Jaki olej do TDI - archiwum

[Pidziek]

MoS2 dolewa się przy każdej wymianie.

Jednego nie rozumiem...

Jeśli w blendowniach gdzie produkuje się olej z Mos2 jest problem z technologicznego punktu widzenia aby w pewnych olejach zwłaszcza z dodatkiem PAO uzyskać jednorodną mieszaninę Mos2, bazy olejowej i dodatków to jak p. Kowalski uzyska taką mieszaninę poprzez zalanie sobie czegoś takiego do silnika ....

Każdorazowe dolanie czegokolwiek do oleju silnikowego zmienia jego parametry kompletnie i nikt nie wi jak , czym bedzie smarować w głowicy a czym w panewkach.

No chyba że LM wlewa sobie Mos2 w produkcji tak na oko i nie sprawdza czy 1dm sześcienny olej ma taką sam skład w amach objętości :lol: w co oczywiscie wątpię ale piszę to pod kątem tego co sprzedają ludziom nie mającym pojęcia o skłądzie oleju.

[konkon]

Seed, chyba zrobiłeś już trochę kilometrażu na X-Cleanie.. ciekaw jestem wrażeń/porównań/uwag.
loru, także jak możesz napisz parę uwag po pewnym przebiegu, jak pamiętam pisałeś o wrażeniach po zalaniu, ew. w wątku do beny jak tam Leoś małżonki na 5W-30 :wink:

[Seed]

MoS2 dolewa się przy każdej wymianie.

Jednego nie rozumiem...

Jeśli w blendowniach gdzie produkuje się olej z Mos2 jest problem z technologicznego punktu widzenia aby w pewnych olejach zwłaszcza z dodatkiem PAO uzyskać jednorodną mieszaninę Mos2, bazy olejowej i dodatków to jak p. Kowalski uzyska taką mieszaninę poprzez zalanie sobie czegoś takiego do silnika ....

no wiec wlasnie zawsze w ten sposob rozumowalem - jak producent czegos nie dodał - to lepiej tego nie robic. teraz mi ćwieka zabiliście...

Seed, chyba zrobiłeś już trochę kilometrażu na X-Cleanie.. ciekaw jestem wrażeń/porównań/uwag.
loru, także jak możesz napisz parę uwag po pewnym przebiegu, jak pamiętam pisałeś o wrażeniach po zalaniu, ew. w wątku do beny jak tam Leoś małżonki na 5W-30 :wink:

Pisałem nie raz - akurat to auto, ktorym ja jezdze zrobilo na X-cleanie 5W-40 120 tys ale inne AXRy maja juz po 400 tys na tym oleju - zadnych sladow zuzycia. A na takie rzeczy jak aksamitna praca przez pierwsze 15 sec, a przez kolejne 3 sec - troszke jakby mniej aksamitna, a przez nastepne to w miare aksamitna czy temperatura oleju- nikt nie zwraca uwagi. Generalnie jest bardzo dobrze - choc pewnie zaraz uznacie, że sie spuszczam nad Motulem

[Orbit]

Pidziek, jesteś bardzo sceptycznie nastawiony , Rok temu pisałeś o Militec-1 ... jakieś herezje , według mnie urwane z kosmosu ( przy okazji myląc militec-1 z motor -life z Motor-doctor ) ..... . teraz nalatujesz na MOS 2 , a może poczytasz wypowiedzi tych którzy używają tego specyfiku ... ja wychodzę z założenia co mnie nie zabije to wzmocni , mam wyrobiona opinie o Militec -1 ( zrobiłem na tym 10.000 km ) teraz zalałem MOS2 .. i nie przekona mnie żadne teoretyzowanie ... , zresztą szczerze mówiąc nie wiem na jakiej podstawie bierzesz te teorie ...?.
.. jeśli będzie działać dobrze a na razie działa to poco ta cała łopatologia ... albo soś działa albo nie ... jeśli nie , to się spuszcza olej i koniec kropka ..

[elemenateur]

MOs2 nie zmienia gęstości oleju, jest to preparat który zmniejsza tarcie , stąd tez niższa temperatura a raczej wolniej sie nagrzewa ... , oraz szybkie studzenie się silnika .... wiec wyciąganie jakiś spiskowych teorii można wsadzić do kosza ...
Gdyby olej rozchodził się z problemami, temperatura podnosiła by się bardzo szybko ...z prostej przyczyny ... BRAK SMAROWANIA . tutaj jest dokładnie odwrotnie , po za tym zauważyłem spadek "" chwilowego spalania paliwa "" na postoju w trasie raczej nie specjalnie mniej palił ... ale tu raczej nie chodzi o mniejsze spalanie a o uzyskanie mniejszego tarcia a co za tym idzie zużycia części ruchomych silnika ,

Konkon , Ceratec, to zupełnie inny preparat, chociaż efekt działania ma być podobny ... czyli zmniejszenie Tarcia , z ta różnica iz Ceratek osadza na ścianach cylindrów i częściach ruchomych mikroskopijną powlokę ceramiczną ... no i włąsnie tego się raczej bałem użyć

a ja używałem ceratec u siebie w audi i powiem szczerze, praca silnika zauważalnie się poprawiła, zdecydowanie ciszej i łagodniej silniczek chodzi. Gdyby nie cena - polecałbym wszystkim. Ja wtedy machnąłem płukaneczkę świeża oliwka i ceratec.
Wrażenia naprawdę w 100% na plus, co ciekawe wymiany robiłem w Kia w zaprzyjaźnionym serwisie i nawet mechanik zauważył różnice i wlał do siebie to co mi zostało bo tam to opakowanie na 6L oliwki starcza.

Moje zdanie na temat tych additive z LM, są i działają - serdecznie je polecam choć wiadomo trzeba za niektore tematy zapłacić a biorąc pod uwagę to że w PL najlepiej sprzedaje się olej podrabiany czytaj najtańszy to wątpie by typowy kowalski sięgnął po podobne produkty.

W DE te produkty są MEGA popularne.

[Orbit]

co do jakości Oleji ... Ktoś tutaj zrobił analizę FUSCHA ,który miał być taki zajebisty a okazał się raczej średnich lotów olejem ... wiec nie opowiadajcie bajek ze producenci tak bardzo się starają by Olej był tak znowu najlepszych lotów,...Olej ma się sprzedawać ... to jest zwykły towar, jak każdy inny ...Im taniej zrobiony drożnej sprzedany tym lepiej . Castrol i Mobil sa tego przykładem,. zresztą Fush także .. a to akurat zostało potwierdzone Analizą ...

jesli chodzi o produkty L. M. ja specjalnie nie mam wielkiego doświadczenia , ale to czego używałem działało bardzo dobrze ... wiec dlaczego mam nie ufać i dopatrywać się czegoś złego ...

[piramida]

Ja bym sie tam nie bał wlewając takie specyfiki do oleju, swego czasu do toyoty 4runner wlałem ceramizera tak do silnika jak i skrzyni i jakoś silnik nie wyleciał w kosmos więc może skoda tez przeżyje :wink:
Może sam sie skusze i zdam relacje jak sie motorownia czuje po takim zebiegu, dzisiaj rano było około -7, silnik odpalił od kopa, brak klekotu, olej amsoil 5w-40

[Orbit]

Piramida , bo Ty tak jak ja ... Nie boisz się, najwyżej zadzwoni się po straż pożarną hahaha.. to oczywiście żart ... , zanim coś wleje robię rekonesans ... zbieram opinie ... A po tym co czytam na ""BOB TE OIL GUY"" forum ... niema żadnej negatywnej wypowiedzi .. a tematów dotyczących MoS2 jest kilka

[piramida]

Piramida , bo Ty tak jak ja ... Nie boisz się, najwyżej zadzwoni się po straż pożarną hahaha.. to oczywiście żart ... , zanim coś wleje robię rekonesans ... zbieram opinie ... A po tym co czytam na ""BOB TE OIL GUY"" forum ... niema żadnej negatywnej wypowiedzi .. a tematów dotyczących MoS2 jest kilka

Jak miał bym sie wszystkiego bać to na ulice bym nie wyszedł :haha: motor jak miałby sie już wysrać to dawno by sie wysrał :diabelski_usmiech

[Pidziek]

teraz nalatujesz na MOS 2 , a może poczytasz wypowiedzi tych którzy używają tego specyfiku

Zadzwon do jakiegokolwiek technologa anie pytaj userów bo Ci nie mają żadnego porównania parametrów.
Ptanie brzmi czy ten dodatek zrobi jednorodną meiszanine z olejem np. opartum na PAO odpowiedz brzmi NIE.

zresztą szczerze mówiąc nie wiem na jakiej podstawie bierzesz te teorie ...?.

Od inżyniera i technologa z blendowni.
Odpowiem jeszcze raz uzyskanie jednorodnej mieszaniny z dodatkiem MoS2 nie jest takie proste a w przypadku oleju z dodatkiem PAO baaardzo trudne ale nie niemożliwe, mzliwe przy konkretnej aparaturze.
Ale jak widać LM zakłada że nikomu nie zaszkodzi dolanie czegoś w jakiejs proporcji na oko do silnika... :lol:

Dlatego nawet jak cos ma certyfikat PZM-otu to mnie nie przekonuje bo juz raz zatarłem wał po pewnym cudownym szuweksie mały silnik :-)

Co do doadku z CERATEC - sam zainwestowałemz TEXTAR w taki smar do hamulców który ma wzięcie notabene bardzo dobry i nie zawiera miedzi więc może być stosowany do ABS -u i innych układów !

[Orbit]

Jak miał bym sie wszystkiego bać to na ulice bym nie wyszedł :haha: motor jak miałby sie już wysrać to dawno by sie wysrał :diabelski_usmiech

dokładnie , motorownia sie nie wykrzaczyła ... i jeździ nadal ...

[ Dodano: Wto 29 Lis, 11 15:58 ]

w przypadku oleju z dodatkiem PAO baaardzo trudne ale nie niemożliwe, mzliwe przy konkretnej aparaturze.

ale LM. 4600 to olej HC ...

[ Dodano: Wto 29 Lis, 11 16:09 ]

Dlatego nawet jak cos ma certyfikat PZM-otu to mnie nie przekonuje bo juz raz zatarłem wał po pewnym cudownym szuweksie mały silnik :-)

Dlatego ja czytam odpowiednie fora aby nic nie zatrzeć ( miedzy innymi To forum )... kiedyś wspominałeś ze ktoś zatarł silnik w kosiarce ...

[Pidziek]

Dlatego ja czytam odpowiednie fora aby nie zatrzeć nic ... kiedyś wspominałeś ze to ktoś zatarł silnik w kosiarce ...
_________________

Tak w mieszadle cos sie wykrzczyło, kosiarce samojezdnej , w kosiarce w tym mojej.
Dlatego jestem ostrożny i tyle.

ale co mnie obchodzą oleje na bazie PAO ? ... ? LM. 4600 to olej HC ...

Zadzwon i porozmawiaj z kimś kompetentnym czy łatwo uzyskać jednorodną mieszaninę w blendowni dawkując HC, PAO czy cos innego co parametrami przewyyższa podstawową bazę mineralną.

Tym sposobem to można sobie kupić worek z fosforem, cynkiem, siarka, i innymi składnikami wrzucić do wiaderka kupić mieszadło i gołą baze olejową albo słaby olej jesli chodzi o dodatki i zrobić sobie mega mocny olej ....
Wiesz jednorodna mieszanina to już coś ale jaką masz pewność że w odstojniku, filtrze, misce czy głowicy nie odkłada Ci się coś co nie zmieszało i zawiazało z bazą ...?
Sam Mos2 to jeszcze nie wszystko.

[xtremesystems]

nie wiem ale w instrukcji do fabii na stronie 173 mam cos takiego

Ostrożnie!
Do oleju silnikowego nie wolno dodawać żadnych dodatków – niebezpieczeństwo
uszkodzenia silnika! Uszkodzenie, które powstaną wskutek zastosowania takich
środków, są wyłączone z zakresu gwarancji i rękojmi.

[Orbit]

nie wiem ale w instrukcji do fabii na stronie 173 mam cos takiego

Ostrożnie!
Do oleju silnikowego nie wolno dodawać żadnych dodatków – niebezpieczeństwo
uszkodzenia silnika! Uszkodzenie, które powstaną wskutek zastosowania takich
środków, są wyłączone z zakresu gwarancji i rękojmi.

Dlatego nikogo nie namawiam ... a pisze jedynie swoje spostrzeżenia po miesiącu od pierwszego zalania ...

na pewno dam znać Jeśli silnik się do wiosny wykrzaczy , bo wtedy planuje następną zmianę oleju . na razie pracuje bardzo ładnie minimalnie spadło spalanie , czyli potwierdza się to co piszą użytkownicy tego specyfiku ...

Pidziek, pisałem w pierwszym poście "" jakiś czas temu natknąłem się na wypowiedz , iz MoS2 może się odkładać , opadać na dno oraz zatykać kanały , nic z tych rzeczy ... zrobiłem mały eksperyment , do Świerzego oleju wlałem trochę MOS2 , zmieszałem dosyć mocno i zostawiłem na dwa tygodnie ... po tym okresie , olej wyglądał tak samo jak zaraz po zmieszaniu ... na dnie nic się nie osadzało olej miał szary kolor , trochę tak jak lekko zużyty "" ...

aby nie ciągnąc tematu w nieskończoność .... jak Motul VS Castrol... na razie odkładamy sprawę.... będę informował co się dzieje z silnikiem i czy widzę znaczące zmiany ...

AHA!!!! zapomniałem dodać, na wspomnianym wcześniej Forum w USA , jest analiza Oleju z dodatkiem MOs2 .. muszę to odszukać...! jak znajdę nie omieszkam zamieścić ...

[piramida]

Orbit, wyślij do Pidziek 200ml twoje oleju to sprawdzimy co analiza przedstawi powiedzmy po około 10kkm

[Orbit]

Orbit, wyślij do Pidziek 200ml twoje oleju to sprawdzimy co analiza przedstawi powiedzmy po około 10kkm

Spoko .. bardzo chętnie

[Pidziek]

Dlatego nikogo nie namawiam ... a pisze jedynie swoje spostrzeżenia po miesiącu od pierwszego zalania ...

Rozumiem oczywiście ....ale takie słuchowe obserwacje wiesz ...powiem uczciwie są na tyle miarodsajne jeśli chodzi o to co ma do zaoferowania olej co test na wałku flex i wyciąganie na podstawie tego daleko idacych wniosków.

aby nie ciągnąc tematu w nieskończoność .... jak Motul VS Castrol...

Oczywiście bo nie o to ctutaj chodzi.
Wiesz powiem Ci uczciwie warunki pracy w silniku, siły ścinające powodują że to co może wyglądac bardzo ładnie w słoiczku czy butelce może przybrac obraz nędzy i rozpaczy w silniku czy przekładni.

AHA!!!! zapomniałem dodać, na wspomnianym wcześniej Forum w USA , jest analiza Oleju z dodatkiem MOs2 ..

było i zdania były podzielone.

Reasumując LM i Fuchs maja najlepsze oleje z Mos2 jakie mozna kupić.

Tak wyglada wnętrze silnika benzynowego który jeździł niespełna 100 000km na oleju Fuchs z Mos2 o nazwie CFE (nie mylić z CFS hehe)

http://imageshack.us/photo/my-images/153/img8840.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/220/img8839p.jpg/

Nie mam tak bogatych doświadczeń z LM ale wiem że Fuchs-a zdaje egzamin i diesle są fajnie wyciszone po tym oleju.

Jak widać wszystko OK , Mos2 nie pwoduje że coś wygląda podobnie jak silnik po Castrolu SLX w benzynowej jednostce 1.6 z pełnym serwisem w ASO...

http://img35.imageshack.us/img35/2323/zdjcie0214g.jpg

[Orbit]

PIdziek... szczerze to nie rozumiem Ciebie ... do czego dążysz ... próbujesz mi udowodnić ze MOs2 Jest beeee... po czym pokazujesz zdjęcia które jak sam twierdzisz temu przeczą ...
Co do Analizy , wątpię abyś ja widział . a na pewno nie było jej tutaj ... owa analiza jest w jakimś Temacie, na który natknąłem się przypadkiem ( spróbuje to odnaleźć ) .... w każdym razie ..Analizę Oleju z MOS2 zrobili BLACKSTONE ... i absolutnie zdania nie były podzielone , gdyż to osoba która owa analizę robiła potem opisywała ( On- facet ) był mocno pozytywnie zaskoczony wynikami ,

[Pidziek]

Dążę do tego że samowolne miksturki Mos2 i oleju HC czy PAO nie dadzą pełnej i jednorodnej mieszaniny.
Jestem pedantem więc się czepiam szczegółów ja tego po prostu nie popieram olej ma wyjść w jak najepszym stanie z blendowni.

Nie po to ludzie się tak męczą aby przy odpowiedniej temp. uzyskac taka i taką mieszaninę która pod wpływem odpowiedniej temp. czy wręcz ogromnych różnic temp. nie rozsypała sie na różne skladniki.
Mos2 zawsze bedzie ciemny bo to grafit.

Nie jedno auto juz uratował po dachowaniu (Off-road ) gzie w szoku ludzie zapominali natychmiast wyłączac stacyjki.

Co do Analizy , wątpię abyś ja widział

Nie wiem o jakiej jest mowa ale co jakis czas robie takie analizy dla klientów więc widze co sie dzieje z olejami albo silnikami :-)

Tutaj masz analize oleju Fuchs CFE jako przykłąd mojego klienta który kompletnie upala swoje auto.
Silnik to H22A3 z Integry krecony bardzo czesto do 9000obr/m i ostro upalanej.
Po prostu auto ostro upalane do tego miało coś co musiałem zweryfikować..




Wszelkie informacje imiona, pieczatki i nazwiska usunąłem ale tak to wygląda .

Tak że Mos2 jest OK

Pozdrawiam serdecznie

[loru]

loru, także jak możesz napisz parę uwag po pewnym przebiegu, jak pamiętam pisałeś o wrażeniach po zalaniu, ew. w wątku do beny jak tam Leoś małżonki na 5W-30 :wink:

co do żony leosia to nic sensownego nie mogę powiedzieć poza tym, ze jest odrobinę lżejszy rozruch na zimnym, szczególnie teraz przy ujemnych temp, przy wymianie była płukanka ale chyba wszystkiego nie wypłukała, bo zamiast 4,5 litra weszło tylko 4 litry, ewentualnie silnik jeszcze jest czymś zapaprany po poprzednim właścicielu, następna wymiana też będzie z płukaniem, generalnie mało konkretów bo mało nim jeżdżę, to co jeszcze zauważyłem to fakt iż leoś nagrzewa się w podobnym tępię co mój TDI :shock:

Wracając zaś do mojego porównani Fuchs vs Motul to obecnie na Fuchs mam przejechane 10kkm i zaraz wymiana, dam mu jeszcze jedną szansę ale mam pewne "ale" do tego oleju po tym przebiegu :

- przy niskim poziomie oleju w silniku (kontrolka jeszcze się nie zapala ale jest może 4 mm tak przed minimum oznaczonym na bagnecie) silnik kompletnie nie che jechać, jest głośny i pracuje jak by przymulony był, na Motul-u ten efekt był "łagodniejsze", oczywiście dolewka rozwiązuje problem.
- motorek sporo zeżarł tego oleju, ponieważ zrobiłem ostatnio dolewkę i 0,5l olej jakie mi pozostało z wymiany w bańce już nie ma, Motul-a trochę mniej żarł coś tam pozostawało bańce do wymiany.
- nagrzewanie motorka przy obecnych temp to zaczyna być dramat, do 80sC jakoś idzie ale potem to całe wieki mijają, swoją drogą to motor jak by trzyma się w przedziale 75sC-80sC, jak chcę zobaczyć coś więcej to but w podłogę, Motul trzymał o około 3sC-4sC wyższą temp i wolniej ją oddawał.

Moje prywatne zdanie na temat TITAN GT1 5W-40 vs Motul Specific 505.01 5W-40 te oleje są w zachowaniu bardzo zbliżone od siebie, przy czym Motul ma przewagę w niższych temp a w zasadzie chodzi o rozgrzewanie motorka zaś Fuchs w lato i to ogromną chodzi to o chłodzenie motorka po mocnym pałowaniu.

Do przetestowania pozostał mi jeszcze Millers i Amsoli na każdym z nich chcę zrobić przynajmniej 2 wymiany aby sobie wyrobić pogląd.

[AdamB]

loru, wlej sobie edga 5-w40 i wszystkie twoje problemy znikną od razu. Uwierz mi.

[barteq]

Motul ma przewagę w niższych temp a w zasadzie chodzi o rozgrzewanie motorka zaś Fuchs w lato i to ogromną chodzi to o chłodzenie motorka po mocnym pałowaniu.

Czyli wg Ciebie Motul szybciej się rozgrzewał?
Może ktoś coś napisze jeszcze jak szybko mu się rozgrzewa dany olej bo jestem przed zmianą a chciałbym taki który jak najszybciej się rozgrzeje

[PAOLO ESCO]

co do żony leosia to nic sensownego nie mogę powiedzieć poza tym, ze jest odrobinę lżejszy rozruch na zimnym, szczególnie teraz przy ujemnych temp,... leoś nagrzewa się w podobnym tępię co mój TDI

a jaki masz silnik w Leonie? U mnie w 1,4 16V w porównaniu z BXE wskazówka od temperatury płynu zbliza się do 80-90 :shock: ( po około 4 km) gdzie przy TDI wskazówka dopiero "wstawała".

[loru]

loru, wlej sobie edga 5-w40 i wszystkie twoje problemy znikną od razu. Uwierz mi.

miało to wlane chyba fabrycznie i mi nie przypadł do "gustu" nie wiem jakoś nie umiem mu zaufać firmie Castrol.

Czyli wg Ciebie Motul szybciej się rozgrzewał?

oczywiście, że tak w porównaniu do Fuchs-a rzecz jasna.

[xtremesystems]

Motul ma przewagę w niższych temp a w zasadzie chodzi o rozgrzewanie motorka zaś Fuchs w lato i to ogromną chodzi to o chłodzenie motorka po mocnym pałowaniu.

Czyli wg Ciebie Motul szybciej się rozgrzewał?
Może ktoś coś napisze jeszcze jak szybko mu się rozgrzewa dany olej bo jestem przed zmianą a chciałbym taki który jak najszybciej się rozgrzeje

castrol edge sie w porownaniu do motula bardzo szybko rozgrzewa.

roznica nieraz siegala 10-15stopni

[ Dodano: Sro 30 Lis, 11 09:14 ]

mi nie przypadł do "gustu" nie wiem jakoś nie umiem mu zaufać firmie Castrol.

szufladkowanie

a powiedz co ci nie przypadlo do gustu . bo ja tez mam kilka uwag do castrola .a ciekaw jestem twoich

[ Dodano: Sro 30 Lis, 11 09:17 ]

BXE wskazówka od temperatury płynu zbliza się do 80-90 :shock: ( po około 4 km) gdzie przy TDI wskazówka dopiero "wstawała".

ta wupowiedz wlasnie swiadczy ze 1,9 tdi a 1.6 tdizachowuja sie zupelnie inaczej

ktos tu wczoraj pisal ze zasada dzialania jest ta sama. ok

ale nagrzewanie 1.9 a nagrzewanie 1.6 to dwie bajki



po 4 km w 1.6 mam wskazowke cieczy minimum na 70 stopniach niezaleznie od temp .a czesciej jest juz w pionie