemu olejowego w Szczecinie lub okolicach?
Moja OIIFL 1,8 TSI ma 80tys km i robi się coraz bardziej łapczywa. Łyka ostatnio prawie 0,5l na 1000km (czyli dochodzi do granicy "normy")
Jak u większości użytkowników na początku (auto kupiłem z salonu w 2011) nie było większego problemu (dolewałem średnio 1l na 10tys), ale teraz to już zaczyna przesadzać z piciem.
Widzę że dobra warsztaty znające temat to przede wszystkim okolice Warszawy, Katowice, Wrocław... trochę to dla mnie daleko.
wcześniej miałem millersa EE ale potem zalałem motula bo trochę mniej go brał silnik......ale teraz właśnie się zastanawiam czy nie wrócić bo ma lepsze opinie....a już brać nie powinien
Cześć, doczekałem się 1 literka na 1000km a jeszcze w wakacje 1 l. na 3000km proszę o pomoc w wyborze dobrego warsztatu W-wie lub okolicy, który ogarnie mi przetoczenie tłoków itd.Moją Czarnulkę L&K planuję wymienić na świeżynkę ale nie mam zamiaru pakować kogoś na minę.W miarę możliwości proszę o podanie oczywiście w przybliżeniu kosztów i zakresu naprawy. Z góry wielkie dzięki !!!
Z którego roku Szkodnik, jeżeli możesz zdradzić?
Potwierdzam, pisz do @robekcool, około 65 poprawił :-). Moja dopiero 300 km (odebrałem w tamtym tygodniu) po reanimacji.
Cześć, doczekałem się 1 literka na 1000km a jeszcze w wakacje 1 l. na 3000km proszę o pomoc w wyborze dobrego warsztatu W-wie lub okolicy, który ogarnie mi przetoczenie tłoków itd.Moją Czarnulkę L&K planuję wymienić na świeżynkę ale nie mam zamiaru pakować kogoś na minę.W miarę możliwości proszę o podanie oczywiście w przybliżeniu kosztów i zakresu naprawy. Z góry wielkie dzięki !!!
Auto SOKRATES warszawa Sokratesa 7. 606 242 868 zaraz kończa mój silnik to mogą się z rozpędu od razu zabrać za Twój...zakres prac i tak ustalasz po rozebraniu silnika, wiadomo tłoki , panewki , inspekcja głowicy itp. to standard ale czasami dochodzą inne rzeczy
Cześć, doczekałem się 1 literka na 1000km a jeszcze w wakacje 1 l. na 3000km proszę o pomoc w wyborze dobrego warsztatu W-wie lub okolicy, który ogarnie mi przetoczenie tłoków itd.Moją Czarnulkę L&K planuję wymienić na świeżynkę ale nie mam zamiaru pakować kogoś na minę.W miarę możliwości proszę o podanie oczywiście w przybliżeniu kosztów i zakresu naprawy. Z góry wielkie dzięki !!!
sprawdzałeś synchronizację w vcds i wyszła Ci na 0,0...? mimo to łańcuch był rozciągnięty?
dokładnie tak , pojawił się hałas przy zimnym silniku przy ok 2-2,5 tys obr.....nauczony doswiadczeniem z poprzednim łańcuchem wstawiłem autko do serwisu i rano po odpaleniu zrobilismy test wyszło ZERO, pojeździełem jeszcze trochę ( strzeliłem 4 tysia km w te i z powrotem do Bułgarii) i wstawiłem autko w końcu do warsztatu żeby sprawdzili co i jak......napinacz wywalony na maxa ( dobrze że nowy typ z zawleczką) i rozciągnięty łańcuch walący o obudowę.....po 60 tys km ....łańcuch był najnowszy typ taki sam jak teraz montują w nowych 2.0 tsi..dlatego teraz wymeniam przy okazji ten po 20 tys..jedyny pozytyw .....nowy napinacz kutasy zrobili tak że za chiny wam ne pusci łancucha prędzej przetrze obudowe...heheeh
dokładnie nie pamiętam bo łańcuchy wymieniałem 20 tys km temu ale razem z robota wtedy wyszło mi ok 3 tys zł...teraz wymieniam tylko profilaktycznie sam łańcuch rozrządu.....niby to chore żeby wyieniać po 20 tys ale jest na wierzchu to wymienię......resztę zostawiam.....mirek_p11 wróci wróci ale reszta łańcuchów jest bardziej wytrzymała albo mniej obciążona....a sam łańcuch rozrządu u mnie wrócił po 60 tys km pomimo tego że był to już ten "nowy" niby poprawiony...ale dzięki lepszemu napinaczowi nie przeskoczył chociaż tłukł się po obudowie jak stara k...wa...aha na teście vagiem łańcucha pokazywało wtedy 0czyli niby ok
sprawdzałeś synchronizację w vcds i wyszła Ci na 0,0...? mimo to łańcuch był rozciągnięty?
dokładnie nie pamiętam bo łańcuchy wymieniałem 20 tys km temu ale razem z robota wtedy wyszło mi ok 3 tys zł...teraz wymieniam tylko profilaktycznie sam łańcuch rozrządu.....niby to chore żeby wyieniać po 20 tys ale jest na wierzchu to wymienię......resztę zostawiam.....mirek_p11 wróci wróci ale reszta łańcuchów jest bardziej wytrzymała albo mniej obciążona....a sam łańcuch rozrządu u mnie wrócił po 60 tys km pomimo tego że był to już ten "nowy" niby poprawiony...ale dzięki lepszemu napinaczowi nie przeskoczył chociaż tłukł się po obudowie jak stara k...wa...aha na teście vagiem łańcucha pokazywało wtedy 0czyli niby ok
Zostaw komentarz: