A co za różnica (w 504), szkoda by mi było na tym kosiarki a co dopiero silnik samochodu.
ty znowu swoje, już wyszło na forum S, że więcej dolewasz zmieniając superoleje co 10kkm niż ja łącznie w ciągu ponad 130kkm zalewając samym "złem" czyli 5W30 504/507 na dodatek ze zmianami co ok. 30kkm :lol: czyli co najmniej od 100kkm powinienem być po zmianie silnika. Nie każdy wyczytał w instrukcji, że biegi należy zmieniać, jak wskazówka obrotomierza jest na czerwonym polu . Większość trochę szybciej wrzuca wyższy bieg i 504/507 są aż nadto wystarczające.
Ciągle wraca temat olejów z normą dla benzyn (często także dla diesla), który jest lepszy, ten z normą 502.00 czy może jednak z normą 504.00? W linku znajdziecie artykuł/materiał próbujący wyjaśnić różnice między tymi normami, metody ich określania a także +/- z tego wynikające.Wnioski niech każdy wyciągnie sam. Miłej lektury :wink:
Приветствую, друзья-маслофилы.
Тема конкретная по определению и скользкая по содержанию, поэтому пошаговых инструкций здесь не написано, "посоветуй что же мне лить голова пухнет" — это к другому врачу…
Panowie czy VR1 Racing 5W-50 to typowy "olej wyścigowy" czy również nadaje się do cywilnego wykorzystania. Rozchodzi mi sie o to jak długo trzyma parametry itp. Ktoś kiedyś pisał że wytrzymuje tylko 7 tyś km i że gdzieś był taki zapis ze strony valvoline tylko nie potrafię go znaleźć. Ostatnie pytanie czy nadaje się od do diesla?
nie to nie żaden "olej typu Race" to bardzo dobry jakościowo ale raczej cywilny olej - wersja o podwyższonej lepkości. Tutaj masz UOA świeżego oleju oraz przepracowanego po 6500 km.
Jak chcesz coś z prawdziwego "RACE" to proponuję Silkolene - FUCHS TITAN RACE PRO S 5W40 będzie odpowiedni lub coś ze świetnej serii MOTUL 300V MOTORSPORT LINE lub z Millersa
PW - OFF. Nie mam czasu na odpisywanie... sorryyyy
Tyle stron, że nie ogarnę tego wszystkiego przyswoić. Poza tym jak czytam to okazuje się, że dany olej w latach swojej produkcji zmienił skład i już nie jest taki jak przed laty. W związku z tym mam pytanie:
Jaki olej do 1.4 TSI CHPA 2014r z przebiegiem rocznym do 10tys. km?
Głównie dzienne trasy miejskie do 2km, bez możliwości rozgrzania auta. Czasami wyjazdy po kilkadziesiąt km. Obecnie przejechane 16tys. km i umówiona wizyta w ASO na pierwszy przegląd po 2 latach. Pomożecie?
Przy okazji jaki filtr oleju: MANN KNECHT FILTRON?
OzA, Nie szkoda silnika? :roll: Przy takim trybie po dwóch latach ten olej bardziej szkodzi silnikowi niż go chroni. UOA TSI pokazują, że w ciężkich warunkach jazdy czyli krótkie dystanse, niedogrzanie, miasto korki, TBN bardzo szybko spada, za to szybko rośnie TAN, w związku z tym olej szybko degraduje rozcieńczany paliwem.Wg mnie zmiana min. raz w roku, a poważnie bym się zastanawiał nad zmianą przed i po zimie. Tu raczej 502.00 bez wskazania szczególnej marki - ważniejszy jest jak najwyższy TBN, wysoki poziom ZDDP, a z lepkości obstawiam 5w40 bo przy takim trybie jazdy szybko zrobi się 5w30 albo i niżej.
PAOLO czy VR1 Racing 5W-50 nadaje się do diesla? Niby pisze na nim API SM
ACEA A3/B4 Ford M2C-153E GM 6094M Koenigsegg ale piszą tylko do silników benzynowych z turbodoładowaniem w samochodach osobowych oraz rajdowych i wyścigowych.
ma ACEA - B4 więc się nadaje do silnika diesla tylko nie napisałeś nic do jakiego silnika chcesz taki olej zalać ...
A3/B4 - stabilny eksploatacyjnie i wysokiej jakości olej przeznaczony do użycia w silnikach benzynowych o wysokich osiągach, jak również w motorach Diesla z bezpośrednim wtryskiem paliwa typu DI, TDI lub common rail, gdzie wymagana jest lepkość na ścinanie HTHS 3,5 [mPa s]. Mogą być stosowane w motorach Diesla wymagających klasy B3.
PW - OFF. Nie mam czasu na odpisywanie... sorryyyy
OzA, Nie szkoda silnika? :roll: Przy takim trybie po dwóch latach ten olej bardziej szkodzi silnikowi niż go chroni. UOA TSI pokazują, że w ciężkich warunkach jazdy czyli krótkie dystanse, niedogrzanie, miasto korki, TBN bardzo szybko spada, za to szybko rośnie TAN, w związku z tym olej szybko degraduje rozcieńczany paliwem.Wg mnie zmiana min. raz w roku, a poważnie bym się zastanawiał nad zmianą przed i po zimie. Tu raczej 502.00 bez wskazania szczególnej marki - ważniejszy jest jak najwyższy TBN, wysoki poziom ZDDP, a z lepkości obstawiam 5w40 bo przy takim trybie jazdy szybko zrobi się 5w30 albo i niżej.
Średnio robię rocznie około 5 tys. km, 90% miasto. Większość to krótkie trasy po mieście, dojazd do pracy < 4km. Olej wymieniam jesienią, leję Lotosa 5W40, po zimie odsysam ok. litr i dolewam resztę, która została mi po wymianie. W oleju po zimie bardzo wyraźnie czuć paliwo. Koncepcja chyba słuszna?
Panowie, szacun za ten temat, prawdziwa kopalnia wiedzy.
Jestem za wymianą raz do roku nawet jeśli auto przejeżdża śmiesznie krótkie dystanse. Co do oleju to proponuje lepkość 5w40 lub 0w40 i coś z Liqui Moly/Meguina (np. Synthoila lub Super Leichtlauf), Neste City Pro 0w40, ewentualnie Penrite, Millers, Amsoil. Każdy z tych olejów będzie dobrze chronił silnik.
Co do filtrów Filtrona, to ze strony mechaników (i to raczej dobrych nie "Januszy" :lol: ) spotykam się z samymi pozytywnymi opiniami i podobno Filtorn sporo robi do rożnych marek na pierwszy montaż, więc mam pytanie co z tymi filtrami jest nie halo :roll: ? Dla Klientów najczęściej dobieram Knechta ale Filtrona także zamawiam więc chciałbym wiedzieć w czym problem.
Auto kupiłem w sierpniu 2015r od pierwszego właściciela. Miał przejechane 10kkm. Kończy się gwarancja w marcu i jadę na przegląd. Myślę o Motul 8100 X-Max 0w40 TBN ma 10,1 mg i na jesień przed zimą znów zmienię.
Zmieniam ustawienia przeglądów na 15kkm/1rok.
Co mam zrobić jak takie warunki? Nie jeździć? Sprzedać auto? :cry: Dlatego wiedząc jakie mam przebiegi zapytałem co najlepsze, bo chcę choć trochę ulżyć warunkom pracy silnika.
Ciągle wraca temat olejów z normą dla benzyn (często także dla diesla), który jest lepszy, ten z normą 502.00 czy może jednak z normą 504.00? W linku znajdziecie artykuł/materiał próbujący wyjaśnić różnice między tymi normami, metody ich określania a także +/- z tego wynikające.Wnioski niech każdy wyciągnie sam. Miłej lektury :wink: https://www.drive2.ru/b/1610869/
przeczytałem. Może w końcu skończą się pseudfachowe dysputy o wyższości 502/505 nad 504/507 i koniecznością wymian oleju co 10kkm :roll: . Jak ktoś jeździ w czasie mrozów wokół komina, stoi w korkach to ma ciężkie warunki jazdy i powinien zmieniać częściej (nawet instrukcja coś o tym wspomina) - ale wtedy i QG1 skróci mocno interwał wymiany. A jak ktoś zazwyczaj jeździ trasy to spokojnie ma większą średnią prędkość i nawet się nie zbliży do testowych 650 motogodzin czyli w trybie LL można spokojnie jeździć.
honor, ciężko powiedzieć, nie wiem, czy dodanie 1 litr świeżego oleju, do tego który jest mocno zdegradowany coś da? Wg mnie raczej nie.... :roll:
OzA, spokojnie, zawsze można kupić hybrydę albo elektryka :wink: , mój wpis nie był n/t sensowności posiadania auta, ale czy zmiana oleju co 2 lata to dobry pomysł przy takim trybie jakim je użytkujesz. Akurat X-Max ma TBN na poziomie lekko ponad 7: http://www.oil-club.ru/forum/topic/8647-8647/
Taki Valvoline ma lekko ponad 10, jego bliźniak Neste też coś ok.10 co nie znaczy że nie ma więcej takich olejów.
Filtrów oleju, w różnych autach używałem przeważnie Mann, Filtron, Knecht i żadnych problemów z nimi nie było. O Filtronie, też słyszałem od swojego sprzedawcy że idzie na pierwszy montaż do wielu marek, a tu się nawet tym chwalą:
Voa prawdę Ci powie...tylko tyle i aż tyle :diabelski_usmiech
Jeżeli Amsa masz w dobrej cenie, też będzie dobry, Voa raczej potwierdza ich karty.
Co do marek, dwie już Ci podałem, dorzuć Mobila, Shella, piszemy oczywiście o 0w40.
Tu raczej 502.00 bez wskazania szczególnej marki - ważniejszy jest jak najwyższy TBN, wysoki poziom ZDDP, a z lepkości obstawiam 5w40 bo przy takim trybie jazdy szybko zrobi się 5w30 albo i niżej.
cytrynowiec , a przy takim użytkowaniu jak u OzA może być Mobil 1 ESP 5W30 z wymianą max co 15 tys. km lub 1 rok ?
Komentarz