Ale jak miniesz Sv. Rok to ładna pogoda niemalże gwarantowana
kilka lat temu byliśmy w Tucepi. rano jemy leniwe śniadanko na tarasie ciesząc się na kolejny słoneczny, wręcz upalny dzień, gdy na sąsiednim tarasie pojawiła się rodzinka z PL. od słowa do słowa i okazało się, że właśnie dojechali. lecieli całutką noc i całą drogę lało jak z cebra. przestało padać dopiero jak przejechali na drugą stronę tych górek nadbrzeżnych paolo, obyś ty tylko miał orzeźwiające kropelki po drodze
If we could convert bullshit into energy, we would be millionaires.
_______________________________________
a teraz doszła służbówka O III combi 2,0 150 KM
Sprawdziłem już dokładnie na dwóch nawigacjach i wychodzi różnica 236km pomiędzy trasą GD - Cieszyn - Brno - Wiedeń - Graz - Bratus, a GD - Gorzów - Frankfurt - Drezno - Passau - Graz - Bratus. Więc nie jest tak źle.
Majowy, jeśli już masz szybciej zajechać do Cro przez De to nie jedź ze Świecka A13 na Dresden A4-A72 na Hof bo te autostrady mają tylko po dwa pasy ruchu i jest 5km dalej :P a miejscami są ograniczenia prędkości więc nie pogonisz.
Ze Świecka ja bym jechał ringiem Berlina na A9 do A3 w Nurymberdze i dalej na Passau, albo A9 do A93 w Hof (różnicy jest 13km do Regensburga) Od Berlina i na A9 będziesz miał przynajmniej trzy pasy to i średnia V trasy można podnieść. :wink:
Zamieszczone przez idas
Kurde moze mi ktos pokazac na google maps, lub innej mapie jak objechac platny odcinek na Slowenii?
lukasz3112, nie wiem kto miałby to sprawdzić, chyba tylko blokada celników na drodze. Ja wiozłem 3l rakii produkcji domowej i 6l Karlowacko. Nikt nigdzie nie zapytał o alkohol.
PAOLO ESCO, no to szerokości i zdrowia dla całej rodziny.
Szwagier jest od soboty w okolicy Puli i na razie raczej pochmurno :cry:
Podobno przez Czechy i Austrię cały czas w ścianie deszczu jechał.
If we could convert bullshit into energy, we would be millionaires.
_______________________________________
a teraz doszła służbówka O III combi 2,0 150 KM
SS, no ok to że nie sprawdził to nie znaczy że limitów nie ma i jak sorawdzi to jestem w dupie
Znajomy góral jak pierwszy raz w życiu go sprawdzili na wyjeździe to z kolegami spił nadmiar na granicy i zapytał, czy teraz mogą przewieźć, czy muszą się jeszcze wyszczać :lol:
Ale autokarem jechali, więc łatwiej
jeśli już masz szybciej zajechać do Cro przez De to nie jedź ze Świecka A13 na Dresden A4-A72 na Hof bo te autostrady mają tylko po dwa pasy ruchu i jest 5km dalej :P a miejscami są ograniczenia prędkości więc nie pogonisz.
Ze Świecka ja bym jechał ringiem Berlina na A9 do A3 w Nurymberdze i dalej na Passau, albo A9 do A93 w Hof (różnicy jest 13km do Regensburga) Od Berlina i na A9 będziesz miał przynajmniej trzy pasy to i średnia V trasy można podnieść. :wink:
Dzięki, jakoś tak sobie zakodowałem, że trzypasmówka jest przez Drezno, a tu na odwrót. Oczywiście lecę na Norymbergę. Różnica kilku km nie ma znaczenia.
No powoli trzeba się zbierać. W niedziele wyjazd :lol: a auto na razie u "doctore" na badaniach. Wstępna diagnoza: wahacze tył do wymiany, tylne tuleje wahaczy przód do wymiany, tarcze tył też już odchodzą na zasłużony odpoczynek... Zobaczymy co dalej...
Pozdrowienia z Baski voda. wczoraj dojechalem. Czechy i austria to deszcz ciagle. po dojechaniu na miejsce cieplutko i slonecznie ale myslalem ze bedzie tutaj mniej ludzi. Dzis lekko pada. Wazne ze piwo zimne
Opel Vectra 1.6 16V --> Skoda Octavia I 1.9 TDI ALH+ --> Skoda Octavia I 1.9 TDI ASZ+ --> Ford Mondeo ST220 3.0V6 --> Skoda Octavia II 2.0 TDI BKD -->Vectra C OPC 2.8T -->Mitsubishi Lancer X 2.0DI-D --> Skoda Octavia 2 FL -->Renault Laguna III GT 2.0dci-->obecnie Toyota Auris IIFL Hybrid i Ford Focus MK3
SS, no ok to że nie sprawdził to nie znaczy że limitów nie ma i jak sorawdzi to jestem w dupie
chłopie, jak jeżdżę do CRO od 2003 r. tak jeszcze ani razu nie zajrzeli mi w bagażnik !!! a nie wolno do nich wwozić napojów typu woda mineralna, żywności świeżej oraz parę innych zakazów. Na poczatku też miałem pietra (jak jechałem pierwszy raz), ale jak nie robisz kontrabandy hurtowej oraz nie masz na twarzy wypisanego przestępstwa to może być nawet tak, że Twojego paszportu do reki nie wezmą.
If we could convert bullshit into energy, we would be millionaires.
_______________________________________
a teraz doszła służbówka O III combi 2,0 150 KM
W tym roku wracając z MNE przez Sarajevo to na granicy z BiH/Cro pogranicznik Chorwacki pytał z uśmiechem czy mam coś do oclenia typu papierosy, alkohol Również z uśmiechem odpowiedziałem, że nie choć w bagażniku parkowało naście buteleczek (wino a przede wszystkim różne rakije) :P
SS, no ok to że nie sprawdził to nie znaczy że limitów nie ma i jak sorawdzi to jestem w dupie
chłopie, jak jeżdżę do CRO od 2003 r. tak jeszcze ani razu nie zajrzeli mi w bagażnik !!! a nie wolno do nich wwozić napojów typu woda mineralna, żywności świeżej oraz parę innych zakazów. Na poczatku też miałem pietra (jak jechałem pierwszy raz), ale jak nie robisz kontrabandy hurtowej oraz nie masz na twarzy wypisanego przestępstwa to może być nawet tak, że Twojego paszportu do reki nie wezmą.
SS, no ok to że nie sprawdził to nie znaczy że limitów nie ma i jak sorawdzi to jestem w dupie
chłopie, jak jeżdżę do CRO od 2003 r. tak jeszcze ani razu nie zajrzeli mi w bagażnik !!! a nie wolno do nich wwozić napojów typu woda mineralna, żywności świeżej oraz parę innych zakazów. Na poczatku też miałem pietra (jak jechałem pierwszy raz), ale jak nie robisz kontrabandy hurtowej oraz nie masz na twarzy wypisanego przestępstwa to może być nawet tak, że Twojego paszportu do reki nie wezmą.
A czemu wody mineralnej nie mozna wwozic?
Dołączam do pytania, pierwsze słyszę żeby takie ograniczenia były przy wjeździe do Cro..Przecież pewnie połowa turystów z Polski jeździ tam z własnym wyżywieniem i wodą...
Dnia 1 czerwca 2008 r. wchodzi w życie rozporządzenie Ministerstwa Rolnictwa, Rybołówstwa i Rozwoju Wiejskiego Republiki Chorwacji o warunkach wwozu produktów pochodzenia zwierzęcego w ramach bagażu osobistego - poinformował Wydział Opieki Konsularnej Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
Określone towary zwierzęce będą podlegać kontroli weterynaryjnej w miejscu ich wwozu do Chorwacji. W celu legalnego wwozu do Chorwacji produktów wwożący powinien posiadać przewidziane prawem dokumenty weterynaryjne (fitosanitarne). Rozporządzenie ma zastosowanie także do przesyłek tych produktów dla osób fizycznych.
Kontroli granicznej będą podlegać: produkty mięsne, praktycznie w każdej postaci i podroby, wszystkie produkty mleczne, tłuszcz wieprzowy i tłuszcz drobiowy, oleje pochodzenia zwierzęcego, wędliny, makarony w każdej postaci, warzywa przetworzone lub zakonserwowane inaczej niż za pomocą octu lub kwasu octowego, sosy, przyprawy, mąka i grysik, zupy i buliony zawierające mięso lub mleko, produkty używane do karmienia zwierząt, lody i inne wyroby mrożone, zawierające mleko i kakao.
Jedynymi produktami zwolnionymi z kontroli są mleko w proszku i pokarm dla niemowląt, ale pod warunkiem, że nie wymagają przechowywania w lodówce przed spożyciem, a opakowania są nieuszkodzone i posiadają znak zastrzeżony producenta.
Osoby, które nie spełnią podanych warunków, zostaną pozbawione produktów, które zostaną zutylizowane na ich koszt. Co więcej dane osobowe tych osób będą przekazane do odpowiednich urzędów UE.
Rozporządzenie realizuje zalecenia Komisji Europejskiej Nr 745/2004 z 16 kwietnia 2004 r., w których określone zostały warunki wwozu produktów pochodzenia zwierzęcego przeznaczonych do osobistej konsumpcji. Celem nowych przepisów jest zapobieganie szerzeniu się chorób zakaźnych u chorwackich zwierząt.
Dzisiaj na przejściu granicznym BiH-HR szukali czarnej octavii IIFL-diesel. Sprawdzili u mnie numer nadwozia, zapytali czy "benzin" kazali jechać. Chyba komuś "zginęło".
Dołączam do pytania, pierwsze słyszę żeby takie ograniczenia były przy wjeździe do Cro..Przecież pewnie połowa turystów z Polski jeździ tam z własnym wyżywieniem i wodą...
Majowy podesłał Wam treść aktualną. Zakaz wwożenia wody i innych napojów, a raczej moja wiedza o tym sięga 10 lat wstecz lub więcej. Jaka podstawa prawna - nie pamiętam. Zresztą szczerze mówiąc, po pierwszym pobycie wnet o tym zapomniałem, a przypomniało mi się dopiero jak padło pytanie o limity...
Pewnie że 3/4 Polaków wwozi wody, piwo, napoje chłodzące (i nie tylko), mięsa, wędliny, makarony itp w ilościach nie przewidzianych żadnymi przepisami. Zresztą jak ktoś czytuje czasem forum.cro.pl to zdaje sobie sprawę co nasi rodacy potrafią wwieźć do Chorwacji i w jakich ilościach
If we could convert bullshit into energy, we would be millionaires.
_______________________________________
a teraz doszła służbówka O III combi 2,0 150 KM
W praktyce jest to raczej martwy przepis. Jak jechałem pierwszy raz pół auta miałem wyładowane jedzeniem. Woda, piwo, nawet ogórki kiszone I nikt mnie nie zatrzymał i nawet w paszporcie śladu nie ma, że przejechałem jakąś granicę.
Teraz już praktycznie nic nie wożę. Jakieś jedzenie na kolację, albo śniadanie i trochę dla dziecka. Resztę się kupi na miejscu i w knajpach.
W praktyce jest to raczej martwy przepis. Jak jechałem pierwszy raz pół auta miałem wyładowane jedzeniem. Woda, piwo, nawet ogórki kiszone I nikt mnie nie zatrzymał i nawet w paszporcie śladu nie ma, że przejechałem jakąś granicę.
Teraz już praktycznie nic nie wożę. Jakieś jedzenie na kolację, albo śniadanie i trochę dla dziecka. Resztę się kupi na miejscu i w knajpach.
tez wyżerki już nie wożę - tylko wodę wożę bo i idzie jak woda
If we could convert bullshit into energy, we would be millionaires.
_______________________________________
a teraz doszła służbówka O III combi 2,0 150 KM
aro_40, Flacha, Ale po co i wodę wozić skoro w sklepach jest w podobnych cenach jak u nas :!: a po wtóre w Cro kranówa i w fontannach woda jest zdatna do picia (przynajmniej w rejonie od Splitu do Dubrownika)
Komentarz