Tak jak eaglemirek, napisał. Bardzo korzystnym rozwiązaniem jest zabranie ze sobą złotówek na wymianę na kuny oraz jak najbardziej karta Szczególnie przy obecnym kursie euro - nie wiadomo jak długo się utrzyma :cry:
O I 1,9 TDI AHF < SLX > <1Z1Z (9910)> miłe wspomnienia
O II FL < Ambition > <2G2G> powoli do przodu
=================================================
. Bardzo korzystnym rozwiązaniem jest zabranie ze sobą złotówek na wymianę na kuny oraz jak najbardziej karta
Ale po co bierzecie złotówki ze sobą? Ja nigdy nie biorę ze sobą kasy, zawsze wyciągam ze ściany Kuna na bieżące wydatki. . . kto by latał po kantorach, szkoda czasu
Ja też biorę zawsze tylko podręczna ilość (troche więcej niż jedno zalanie baku):
- złotówek - na wypadek np. awarii terminala na stacji paliw w PL
- euro - na wypadek np. awarii terminala na stacji paliw w SK, A
- kun - na wypadek np. awarii terminala na stacji paliw lub na bramkach w Cro.
A na miejscu i w drodze tylko płatności karta lub bankomat.
Właśnie! Widzisz a nie grzmisz! Moje wyliczenie nie dotyczy odcinka na Słowenii, a całej trasy :roll: jeśli wybrałeś drogę przez Słowenię.
to jesteś pierwszy który tak twierdzi. Byc może masz rację, choć wujek Google nie potwierdza tej opinii Być może wpływ na to ma fakt że jedziesz w nocy, a to nie każdy lubi i preferuje.
Zamieszczone przez vicious
Zamieszczone przez aro_40
Zamieszczone przez vicious
Możesz się pochwalić ile czasu zajmuje ci droga do Cro? Ja wyjeżdżając z Krakowa o 18.00 ląduję w Podgorze (1245km wg GPS) o godz 9.00 - 10.00. Przerwy co jakieś 300km i oczywiście bramki i granica węgiersko-chorwacka :P
Nie pochwalę się. Jeżdżę na wakacje a nie na wyścigi.
A kto tu mówi o wyścigach? Pytam o czas, bo skoro zachwalasz swoją trasę to kryterium jej wyboru powinna być ekonomia. Nie tylko mierzona flotą ale też czasem i komfortem przejazdu. Jeżeli ktoś lubi jechać 20 godzin to spoko... Można również ominąć autostrady w Cro i jadąc drogami krajowymi podziwiać widoki i jechać dwa dni :wink: Powiem tylko tyle, że rekordziści robią "moją" trasę w 11-12 godzin
Znam rekordzistów, którzy zakładają na przykład wątki o słoweńskich podłych policjantach i ich niecnych praktykach
Jak pisałem, jeżdże na wakacje. Pierwszym razem jechałem nocą... i sobie darowałem. Od tamtej pory zawsze z noclegiem, że nie wspomnę o zwiedzaniu na przykład Wiednia, Grazu, Klagenfurtu i innych miasteczek.
Zamieszczone przez vicious
Zamieszczone przez aro_40
[Poza tym wszystko zależy skąd jedziesz i kiedy jedziesz. Ale to nie miejsce na roztrząsanie takiego problemu
Dlatego podaję skąd i kiedy (w nocy) jadę. Kto czyjej rady posłucha to już jego sprawa.
Mówiąc skąd mam na myśli porównywanie tych samych miejscowości. Ty z Kraka do granicy PL masz 1-1,5 a ja z Wawki czasem i 6 mam za mało Więc nie możemy się porównywać choćby z tego powodu. Ten ze Szczecina lecąc przez Niemcy szybciej będzie w CRO niż ja z Wawki (a niby krótszy dystans).
Mając na myśli kiedy nie miałem na myśli pory dnia, choć pewnie i to ma wpływ (czy noc czy dzień). Bardziej mi chodziło czy to szczyt sezonu (I połowa sierpnia), sobota to czy środek tygodnia itp. Jeden leci w czerwcu i chwali się że nie ma ruchu, ani korków, o których pisze ten co leciał 1 sierpnia.... i zdziwko z obu stron - o czym pisze ten drugi.
Dlaczego zachwalam swoją trasę? Polecam, bo sprawdzona i mi odpowiada. Nie każdemu musi to pasić, ale jak ktoś nie leciał do CRO to niech pozna każdą opinię a wybierze co mu pasuje. Ja nie będę leciał Twoją trasą, bo nim bym dojechał do autostrady to byłbym padnięty na twarz po co mi to????
If we could convert bullshit into energy, we would be millionaires.
_______________________________________
a teraz doszła służbówka O III combi 2,0 150 KM
aro_40, nie masz się co irytować, jeżdżę tą samą trasą co Ty i uważam ją za dobrą. Każdy dobiera sobie trasę pod siebie i swoje wymagania.
Może i masz rację ale nie lubię jak ktoś usiłuje dyskutować ze mną tylko on o czym innym niz ja
If we could convert bullshit into energy, we would be millionaires.
_______________________________________
a teraz doszła służbówka O III combi 2,0 150 KM
za każdym razem tak robie, potwierdzenie drukujesz i masz mieć w aucie. Kontrolują automatycznie ale wydruk masz mieć w aucie, zapewne na wszelki wypadek jakby nie było w systemie albo system leżał.
Dodatkowo otrzymane potwierdzenie masz trzymać przez rok.
Albo opcja "Bankomaty bez granic" w Inteligo. Koszt - 4zł/m-c. Po powrocie - opcja off.
w mBanku - 5 zł/m-c
If we could convert bullshit into energy, we would be millionaires.
_______________________________________
a teraz doszła służbówka O III combi 2,0 150 KM
, ja od zawsze jeżdżę Cieszyn-Brno-Wiedeń-Graz-Mureck-Lenart-Ptuj (Objazd autostrady w Słowenii) -Zagreb-Zadar. Z tym, że jadę nocą. Z tym, że wcześniej przez Słowację (Żlinia-Bratysława) do Wiednia jechałem, a teraz przez Brno. Nie kupuj winiety na Austrię przypadkiem na granicy w Cieszynie bo przepłacisz 32 vs 52zł.
Witam.
Jade pierwszy raz do CRO,bede jechal z Bielska-Białej.Czy ta trasa kolegi AdamB jest aktualnie najlepsza?Wspomoge sie Automapa,wiec nie powinno byc problemu.Rozumiem,ze winiet nie kupowac w Polsce,tylko w poszczegolnych krajach.Orientujecie sie moze jak wyglada cena zywnosci w CRO,nie chce mi sie brac walowki :szeroki_usmiech
Czy ta trasa kolegi AdamB jest aktualnie najlepsza?
Nie ma jednoznacznie najlepszej drogi. To bardzo popularny wariant dojazdu do Cro, relatywnie krótki i szybki.
Zamieszczone przez lu5asz
Rozumiem,ze winiet nie kupowac w Polsce,tylko w poszczegolnych krajach
Tak. Jest taniej, a postoje i tak musisz robić i tak. Połącz zakup winietki z małym odpoczynkiem, WC lub tankowaniem. Będzie 2 in 1.
Orientujecie sie moze jak wyglada cena zywnosci w CRO,nie chce mi sie brac walowki
Weź żarełko na śniadania (i ewent. kolacje). Na miejscu sery, wędliny itp. są drogie. Ja płaciłem za ser żółty ok. 100 kun/kg (w małej miejscowości, gdzie był 1 sklep).
Obiady wedle uznania, można spokojnie chodzić na obiadki do konob. Jak nie będziesz się delektował owocami morza, to koszty będą znośne. Za zestaw grillowany filet z kurczaka z frytkami, naleśniki, pizza plus piwo z nalewaka + Coca Cola płaciłem w konobie na plaży w Prodmajnej ok 130 - 150 kun (wtedy = 70 - 80 zł.)
Ale już w lepszej knajpie plata ryb kosztuje ok. 300 kun. Dla mnie to już drogawo.
Dzieki za odpowiedz.Lece do Drage,kolo Pakostane 10 czerwca wyjazd
Tak wlasnie myslalem,zeby zabrac miesa i wedliny,sery i jakies makarony,ryz no i alkohol jakis.Nie mozna przeciez przesadzac :P
Tak sobie mysle,a moze lepiej przez Wegry jechac...sam nie wiem :idea:
Orientujecie sie moze jak wyglada cena zywnosci w CRO,nie chce mi sie brac walowki :szeroki_usmiech
Od 3 lat jeżdżę w to samo miejsce do Baśka Woda. Śniadania we własnym zakresie na tarasie apartamentu. Tosty, jakiś serek z Konzumu pomidorki z targowiska (domowe) około 30 kun za kg ale bez porównania smaczniejsze niż te ze sklepu. Obiadokolacje najczęściej w restauracji np. Palac może nie tanio ale bardzo smacznie i dużo (200-300zł na 4 dorosłe osoby z minimum 1 butelką wina). Menu mają w języku PL W Sarajewie zestawy w McDonaldzie wyszły taniej niż w PL ale tylko w nim można było płacić kartą Ogólnie dużo ich owoców, czasami na wyjeździe jakaś pizza. Woda droga (już lepiej piwo )ale mają dobrą kranówę i z fontann :diabelski_usmiech Ogólnie nie jest źle, można i tanio. Temperatury zazwyczaj wysokie więc i jeść się za bardzo nie chce.
Zamieszczone przez lu5asz
Tak wlasnie myslalem,zeby zabrac miesa i wedliny,sery i jakies makarony,ryz no i alkohol jakis.Nie mozna przeciez przesadzac :P
No moim zdaniem zabierać z PL alkohol do Cro to już przesada :szeroki_usmiech Popróbuj ich rakiji, domowego wina czy też piwa. Polska wódka najlepiej smakuje w PL (tam inny klimat :diabelski_usmiech )
Tak wlasnie myslalem,zeby zabrac miesa i wedliny,sery i jakies makarony,ryz no i alkohol jakis.Nie mozna przeciez przesadzac
bardzo dobre rozwiązanie (no chyba, że koszty nie mają wielkiego znaczenia)
Zamieszczone przez lu5asz
Tak sobie mysle,a moze lepiej przez Wegry jechac...sam nie wiem
e tam...
Katowice-Ostrava-Brno-Wiedeń-Graz-Mureck-Lenart-Ptuj-Zagreb-Karlovac-Drage
[ Dodano: Sro 30 Maj, 12 09:19 ]
Zamieszczone przez eaglemirek
Popróbuj ich rakiji
u gospodarza-producenta za winogronową płaciłem 40 kun za 1 litr No więc szybko się znalazł baniaczek 5 litrowy po wodzie krajowej A jak czas przyjemnie mijał wieczorową porą na tarasie z widokiem na adriatyk :diabelski_usmiech A w ciągu dnia mile chłodziło Karlovacko lub Ożujsko :szeroki_usmiech
O I 1,9 TDI AHF < SLX > <1Z1Z (9910)> miłe wspomnienia
O II FL < Ambition > <2G2G> powoli do przodu
=================================================
ryby w porcie można kupić tanio, bezpośrednio z kutra już obrobione więc na obiad (na patelnie czy na grillu) łatwo można przyrządzić :-)
ogólnie to w sklepach mięso (filet z kurczaka, czerwone mięso) bardzo drogie, przy najmniej x2 w stosunku do Polski. ja to zawsze zabieram ze sobą, mrożone w lodówce turystycznej spokojnie dojedzie.
Komentarz