aro_40, miał farta, albo tak dobrze znał język, że uznali za swojego :szeroki_usmiech
Wyjazdy w rejon Chorwacji - PODPOWIEDZI od tych co byli
Zwiń
X
-
Zamieszczone przez datoW Orebicu też "od zawsze" ta pomoc doraźna z gipsowaniem włącznie była nieodpłatna i też wystarczał paszport.
A co tematu to znaczy co jak coś się stanie trzeba jechać do lekarza zrobić aferę, wydrzeć ryja jak będą domagali sie kasy? I dopiero jak wypierdolą nas na chodnik wejść/wczołgać się znowu i wtedy już płacić?
Ja pierdole co za kraj o co tam kaman? A jak już zabraknie sił żeby się znowu wczołgać albo nikt nie pomoże i się zejdzie na tym chodniku?
Widać że tam chyba "nasi" maczali paluchy.
Na zasadzie: Z "obcego" za wszystko ściągniemy - myśli jeden lokalny cwaniak z drugim? To nic że mają to za free...nie orientują sie- niech płaca gamonie :szeroki_usmiech
Bo dla mnie wydaje się normą że przed gipsem należałoby wiedzieć po co gipsować > czyli zrobić rtg, ale to kosztuje 50-ileś tam ojro dylan80 pisał....czyli niepłatne ale płatne? To jak ? Burdel jednym słowem wynika z tego co tu jest pisane ludziska. Strach jechać :shock:
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez aro_40A jedyne co wymagali to paszport. I bez żadnych opłat !!!!
2 razy wizyta u lekarza w przychodni, badanie krwi i recepta na antybiotyk gratis płaciłem tylko za lek osłonowy i to w roku 2006
Zamieszczone przez marbabJa sie juz tam raczej nie wybieram. Zdziercy i tyle, chca za wszystko kase i to czesto w kosmicznych nominalach. Niemcy i tak beda dalej pompowac, ale ja nie zamierzam. Niestety Chorwaci obrosli w piorka
Komentarz
-
-
ketivv, glownie oplaty portowe, gdzie nawet w Skandynawii sa znacznie nizsze (cezsto tez placenie dwa razy za to samo), oplata za parking 10 euro/dzien, pozwolenie na nurkowanie, klimatyczne, nawet w kiblach drogo Ceny w restauracji tez jak w starej Unii. Zywnosc tez tania nie jest, jedynie paliwo na znosnym poziomie. Zdecydowanie lepiej jechac do Czarnogory, Albanii lub nawet Grecji.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez marbabnawet Grecji
ile kosztuje paliwo ?
też tam trzeba jakoś dotrzeć
Zamieszczone przez marbabklimatyczne
Zamieszczone przez marbabCeny w restauracji tez jak w starej Unii
Zamieszczone przez marbaboplata za parking 10 euro/dzien
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez marbabale cala reszte mam za free.
Zamieszczone przez marbabSporo mi krwi napsuli swoim podejściem, wiec nie chce mi się drążyć tematu,
każdy z nas ma jakieś doświadczenia a czasami warto się nimi podzielić
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Alonzo_Zamieszczone przez datoW Orebicu też "od zawsze" ta pomoc doraźna z gipsowaniem włącznie była nieodpłatna i też wystarczał paszport.
A co tematu to znaczy co jak coś się stanie trzeba jechać do lekarza zrobić aferę, wydrzeć ryja jak będą domagali sie kasy? I dopiero jak wypierdolą nas na chodnik wejść/wczołgać się znowu i wtedy już płacić?
Ja pierdole co za kraj o co tam kaman? A jak już zabraknie sił żeby się znowu wczołgać albo nikt nie pomoże i się zejdzie na tym chodniku?
Widać że tam chyba "nasi" maczali paluchy.
Na zasadzie: Z "obcego" za wszystko ściągniemy - myśli jeden lokalny cwaniak z drugim? To nic że mają to za free...nie orientują sie- niech płaca gamonie :szeroki_usmiech
Bo dla mnie wydaje się normą że przed gipsem należałoby wiedzieć po co gipsować > czyli zrobić rtg, ale to kosztuje 50-ileś tam ojro dylan80 pisał....czyli niepłatne ale płatne? To jak ? Burdel jednym słowem wynika z tego co tu jest pisane ludziska. Strach jechać :shock:Zamieszczone przez marbabJa sie juz tam raczej nie wybieram. Zdziercy i tyle, chca za wszystko kase i to czesto w kosmicznych nominalach. Niemcy i tak beda dalej pompowac, ale ja nie zamierzam. Niestety Chorwaci obrosli w piorka :?
Nie wiem, jak Wy do ludzi podchodzicie, ale ja jeżdżę do Chorwacji od 11 lat, rdzenni charakter mają specyficzny, ale z naszymi "Irenkami" w rejestracji POZ nie śmiałbym ich porównywać...
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez dato
Panowie, mam skrajnie przeciwne doświadczenia. NIGDY potrzebując pomocy (dla innych, mnie odpukać ominęły "grubsze" tematy) nie musiałem rozdzierać ryja. A umiem
Nie wiem, jak Wy do ludzi podchodzicie, ale ja jeżdżę do Chorwacji od 11 lat, rdzenni charakter mają specyficzny, ale z naszymi "Irenkami" w rejestracji POZ nie śmiałbym ich porównywać...
A mam pytanko jeszcze w sezonie jak tam jest na drogach, pewnie kocioł ?
Na co sie nastawiać jeśli będziemy chcieli jakieś wypady sobie robić (a będziemy) a to na inne plaże/wzdłuż linii brzegowej a to gdzieś "głębiej" od brzegu? Ciasno? Zapasu sporo na drogę czasu robić?
I jak tam z parkingami w różnych miejscach? Walka i polowanie na każde miejsce czy zawsze jest gdzie auto postawić ?
Komentarz
-
-
namo
Zamieszczone przez Alonzo_A mam pytanko jeszcze w sezonie jak tam jest na drogach, pewnie kocioł ?
Na co sie nastawiać jeśli będziemy chcieli jakieś wypady sobie robić (a będziemy) a to na inne plaże/wzdłuż linii brzegowej a to gdzieś "głębiej" od brzegu? Ciasno? Zapasu sporo na drogę czasu robić?
I jak tam z parkingami w różnych miejscach? Walka i polowanie na każde miejsce czy zawsze jest gdzie auto postawić ?
Plaża plaży nie równa, na jednej jest większy bądź mniejszy tłok, zdarzają się też puste odludne miejscówki. Auto zawsze masz gdzie postawić, bliżej lub dalej od plaży. Uważaj na znaki zakazu parkowania, "private" i parkomaty, w niedzielę nie musisz płacić w parkomacie. Czasem znajdziesz plażę że auto zostawisz 10m od plaży, czasem takie parkingi są płatne 10 kun na cały dzień.
Alonzo_, gdzie jedziesz i kiedy?
Komentarz
-
Określ w jakim rejonie, bo Chorwacja ma bardzo długą linię brzegową.
W zeszłym roku byłem w okolicach Zadaru, w miejscowości Razanac
...Plaża żwirowa, woda klarowna, dno obniża się łagodnie i bez niespodzianek.
Razanac to dziura, o jakie w Chorwacji chyba już trudno. Mała miejscowość pozbawiona tłumów turystów.
...Chorwackie zadupie wyglada tak:
Widok plaży od strony falochronu portu rybackiego
Tłumy na plaży w niedzielne popołudnie
...A dno wygląda tak:
Polecam.
Komentarz
-
-
namo
krzygaj, Własnie okolice Zadaru, wyspa Vir masz piaszczyste plaże, na dnie piaseczek i płytko na długość 30m.
Komentarz
-
namo
krzygaj, moje córki (3 i 5 lat) żadnej plaży się nie boją. Nawet wielkie fale, stroma plaża i głębia na Złotym Rogu nie jest im straszna. Zaopatrzone są w motylki/rękawki pompowane. Co by dziecko nie robiło w wodzie rękawki utrzymują kufę nad wodą. Fakt, czasem trzeba sobie popłynąć po dziecko :-) ale zawsze jest na powierzchni
Kierunek na Baśka Voda masz znakomity. Riviera Makarska to jest wypas, ja jadę ma Makarską końcem sierpnia. Udanego taplania się w Jadranie :-)Załączone pliki
Komentarz
Komentarz