Zamieszczone przez JerzyM73
. Ja w tym czasie się wyciszam i ewent jakieś kimanko. Spakowanie tobołków do Czeszki to max 30 min. Dla mnie jazda nocą ma z kolei ten plus że jest dużo mniejszy ruch i nie musisz jechać aż tak skupiony na tym co się dzieje wokół samochodu :!: Tempomacik i spokojnie zgodnie z przepisami (bywają wpadki :twisted: ) ale płynnie. Bardziej mnie osobiście męczy gaz, hamulec, gaz, hamulec i ciągła zmiana pasa a co za tym idzie ciągłe śledzenie drogo przed i wszystkich lusterek :!: No ale każdy ma prawo do swoich przyzwyczajeń i preferencji
:szeroki_usmiech

ad:
krew nas zalała jak okazało się, że w toaleta była tak wąska, iż przed umywalką stało się na baczność, bo nie dało się nachylić, a na kiblu siedziało się bokiem albo kolanami zapierało o ścianę
Komentarz