zmiana roweru

[kazik4x4]

Zabawę ze ściganiem skończyłem ok 10 lat temu, od tamtej pory przybyło trochę masy.
W tamtym roku zacząłem znów się ścigać bez wielkich efektów.
Jest plan żeby w tym roku poważniej do tego podejść i dlatego zbijam wagę i chciałbym dobić do 80kg przy 186cm.

Dobra waga. U mnie raczej nierealne, żeby dojść do takiej. tzn. można, ale głupio bym się czuł.
Od. 20 lat zawsze ważyłem pomiędzy 96 a 104 przy wzroście podobnym do twojego, teraz na jesieni pojechałem z dietą i zbiłem na 89, na koniec marca planuję mieć ok. 86 i na tym poprzestaniemy, bo po prostu się głupio czuję taki wycieniowany. Na płaską szosę takie parametry są ok, ale na pure MTB to o jakąś dyszke jeszcze za dużo.

[piernik]

U mnie raczej nierealne, żeby dojść do takiej. tzn. można, ale głupio bym się czuł.

Dobre :lol:

[Pixon]

Pytanie do szosowców...szytki czy opony dla amatora który ma zamiar wystartować w okolicznych ogórkach?
Muszę jakieś karbonowe koła wrzucić do szosy i nie mogę się zdecydować.

A chcesz te karbony z Chin ciągnąć? Jeśli tak to lepiej jakościowo wypadają obręcze pod szytki. Poczytaj na forumszosowe.org.

[piramida]

w niedzielę byłem pojeździć wokół komina a od wczoraj leżę w łóżku z 40 stopniową gorączką, tak to jest jak człowiek ubiera się w okresie zimowym w ciuchy wiosenne :evil:

[Maicroft]

A ja mialem ostatnio w druga strone, ubralem sie jak zawsze na zime, a tu bylo tak cieplo ze raczej sie przegrzalem.

Do tego panuje jakis wirus grypo podobny gdzie objawami jest wlasnie taka goraczka, ogolne oslabienie, katar, kaszel.

[kazik4x4]

A do mnie w środę przyjechała do pracy żona, a ja akurat na kołowrotku w letnim zestawie. Zgrzany ja diabli, bo akurat robiłem dosyć mocny zestaw, akurat kończyłem.
Weszła do mnie do, ja dokończyłem rozjazd, pogadaliśmy, zgrzany założyłem tylko na siebie lekką puchówkę z katurem i wyszedłem jej wystawić z garażu samochód który chciała wziąć.
To było o 14.00. O 16.00 wracam do domu i czuję, że coś ze mną nie tak. Wchodzę do chałupy, opiekunka co się oiekuje naszymi dzieciakami mówi, że coś nie wyraźnie wyglądam. Mówię jej, że idę na górę się położyć, i że jak będzie wychodziła o 17.00 to niech da znać... Do 19.00 siedziała z dzieciakami na dole, bo ja nie byłem w stanie wstać z łóżka, nakurw....jący ból kolan, kamień na żołądku, ni to na spawy, ni to na sranie się zbierało...
Żona wróciła. Porosiłem, żeby się przejechała o colę do sklepu. Koniecznie w puszce, i to 0,33.
Wróciła, wypiłem. O 20.30 wstałem z łóżka, wykąpałem się. O 21.30 jak gdyby nigdy nic wyszedłem z psami na łąki na spacer.

Takie teraz ustrojstwa po ludziach chodzą.

[piramida]

Ale robota k..rwa ważniejsza, brało mnie już wcześniej ale po co kłaść się do łóżka…

[kazik4x4]

Ale robota k..rwa ważniejsza, brało mnie już wcześniej ale po co kłaść się do łóżka…

Robota jest zawsze najważniejsza

[octII]

Witam, może ktoś doradzi w takiej sprawie... Chcę kupić rower dla żony do jazdy głównie po asfalcie i to jazdy raczej turystycznej niż sportowej i jakoś tak wyszło że wybrałem markę KELLYS. Mam dylemat między rowerem z serii HARDTAIL http://www.kellysbike.com/PL/rowery-...k#.Vr8Q-bThDIU i rowerem z serii CROSS (ten model tak dla przykładu) http://www.kellysbike.com/PL/rowery-...e#.Vr8RrrThDIU . Kwota do wydania to max 2 tys, rower na kasecie, wolnobieg odpada i hamulce tylko v break.

[navigator]

octII, z tych dwu, to raczej seria CROSS, wszak to na asfalt a tu i koła większe, węższe, tarcza też bardziej szosowa.....niemniej.. skoro to dla jazdy turystycznej a nie sportowej, to raczej nie szedłbym w sportową geometrię ramy, a już z pewnością raczej w damską skoro rower dla żony......ale najlepiej jak się zainteresowana sama przymierzy i będzie jasność......noooo chyba ze niespodzianka tudzież inny prezent....

[octII]

dokładnie tak jak piszesz, niespodzianka ma być. Gdzieś czytałem że nie ma sensu kupować dla kobiety roweru właśnie ze tą specjalną ramą niby dla kobiet. Teraz jeździ na moim kellysie quartz i to mnie upewnia w tym ze rama nie musi byc "damska"

[kazik4x4]

octII, tylko ten vbrake mnie jakos dziwi? A dlaczego nie hydrauliczne tarcze?

[arturas03]

octII, Jeśli chcesz zrobić niespodziankę to zabierz żonę do sklepu i niech sama sobie rower wybierze. Przekonałem się na własnej skórze, że do siodełka trzeba się przymierzyć. Miałem na oku pewien rower i pojechałem go już kupić, ale na miejscu przymierzyłem się do innego i od razu zmieniłem zdanie. I nie z powodu, że był ciut tańszy, ale po prostu lepiej mi się nim jeździło.

[przemo9]

Bierzcie tylko cross-a na kołach 28, góral na 26 to słaby pomysł do rekracji, jakby sie uparła na górala czy innego hardtaila to 27,5 albo 29

[octII]

kazik4x4, do takiej jazdy takie hamulce nie będą wykorzystywane w pełni ich możliwości? sprzedawca mówił o większych kosztach eksploatacyjnych...

[navigator]

sprzedawca mówił o większych kosztach eksploatacyjnych...

....hmmm w cenie roweru ca 2 kPLN to pewnie Acera, ale hydrauliczne .

znacznie większe koszta, to już od grupy XT w górę

[kazik4x4]

kazik4x4, do takiej jazdy takie hamulce nie będą wykorzystywane w pełni ich możliwości? sprzedawca mówił o większych kosztach eksploatacyjnych...

klocek do tarcz 15 zeta, klocek do Vki podobne pieniadze. Tarcza na poziomie rekreacyjnym przeżyje rower. Sprzedawca zawsze zachwala to na czym ma lepsza marze, lub czego chce si pozbyć. No i to vxego nie ma akurat na sklepie jest gorsze od tego co ma na półce. Ja na tarczach w dwa sezony nawinalem ok 16000km z czego ok. 600 w wyscigach mtb. Koszt serwisu hamulców nie przekroczyl 150zeta.

[ Dodano: Sob 13 Lut, 16 20:19 ]
navigator, niech będzie i acera. I tak będzie lepsza od kazdej vki. Ja w nowym rowerze jak tylko bede miec odpowiedni material to sobie wypale tarcze 200mm, dorobi się jakis ciekawy adapter i przez kiere moge latac ; )

[navigator]

niech będzie i acera. I tak będzie lepsza od kazdej vki.

...absolutnie się z Tobą zgadzam.....skuteczność hydrauliki względem wi_brejka bije na głowę....bez tę kierę...rzecz jasna

[octII]

Byłem już zdecydowany na tego hardtaila, później zaświtał mi ten kross i mętlik w głowie, na początku byłem za tarczami chociaż gość w sklepie mnie przekonał na v-ki i zdecydowałem się na v-ki a teraz mi namieszaliście że już jestem totalnie w ........

[kazik4x4]

niech będzie i acera. I tak będzie lepsza od kazdej vki.

...absolutnie się z Tobą zgadzam.....skuteczność hydrauliki względem wi_brejka bije na głowę....bez tę kierę...rzecz jasna

W zeszłym roku mój chrześniak miał komunię. Kupiłem jemu rowera. Kjuba
Robiąc jazdę testową w spodniach od komunii i koszulce (tu muszę splunąć) Legii bez kierownik przeleciał jak się patrzy. Ale wstał momentalnie i pojechał dalej trzymając fason.
Moja chodąca do przedszkola córka widząc całe zajście jedynie skomentowała: "Tata, ale leciał jak enduro Krzeszowice! Trzymał gaz!"

[ Dodano: Sob 13 Lut, 16 21:43 ]

Byłem już zdecydowany na tego hardtaila, później zaświtał mi ten kross i mętlik w głowie, na początku byłem za tarczami chociaż gość w sklepie mnie przekonał na v-ki i zdecydowałem się na v-ki a teraz mi namieszaliście że już jestem totalnie w ........

No to po co się subiekta słuchasz?

[navigator]

octII, wiesz...cała przyjemnośc po naszej stronie :szeroki_usmiech , choć z inszej mańki najłatwiejszego obszaru na prezent, to sobie nie wybrałeś.

Jeśli "v" nie jest preferencją jeźdźca, a troska o koszty serwisu, to hydraulika (moje przeżyły 8 kkm ostrego traktowania, nie jakieś hajendy, jeno standard SLX). Jeśli skuteczność hamowania ma priorytet, to hydraulika. Minusem jest waga zestawu, ale jeśli rozpatrujemy bombowce o masie 14 kg+, to nie ma tematu


oooo...tutaj przykładowy bombowiec

[ Dodano: Sob 13 Lut, 16 22:03 ]

bez kierownik przeleciał jak się patrzy.

.....taka natura.....hydrauliki :szeroki_usmiech , każdy chyba musi przeżyć jej skuteczność na własnej bańce i wyrżnąć w matkę planetę niczem guziec w sosnę :hehe ......też nie jestem tu wyjątkiem...podobnie jak z espedami....nie znam nikogo, któżby się - z przeproszeniem Państwa - nie wyjebał przy prędkości zero....cała rzecz, o którą siem póniej rozchodzi, to rzeczony fason

[leszekmw]

znajomy teraz sobie kupił..

[AdamB]

...absolutnie się z Tobą zgadzam.....skuteczność hydrauliki względem wi_brejka bije na głowę....bez tę kierę...rzecz jasna

Panowie , nie przesadzacie trochę z tą hydrauliką, przecież ten rower będzie spokojnie użytkowany, nawet jak będzie szybko ujeżdżany to i tak V-ki dadzą radę. No sorry ale jeżeli trzeba się na mieście pokazać z hydrauliką to OK, musi być. :lol:

[kazik4x4]

...absolutnie się z Tobą zgadzam.....skuteczność hydrauliki względem wi_brejka bije na głowę....bez tę kierę...rzecz jasna

Panowie , nie przesadzacie trochę z tą hydrauliką, przecież ten rower będzie spokojnie użytkowany, nawet jak będzie szybko ujeżdżany to i tak V-ki dadzą radę. No sorry ale jeżeli trzeba się na mieście pokazać z hydrauliką to OK, musi być. :lol:

Adam, jakbym jeździł po mieście, to własnie vki by wystarczyły a nie hydraulika.
A że jeżdżę 85% poza asfaltem, to jest różnica. Przejedź sobie rano na vkach przez trawę z rosą i spróbuj vka hamować

A co do rzekomego lansu hydrauliką - jak w 2006r kupowałem pierwszy roweg na pełnej hydraulice to to może być szał. A teraz to hydraulika robi takie wrażenie jak felgi 18"

[ Dodano: Sro 17 Lut, 16 18:06 ]

znajomy teraz sobie kupił..

Obrazek

"prawie przełaj"

[AdamB]

Przejedź sobie rano na vkach przez trawę z rosą i spróbuj vka hamować

Nie tłumacz mi jak krowie na rowie , bo......... rowerem nie jeżdżę od wczoraj i nie tylko od święta. Mam V-ki jeżdżę głównie leśnymi drogami, szutrami czasami asfaltem po deszczu po błocie i naprawdę V-ki nie przeszkadzają mi w tym . Uważam jednak, że dla kobiety/dzieciaka jeżdżącego okazjonalnie po mieście/parkach hydraulika będzie zbytkiem albo lansem przed znajomymi.