Wyjazdy w rejon Chorwacji - PODPOWIEDZI od tych co byli

[bzyq_74]

Czy w Pozvaskiej Bystricy jeździ się już górą nad miastem?

górą od najmniej 4 lat

[crom.de]

górą od najmniej 4 lat

Oj już tak długo? Myślałem, że raptem 3 lata może. Chyba, że to w 2009 przestałem jeździć towarówką i w tym roku otwarli :roll: Tam to zawsze była masakra i korki.

[bzyq_74]

ops: oddano 31.05.2010r. --> artykuł
Ważne, że się jedzie non stop z Żyliny do Bratysławy koniec OT

[SS]

Na jakimś odcinku na Słowacji są trzy pasy malowane na żółto, jakieś ograniczenia co do prędkości i zalecenia dla odległości do auta poprzedzającego, w Bratysławie na autostradzie ograniczenie chyba do 100. W Austrii są jakieś ograniczenia do 100 ale chyba tylko dla ciężarówek i to od 6÷22. Nie pamiętam dokładnie bo szybko jechałem i musiałem tyłka kolegi pilnować :diabelski_usmiech. A jeśli chodzi o drogę przez Czechy to kiedyś, chyba w 1996 w Mikulov celnicy austryjatcy przetrzymali nas 6 godziny (taki był korek) i od tego czasu jak tylko mam możliwość to inną trasą jeżdżę. Niesmak mi pozostał. Zresztą jak widziałem co się dzieje pod Gratz to...

[bzyq_74]

SS, odcinek Trnawa-Bratysława - 36km, widok z SV1 - 70m między pojazdami
i widok z SV2 + znaczki na jezdni dla mniej kumatych :diabelski_usmiech
Ograniczenie chyba 100, ale trzeba pojeździć na SV i znaleść znaki

[tomekjmopl]

i tu Ci się z lekka dziwię. Lecąc z Czewy w Siewierzu skręcasz w kierunku A1 i potem praktycznie do granicy z Austrią (poza naszym wspaniałym mostem koło Wodzisławia) autostradę do spółki z trasa szybkiego ruchu. Że trochę płyt??? cóż, melomanem nie jestem i po polskich drogach mało co mnie wzrusza.

aro_40, faktycznie, pomijając odcinek w PL z objazdem w Mszanej i odcinek Mikulov-Poysdorf leci się cały czas dwoma pasami (z wyłączeniem odcinków pieczołowicie przez Austriaków zwężonych od jednego pasa z ograniczeniami prędkości, gdzie na tym "remontowanym" się nic nie dzieje - zupełnie jak u nas ). W nocy nawet te odciniki zwykłej jednojezdniówki można jakoś przetrzymać. Zresztą ja od kiedy otwarto A1 definitywnie zapomniałem o S1 i wszelkie pomysły drogowców w Tychach mnie nie dotyczą

[zadariusz1]

Siedze sobie juz pare dni w Zatonie raz na plazy, raz w basenie popijajac Karlovacko i swojskie wino i powoli umieram z goraca, dobrze,ze trafilo sie pare rodzin z Polski, to mozemy sobie ponarzekac na upaly, skodzinka calkiem niezle zniosla podroz, jedynie spalila sie zaroweczka od stopu, koszt winiet 353 zl troche duzo, na Chorwacji placac za autostrady stalem w mega korkach (poczulem sie jak w domu) podroz z malymi przerwami zajela mi 23 godziny(wiadomo dzieciaki to siusiu to jedzonko) szkoda tylko,ze za tydzien trzeba wracac do domku, kase przestalem liczyc 2 dnia, bo inaczej urlopik do bani, gorzej jak wroce i trza bedzie karty splacic

[tomekjmopl]

Siedze sobie juz pare dni w Zatonie raz na plazy, raz w basenie popijajac Karlovacko i swojskie wino i powoli umieram z goraca, dobrze,ze trafilo sie pare rodzin z Polski, to mozemy sobie ponarzekac na upaly,

Nic się nie martw - w Polsce mamy to samo Wczoraj termometr w aucie pokazał mi 42 stopnie o 17.30 :wink:

[endryu]

dobrze,ze trafilo sie pare rodzin z Polski

To co to za odpoczynek

[czernobyl]

To co to za odpoczynek

folklor panie z tymi rodakami.
sytuacja wypatrzona na początku lipca: w Makarskiej na ścieżce nad wodą pewna tleniona blądi z fochem na gębie 10m przed synem i mężem-ci dwaj z tobołami i minami "o k***a, ale obciach"- a pani wrzask "nie po to tu przyjechałam, żeby na kamieniach leżeć!"

[piramida]

To co to za odpoczynek

folklor panie z tymi rodakami.
sytuacja wypatrzona na początku lipca: w Makarskiej na ścieżce nad wodą pewna tleniona blądi z fochem na gębie 10m przed synem i mężem-ci dwaj z tobołami i minami "o k***a, ale obciach"- a pani wrzask "nie po to tu przyjechałam, żeby na kamieniach leżeć!"

teraz polska :lol:

Trzeba było walnąć ripostą co by nad Bałtyk wyp...dalała jak jej źle :szeroki_usmiech

[idas]

To co to za odpoczynek

folklor panie z tymi rodakami.
sytuacja wypatrzona na początku lipca: w Makarskiej na ścieżce nad wodą pewna tleniona blądi z fochem na gębie 10m przed synem i mężem-ci dwaj z tobołami i minami "o k***a, ale obciach"- a pani wrzask "nie po to tu przyjechałam, żeby na kamieniach leżeć!"

Czy w Makarskiej i okolicach sa tylko kamieniste plaze?
Pytam bo bede jechal, a szukamy oczywiscie piaszczystej
"Nie po to jade, zeby na kamieniach lezec" :diabelski_usmiech

[dato]

Zasadniczo nie ma piaszczystych plaż w HR. Z dwoma obleganymi, żwirkowatymi wyjątkami

[czernobyl]

zasadniczo wyjeżdżając z Omisiu do Splitu jest info-reklama przy jednym z kempingów czy czegoś takiego, że mają piaszczystą plażę. na ile to prawdziwe, a na ile zajumano piachu z dwóch sąsiednich piaskownic - nie wiem, tylko przejeżdżałem i info o piasku nad ich morzem mocno mnie zaintrygowało

[loyd]

idas, poleżysz choć raz na kamienistej plaży w cro, to więcej na piach nie pójdziesz.

Wierz mi :wink:

[eaglemirek]

loyd,
Dobrze prawi :kufel mu dać :!:

[AdamB]

idas, z doświadczenia napiszę Ci abyś unikał ichniejszych piaszczystych plaż.

[ Dodano: Sob 10 Sie, 13 20:51 ]
czernobyl, w Duce Luka parę km za Omisem w kierunku Splitu była a w zasadzie jest piaszczysta plaża. Miałem do niej 60m ale chodziłem 100m na kamienistą. :szeroki_usmiech

[piotrek_os]

z doświadczenia napiszę Ci abyś unikał ichniejszych piaszczystych plaż.

piasek za głęboko Ci wszedł? :diabelski_usmiech

[AdamB]

piotrek_os, nie nie wszedł , tylko jest ciemny, gruby, gorący, woda mętna. To nie taki piach jak u nas nad Bałtykiem.

[Majowy]

Ja raz byłem na piaszczystej plaży na wyspie Hvar, ale daleko jej do "naszych" bałtyckich plaż.

Przyłączę sie do też pytania, dlaczego ich unikać?

ps. rzeczywiście jest szary, ale obok była plaża nudystów

[AdamB]

Majowy, przecież napisałem, dodam tylko jeszcze że oprócz brudnej wody kupa niepilnowanych dzieciaków sypie piachem wszystkich dookoła.

[Majowy]

AdamB Nie odświeżyłem strony. Piach szary, plaża wąska, ale reszty nie zauważyłem, może wokół wyspy są inne prądy. A ludzi rzeczywiście mnóstwo. Dla mnie piaszczysta plaża to żadna atrakcja, więc przenieśliśmy się tam, gdzie było luźniej i można było spokojnie wychylić browarka.

Zostało mi 20 dni do wyjazdu :szeroki_usmiech , chyba zacznę szukać miejscówki

[crom.de]

można było spokojnie wychylić browarka.

Czy to jest legalne w Cro? W PL jak wiadomo bywa różnie.

[leonn]

można było spokojnie wychylić browarka.

Czy to jest legalne w Cro? W PL jak wiadomo bywa różnie.

A widziałeś jakieś służby Cro-ackie wlepiające mandaty za picie browarów na plaży? Ja bez obaw browar spożywałem na plaży 8)


Przypuszczam, że idiotycznego przepisu picia z torebki nie mają i go nie wprowadzą pomimo że weszli do EU :wink:

[Majowy]

Nie mam pojęcia, jak jest z alkoholem na plaży. Ale nikt nigdy się do mnie nie przyczepił. Piłem piwko z czechami, węgrami i ani się nie kryliśmy, ani specjanie afiszowaliśmy. Chyba trzeba sprawdzić

ps. w Gdańsku jest Lniby zakaz, a przy wejściu na plaże w Sobieszewie sprzedają piwo. Dla mnie można pić, byle po kilku nie wchodzić do wody - bo to już głupota.